@AureliaNova
odnosząc się do kreacjonizmu mam na myśli właśnie katolicką wersję - tzn ideę, że Adam i Ewa byli realnie, fizycznie istniejąca parą rodziców wszystkich ludzi ,i ich czyny skutkowały grzechem pierworodnym , a opis stworzenia świata odpowiada prawdziwemu procesowi (tak wiem, że tam są różne dodatki, żeby to się kleiło ze współczesną wiedzą naukową, ale sens z grubsza jest podobny, a traktowanie jej jako mitu jest herezją w KK)
Wskaż dowód na to, bo to stwierdzenie odbiega bardzo daleko od powszechnie dostępnych źródeł, choćby wikipedia mówi co innego (konkretnie Biblia a nauka)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stworzenie_%C5%9Bwiata_(katolicyzm)#Biblia_a_nauka
Pod poniższym linkiem jest są przytaczane słowa Benedykta XVI, które stoją w sprzeczności z tym co napisałeś:
„Pismo Święte nie opowiada nam, w jaki sposób powstawały rośliny, jak ukształtowały się słońce i księżyc i gwiazdy, lecz ostatecznie chce nam powiedzieć tylko jedno: Bóg stworzył świat. Świat nie jest, jak sądzili ówcześni ludzie, chaosem walczących ze sobą sił, nie jest mieszkaniem demonicznych mocy, przed którymi człowiek musi się bronić”
Sam artykuł wskazuje, że opis stworzenia świata nie jest sprawozdaniem naukowym o stworzeniu świata
https://szkolateologii.dominikanie.pl/summa/o-stworzeniu-15-interpretacja-biblijnej-relacji-na-temat-stworzenia/
Jednocześnie KK uważa, że przekazuje on prawdy o naturze człowieka, jego miejscu w świecie i relacji z Bogiem, ale są to prawdy z zakresu teologii, filozofii i metafizyki, które nie są na tej samej płaszczyźnie co nauki przyrodnicze.
https://rbl.ptt.net.pl/index.php/RBL/article/download/2312/2402/4851
Więc to nie jest ani protestancka młoda ziemia, ani o starej się nie wypowiem, bo się nie znam, ale Wiki twierdzi, że odrzuca makroewolucję ( co jest bzdurą w świetle obecnej wiedzy naukowej).
Mój błąd, że potraktowałem jako zbiorczo kreacjonizm starej ziemii jako spektrum poglądów, gdy powinienem się raczej odnieść do kreacjonizmu ewolucyjnego czy teistycznego ewolucjonizmu, który właśnie jest kierunkiem jaki wskazał JP2
Da się to wszystko ukleic w boga-warunki początkowe, ale to w KK nie przejdzie.
To nieprawda, akceptacja teistycznego ewolucjonizmu jest de facto zgodą albo chociaż otwarciem dyskusji w tej kwestii. Sam podesłałeś źródło, które mówi, że JP2 popiera teistyczny ewolucjonizm. Ogólnie KK raczej stara się umiejscowić prawdy wiary w rzeczywistości naukowe niż im przeczyć. Przy tym zajmują się tym teologowie, którzy się w danych dziedzinach specjalizują, tutaj przykładowy artykuł nt jak można pogodzić współczesną wiedzę z naukami KK. (przy okazji odnosi się do Humani Generis, którą sam przytaczasz)
https://szkolateologii.dominikanie.pl/summa/25-historycznosc-istnienia-adama-i-ewy-czesc-i-dane-teologiczne/
Tak, żadna teoria naukowa nie daje i najpewniej nigdy nie będzie dawać odpowiedzi teologicznych, a wyciąganie na ich podstawie wniosków filozoficznych jest baardzo śliskie - nie do tego one służą. Tzw darwinizm społeczny lub eugenika są w większości antynaukowymi bzdurami. I ofc nigdy nie znajdziemy odpowiedzi, czy Bóg tam czasem nie wkładał palców. Co nie zmienia faktu, że JP2 odrzucał teorię ewolucji jako całość.
Nie nie zrobił tego, udowania to artykuł, który podesłałeś. odrzucił metafizyczne teorie Darwina i ateistyczny ewolucjonizm (który jest poglądem filozoficznym a nie teorią naukową, z której czerpie), które nie stoją w zakresie nauki przyrodniczej. To właśnie mówi artykuł, który sam podesłałeś i co sam napisałem w mojej odpowiedzi. Swoją drogą sam się z Darwinem nie zgadzasz.
Jeżeli dalej uważasz, że jest inaczej, to proszę podaj mi treść lub źródło do teorii ewolucji, którą Twoim zdaniem JP2 odrzuca i jakie konkretnie jej aspekty odrzuca. Stosowanie analogii ma sens, gdy możesz je zmapować na faktyczne pojęcia, ja nie wiem czym w tej analogi jest sernik a czym rodzynki, bo tego nie wykazałeś.