Będzie taki projekt?
Fioletowe to kantówki drewniane (dam też zastrzały)
Czarne to sklejka szkutnicza, rurki malowane proszkowo.
Cel: kalistenika i figle dzieci.
#majsterkowanie #kalistenika #streetworkout


Społeczność
Społeczność dla majsterkowiczów i osób wykonujących tzw. "blue collar jobs" - budowlańcy, stolarze, spawacze, elektrycy, mechanicy itd.
Będzie taki projekt?
Fioletowe to kantówki drewniane (dam też zastrzały)
Czarne to sklejka szkutnicza, rurki malowane proszkowo.
Cel: kalistenika i figle dzieci.
#majsterkowanie #kalistenika #streetworkout

@Barcol A skrzacikowi też wolno się pobawić? :3

Ładnie szubienice
perspektywa, widzę, wzięła wolne
Zaloguj się aby komentować
Jak to gdzie?! W domu, szyję sobie. Córeczka pomaga
#szycie #zrobtosam #rodzicielstwo



@Yes_Man ciekawe kto tę bluzkę kupił hehe
@Yes_Man czy jest coś, czego Ty nie potrafisz? 😁
@Yes_Man trochę nadwagę ma xD
Zaloguj się aby komentować
Zakończyłem regenerację reflektora i oto zdjęcia razem z drugim dla porównania.
Perfekcjonizm kazał mi wmawiać sobie, że mógłbym lepiej, ale po montażu i porównaniu... po prostu drugi polakieruje lakiernik w komorze, a ja wcześniej przygotuję go jeszcze drobniejszym papierem.
Spontanicznie złapałem też lampkę do bagażnika kupioną ponad rok temu i po krótkiej przymiarce wyrypałem otwór w kratkach wentylacyjnych boczku pod nią. Teraz jeszcze elektryka
#macmajster #astruch #diy #zrobtosam




Czym było regenerowane?
Wodzisławska rejestracja.
Sprzedam Opla!
EDIT: A nie, Wodzisław miał SWD. To co to za część Śląska?
@macgajster Elegancka robota
Zaloguj się aby komentować
Jak na masochistę przystało, przegiąłem.
To lakierowanie grilla jest z przypadku, bo pierwotnym zamysłem był reflektor. Rzulty taki, zaczepiający przechodzących diagnostów.
Papiery na sucho 220.
Na mokro 280. 400, 800, 1500, 2000.
Lakierowanie samo w sobie jest łatwe, ALE
Lakier jest dwuskładnikowy i robi chmurę w pomieszczeniu. wenTY-lacJA! Poza tym osadził mi się na okularach. Od środka szkieł.
Dotychczasowe zabezpieczenie wystarczało żeby nie było widać wtrąceń, ale nie na reflektorze.
Wymaga schnięcia 24 h i dopiero można polerować. To nie jest robota na weekendowy wyjazd.
Z racji robienia chmury raczej nie chce się go wciągać do płuc.
Po kilku godzinach puszka jest do wyrzucenia nawet jeśli coś w niej zostanie.
#macmajster #diy #zrobtosam #lakierowanie #opel





@macgajster Za⁎⁎⁎⁎ście wyszło
Zaloguj się aby komentować
Plastik na samochodzie: płowieje.
Macgajster: nie no, tak nie będzie.
#macmajster #diy #zrobtosam #opel

