@walus002 ja to rozumiem, ale nawet wtedy o ile ktoś nie jest jakimś seksoholikiem to wymaga nutki romansu, niedopowiedzenia, erotyzmu, a nie tekstu w stylu "opitol mi kielbase" xD

@GtotheG tinder to prostytucja, tylko alfons jest scentralizowany i ma bazę w USA.

@smierdakow chyba nie taki niszowy, bo z 30% ma ustawiony status szukam stałego zwiazku

@ZygoteNeverborn czekam na kompetentną wypowiedź. Bo ja pomimo tego, że uwielbiam seks, to jak czytam takie coś to mi się aż cofa i w życiu bym takiego faceta kijem nie dotknęła. Aseksualizm level master.

@GtotheG Moim zdaniem takiej odpowiedzi tu nie dostaniesz, ale OK. Być może zostanę zaskoczony.

@evilonep gdzie siara? Nawet jeżeli ktoś z roboty to czyta to też nie przegląda tindera żeby cytaty z Biblii znaleźć

@evilonep też tego nie czaję, ostatnio z koleżanką kręciłyśmy bekę ze wspólnego kolegi, który szuka na tinderze ze swoją laską ludzi do trójkątów i czworokątów xD z innego kolegi, który wysyła penisy innej koleżance też się ostatnio śmiałyśmy, bo ta co dostaje te penisy to mężatka i ich dostawać nie chce, a koleś jej na chama wysyła nagie zdjęcia i erotyczne teksty. Ona to rozsyła po znajomych i już całe środowisko ma bekę z kolesia i co on odpierdala

@entropy_ masz odpowiedź wyżej

@GtotheG a co mężatka robi na Tinderze?

@evilonep nie rozumiem co jest zabawnego w szukaniu ludzi do trójkąta. No szukają i co? Na siłę kogoś zmuszają? Jak się ktoś chce bawić to się bawi i tyle.

Jedyne co to mogli by przejść z tym z tindera na zb albo dz, reszta spoko.

A mężatki na tinderze nie skomentuję xD

@entropy_ no wiesz, jeżeli pracujesz na stanowisku, gdzie masz kontakt z różnymi ludźmi, musisz trzymać fason i prezentować się z jak najlepszej strony, mieć nieskazitelną opinię to w mojej ocenie nie jest dobrym pomysłem zamieszczanie tego typu informacji w apkach jak Tinder No ale to jest moje zdanie, ja bym w życiu czegoś takiego nie napisał pod swoim zdjęciem, które może zobaczyć każdy xD

@evilonep też tak kiedyś myślałem.

Raz w pracy była plotka że miałem przygodę i myślałem że to koniec kariery jak wyszło.

Po jakimś tygodniu atmosfera z kręcenia beki przeszła na "a może ja też?". Wtedy to dopiero zacząłem awansować xD

@evilonep nie nie, ta mężatka to nie jest na tinderze. Z mężatką i tym chłopem co do niej wypisuje to pracowalismy kiedys wszyscy razem. Chlop do niej wypisuje i wysyla takie rzeczy przez linkedina i facebooka.

@GtotheG kurwa, zastanawiam się ilu ludzi z mojej roboty, których widuję i myślę sobie, że to są dobre chłopaki odpierdalają takie coś xDDD Patrzysz na człowieka, a nie wiesz jaki w nim potwór i demon drzemie

@evilonep no ja byłam w szoku jak to zobaczyłam bo chłop w robocie mega kulturalny, miły, elegancki i uśmiechnięty. Dodatkowo ma dziewczynę, z którą się już zaręczył i wszystkie dziewczyny miał śliczne. A gościu wysyła takie rzeczy babie starszej od niego o 15 lat (koleżanka bardzo atrakcyjna, nie zaprzeczę), zamężnej, dzieciatej... i jeszcze ją zna z pracy... bo jakby to wysyłał jakiejś babie z drugiego końca globu, co go nie zna... no czasami nie ogarnę co chłopy mają w głowach

@evilonep Ale co jest właściwie wstydliwego w byciu singlem i posiadaniu konta na serwisie randkowym? Po prostu nie wrzuca sie tam rzeczy, których można się wstydzić.

Zresztą tak na prostą logikę - jeśli w serwisie społecznościowym prezentuje rzeczy, których wstydziłbym się pokazać przed ludźmi z mojego otoczenia, to w jaki sposób miałbym znaleźć tam normalnego partnera?

