Wiem, nie powinienem, naprawdę nie powinienem, ALE.... nie mogę się powstrzymać. Znamy się w sumie ze dwa lata, to komu mam się pochwalić jak nie WAM. Cieszcie się ze mną, takich chwil nie ma za dużo.
Do czego zmierzam? Mam parę pln na giełdzie (50k) i dziś, akcje spółki w której mam udziały (1200 akcji ok.) poszły w górę (do tej pory) o ponad 14%.
Ot tak z d⁎⁎y przytuliłem dziś trochę ponad 7k. Uwierzcie mi, całkiem inaczej się chodzi w robocie jak od samego rana wiesz, że jest się bogatszym o 5k (tak było o 9:15).
Nie hejtujcie... cieszcie się ze mną.. ; albo przynajmniej, nic nie piszcie.


