Zdjęcie w tle
Historia

Społeczność

Historia

669
Listy i pamiętniki niemieckiego ochotnika z I wojny światowej część II na podstawie "THE DIARY OF OTTO BRAUN WITH EXTRACTS FROM LETTERS"
#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #1wojnaswiatowa #ciekawostkihistoryczne #OttoBraun

Poprzednie części pod tagiem #OttoBraun

List do rodziców
Grudziądz, 21 września 1914 r. - Stopniowo dowiaduję się, jak wspaniałą instytucją edukacyjną jest pruska armia. Nie macie pojęcia, jak nieznośne dla szacunku do samego siebie jest słuchanie obrzydliwych przekleństw podoficerów, ale w połączeniu ze służbą w stajni jest to naprawdę nieporównywalna szkoła życia. Po prostu uczysz się znosić wszystko i brać się w garść, bo musisz. Jestem pewien, że będą chwile, kiedy będę jeszcze bardziej znużony niż dziś, ale jakie są szanse?

List do rodziców
Grudziądz, 22 września 1914 r.
- Wasz radosny list tak mnie ucieszył, że muszę natychmiast napisać. Siedzę na przewróconym wozie, podczas gdy konie rżą, rżą i rżą. Służba wojskowa jest naprawdę wspaniała i to właśnie fakt, że czasami czujesz, że dotarłeś do końca swoich możliwości, czyni ją tak stymulującą i czyni cię silnym ciałem i umysłem. Wyobraźcie sobie piękny, pachnący poranek, wschodzące słońce świecące nad wielkim poligonem, z jego łagodnie pofałdowanymi wzgórzami, uroczymi małymi chłopskimi domkami po jednej stronie i delikatnymi sosnami widocznymi w oddali po drugiej. Pojedziemy tam teraz, z głową wyprostowaną w chłodnym porannym powietrzu.

List do rodziców
Grudziądz, 29 września 1914 r.
-. . . A teraz muszę Wam napisać coś raczej okropnego i nie pozwólcie, by Was to zmartwiło. Nie powiedziałbym nic, gdybym nie obiecał sobie dziś rano i wujkowi Victorowi[Wiktor Adler, austriacki socjaldemokrata, który był żonaty z siostrą ojca Ottona] przed wyjazdem, że zawsze będę szczery. Jechaliśmy dziś inaczej, a kiedy się zatrzymaliśmy, nie wiedziałem, czy w ogóle mogę stać, czy moje palce są oderwane, czy tylko mocno pokaleczone, jak się okazało. Byłem naprawdę przekonany, że nie będę w stanie dłużej znosić służby wojskowej. Po południu było trochę lepiej. Walczyliśmy lancami, na przemian biegając na długich dystansach, kładąc się, biegając i tak dalej. Inni byli całkiem wykończeni, ale ja zniosłem to całkiem dobrze, chociaż sierżant powiedział wcześniej, że jesteśmy o wiele za młodzi, nie potrafimy nawet dobrze trzymać naszych lanc". Powiedziałem wszystko całkiem otwarcie. Jestem tak samo entuzjastycznie nastawiony do szkolenia, jak byłem - może nawet za bardzo - pytanie tylko, czy jestem w stanie wytrzymać to fizycznie. Będę szczęśliwy, jeśli będę w stanie.

List do rodziców
Grudziądz, 30 września 1914 r.
-Ordynansi to trochę dla mnie problem.[Otto był adiutantem i miał swojego ordynansa] Nie widzę powodu, dla którego miałbym być lepszy od mężczyzn, którzy są tak samo dobrzy lub lepsi ode mnie pod względem wszystkich potrzebnych tutaj cech (a tylko to się liczy). To nie jest kwestia matematyki, francuskiego czy greki, ale po prostu kompetencji wojskowych danej osoby, kompetencji, które bez wątpienia zależą od wyższych cech umysłowych w wyższych rangach, ale wcale nie w niższych. Dlatego nie podoba mi się polerowanie mojego strzemienia przez człowieka, który pod względem doświadczenia, wiedzy i zdolności mógłby być moim przełożonym i z którym czuję się na równi dzięki jego prostej i pięknej miłości do naszego kraju.

List do rodziców
Grudziądz, 12 października 1914 roku.
.. Mój los jest niezmiennie zapisany w gwiazdach, poza wszelką łaską i przypadkiem.

List do rodziców
Grudziądz, 13 grudnia 1914 r.
-To, co już wiedziałem, kiedy rozstaliśmy się w Zehlendorfie[Rodzice Otto mieszkali w w Zehlendorf pod Berlinem], teraz się wydarzyło; jutro, w czwartek, 14 grudnia, wyjeżdżam na polski front. Nie będę próbował pocieszać siebie i was, moi drodzy rodzice; nie mogę, i rzeczywiście, te rzeczy są poza pocieszeniem. Nie lubię używać tych słów, ponieważ nie chcę wydawać się lekkomyślny, ale gdybym mógł wpoić wam tę samą mocną wiarę, jaką ja mam w potężną Moc, która czuwa nade mną, bylibyście spokojni i mielibyście zaufanie do mnie i mojej Gwiazdy. Obejmuję was i całuję z najgłębszą miłością.
Wasz OTTO.
Przeczytajcie Psalm 91, który noszę w sercu.
e1704926-5c2c-4b54-9f88-a5cd96959720
Helio09.

"Walczyliśmy lancami..."


Swoją drogą pruska armia była wielka -na początku szkolenia ateista a teraz psalmy czyta oraz Moc czuwa nad nim.