Witam , jakiego środka kolega używa do tej delikatnej koronkowej roboty?
Psikasz plastik i jak nowy?
A probowales podgrzac zwykla opalarka/ suszarka? Mi kiedys dzialalo na toyotce
Zaloguj się aby komentować
Będzie taka spawarka na start?
#spawanie #pytqnie
@Barcol będzie idealna XD
Całkiem serio za te pieniądze to nic wiele lepszego nie kupisz.
Jedyny minus to brak złącza euro. W przypadku jak najdzie cię na zmianę palnika (a tak się stanie prędzej czy później) to trzeba się gimnastykować.
Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator #elektryka
W momencie gdy podłączamy jakieś urządzenie elektryczne do zasilania, to zaczyna przepływać prąd.
W zależności od rodzaju urządzenia możemy mieć cosFi=1 czyli tylko dla urządzeń czysto rezystancyjnych, jak grzejniki i grzałki.
Lub cosFi mniejszy od 1. Ale może być jeszcze przesunięcie na plus lub na minus.
Czym jest cosFi? Z angielskiego zwany PF (Power Factor) Jest to miara kąta między wektorem napięcia a wektorem prądu płynącego w układzie. Dlaczego pojawia się ten kąt? Powodem jest magazynowanie energii w odbiorniku i częściowe jej oddawanie do sieci w kolejnym okresie. Magazynowanie może być w polu magnetycznym (silniki, dławiki, większość elementów mających jakąś cewkę) lub w polu elektrycznym jakie występuje w kondensatorach.
Zmagazynowana energia która wróci z odbiornika do sieci nazywa się energią bierną, bo została pobrana z sieci, zmagazynowana i z powrotem oddana do sieci. Przepłynęła przez sieć a jedyne co wykonała to straty na przewodnikach.
No dobra, cosFi najlepiej jeśli jest 1, lub bardzo bliski 1.
Ale mamy jeszcze jedno zniekształcenie, a jest nim THD czyli zniekształcenia wykresu prądu i/lub napięcia wynikające z wyższych harmonicznych. Pobór prądu ze względu na IPZ (impedancja pętli zwarcia) powoduje spadek napięcia na linii zasilającej. W momencie gdy przebieg prądu odbiega od sinusoidy mamy spadki napięcia w tych momentach co jest przepływ prądu. Czyli sinusoida zostaje odkształcona.
Na filmie pokazuje jaki przebieg prądu ma VCD zasilający silnik.
https://youtube.com/shorts/HR0y1GVga9w
W takim przypadku cosFi będzie mało ważnym parametrem, ważniejszy jest THD, a będzie wywalony w kosmos. Niedługo pewnie i za to będzie trzeba płacić.
Dlatego aktywne kompensatory mocy biernej które mogą po części poprawić też THD staną się popularne.
I jeszcze wykres prądu z tego silnika, widać że w jednym momencie wykres ma wyższe wartości. Dokładnie co jeden obrót przekładni jest wyższe obciążenie, mam podejrzenie że sama przekładnia jest problemem.
A jak jechałem na tą robotę to zobaczyłem że przy wiatraku coś się dzieje. Zajechałem, ale nie było z kim pogadać bo obaj ludzie byli na platformie.
@jarezz twoje klimaty.



@myoniwy o prądzie ciekawie jak zawsze. Co do wiatraków to naprawa / inspekcja łopaty. Chłopaki z IRATA tym się zajmują ale która firma robi vestasy w PL nie wiem. Był swego czasu Maltech z Golubia-Dobrzynia mocno osadzony.
@myoniwy jakbyś potrzebował kompensator, znam dobrego producenta
Co zrobiłeś temu Unitowi, że działa jak sonda?
Zaloguj się aby komentować
Wczoraj udało mi się wreszcie znaleźć chwilę czasu i wzmocnić słupki na poręczy balkonowej. Konstrukcja ma 45 lat. Wydawało mi się że będzie do czego przyspawać.
I miałem rację - wydawało mi się ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)
Finalnie coś tam posmarkałem i całość jest sztywna. Przed wycięciem miejsca na bramkę do schodków całość trzymały płaskowniki robiące za kwietnik na górnej poręczy.
SK zaplanowała wymianę poręczy w przyszłym roku - powinno wytrzymać
#majsterkowanie #pracaspawaczamnieprzeistacza #diy






@Yes_Man Wytrzymałoby dłużej, jakby ktoś nawiercił na dole dziurkę do odpływu wody. Tak to jakakolwiek woda która się znajdzie w słupku to w nim stoi i gnije.
matkobosko
myślałem, że gdzieś coś spadło
a to tylko Łódź Bałuty
Co to jest SK? Spółdzielnia? Mieszkasz w bloku i sam sobie naprawiasz barierkę? W dodatku w tak beznadziejny sposób? Skoro przegniła i stwarza zagrożenie to zgłaszaj i wymagaj żeby Ci to zrobili jak najszybciej. A jak nie zareagują to wypierdol z kopa na dół i dzwoń do nadzoru budowlanego niech przyjadą i dojadą spółdzielnię.
Ale to trzeba było robić zanim zabrałeś się za smarkanie. Bo teraz jak trafisz na chama ze spółdzielni (a od spraw technicznych zawsze jest cham) to będzie cię gonił pismami, że sam zepsułeś i będziesz się bujał z chamem na pisma a barierka będzie wisieć na glutach.
Zaloguj się aby komentować
Polecicie jakąś lampę warsztatową na aku do piwnicy która świeci jasno i długo, nie za miliony?
Kupiłem taką ale to gówno nawet pół godziny nie świeci na pełnej mocy, za późno na zwrot, a potrzebuję co długo pracuje, bo w jednej piwnicy nie mam prądu, kabla też nie będę ciągnął.
Aliexpress i Alledrogo to loteria, więc chciałem się poradzić. Zależy mi żeby na prawdę długo świeciła.
#warsztat #oswietlenie #diy #majsterkowanie


@Opornik jak masz coś na baterie Milwaukee to szukaj lampki do tej baterii w zamienniku. Albo inne 18V
@Opornik panie taśma LED 12V lub kilka lamp roboczych szerokokątnych do tego akumulator żelowy około 20Ah i masz pan dobre źródło zasilania do ładowania w domu.
@Opornik ja drukowalem cos takiego:
https://allegro.pl/oferta/lampa-do-makita-uchwyt-2x-narzedzia-1x-uchwyt-na-akumulator-13952216460
wyszlo mnie jakies 30zl
Zaloguj się aby komentować
Not bad, not terrible.
Błyszczy się bardziej
Nawet widać w miarę dobre odbicia przestrzeni wokół. Boków nie chciało mi się robić, są dość błyszczące.
@knoor aprobatujesz?
#macmajster #prestizowygruz2 #detailing #cardetailing #diy #zrobtosam