@Basement-Chad nie neguję posiadania konta w serwisie randkowym, choć wspomiany Tinder wg mnie nie jest dobrym miejscem do nawiązywania innych relacji niż ww. Chodziło mi o to, że wg opisanych w temacie doświadczeń koleżanki @GtotheG, faceci wprost wpisują, że szukają osoby do zaspokojenia swoich potrzeb xD Po prostu nie kumam jak ktoś rozsądny może wjebać sobie taki opis pod własnym zdjęciem, który może zobaczyć każdy. To, że szuka ruchania to luz, jego sprawa, ale są pewne normy społeczne

@evilonep Ja poznałem mnóstwo fajnych i normalnych dziewczyn przez Tindera. Problem polegał głównie na tym, że takie randki to kompletna loteria i większości przypadków przynajmniej jedna ze stron jest rozczarowana, bo spodziewała się kogoś innego. Raczej strata czasu. Z kiludziesięciu randek jakie miałem na Tinderze może z 3 razy rzeczywiście cokolwiek zaiskrzyło po obu stronach. Przeważnie zainteresowanie było albo jednostronne albo nie było go w ogóle

Tylko raz poznałem dziewczynę, która naprawdę bardzo mi się spodobała, ale po drugim spotkaniu to ona dała mi kosza. Do dziś mi smutno xD

@evilonep tez tego nie kumam, jakby to robili na jakimś zbiorniku - to wiadomo po co tam ludzie idą. Ale na tinderze, gdzie trafia dosłownie każdy, każdy ma jakiegoś znajomego co ma tindera, kazdy to czyta. Ten drugi koles od otwartego zwiazku - no kazdy w jego pracy wie co on robi prywatnie, ba, niektore same mu sie pchaja na kutasa w pracy xD jakas stara rozwodka go chyba wziela tylko z tego powodu do sowjego teamu, ogolnie kuriozalna sytuacja. xD

@Quake to jaki jest sens seksu w ogóle, jeśli jest bez ograniczeń w każdej formie? Nadmiar pracy prowadzi do wypalenia zawodowego, a nadmiar seksu...? Odpowiedz sobie na to pytanie sam

@Lubiepatrzec absolutnie nie, po prostu szokuje mnie skala zjawiska podejścia do seksu na zasadzie "mi się należy". 90% facetów z którymi gadam, pomimo opisu i zaznaczenia czego szukam, oczekuje ode mnie seksu na pierwszej randce, jakby to był jakiś mus i jakiś obowiązek kobiety i od razu weryfikacja, czy znajomość z tą kobietą się opłaca, bo jak seks będzie za słaby to się nie opłaca. Szokuje mnie ta dewaluacja związków, brak takiej zwykłej potrzeby obcowania z drugim człowiekiem, przytulania się, czy wymiany myśli. Tylko zaliczyć dziurę i hejo, następna. Rekordzista z którym gadałam to zaliczał 2 nowe laski w tygodniu, od jakiegoś roku. Nigdy nie był zakochany i nie wie jak miłość wygląda/jakie to uczucie. Teraz młody i przystojny, ale kiedyś się zestarzeje i chętnych nie będzie (jak to było w przypadku słynnego Tulipana) i nagle będzie się musiał obudzić ze snu, gdzie zostanie z ręką w nocniku, bez szans zmiany.

Wiem, że nie każdy facet taki jest, byłam w związkach na szczęście z normalnymi facetami, gdzie i seks był zajebisty i traktowali mnie jak osobę, nie jak dmuchaną lalkę. Po prostu teraz jestem w takim wieku, że jak facet wygląda dobrze to przeruchany na wszystkie strony, alternatywnie mogę wziąć kogoś 10 lat mlodszego, jeszcze nie tak mocno przeruchanego, o starszych ode mnie nawet nie wspominam bo to jakiś osobny ekosystem, albo pierdolnięci, albo mają żony/laski i szukają numerka na boku.

@GtotheG 

> 90% facetów z którymi gadam, pomimo opisu i zaznaczenia czego szukam, oczekuje ode mnie seksu na pierwszej randce

Nie znam się ale z tego co słyszałem to właśnie do tego służy aktualnie tinder, więc nie rozumiem zdziwienia ¯\_(ツ)_/¯

@Lubiepatrzec czyli jak mam wyraźnie napisane, że nie szukam przelotnych znajomości, a stabilnych związków, taki też status zaznaczony, to to wszystko jak krew w piach bo panowie i tak beda forsowali swoja wersje, ze kazda da sie zaliczyc, nawet ta, ktora ma wyjebane na ich rekordy seksualne?