Biała broń + Moc = Rycerz Jedi

Zaloguj się aby komentować

Topór górniczy ceremonialny (1662)
Miejsce powstania / znalezienia: Europa / Niemcy / Regiony / Saksonia
Miejsce ekspozycji: Muzeum Narodowe w Krakowie / Arsenał - "Broń i barwa" / Gablota 16 - Dwór drezdeński

https://zbiory.mnk.pl/pl/katalog/530266

#krakow #niemcy #artefakty #artefaktnadzis
9d8b3d06-469a-4146-b9eb-f9f0465209dc
7f0490e1-32f8-4c9b-8daa-5b1be60663e8
ecea28c3-0ced-4e2e-b503-e1449b4e550a
21f7fe24-c894-4373-92d6-8c52c71154fc
dsol17

i siekiera i kilof no no.

Zaloguj się aby komentować

mężczyzna wymachuje flagą Rumunii podczas obalania komunistycznego rządu
Bukareszt
grudzień 1989 r.
#fotografia
3ea813f2-09ab-4a6a-b71b-60787927d74a
Fausto

Mmm obalanko czerwonego ścierwa :)

Hans.Kropson

@Sloik2078 Co to za opaska na lewym reku?

Pewnie jakis prowokator securitate.

panbomboni

No fajnie, ale to inne komuchy szybko zaciukały Ceausescu i przejeły po nim władzę tak, żeby nic na nich się nie wydało.

Zaloguj się aby komentować

Listy i pamiętniki niemieckiego ochotnika z I wojny światowej na podstawie "THE DIARY OF OTTO BRAUN WITH EXTRACTS FROM LETTERS"
#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #1wojnaswiatowa #ciekawostkihistoryczne #OttoBraun

Wspólny tag #OttoBraun
Poprzednie części pod tagiem #OttoBraun

2 sierpnia 1914 r.
-Zapisałem się jako ochotnik do armii. Poradzili mi, abym udał się do swojego okręgu wojskowego [tzn. w Berlinie gdzie mieszkał]; powiedzieli mi, że ochotnicy raczej nie zostaną przyjęci. Ach gdybym tylko był już powołany do wojska!

4 sierpnia 1914 r.
-Rano pojechałem do Berlina jednym z niewielu pociągów, które jeszcze kursowały. . . . Teraz jest czas, kiedy wszystkie elementarne emocje wysuwają się na pierwszy plan, ból, braterstwo, gotowość do pomocy, męskość. Każdy myśli o swoich pełnych obowiązkach i zadaniach. Wszyscy są zjednoczeni w jednym potężnym celu, wszystkie błahe rzeczy znikają. . . . Następnie udaliśmy się do Reichstagu. Jeden z najwspanialszych dni, jakie można przeżyć, bo jakkolwiek by się nie skończył, ten 4 sierpnia jest nieśmiertelny. Twarz kanclerza była niemal tragiczna.

6 sierpnia 1914 r.
-Teraz Belgia również wypowiedziała wojnę. Ale "Serca, które są zagorzałe dla prawa, nie są przerażone przed walką". Jakże boska jest "Śmierć za ojczyznę" Hölderlina [Friedrich Hölderlin niemiecki poeta epoki romantyzmu]; całkowicie mnie porwała.

18 sierpnia 1914 r.
-Długo rozmawiałem z tatą o moim wstąpieniu do armii. Wierzę, że ta wojna - która nadeszła w naszych czasach - jest dla każdego człowieka jak próba ognia, aby uczynić z nas wszystkich ludzi, ludzi przygotowanych na straszliwe wydarzenia w nadchodzących latach.

17 września 1914 roku. 
Przed wyjazdem do swojego pułku. Tak zakończę ten pamiętnik. Całą moją tęsknotę i całe moje pragnienie wylałem wczoraj bogom [Rodzice Otto byli socjalistami i Otto nie był osobą wierzącą] w modlitwie dumniejszej i pokorniejszej niż jakakolwiek wcześniejsza. Wyruszam z wielką radością i oczekiwaniem, nie w poszukiwaniu przygód i fałszywej ekscytacji nieznanymi doświadczeniami, ale w mocnym przekonaniu i nadziei, że stanę się męski i stanowczy, w pełni rozwinięty, o szerokich horyzontach, pełen mocy i siły, gotowy na wielkie życie, które będzie na mnie czekać później. Że po powrocie z bitwy i zwycięstwie, z honorem znoszonym, znajdę moich rodziców z wieloma spełnionymi nadziejami i szczęśliwych w nowej pracy, że znajdę siebie ponownie, zdrowego, silnego i gotowego na wszystko, co świat może zaoferować, że znajdę mój kraj ponownie, dumniejszy, a jednak skromniejszy, silniejszy i odważniejszy, brzemienny rosnącą formą nowej ery - pomimo konfliktów i szalejących burz jeszcze niezbawionej przyszłości; abym mógł odegrać swoją rolę w tworzeniu tej nowej ery w duchu wciąż śpiącego bóstwa; na to, o wy, rządzące moce, mam nadzieję, błagam, mogę żądać od was.

*******************************************************************
1 sierpnia Niemcy wypowiadają wojnę Rosji. 3 sierpnia Niemcy wypowiadają wojnę Francji i bez wypowiedzenia wojny ich wojska wkraczają na terytorium neutralnej Belgii.
Ponieważ władze odmówiły przyjęcia Otto Brauna jako ochotnika (był za młody i "zbyt słabej postury"), przekonał matkę, by napisała do dowódcy XVII Korpusu Armijnego generała Mackensena - późniejszego feldmarszałka - a w młodości adiutanta jej ojca (a dziadka Otto: Hansa von Kretschmanna). Za jego pośrednictwem Otto wstąpił do 4. Pułku Strzelców Konnych w Grudziądzu, gdzie przeszedł 3-miesięczne przeszkolenie wojskowe w koszarach. A Kolejne 3 miesiące spędzi na tyłach frontu pomiędzy Wisłą i Pilicą. 4 Pułk Strzelców Konnych wchodził w skład XVII Korpusu Armijnego z Pomorza Gdańskiego.
Ostatni rejs Heweliusza.