@macgajster kolega zrobi zaprawki, dobrze?
@macgajster no jest piknie. Nie ma co
wartburghini?
Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator
Zielony wczoraj przyprowadził do mnie koparkę łańcuchową żeby ją naprawić. Bo po kilku latach ciężkiej pracy łańcuch już się rozpadł, zębatki są powycierane. A że zestaw do naprawy kosztuje kupę kasy to przerabiamy na coś co jest bardziej dostępne, czytaj tańsze.
Ale najpierw trzeba pozbyć się starych elementów. Żeby to zrobić trzeba było ściągnąć zębatkę z wału napędowego. Zębatka i tak idzie na złom, to się nie ceregieliśmy i dospawałem dwie szpilki M16, z kawałka płyty stalowej zrobiliśmy podparcie i siłownikiem hydraulicznym 10t poszło jak spłatka.
Dodatkowo pokazuję #protip na kręcenie nakrętek na szpilkach.
Trochę z innej beczki. Mechaniczna fala stojąca. Trochę wody zebrało się na obudowie kolektora wyciągu trocin, a że wentylatory drżą to i obudowa razem z nimi.


@myoniwy miałem podobną falę, ale w dwóch wymiarach
Albo po prostu ucinasz szpilkę na odpowiednią długość ¯\_(ツ)_/¯
jprdl, koszmar bhpowca.
Nie dziwota, zę średnia dlugosc zycia kobiet jest wieksza niz mezczyzn.
No ale cel uswieca srodki ¯\_(ツ)_/¯
Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator #diy
@Atexor wywołałeś nutrię z lasu...
Dobra, opiszę wam trochę jeden z zaczętych projektów, zaczęty od strony teoretycznej w październiku 2020r, po serii testów Hopperów od #spacex Wtedy zostały poczynione pierwsze obliczenia, dobory i przymiarki.
Potem jak to zwykle bywa pomysł musiał swoje odleżeć.
W marcu 2021 pospawałem sobie naczynie dewara. Hmmm, w sumie do tej pory nie zrobiłem w nim próżni. No cóż, musi poczekać...
Gdzieś, kiedyś w tamtym okresie, mając już obliczenia co do kształtu komory i dyszy kupiłem aluminiowy wałek i miedzianą rurkę.
Z wałka wytoczyłem kopyto, na zdjęciu jest zdekompletowane, bo nie mogłem znaleźć drugiej połówki w swoim pierdolniku.
Po zamontowaniu w tokarce za pomocą specjalnego narzędzia w postaci łożyskowanego kółka chciałem wyoblić rurkę na kształt kopyta. Ale skubane nie jest to takie proste. Na zdjęciu jest efekt drugiej próby, bo przy pierwszej było znacznie większe przewężenie ale wzięło się i urwało XD.
W międzyczasie przeczytałem kilka książek dotyczących kriogeniki, skraplania powietrza i tym podobnych zagadnień. Po co? Żeby skroplić powietrze i oddestylować tlen, a w sumie to azot bo tlen zostanie jako mniej lotny.
Wtedy będę miał utleniacz do silnika, po to mi naczynie dewara. A i wpis @CebulaZRosolu o linii skraplania powietrza w Azotach dał też jakąś informację. Muszę dokończyć czytać tą książkę, bo będzie jak z pamiętnikiem. Właśnie zanieczyszczenia węglowodorowe w powietrzu mogą być problemem. Żeby nie jebło. Ale to problem dla przyszłego mnie.
A ten model 3D powstał dokładnie rok temu.
https://youtu.be/oR-q3_WNxAI?si=J3o0ZADLJb3Zfmb0
Nie jestem z niego do końca zadowolony. Po prostu umiejętności modelowania mam za słabe. W mojej głowie wygląda to znaczenie lepiej.
Teraz mam inny pomysł na produkcję. Chyba pójdę w elektoplating, czyli wydrukuje w 3D kształt komory, potem pomaluje farbą przewodzącą prąd, i elektrolitycznie naniosę warstwę miedzi, potem kanały chłodzące z drutów i znów warstwa elektrolitycznej miedzi. Wiem że mechanicznie elektrolityczna miedź jest kiepska, ale taki mam pomysł.
No chyba żeby wciąż iść w wyoblanie. Ale to na lepszej tokarce, może w szkole?
Wewnętrzną część wyoblić, a kanały chłodzące zrobić w formie wydrukowanej wkładki, a zewnętrzny płaszcz już w postaci normalnej cylindrycznej rurki.
Plan jest ogólnie elastyczny. Bo do puki nie skroplę powietrza mogę użyć gazowego tlenu z butli. Prosto, łatwo, tanio i szybko. Tylko reduktor i zawór. Brak niskich temperatur, niemal same zalety. Prócz jednej. Brak satysfakcji z osiągnięcia celu.