@GtotheG Podejrzewam, że tak, bo do tego służy to miejsce.

@Lubiepatrzec Problem jest w tym, że nigdzie nie jest napisane, do czego właściwie służy Tinder - oficjalnie to jest po prostu aplikacja do poznawania nowych ludzi z Twojej okolicy. To niektórzy użytkownicy stworzyli sobie taką legendę, że to aplikacja do umawiania się na szybki seks - zresztą ta legenda to jest bardzo istotny element ich marketingu. Zakazany owoc najbardziej kusi. W rzeczywistości większość użytkowników traktuje to jako kolejną popularną aplikację randkową.

@GtotheG Ja chyba jestem jakiś dziwny, bo nigdy nie umawiałem się na Tinderze na seks. Raz zdarzyło mi sie, że babka chciała żebym jechał do niej do domu po 2h spotkaniu ale jej odmówiłem, bo nie miałem jakoś specjalnie ochoty. Okropnie się obraziła

@Lubiepatrzec Nieprawda, nie tylko do tego — byłem tego przykładem — ale znalezienie takiej osoby, z którą w dodatku będzie się miało bardzo dobry kontakt, zajmuje sporo czasu

@Lubiepatrzec no nie zgodze sie z toba, bo ogladalam kiedys jakies glosowanie na facebooku i statystyki wygladaly nastepujaco: 90% kolesi traktowalo ta appke jako darmowa ruchalnie, ale... 90% kobiet poszukiwalo tam stalego zwiazku. Takze rozjazd oczekiwan jest kolosalny.

@Basement-Chad Ty jestes normalny, tak robia normalni ludzie - najpierw sie poznaja, zaczynaja sie lubic, buduja relacje intymna, a dopiero pozniej laduja w lozku.

@GtotheG 

> ale... 90% kobiet poszukiwalo tam stalego zwiazku.

Deklarowało poszukiwanie stałego związku.

@Lubiepatrzec no tak. Pozniej z desperacji pewnie godza sie na inne rzeczy. Ale to sa ich oczekiwania.

@GtotheG Dla wielu mężczyzn poziadanie wielu partnerek jest jakby nobilitacją, więc się z tym czasem obnoszą, dla większości kobiet wielu partnerów to wciąż ujma dlatego udają cnotki szukające miłości życia a walą się jak damki z kart.

@Lubiepatrzec tylko, ze ja tego nie rozumiem. Dla mnie im facet mial wiecej partnerek tym mniej atrakcyjny - choroby, zle nawyki, rutynowe podejscie do seksu, byle zaspokoic bodziec.

@GtotheG 

> Dla mnie im facet mial wiecej partnerek tym mniej atrakcyjny

i bardzo dobrze, że tak sądzisz ale tutaj wchodzi coś bardzo pierwotnego, zapisanego w męskiej naturze. Mi to też nie pasuje i mam inne priorytety ale dla wielu facetów to jest sens życia i powód do dumy.

@Lubiepatrzec mi imponuja faceci, ktorzy moga miec wiele panien, ale mowia „nie, dziekuje” - taki facet w moich oczach jest 100% atrakcyjniejszy niz gosciu, ktory rucha sie z byle kim, byle gdzie, byle jak. Ten pierwszy panuje nad soba, swoimi popedami, jest silny psychicznie, fizycznie, ten drugi? Dla mnie jest przeciwienstwem meskiego faceta - dla mnie facet, ktory daje dupy kazdemu to desperat. Po prostu.

@GtotheG Mamy podobne podejście. Mało jest rzeczy bardziej odrażających niż puszczalski facet.

@Kanciak taka prawda, po co się czarować

@Kanciak z pierwszym się zgodzę, z drugim zupełnie nie, x razy gadałam z kolesiem, z którym bym chętnie poszła do łóżka na pierwszej randce bo mnie pociągał, ale... jak zaczął pierdolić od rzeczy, albo od razu żądał i wymagał seksu to automatycznie mi się tego seksu odechciewało.

Koniec końców jedynymi facetami z jakimi się przespałam byli ci, którzy pajacowali przynajmniej pół roku bo wiedziałam wtedy, że lubią mnie, jako mnie, a nie jako kolejną cipę do zaliczenia

@GtotheG ale dokładnie potwierdziłas co napisałem. Gadalas tylko z kolesiami, którzy od początku ci się podobali.