https://youtu.be/gOOq-V8yrTU?si=x0Y_5oi9MZdkC3RP

#historia #ciekawostki
MiernyMirek userbar
Nemrod

Zabrakło informacji, że zmniejszono też prędkość promu, co spowodowało utratę sterowności. Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba był jakiś materiał na YT, gdzie twierdzono, że inne jednostki ich ostrzegały, że za wolno płyną?

edantes

@MiernyMirek Z takich ciekawostek to Holoubek (rojst, wielka woda) robi serial o Heweliuszu

Pouek

Na innym kanale padła opinia, że promy tego projektu ogółem nie słynęły ze stabilności i niezawodności

Basement-Chad

@Pouek Tak. A dodatkowo polski armator w trakcie remontu wylał na górnym pokładzie betonową wylewkę która dostatkowo podniosła środek ciężkości.

Zaloguj się aby komentować

Bitwa pod Peluzjum – starcie zbrojne, które miało miejsce w maju 525 p.n.e. na Synaju.

W bitwie król perski Kambyzes II pokonał siły faraona egipskiego Psametycha III i zdobył Egipt. Po walce opór Persom przez dłuższy czas stawiało jedynie miasto Memfis.

Tłumaczenie:
Polyaenus, "emerytowany macedoński generał bardziej zainteresowany nowościami niż historyczną dokładnością"[4], twierdzi, że według legendy Kambyzes zdobył Pelusium, stosując sprytną strategię. Egipcjanie uważali niektóre zwierzęta, zwłaszcza koty, za święte (mieli kocią boginię o imieniu Bastet) i nie krzywdzili ich pod żadnym pozorem. Polyaenus twierdzi, że Kambyzes kazał swoim ludziom nieść "święte" zwierzęta przed sobą do ataku. Egipcjanie nie odważyli się wystrzelić strzał z obawy przed zranieniem zwierząt, więc Pelusium zostało pomyślnie zaatakowane. Byłaby to wczesna forma wojny psychologicznej[5].
Przetłumaczono z DeepL.com (wersja darmowa)

Oryginał:
Polyaenus, "a retired Macedonian general more interested in novelty than historical accuracy,"[4] claims that, according to legend, Cambyses captured Pelusium by using a clever strategy. The Egyptians regarded certain animals, especially cats, as being sacred (they had a cat goddess named Bastet), and would not injure them on any account. Polyaenus claims that Cambyses had his men carry the "sacred" animals in front of them to the attack. The Egyptians did not dare to shoot their arrows for fear of wounding the animals, and so Pelusium was stormed successfully. This would be an early form of psychological warfare.[5]
https://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_Pelusium

Obraz we wpisie: Paul-Marie Lenoir, 1872

#historia #koty #egipt #starozytnyegipt
3d7b318b-fb41-43a0-a171-c07fac06468a
DiscoKhan

@Deykun jakby takie sztuczki działały to piękny byłby ten świat xd

Zaloguj się aby komentować

Tłumaczenie:
Ponadto od 1945 r. ZSRR posiadał pierścień szpiegowski w Jugosławii[128], a Stalin kilkakrotnie próbował zabić Tito. Stalin zauważył: "Potrząsnę moim małym palcem i nie będzie więcej Tito"[129]. Jednak te zamachy kończyły się niepowodzeniem, a Tito odpisywał Stalinowi: "Przestań wysyłać ludzi, żeby mnie zabili. Schwytaliśmy już pięciu z nich, jednego z bombą, a drugiego z karabinem. [...] Jeśli nie przestaniesz wysyłać zabójców, wyślę jednego do Moskwy i nie będę musiał wysyłać drugiego."[130] Jugosławia stała się jednym z głównych założycieli i przywódców Ruchu Państw Niezaangażowanych[131].
Przetłumaczono z DeepL.com (wersja darmowa)

Oryginał:
As well, since 1945, the USSR had a spy ring within Yugoslavia[128] and Stalin attempted to assassinate Tito several times. Stalin remarked "I will shake my little finger and there will be no more Tito".[129] However, these assassinations would fail, and Tito would write back to Stalin "Stop sending people to kill me. We've already captured five of them, one of them with a bomb and another with a rifle. [...] If you don't stop sending killers, I'll send one to Moscow, and I won't have to send a second."[130] Yugoslavia would go on to become one of the main founders and leaders the Non-Aligned Movement.[131]
https://en.wikipedia.org/wiki/Soviet_involvement_in_regime_change#1948%E2%80%931949:_Yugoslavia

#stalin #tito #zwiazekradziecki #historia

Zaloguj się aby komentować

Historia niemieckiego ochotnika z I wojny światowej wstęp na podstawie "THE DIARY OF OTTO BRAUN WITH EXTRACTS FROM LETTERS"

#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #1wojnaswiatowa #ciekawostkihistoryczne #OttoBraun

Zastanawialiście się kiedyś, co myślał i o czym pisał żołnierz z I wojny światowej, który zgłosił się do wojska na ochotnika? Jeżeli tak, to zachęcam do czytania fragmentów listów i pamiętników Otto Brauna. 

Otto Braun urodzony w 1897 roku, był jedynym synem dziennikarki, pisarki i socjaldemokratycznej działaczki feministycznej Lily Braun oraz socjaldemokratycznego polityka i publicysty Heinricha Brauna. Jego rodzice należeli do klasy średniej. Mieszkali w Zehlendorf pod Berlinem. Jego matka pochodziła z pruskiej arystokracji, właściwie nazywała się Amalie von Kretschmann i była córką pruskiego generała piechoty, ale jako socjalistka wyrzekła się swojego pochodzenia i żyła na własny rachunek. 
Otto Braun w młodości był uważany za "cudowne dziecko" i jak większość cudownych dzieci jego szkolna edukacja zakończyła się bardzo, bardzo wcześnie. W wieku 12 lat uciekł ze szkolnego internatu i jego matka zajęła się jego późniejszym nauczaniem, wynajmując mu prywatnych nauczycieli. W chwili wybuchu wojny w sierpniu 1914 roku Otto ma 17 lat i jest w podróży do Uniwersytetu w Heidelbergu, gdzie spotkał się z profesorem Alfredem Weberem (ekonomistą) i jego studentami.