człowiek ledwo oczy otworzy a ten już coś nowego knuje
Teraz musisz zbudować drukarkę metalu w 3d
@myoniwy polski Elon Musk, dzięki za wołanko
Ciekawi mnie jedno - masz także same dalsze planyv(czyt. marzenia) dotyczące puszczania tego w górę czy skupiasz się na testach z uzyskania ciągu w miejscu? Nie myślałeś aby później skontaktować się z paroma firmami związanych z aeronautyką? Może znalazłoby się jakieś zatrudnienie, dofinansowanie, czy inne granty.
Btw. nieraz mówisz, że jesteś w stanie coś załatwić ze szkoły - chciałbym mieć taką szkołę. U mnie jak był papier toaletowy to było dobrze xD
Zaloguj się aby komentować
Dawno temu pomalowałem plastiki plastidipem. Przygoda sprzed roku z wyciekiem oleju pokazała, że to nie jest dobra droga. Zmieniam zatem źle położony tymczasowy zmieniacz koloru na docelowy - lakier strukturalny. Kciuki jedynie trochę bolą od wycierania "gumy", a nos od nitro
Na drugim zdjęciu proces przyspieszonego schnięcia lampki podświetlającej tablicę rejestracyjną.
Propos - zmieniłem żarówkę na leda, w koncu nie będzie wypalało klosza od ciepła.
#macmajster #fiat126p #maluch #zrobtosam #diy


@macgajster Profesjonalna malarnia nieproszkowa
Farelka!
Kciuki jedynie trochę bolą od wycierania "gumy", a nos od nitro

Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator #diy #mechanika #elektryka
Mała aktualizacja wiadomości o suwnicy którą zrobiłem.
Kamieniarze są mega zadowoleni, bo już nie muszą ręcznie nosić płyt, czy kombinować z wózkiem widłowym.
Napęd przesuwu po dłuższej osi (lewo prawo) jest zrobiony przez dwa wózki elektryczne. Rozstaw kółek jest niewielki przez co jak jeden będzie miał lepszą trakcję to belka lekko się ukosuje. Żeby tego się pozbyć trzeba by szerzej rozstawić kółka lub dołożyć po jeszcze jednym wózku. Ale nie jest to na tyle upierdliwe żeby nie dało się pracować. A nie spadnie bo musiałyby coś się urwać, rozkręcić etc. A że spawy są raczej solidne, wózki poskręcane na śruby 16mm to kwestie bezpieczeństwa są zapewnione.
U siebie jak będę robił podobną to wiem że inaczej rozwiąże kwestie montażu wózków do belki jezdnej. Żeby była wyżej.
Kosztów jeszcze nie podliczyłem, więc nie wiem ile to wyszło.
Glosniej sie nie dalo? Zartuje spoko jest
Czy konstrukcja dachu tej stodoły jest dostosowana do dodatkowych ciężarów, czy w zimie jak napada śnieg, będzie zamieć i ktoś zacznie podnosić to się zawali?
Zrób pan wał elektryczny i nie będzie się ukosować.
Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator
Siemaaaaaa
Kolejny nieduży wpis, trochę o #elektryka trochę o #elektronika no i trochę o #chemia
Co którzy śledzą uważnie tag wiedzą że rozpocząłem projekt budowy dopalarki do kabli. Wczoraj tłumacząc pewnej osobie jak to działa zorientowałem się że to jest po prostu AED, tylko większy. A mam taki w domu, zaraz zabiorę go do szkoły i zrobię testy.
Ale wracając do mojego projektu. Kondensatory mają być ładowane do 6kV. Więc potrzebne jest źródło zasilania na takie napięcie. Pierwszy pomysł to trafo do Neonów, ale mała wydajność i brak regulacji. No to trafo zasilone przez falownik. Zadziała ale trzeba zbudować falownik. No to lepiej już zrobić przetwornicę. Do tego potrzebny jest układ PFC, znalazłem na Ali taki do 1kW za 315zł.
Ale po chwili zorientowałem się że po co mam kupować PFC z Ali, i budować przetwornicę. Przecież mogę kupić zasilacz ATX i tam już jest wszystko gotowe, PFC jak i przetwornica. Tylko trzeba trafo wymienić.
Więc kupiłem na allegro zasilacz który wg tabliczki na 1800W, z czego 1600W na 12V czyli 133A. Jak mała spawarka. Gdy przyszedł pierwsze co zrobiłem to go rozkręciłem zrywając plomby "gwarancyjne".
W środku zastałem taki widok. Ogólnie bardzo mało elementów. Chociaż był też jeden nadmiarowy, czyli odcięta nóżka z diody lub tranzystora przylutowana przy optotranzytsorze. Dobrze że nie uszkodził się. Ale żeby być pewnym działania trzeba go obciążyć blisko mocy nominalnej.
Więc trzeba sztuczne obciążenie, To=U/I czyli 12V/133A = 0,09Ω Skąd tu wytrząsnąć rezystor o takiej rezystancji i mocy blisko 1,5kW? Jak to skąd? Ze szkoły XD, rezystor wodny który sam zbudowałem chodząc do technikum.
Metalowy zbiornik z nierdzewki jako jeden biegun, a trzy elektrody też z nierdzewki jako drugi biegun. Wody pod samą krawędź i pół kilo soli. Solnik jak się patrzy.
https://youtube.com/shorts/tngctYaNNrE
Tu jest miejsce na cześć o chemii.
W trakcie elektrolizy wodnego roztworu chlorku sodu (sól kuchenna) na jednej z elektrod wydziela się wodór a na drugiej chlor, inaczej niż w przypadku elektrolizy czystej wody gdzie będzie wodór i tlen.
Chlor jak wiadomo jest gryzący w gardło i w nos, ma właściwości dezynfekcyjne. Podobnie do podchlorynu sodu który też powstaje w tym procesie ale zostaje związany w roztworze.
Dlatego takie zabawy powinno robić się w dobrze wentylowanych miejscach.
Wyszło że przy 120A przez kilkadziesiąt minut już się przegrzewa i się wyłączył, ale to jest 1440W, a przy 100A pracował przez ponad godzinę i nic się nie stało. Więc do pracy z dopalarką jak się patrzy.
Ale jak już mam zasilacz na 12V który łatwo przerobić na 24V, wystarczy diody przelutować. To mogę zrobić po prostu osobną przetwornice z 24VDC na 6kVDC, co prawda trzeba zrobić wszystko od nowa, ale daje to możliwość zasilenia z dwóch baterii 18V Makita połączonych równolegle. Jedna może dać 20A ciągłego i 30A w impulsie, więc z dwóch w pełni naładowanych mogę ciągle pociągnąć 800W. Ciągle, 800W to wydrenuje je w jakieś 10 minut, ale dłużej raczej nie będzie trwała lokalizacja miejsca uszkodzenia.
Więc pewnie to będzie droga którą pójdę. Nowa przetwornica i to pewnie w topologii LLC z 24 na 6000V z trybem CC do ładowania kondensatorów i CV do testu napięcia przebicia.
PS. Znowu nie było prądu na wsi, i musiałem się ratować bateriami z makity żeby uruchomić falownik deye od #fotowoltaika w trybie offgrid.
https://youtube.com/shorts/LosJ0OHvYi0
PS.2 Jesień pełną parą. Szyby zaszronione. #zimowypierdalaj