@Kanciak nie, gadałam i spotykałam się z różnymi kolesiami - takimi co mi się podobali, nie podobali, do spotkania decydujacy byl charakter, jak byl piekny, ale spierdolony charakter to od razu odpuszczalam, jak byl mniej urodziwy, ale mial spoko charakter - wtedy szlam na spotkanie. Niestety do tej pory zauwazylam, ze im koles brzydszy tym bardziej chamski. Nie lubię super ladnych kolesi, wole jak sa przecietni, tacy na moim poziomie, ale jak na razie - najmilszy koles na zywo byl jednoczesnie najprzystojniejszy (gosciu z 1000 par na tinderze), najmniej mily i chamski wobec mnie byl koles, ktory byl najbrzydszy, z ktorym nie mialam o czym gadac, przy ktorym ja sie wysilalam dla niego, zeby byc mila, rozmowa, ciekawa jego jako osoby, a on... polowe spotkania siedzial w swoim telefonie i robil relacje na insta xDDD Takze na razie staram sie przelamac opory i zaczac chodzic na randki z ladniejszymi kolesiami niz zazwyczaj, ale jest to mega ciezkie, bo wydaje mi sie, ze wizualnie po prostu odstajemy i ja bym sie czula malo komfortowo.

@Kanciak dodam do tego waszego pierdolenia, ze jeden z kolesi z ktorym sie spotkalam mial 160cm i byl jednym z fajniejszych, niestety z powodu glupiej mody w internetach oszukal mnie odnosnie wzrostu, a klamstwa nie toleruje, takze musialam postawic na nim krzyzyk. Nic nie jest bardziej aseksualne niz brak pewnosci siebie u chlopa. No i klamstwo. Klamstwo kazdorazowo przekresla totalnie znajomosc.

@GtotheG czyli im brzydszy tym ma gorszy charakter, Hmm ciekawe:)

@Kanciak też byłam w szoku, bo jak szłam na spotkania to najbardziej pozytywnie nastawiałam się na te z tymi "mało atrakcyjnymi", szłam mniej zestresowana, też ładniej się ubierałam, malowałam, skakałam wokół tych chłopów, byłam uprzejma... a no ten najgorszy to się zachował jak totalny cham, pół spotkania telefon w łapie, ja czułam mega zażenowanie, oprócz tego robil te stories na insta, zeby inna laska co sie z nia spotyka byla zazdrosna xD... ale to nie koniec, bo on do dzisiaj do mnie wypisuje i prosi o seks, pomimo tego, że spotkanie było żenująco kiepskie - z obu stron

A ten najprzystojniejszy i najmilszy - nie był mną zainteresowany (i się nie dziwię), ale do dzisiaj się kumplujemy i koleś jest mega spoko, trzymam kciuki żeby się ustatkował i znalazł sobie jakąś fajną laskę bo zasługuje. Ale ten miał najlepsze maniery, jako jedyny za mnie zapłacił (!), odwiózł do domu i normalnie gadał po spotkaniu. Nigdy nie oczekiwał też rewanżu - chociaż ja nalegałam. Za wszystkich innych chłopów ja zapłaciłam na spotkaniach, jeśli to były spotkania restauracyjne.

@mrmydlo Jmuhha!

@mrmydlo Długo przebywałam na wykopie i pewnie mi padło na umysł Wybacz.

@ZygoteNeverborn wpis nie w stylu tego autysty

@mrmydlo Może jest sprytniejszy/a niż myślisz i zmienił/a osobowość. Dobry troll nie wali zbyt długo na to samo kopyto.

@ZygoteNeverborn yyy nie mam nic wspolnego z Jumahą. Ono robiło jakieś tanie zarzutki zawsze Zresztą myślę, że to chłop, nie kobieta.

@GtotheG To nie jest do końca prawda. Przebywacie na tych samych portalach.

@GtotheG Jmuha przez pierwsze 4 lata na wykopie pisał w formie męskiej a od trzech lat pisze w formie żeńskiej xd

@ZygoteNeverborn nie posiadam aktualnie konta na wykopie. Nie kojarzę czy Jumaha ma konto tutaj czy nie.