PAMIĘTNIK
21 lipca 1914 r.
-W drodze do Heidelbergu przeczytałem historię miasta. Z lokalnej historii można się naprawdę wiele nauczyć. Rzuca ona światło na ogólną historię z jednego centralnego punktu, a wszystkie większe zmiany są w niej ciekawie odzwierciedlone. Niewiele jest rzeczy, które jeśli są dobrze zrobione, mogą być bardziej pouczające.
Speyer[Spira], 22 lipca 1914 r.
-Byłem pod głębokim wrażeniem przestronnego, pięknie wzniosłego wnętrza katedry, której plan jest jasny i klasyczny w głównych zarysach i projekcie. W przeciwieństwie do złowrogiej potęgi katedry w Wormacji ekstrawagancki pokaz dumnej sławy średniowiecznych cesarzy salickich jest tutaj widoczny w całej swojej rozrzutnej obfitości. Nawet obraz, kiepski i ubogi w szczegóły, uzyskuje swój efekt dzięki gamie kolorów. Całość daje rzadkie poczucie godności i splendoru. Oczywiście świadomość, że stoję nad grobami cesarzy, sprawiła, że poczułem się jak na poświęconej ziemi. Następnie udaliśmy się do krypty i można sobie wyobrazić, że cała katedra spoczywa na tych potężnych, kwadratowych filarach. Przypominało mi to kryptę San Lorenzo we Florencji, ale nie można jej porównać z tymi wielkimi, śmiałymi łukami. Grobowiec Rudolfa Habsburga, który oglądaliśmy przy świecach, jest surowy i piękny: to prawdziwy "Dziadek Rudolf". Rzeczywiście, recytacja wiersza George'a wystarczyłaby, aby romańskie sklepienie stało się żywe przed oczami. Nie uwierzyłbyś, jak odpowiednie są tutaj te majestatyczne wersety w ich surowej, ale powściągliwej animacji. Rytm romański zdaje się w nich wibrować tak jak splendor Imperium Salickiego w samym sklepieniu. Spacerowaliśmy w ciszy. Człowiek jest przytłoczony tak wieloma wspomnieniami, że wszystkie inne rzeczy znikają.

Na zdjęciu poniżej Otto Braun w roku 1914
1ad0eeff-d8e2-4f51-bc72-4f8a0cf42602

Zaloguj się aby komentować

Międzywojenny rysunek z gazety nt. stosunków Polsko-Litewskich.

#litwa #ciekawostkihistoryczne #historia
Opornik userbar
33eb3487-2d3f-470b-b670-f27674ea1dce
BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Opornik a potem ugabuga jakie pogromy, za co to, chlip chlip, papuez nigdy by czegoś takiego nie zrobił.

Dzemik_Skrytozerca

Coz, widać mamy za co być nielubiani.

Opornik

@Dzemik_Skrytozerca @BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta Że to niby nasza wina, że Wilno w 80% składało się z Polaków? Litwa z nami leciała w chuja przez niemal cały okres międzywojenny. Dopiero niedługo przed wybuchem wojny trochę się uspokoili, bo im pogroziliśmy pasem.

Dzemik_Skrytozerca

@Opornik 


Konflikty można przekonywać na różne sposoby. Grozenie nie jest fajne.

CoryTrevor

Nie raz sobie rozkminiałem ten temat. Jak to jest, że każdy kraj dookoła ma czarne karty historii, a żeby dotrzeć do takowych dotyczących Polski trzeba się mocno napocić, przy czym i tak poddawane są pod wątpliwość.

Opornik

@CoryTrevor to prawda tylko nie popadniesz schemat "Polska Chrystusem narodów".


My po prostu przez 123 lata nie mieliśmy okazji żeby robić kuku innym.

w każdym razie nie jakieś poważne.

Enzo

@CoryTrevor My po prostu jesteśmy wyjątkowi. Wszyscy źli a tylko my dobrzy.

Zaloguj się aby komentować

Malta podczas 2 wojny światowej
rysunek autorstwa Alberta Gerady, maltańskiego rysownika żyjącego w latach 1895-1968

nie, tam nie ma flagi Danii, tam jest flaga Zakonu Maltańskiego
#historia #malta
061c956d-5f56-4c68-b21c-77df1fe6610b

Zaloguj się aby komentować

Fragmenty PAMIĘTNIKA Z WIELKIEJ WOJNY - Władysława Glinki 

#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #rewolucja1917 #ciekawostkihistoryczne #prohibicja