@myoniwy ale to lutowanie na PCBA to daj Pan spokój xD
@myoniwy masz falownik z funkcją off grid czy jakoś oszukujesz zwykły żeby dawał napięcie mimo braku z sieci?
@myoniwy podpowiesz mi pewną głupotę? Ostatnio miałem przyjemność odpalić kominek na pellet na przyczepce (wypalanie smarów transportowych przed montażem w domu), podpiąłem się do gniazdka bez uziemienia oczywiście. Na obudowie miałem jakieś szczątkowe napięcie, na tyle wysokie że je czułem trzymając przyczepkę i obudowę w miejscu nie pomalowanym. Na identycznym piecyku kilka lat temu podobna próba i albo lepiej się odizolowałem albo tego napięcia nie było. Martwić się? Identyczny ale jednak inny bo to wersja po lifcie, parę małych zmian. Zgłupiałem jak mnie ten prąd posmyrał
Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator
Dobra chłopy, i panie bo wiem że są i czytają.
W końcu, nareszcie, po 7 miesiącach dokończyłem projekt.
Prokrastynacja, ty k⁎⁎wo!
Projekt o nazwie Dźwig bezwysiłkowy, aka suwnica.
Pole robocze jakieś 12x4,5m, udźwig wciągarki 800kg, przyssawka próżniowa o maksymalnej sile odrywającej ok 1800kg, czyli współczynnik bezpieczeństwa 2,25
Każda oś ma napęd elektryczny, oraz krańcówki ograniczające jej ruch.
Obwody sterowania są na 24V dla bezpieczeństwa, a silniki są sterowane przez przekaźniki.
Małe płyty po kilkanaście czy po 200kg targa bez problemu.
A zrobiliśmy też test na największej jaka była na placu. 2x2,6m 5cm grubości, kamień to granit bengalski który może mieć gęstość 2,6-3,2g/cm³ co daje ok 700-800kg płyty.
Przyssawka utrzymała, wciągarka uniosła, i suwnica bez problemu jeździła.
Szkolenie z obsługi przeprowadzone, zasady BHP przedstawione. Teraz tylko kalkulator w dłoń i się rozliczyć za to.



@myoniwy HYHYHYHYHYHhhhy.....
@Atexor to prawda, znam jednego kamieniarza, daje radę ale d⁎⁎y nie urywa. Ludziom szkoda kasy albo jej nie mają, albo po prostu nie przywiązują już takiej wagi do kultu zmarłych jak kiedyś. No i konkurencja jest. Dlatego pomniki dzisiejsze to ch⁎⁎⁎ia w porównaniu do przedwojennych.


Malo ci zajęć i jeszcze w kamieniarstwo się teraz bawisz?
@myoniwy to są te "ciche bezolejowe" sprężarki? Jak oceniasz jakość?
Zaloguj się aby komentować
Dobrze wydane 50 złotych. Uchwyty są wykonane z tworzywa, ale wyglądają solidnie. Zobaczymy jak z trwałością.
#rower #majsterkowanie #diy



@Yes_Man do DIY to musiałbyś to sam zrobić, chcesz zdjęcie jak zrobiłem taki uchwyt? Ten post to potwarz! Wyrzuć tag DIY
To nie powygina obręczy jak tak rower będzie dłuższy czas nieużywany wisiał?
@Yes_Man gratuluję ale metalowe kosztują 10 zł za sztukę
Zaloguj się aby komentować
Zbuduj sobie schron polowy!
Niemiecki poradnik z 1944 roku jak budować schrony i inne budowle polowe.
1944-06-01 - Bildheft - Neuzeitlicher Stellungsbau Vom 01. 06. 1944
German Army Field Fortifications of WW II
Johny Johnson zapodał.
#poradniki #budownictwo #bushcraft #diy #wosjko #inzynieria

Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator
Dzisiaj jest potrójne wydarzenie.
1. Ruskie weszły do Polski w 1939r.
2. Moja mama ma urodziny, Najlepszego!
3. Mam w końcu materiał na kolejny wpis o #elektryka
No to lecimy z tym koksem.
Historia zaczyna się jak każda inna.
Tydzień temu dzwoni telefon, człowiek A.
-Ty jest sprawa, bo jest kabel ziemny walnięty, zasila dwie chałupy, ale jedna faza nie ma przejścia. Przemierzyliśmy go i niebieski* jest walnięty, reszta przewodzi.
-No dobra, daj info gdzie to jest to jutro po szkole podjadę.
-Ty, ale to jest kabel ze słupa do złącza.
-No to przecież PGE powinno to ogarnąć.
-Haa, w umowie jest że granica własności jest na zaciskach na linii, więc kabel jest prywatny, i PGE wypina się na to, trzeba ogarnąć to samemu.
-No dobra, ale do pomiarów ja muszę mieć kabel odpięty po obu końcach.
-Tak to nie da rady, nie odetniemy ludziom prądu. Możemy tylko niebieski zostawić odpięty.
-Dobra, niech będzie, może jakoś zbadam.
Dzień później, po szkole podjeżdżam na miejsce. Rozkładam się z gratami, odpinam niebieską* żyłę od podstawy bezpiecznikowej w złączu kablowym.
* Dlaczego niebieską? Bo kabel wg właściciela ma 30 lat, a w tamtych czasach kolory żyły były różne, tu akurat jest Czarna, czerwona, niebieska i biała. Ówczesne przepisy mówiły o tym że jako przewód (PE)N stosować ten o najjaśniejszej izolacji. Więc tu biały jest PEN a niebieski jest fazą.
Wiedząc o tym że pozostałe dwie fazy są wciąż pod napięciem i zasilają budynki to na niebieskiej też pojawi się jakieś napięcie z powodu pojemności między żyłami. Jak zrobić badanie TDR kabla pod częściowym napięciem? Miernik pokazywał nawet 180V, Sonel MPI520 nie pozwolił wykonać pomiaru Riso bo wykrył napięcie. Trzeba się pozbyć tego napięcia. Żyła odpięta od linii na słupie, więc wydajność prądowa takiego kondensatora jest nikła. Jaki element przewodzi prąd, i jednocześnie podłączony równolegle prawie nie wpływa na pomiar TDR? Cewka, dławik. Dla szybkozmiennych sygnałów cewka o dużej indukcyjności jest przerwą w obwodzie. Ale dla wolno zmiennych jak 50Hz jest małą impedancją. Podłączam ów dławik, napięcie AC spadło do 2V, więc podpinam TDR, wychodzi mi ok 1130ns do końca żyły, z ewidentną przerwą. Więc szybka kalkulacja że będzie to gdzieś koło 90m od miejsca pomiaru. I tyle mogłem zmierzyć, bo nie mogłem zrobić pomiaru porównawczego na innych żyłach gdyż były pod napięciem. No to została opcja z radiodetekcją. Generator podpięty, również z dławikiem. Generator podaje 8kHz, a dla takiej częstotliwości balast z lampy jarzeniowej jest prawie przerwą w obwodzie.
Idę i szukam trasy, praktycznie po krawędzi chodnika, ok 60-70cm pod ziemią, w pewnym momencie kabel wychodzi na 20cm żeby za kilka metrów znów zagłębić się na 70cm.
Idę dalej, co raz bliżej słupa, i już przy samym słupie** ramka detekcyjna pokazuje mi sygnał na poziomie 80-85dB, dużo, bardzo dużo, najwięcej na trasie. Więc to najprędzej tu jest uszkodzone. Szpadel w dłoń, część kabla odsłonięte ale uszkodzenia brak, nie chciałem też zbyt agresywnie kopać bo jednak kabel pod napięciem.
Info do człowieka A, że tak to nie bardzo da się znaleźć, ze względu na pracę pod napięciem wyniki są obarczone błędem i nie daje gwarancji że to tu.
Mówi że w poniedziałek po południu mogą na chwilę podjechać, odpiąć kabel żebym mógł go zmierzyć i znów podpiąć.
Spoko. Let's do it.
Poniedziałek, po 14. Ja znów ze swoimi gratami, podjechali, weszli na słup i odpieli żyły, mogłem zacząć mierzyć. Teraz było łatwiej, brak indukowanego napięcia, i możliwość pomiarów kontrolnych na sprawnych żyłach.
I wyniki wyszły takie, sprawne żyły ok 1330ns, uszkodzona wciąż 1130ns. Żeby mieć jakieś wartości metryczne to na szybko w Geoportalu zmierzyłem długość trasy, plus wysokość słupa , daje ok 95mb kabla. Przeliczając z proporcji wychodzi że kabel jest walnięty gdzieś na 81m. Czyli 14m od końca na słupie. Słup ma ok 12m więc jakieś 2m przed słupem. A akurat tam rok temu była robiona mufa, bo ludzie od światłowodów przerwali kabel. Chociaż ramka wciąż pokazuje że największy sygnał jest tuż przy słupie, zwłaszcza przy rurce osłonowej. Co sugeruje uszkodzenie na jej końcu lub wewnątrz. Tylko że pomiar rezystancji izolacji poszczególnych żył pokazał że jedynie żyła niebieska i czarna mają kilkadziesiąt kΩ względem siebie, ale żadna nie ma przejścia do ziemi, więc izolacja zewnętrzna jest ciągła.
** Ramka pokazywała największy poziom sygnału przy metalowej rurze osłonowej bo sygnał z generatora 8kHz przez pojemność między żyłami przenosił się na cały kabel, a kabel w metalowej rurce to solidny kondensator, z uziemioną jedną okładziną. W ten sposób powstawał spory gradient sygnału w gruncie i ramka dawała fałszywy odczyt. Jest to też wykorzystywane w drugą stronę. Jeśli nie można podpiąć się galwanicznie do badanego kabla to owija się go jak największą liczbą zwojów kablem z generatora. Sprzężenie pojemnościowe zapewni przenikanie sygnału do kabla. Ja mam do tego cęgi, tylko że to jest sprzężenie magnetyczne. Dobra, nie o tym.
Brak uszkodzenia izolacji zewnętrznej ogranicza użyteczność radiotetekcji z funkcją Fault Find.
Zostaje zaufać TDR.
Człowiek A mówi:
-Dobra, zostawmy to, ja jutro przyjadę na prywatę, odkopie ten odcinek od słupa do kostki i zobaczymy co będzie.
Wczoraj, dzwoni człowiek A.
-Jest problem.
-Jaki?
- Odkopaliśmy kabel, jest mufa, obmacaliśmy go z każdej strony, nigdzie nie ma uszkodzenia. Nawet rurkę odcięliśmy i zsuneliśmy. Co robić? A co jak jest dziabniety pod kostką?
- Hmm, najlepiej to jak bym zrobił badanie od strony słupa, ale to bym musiał wleźć na górę. A nie uśmiecha mi się to. Albo tniemy mufe albo robimy dopalanie. Zaraz kończe lekcję, bo mam zastępstwo gdyż ktoś zachorował (kachu kachu) i poszedł na L4, przez co mi dali pod opiekę jedną grupę. Biorę ze szkoły trafo HV i zobaczymy co to wyjdzie.
Podjeżdżam na miejsce, pokazują mi że rozcięli zewnętrzną izolację mufy i nie widać by coś się upaliło, wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Hmmm, widzę trzy rozwiązania.
Odpinamy kabel z obu końców, i podajemy HV z trafa, może dopali i pokaże gdzie to jest.
Tniemy mufe, mierze oba kable w obie strony i już wiemy gdzie jest problem, ale to trzeba będzie nową mufe zrobić.
I trzecia opcja. Którą wymyśliłem po kilku minutach, wizualizując sobie sytuację niczym Shaun Murphy z serialu The Good Doctor.
-Mogę zrobić TDR w miejscu mufy. I umiejętnie interpretując wyniki stwierdzić w jakiej odległości od mufy jest walnięty kabel. W jakiej odległości, a nie kierunku.
-Ale to będziesz musiał izolację ciąć?
-Nie, wbiję szpilki przez izolację.
-Dobra, dawaj, mało inwazyjne a może coś to pomoże.
Podpinam TDR, puszczam sygnał. I hmmm.
Dziwna sprawa. Bo albo uszkodzenie jest dokładnie w takiej samej odległości od mufy jak do końca na słupie, albo jest uszkodzony tuż przy mufie. Bo sygnał z TDR pokazuje ok 170ns czyli jakieś 13m do przerwy.
Chwila myślenia
Czekaj, chwilę!
Wziąłem rękawiczki z samochodu, złapałem za niebieską żyłę w mufie i ją po prostu pociągnąłem.
I j⁎⁎⁎na wyszła.
Uszkodzenie było jakieś 10cm od krawędzi izolacji która była odcięta przy ostatniej naprawie.
Oklasków nie było końca, nawet kierowca przejeżdżającego autobusu klaskał xd.
Nie można nic zarzucić człowiekowi A co do wykonania wcześniejszej mufy. Po prostu takie rzeczy się zdarzają, zwłaszcza w sytuacjach gdzie uszkodzenie jest spowodowane koparką lub kretem (takim do przecisków).
Tak że chłopaki wzięli się do roboty, i zrobili całkiem nową mufę, 20cm dalej. Na szczęście było kawałek kabla na zapas.
Tak to jest, wizualnie kabel sprawn, Riso do ziemi na prawidłowym poziomie, wczesniejsza mufa też sprawna. A tu taki psikus.
Jeszcze rysunek wyjaśniający.
Dwie żyły to linia długa.
Którą traktujemy jako serie cewek i kondensatorów między nimi.
Co tworzy charakterystyczną impedancję kabla Z wynikającą z reaktancji XL i XC (no i trochę R przewodnika)
Wpinając się szpilkami w miejscu mufy stworzyłem układ gdzie oscyloskop widzi dwie impedancje Z połączone równolegle, czyli wypadkowa Z/2. A to powinno dać przebieg schodkowy jak na ostatnim rysunku, (czas t1 pokazywałby odległość od uszkodzenia) A dało wykres jak na rysunku 3. Z tego powodu że od miejsca wpięcia do miejsca uszkodzenia było jakieś 20cm zbyt krótki odcinek by spowodował takie schodki. Tzn schodki były, tyle że czas t1 był na poziomie 1ns a to jest poza możliwościami rozróżnienia wykresu. Mówiąc dosadnie wpiąłem się po prostu na jednym końcu linii długiej. Wiedza dotycząca zachowania się fali umożliwiła stwierdzenie że to tu.
Teraz trzeba dokończyć budowę dopalarki do kabli. Bo to będzie spore ułatwienie.
PS. 800 wpisów i 7500 komentarzy. Jak ładnie się zgrało.