22 kwietnia 1918. Moskwa SOCJALIZACJA KOBIET Wycinek z gazety

„W korespondencji z Chwałyńska drukuje „Zaria Rossii" interesujący projekt nowego dekretu, ogłoszony w „Izwiestjach“ chwałyńskiego Sowietu. Projekt dotyczy „Socjalizacji Kobiet" i wyszedł z pod pióra p. Fiedorowej. Składa się on z 13 artykułów, z których pierwsze cztery gwarantują nietykalność osobistą pannom do lat 18 i przewidują dla mężczyzny, któryby wbrew woli poważył się naruszyć tę nietykalność i dopuścił się gwałtu, karę 20 lat katorgi. Następne artykuły głoszą dosłownie:
„5) Po upływie 18-tu lat każda dziewica staje się własnością Państwa. 
6. Każda dziewica, która liczy lat 18, a nie wyszła jeszcze za mąż, obowiązana jest, pod surową karą, zarejestrować się w biurze „Wolnej miłości" przy Komisarjacie Opieki państwowej.
7.Zarejestrowana w biurze „Wolnej miłości" ma prawo wybrać sobie z liczby obywateli w wieku od 19 do 50 lat męża. 
Uwaga: a) zgoda mężczyzny, na którego padnie wybór, nie jest obowiązująca
b) żona mężczyzny na którego padnie wybór, żadnych pretensji wobec takiego żądania zgłaszać nie ma prawa. 
8. Przy biurze „Wolnej miłości" tworzy się stały „Związek mężczyzn, swobodnych dla wyboru“ 
9.Prawo wyboru panien, które osiągnęły 18 rok, mają także mężczyźni. 
10.Wybierać męża lub żonę można tylko raz na miesiąc. 
11.Biuro „Wolnej miłości" jest autonomiczne. 
12.Mężczyźni od 19 do 50 lat otrzymują prawo wyboru kobiet, które zapisały się do biura, nawet bez zgody na to tych ostatnich — w interesie Państwa. 
13.Dzieci urodzone z podobnego współżycia stają się własnością republiki. Obowiązkiem Rady Komisarzy jest opracować ten projekt możliwie najszerzej i tem samem usunąć wiekowe jarzmo — prostytucję i rozpustę".

Zaloguj się aby komentować

1. Gliniana tabliczka pochodząca z obszaru dawnego Sumeru, stworzona w czasie, gdy tereny te znajdowały się pod władaniem III dynastii władców z Ur(panowała ona pomiędzy 2100 i 2000 rokiem p.n.e.). "Chlebek" zawiera informacje o transporcie mąki, który to powierzono niejakiemu Nammahowi, by ten przewiózł cenny ładunek łodzią z Girsu do Nibru.

2. Drugi chlebek informuje o odbiorze królewskiego zboża przez mężczyznę zwącego się Urgis, zdarzenie to ma miejsce za rządów Amara-Suena(władca ten sprawował rządy w latach 2046-2037 p.n.e.).

3. Ostatni chlebek informuje o sadach owocowych oraz liczbie rosnących tam drzew, a także zawiera dane osobowe pracujących na terenie owych sadów ogrodników. III dynastia, dokładniejsza data nieznana. 

#mezopotamia #chlebki #starozytnysumer #necrobook
a0130def-df21-4466-aa9a-08446d84eee2
222ac493-36bd-42d1-bc5b-ed8ccfb4ee75
5d00f504-1060-4cf5-8043-829ebb192b10
Neq

Podziwiam tych którzy odszyfrowali te znaczki.

Zaloguj się aby komentować

Front Bałkański w I wojnie światowej część 10, na podstawie "Through the Serbian Campaign -The Great Retreat of the Serbian Army" By Gordon Gordon-Smith wyd. 1916

#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #1wojnaswiatowa #ciekawostkihistoryczne #VoivodePutnik

Poprzednie części pod tagiem #voivodeputnik

Armia króla Ferdynanda [król Bułgarii] przystąpiła do kampanii ze wszystkimi atutami po swojej stronie. Zgromadziła prawie 400 000 ludzi, przeciwko którym Serbowie mogli przeciwstawić się zaledwie w sile 150 000. Od zakończenia drugiej wojny bałkańskiej odpoczywali prawie dwa lata i mieli czas na gruntowną reorganizację i ponowne wyposażenie swojej armii. Niemcy udzieliły im w sierpniu pożyczki w wysokości dwustu pięćdziesięciu milionów franków [~71 ton złota], aby byli finansowo przygotowani do kampanii.