@myoniwy
~>~I żeby dzieci, wróć! Wnuki się słuchały.
chciałeś się nam czymś pochwalić?
Poczwórne: ja mam 14 rocznicę ślubu.
Biorę ze szkoły trafo HV
Wujek elektryk też kiedyś opowiadał jak brali z zakładu sprzęt żeby prywatne fuchy robić. Widzę, że ta tajna wiedza przechodzi z pokolenia na pokolenie.
Zaloguj się aby komentować
Od czego by tu zacząć...
Wymiana tulejki drążka (z perypetiami opisanymi wczoraj) zakończona. Musiałem jeszcze doszlifować otwor w misce i zedrzeć rant powstały na samym drążku przy przykręcaniu.
Wkładanie mechanizmu to nieśmieszny żart. Marginesu 2-3 mm, a jak już wejdzie, to haczy o przetłoczenie. Znalazłem w końcu jedno prawidłowe położenie i wszedł, choć trochę się namęczyłem.
Zapaszek paliwa na szczęście nie pochodził z uszczelki czujnika paliwa. Na szczęście, bo uszczelnienie go to katorga.
Wziął i padł wężyk igielitowy. Ze starości skurczył się tak, że gdzieś zaczął popuszczać, jednocześnie rozpuszczając skrupulatnie przeze mnie nałożone zabezpieczenie antykorozyjne zbiornika i farbę pod nim.
Fabryczne pokrycie winylem aka lakier proszkowy też ucierpiało, ale na króćcu od wlewu. Zaczęło w końcu odchodzić i stamtąd opary paliwa szli.
Wężyki wymieniłem od razu oba, zbiornik schnie po malowaniu.
Próbowałem wytoczyć tuleję resora, bo wymieniona rok temu już padła. Łatwiej będzie odlewać...
#macmajster #diy #zrobtosam #fiat126p #maluch




Zaloguj się aby komentować