Ponadto armia bułgarska miała przewagę nad armią niemiecką w tym, że walczyła na terytorium, na którym już operowała i robiła to z żołnierzami, którzy znali kraj i byli weteranami mającymi za sobą dwie kampanie. Jeszcze bardziej pragnęli zemsty za porażkę, którą dwa lata wcześniej ponieśli z rąk Serbów. W okresie odpoczynku, którym się cieszyli, wyprodukowali i sprowadzili ogromne ilości amunicji. Przez trzy miesiące przed rozpoczęciem kampanii korzystali z rady kilkudziesięciu oficerów sztabu niemieckiego, którzy w Ministerstwie Wojny w Sofii opracowali cały plan kampanii austro-niemieckiej i armii bułgarskiej. Mieli ponadto pewność, że w chwili, gdy połączą siły z armią feldmarszałka von Mackensena, będą mogli otrzymać amunicję w nieograniczonych ilościach, podczas gdy Serbowie, odcięci od wszelkiej komunikacji ze światem zewnętrznym, nie będą mogli odnowić swoich zapasów. Musieli zatem oszczędzać amunicję, podczas gdy ich wrogowie nie mieli takiej potrzeby. Mieli tego gorzko doświadczyć podczas kampanii. 
Jedną z głównych trudności, z jaką musieli się zmierzyć Serbowie, była nieznajomość siły armii, którą Austria i Niemcy były gotowe sprowadzić przeciwko nim. Jedyne, na czym mogli polegać aż do faktycznej inwazji, to raporty przyniesione przez francuskich lotników przydzielonych do armii serbskiej, a te, oczywiście, dawały jedynie ogólne wskazówki. Mogli jedynie meldować o oddziałach zgromadzonych w pobliżu granicy, podczas gdy serbski Sztab Generalny musiał liczyć się z trzymanymi poza zasięgiem wzroku niemieckimi posiłkami, które można było przywieźć koleją w ciągu kilku godzin. To właśnie ta niepewność bardzo utrudniała feldmarszałkowi Putnikowi realizację planów stawienia czoła inwazji austro-niemieckiej. Utrzymanie zbyt dużej liczby wojsk na froncie północnym osłabiłoby wschodnie, natomiast skupienie głównych sił przeciwko państwom centralnym naraziłoby Macedonię na inwazję. Oczywiście, jeśli chodzi o siłę armii bułgarskiej, wiedział to z dokładnością do batalionu. Wiedział, że w porównaniu do 150 000 ludzi maksymalną siłą, jaką mógł przeznaczyć, aby utrzymać Bułgarię w ryzach, było 36 pułków po 4 bataliony z formacjami rezerwowymi o jednakowej sile, 9 pułków artylerii i 4 baterie po 4 działa każda, 24 baterie górskie i 6 batalionów artylerii fortecznej, 12 pułków kawalerii, oprócz saperów, żołnierzy kolei, batalionów pontonowych, batalionów telegraficznych i innych jednostek technicznych. Ta potężna siła, o jedną trzecią silniejsza od całej armii serbskiej, była gotowa rzucić się na flankę Serbii w chwili, gdy ta znalazła się w uścisku z północnymi najeźdźcami. Jedyne, co mogła zrobić Serbia, to czekać na atak swoich wrogów i przetransportować swoją armię do miejsca, które było szczególnie zagrożone. Wiązało się to z ciągłym przemieszczaniem się wojsk, dywizjami zabieranymi z jednego frontu i śpieszącymi w stronę zagrożenia z drugiego, gdy nadarzyła się okazja. I to w kraju, w którym kolej jest jednotorowa, a tabor niezbyt obfity. Żadna armia nigdy nie stanęła w obliczu bardziej miażdżących przeciwności losu i nie stawiła im czoła z większą odwagą, nawet jeśli była to odwaga rozpaczy. Feldmarszałek Putnik musiał liczyć się także z niekorzystnym położeniem geograficznym stolicy i tymczasowej stolicy kraju; Belgrad znajdował się zaledwie kilkaset metrów od granicy węgierskiej, podczas gdy Nish, siedziba rządu w chwili wybuchu działań wojennych, był o jeden dzień marszu od granicy bułgarskiej. Ponadto utrudniał mu fakt, że linia kolejowa Saloniki-Uskub[Skopje]-Nish, od której tak wiele zależało w Strumicy, znajduje się zaledwie trzy krótkie mile od granicy bułgarskiej i tym samym jest narażona na nagły atak z tej strony.

Na zdjęciach.

  1. Żołnierz bułgarski, austro-węgierski i niemicki na stacjo kolejowej w Skopje
  2. Żołnierze bułgarscy w natarciu
ee7d2280-6f3b-4610-85fd-3640edcdae93
f38bcc44-d316-48d0-b3d3-d2299ed2e132

Zaloguj się aby komentować

Fragmenty PAMIĘTNIKA Z WIELKIEJ WOJNY - Władysława Glinki 

#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #rewolucja1917 #ciekawostkihistoryczne #pokojbrzeski1918

Władysław Glinka był ziemianinem z Suska koło Ostrołęki który w sierpniu 1915 roku ewakułował się do Moskwy podczas tzw. wielkiego odwrotu armii rosyjskiej. Po zawarciu Pokoju Brzeskiego w marcu 1918 roku pomiedzy Niemcami i Rosją Bolszewicką, pojawiła się możliwość powotu do kraju. 

24 kwietnia 1918. 
Dziś odbyło się posiedzenie Komisji Hodowlanej. Otrzymałem od Prezydjum C. T. R. z Piogrodu nominację na Pełnomocnika do likwidacji wszystkich spraw i interesów C. T. R. w Rosji, co rozszerza zakres mej działalności. Obejmuje ona, mimo konfiskat, opiekę nad mniej więcej 1300 sztuk bydła, 500 końmi zarodowemi i nad ewakuowanemi stacjami doświadczalnemi. Niestety pod Rządem bolszewickim trudno mi coś zdziałać, bydło zostało albo rozgrabione przez chłopów, albo wzięte razem z majątkami, gdzie było umieszczone, pod zarząd „wołostnych komitetów". (...) Z tysięcy sztuk inwentarza, jakie mamy jeszcze w Rosji, wątpliwem jest, aby się dało coś ocalić poza tem, co się znajduje pod Dowborem (I Korpus Polski) [w strefie okupowanej przez Niemcy], lecz nie mogę wyjechać, nie wyczerpawszy wszystkich możliwości, aby wyrwać coś jeszcze bolszewikom.

4 czerwca 1918
Byłem dziś ze Stolpem w Konsulacie niemieckim[w Moskwie], w sprawie naszego bydła i koni, rozmieszczonych na Ukrainie, Białorusi i w Rosji. Przyjął nas wicekonsul Lilienthal, rozmawialiśmy po rosyjsku. Pierwszy raz od początku wojny zetknąłem się z władzami niemieckiemi. Konsulat bardzo sprzyja reewakuacji naszego inwentarza, a gdym zwrócił uwagę wicekonsula na trudność wydostania naszego bydła i koni, roześmiał się i rzekł: 

„niech się pan o to nie kłopocze, muszą zrobić, co im każemy, a gdyby chłopi się wzbraniali, pójdzie czerwona armja i inwentarz odbierze”!

Rzeczywiście panem Moskwy, a i Rosji, jest obecnie ambasador Mirbach. Kilka dni temu, idąc ulicą Arbatem, zauważyłem dokoła siebie ruch i szepty; okazało się, że ulicą przeszedł hr. Mirbach, którego nazwisko powtarzała publiczność z jakimś lękiem i z takiem przejęciem, jak ongi, gdy się pokazał car. Takie wrażenie, przypuszczam, robiło przed stukilkudziesięciu laty ukazanie się na ulicach Warszawy Stackelberga lub Repnina.

6 lipca 1918. 
Dziś o 5-ej odbyło się u mnie posiedzenie Komitetu Wykonawczego. Około godz. 5:30 zatelefonował mi Stolpe, że hr. Mirbach został zamordowany, a w dziesięć minut potem potwierdził to przez telefon Wacław Lednicki[Ambasador Polski (Rada Regencyjna) w Rosji]. Wtargnęli do ambasady niemieckiej dwaj, czy trzej ludzie, zabili posła[ambasadora Mirbacha] z rewolwerów, poczem rzucili bombę. Dali też kilka strzałów do hr. Bassewitza i innych członków poselstwa, lecz ich nie dotknęli. Niewiadomo, kto zabójstwa dokonał, w każdym razie będzie ono miało poważne następstwa.

7 lipca 1918. 
Dziś od rana rozlegają się strzały karabinowe, kulomiotowe[karabin maszynowy] i armatnie. Wyszły tylko 3 pisma bolszewickie, z których dowiedzieliśmy się, że „lewi eserzy ” podjęli walkę zbrojną z bolszewikami, zajęli stację telefonów, aresztowali Dzierżyńskiego, prezesa Nadzwyczajnej Komisji do Walki z Kontr-rewolucją. Na mieście mnóstwo czerwonej armji, na niektóre ulice nie puszczają publiczności, na Twerskiej w poprzek ulicy wykopany jest okop. Koło godziny 2-gej po południu uciszyło się.

11-ta wieczorem. Byłem u Lednickich, aby zasięgnąć języka: wszystkie koleje stanęły, albowiem kolejarze trzymają z „eserami”, więc chociaż w Moskwie bolszewicy mają górę, obie strony zawarły rozejm na dziesięć godzin i prowadzą układy. Zastałem u Lednickiego paru „kadetów”, między innym ks. Szachowskiego. Przypuszczałem, że pragną obalenia Rządu bolszewickiego, tymczasem odwrotnie życzą sobie jego zwycięztwa, twierdzą oni bowiem, ze absurdalny „regime” sowiecki z konieczności zawalić się musi wkrótce sam, tymczasem „eserzy” zaprowadziliby w Rosji ustrój radykalny, lecz demokratyczny, który mógłby się utrwalić na bardzo długo.

11 lipca 1918. 
Mirbacha zamordowali „eserzy”, którzy równocześnie próbowali wywołać powstanie przeciwko bolszewikom. Układów, zdaje się, nie było żadnych, albowiem bolszewicy szybko opanowali położenie. Na prowincji podobno w niektórych miastach bolszewików obalono, lecz zdaje się. iż Rząd sowiecki utrzyma się w Państwie. Niemcy przyznają, iż Rząd bolszewicki nie jest winien morderstwa Mirbacha, represji więc z ich strony nie będzie.
Byłem wczoraj u ks. Eugenjusza Trubeckiego. Przyznaje, że są pomiędzy „kadetami” różnice zdań. Większość partji i jej Komitet są za Koalicją[Ententą], lecz Milukow i inni są zdania, że, ponieważ na Koalicję liczyć trudno, trzeba się porozumieć z Niemcami i na nich się oprzeć. Sam Trubecki jest zawsze całkowicie „koalicyjny”. Wychodząc od niego, widziałem przez oszklone drzwi jadalnego pokoju sędziwego, sławnego anarchistę, księcia Kropotkina, jedzącego obiad: bolszewicy wyrzucili go z mieszkania, schronił się więc do Trubeckich.

Skończył się Wszechrosyjski Zjazd Sowietów . Przyjął projekt konstytucji i aprobował ogólną politykę Rady Komisarzy Ludowych. N. b. Sowiety przemianowały się na Rady Delegatów „robotniczych, włościańskich, czerwonoarmiejskich i kozackich”. Przymiotnik „batrackich" (parobskich) bardzo krótko figurował w tytule Sowietów, bo ze zniknięciem panów, znikli i parobcy. Budżet Republiki Sowieckiej za pół roku 1918 przewiduje 2.862.727.000 dochodów , a 17.602.727.000 wydatków, t.j. 14.740.000.000 rubli deficytu.

[18 lipca Władysław Glinka zostaje aresztowany przez CzeKa i osadzony w więzieniu]

31 sierpnia 1918.
Gazety przynoszą wiadomość o zabiciu w Piotrogrodzie komisarza ludowego, Mojżesza syna Salomona Urickiego i o dokonaniu wczoraj wieczorem zamachu na Lenina.
Podobno Lenin jest ciężko ranny. Na spacerze codziennym wielka wśród więźniów z tego powodu radość, spodziewają się końca sowieckiego Rządu. Jednak szeptem tylko mówią szczerze, bo jest kilku więźniów bolszewików a niewątpliwie są i szpiegowie. 

1 września 1918. 
Zabójcą Urickiego jest niejaki Kanegirew, Żyd z pochodzenia. Do Lenina strzelała niejaka Kapłan, Żydówka, prawa eserka (socjal-rewolucjonistka). Żydzi, zawładnąwszy Rosją, biją się między sobą.

4 września 1918. 
Wczoraj rozstrzelano kobietę, która raniła Lenina. Zwała się Fanny Rojd-Kapłan. W Piotrogrodzie, jako odwet za Urickiego i Lenina, rostrzelano 512 osób: donoszą o tem urzędowe „Izwiestja”.

6 września 1918. 
„Izwiestja“ opisują olbrzymi spisek uknuty przez angielskiego konsula Lockardt’a. Znowu mnóstwo aresztowań i egzekucji. Lockardt’a znałem dobrze w 1916 i 1917 r., bywał z żoną na polskich obchodach i przyjęciach w Lutni. Po ogłoszeniu niezależności Ukrainy, był przeniesiony do Kijowa. Żona jego, Australijka, bardzo inteligentna i ładna osoba, porzuciła go niedawno dla jakiegoś pięknego Rosjanina.

8 września 1918. 
Rozstrzelani zostali b. ministrowie Szczegłowitow, Makłakow i Protopopow, protojerej Wostorgow i głośny Wierowkin. Pierwszy był wielkim wrogiem Polaków. Protopopow i Wostorgow siedzieli w Tagańskiem więzieniu. Zamordowano ich nie za określone przewinienie, a jako zakładników, z setkami innych „burżujów“, jako odwet za stracenie kilku czy kilkunastu bolszewików przez Anglików i Czecho-Słowaków. Między rozstrzelanymi jedno znalazłem nazwisko polskie, Kazimierza Julskiego. Słyszałem o nim, że był bardzo czynnym przy werbowaniu i wysyłaniu Polaków na Murman[wojsko Hallera]. Przez pewien czas był specjalnie w tym celu przywiązany do konsulatu francuskiego (warszawskiego).

Sobota 21 września 1918 ulica Bolszaja Ordynka 26
Po wieczerzy około godziny 6-ej zgrzytnął klucz, drzwi się otworzyły, wszedł młodziutki żołnierz i rzekł. „Glinka na swobodu”.

29 września. 
Wczoraj odbyło się posiedzenie Komisji Hodowlanej z udziałem Sokołowskiego (od Komisarjatu Polskiego). Rząd sowiecki zgadza się oddać nam inwentarz ewakuowany z Polski, jeżeli C, T. R. przedstawi gwarancję, że te konie i bydło nie będą zarekwirowane przez Niemców i że oddane będą nie większym właścicielom, a włościanom polskim. Ostatecznie robi to ustępstwo, ze inwentarze mogą być przekazane nie bezpośrednio włościanom, a instytucjom, jak szkoły i kółka rolnicze. Ale Komisarjat Polski[bolszewicki] chce wysłać do kraju swego przedstawiciela, któryby pilnował sprawy na miejscu i oczywiście robił propagandę.

Dnia 1-go października 1918 wyjechaliśmy, Józef Ewert i ja, z Przedstawicielstwa w Moskwie, o godzinie 7-mej wieczorem, samochodem; moje rzeczy, za wyjątkiem ręcznej walizki i torebki, były opatrzone pieczęciam i Przedstawicielstwa, z orłami polskiemi, co je uchroniło od rewizji na dworcu.(...)
Dostaliśmy oddzielny przedział w wagonie przeznaczonym dla kurjerów. Jechał jeden kurjer niemiecki, dwóch austryackich, jeden turecki, jeden holenderski i dwóch rosyjskich, udających się do Berlina. (...)
Ciemno było, gdyśmy stanęli w Orszy. Pod ulewnym deszczem odszukaliśmy p. Edwarda Zaleskiego, który mi szepnął, że uprzedził już bolszewickiego Komisarza Fürstenberga, któremu powierzona jest kontrola nad wyjeżdżającymi z Rosji, o naszym przejeździe, i że będziemy bez żadnych trudności przepuszczeni.(...) Gdyśmy znaleźli się na terenie okupacji niemieckiej, gdym ujrzał dokoła niemieckich żołnierzy i usłyszał niemiecki język, poczułem niewypowiedzianą ulgę i spokój. Wracając do kraju, radość moją hamowała i psuła myśl że zetknąć się będę musiał z nienawistnymi Prusakami. Bolszewicy postarali się o to, aby mi to zetknięcie osłodzić. Dnia 3-go października około 7-ej rano byliśmy w Mińsku. Tegoż dnia przejechaliśmy Baranowicze i Brześć, a o godzinie 10-ej wieczorem stanęliśmy w Warszawie na dworcu Wiedeńskim.

Na zdjęciu poniżej pierwsza z lewej Marija Spiridonowa (wśród innych "eserek") która zleciła zabójstwo Ambasadora Niemieckiego w Rosji Wilhelma von Mirbacha
bac23cbe-4070-49ce-b3c4-1799c442c0c5
Pan_Buk

Bardzo ciekawy materiał. Zwróciło moją uwagę kilka rzeczy:


Budżet Republiki Sowieckiej za pół roku 1918 przewiduje 2.862.727.000 dochodów , a 17.602.727.000 wydatków, t.j. 14.740.000.000 rubli deficytu.


Zajebisty deficyt.


Żydzi, zawładnąwszy Rosją, biją się między sobą.

Hans.Kropson

@Pan_Buk Dla mnie ten okres w Rosji od dojscia do władzy bolszewików, do zakończenia I wojny światowej to jakiś odlot.

Niemcy rządzą.

Dzierżyński przychodzi aresztować zabójców Mirbacha i sam zostaje aresztowany. Później zostanie odbity, ale mogli go w tym czasie zastrzelić i nikt dzisiaj by o nim nie pamiętał.

Czechosłowacy zdobywają pociąg z rezerwami złota Rosji. 50 wagonów złota - 575 ton.

itd. itp.

Pan_Buk

@Hans.Kropson Dla mnie też to bardzo interesujący czas ze względów rodzinnych.

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,
Dziś ciekawa fotka z Moskwy. W Parku Gorkiego znajdowała się wystawa sprzętu zdobytego na Niemcach podczas #iiwojnaswiatowa Widać kilka fajnych maszyn mi.in czterosilnikowy FW-200 Condor, Ju-57, Ju-88, He-111, Me-109, Do-17.

#ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #lotnictwo #historia
6aa5c3a4-775d-4931-99d2-e28743eb421e
TheLikatesy

w centrum nie przypadkiem Savoia-Marchetti SM.79?

przemoko90

Chyba nie, SM.79 ma trójłopatowe śmigło, chowane podwozie i inny kształt statecznika pionowego. Podobny do Ju-52 fakt

Rzeznik

@przemoko90 @TheLikatesy być może, nie znam się:)

Zaloguj się aby komentować