@Suodka_Monia no wlasnie cos kojarze, ze on kiedys pisal jako chlop, pozniej jako baba. Najwieksza mialam beke z tego, ze kurwa caly wykop wie, ze to znany zarzutkowicz, nic co on pisze nie jest prawda, ale zawsze mial wpisy pi 200-500 plusow i obszerne dyskusje pod tymi wpisami. Ja sie tylko za glowe lapalam, ze ludzie dyskutuja z trollem, wielokrotnie przylapanym na klamstwie. Sama tez cos z rozrywki pokomentowalam neutralnie te wpisy, ale zazwyczaj olewalam majac swiadomosc, ze on tylko czeka az ktos zacznie komentowac…

@KLH szczerze? Z dobre 40 procent to takie oferty erotyczne, ruchansko na telefon, na juz, w roznych kombinacjach - trojkaty, czworokaty, chuje-muje, kolejne 10 procent to jak ja to nazywam "influenserzy" - top 10% chłopa, którzy tam siedzą dla atencji, oni do nikogo nie piszą, nie szukają seksu bo mają na zawołanie, codziennie mogą przerabiać inną świnie, ale ile mozna tak zyc? Po roku, dwoch, trzech, tak sobie rozjebiesz uklad dopaminowy, ze nic juz cie nie bedzie ruszac, depresja i impotencja murowana, kolejne 40% tzw. dobre chłopaki, zazwyczaj nieurodni, do porzygu nudni, nie maja zainteresowan, nie maja ciekawej pracy, ani zadnej pasji, zazwyczaj nie potrafia prowadzic konwersacji dluzej niz 5 min, zwykli kolesie, liczą na cud, szukaja zwiazku na cale zycie, bo wiedza, ze zdobycie 1 kobiety bedzie w ogole cudem, bo nie ogarniaja kobiet, zycia, kontaktow spolecznych, no i koncowe 10% - moj target glowny, zwykle chlopy, nie brzydkie, nie ladne, w miare normalne i ogarniete, niektorzy szukaja ruchanka, niektorzy sa otwarci na cos wiecej, relacje na stale.

@GtotheG 

| szczerze?

Hmm..

Jestem przyzwyczajony do czytania, więc ilość słów zawarta w tej odpowiedzi nie ukryła przede mną tego, że nie odpowiedziałaś na moje pytanie

Czym innym są "takie oferty erotyczne", a czym innym komunikat "szukam kobiety do zaspokojenia swoich potrzeb, mam taką fantazje xyz".

Oferta erotyczna jest ofertą wymiany, propozycją układu czyli umowy, a umowa uwzględnia interesy jej stron. Szukanie kobiety do zaspokojenia SWOICH POTRZEB jest tym, co napisałaś na początku.

Pytałem ilu jest takich gości, którzy w jasny sposób komunikują, że nie oferują nic w zamian i szukają tylko laski do masturbacji jej częściami ciała

Bo wierzyć mi się nie chce, że sporo. Rozgarnięty człowiek, nawet jeśli szuka tych części, to nie napisze tego wprost, jeśli rzeczywiście chce je znaleźć. Jeśli pisze, to nie szuka albo jest skrajnie nierozgarnięty (rozkład normalny sugeruje, że takich jest w populacji nie tak wielu, niemożliwe, żeby wszyscy siedzieli na tinderze bo tam też jest rozkład normalny ).

Może podnieca go samo zamieszczenie takiego komunikatu i bez użycia obcych części ciała brandzluje się do swojej kreacji?

BTW, zjebali Cię już za to szukanie 10%? Bo nie czytałem jeszcze

@KLH ilu takich kolesi? Dobre 30-40%. Niektórzy robią to masowo, widzę te same mordy od 2 lat, dalej te same opisy - szukają seksu na zawolanie, na juz, daja like kazdej - wiem, bo sie pozniej dziewczyny wymienialy zdjeciami na grupkach i rozne historie lataly. Takze moim zdaniem sporo.

Jeszcze nie zjechali mnie za szukanie 10%, ale może dlatego, że no to 10% w które celuje to przecietne chlopy, nie za ladne, nie za brzydkie, najlepiej nudni informatycy xD wiec nie mam takiego standardowego targetu.

@GtotheG To tera Cię zjebią, że bogatego szukasz Jeszcze jedno pytanie. O tych influencerach czy jak to napisałaś, nie będę wracał do oryginalnego komentarza, oprę się na pamięci. Skąd przekonanie, że nie odpisują NIKOMU? Rozumiem, że nie odpisali Tobie i innym na grupie, gdzie się dziewczyny wymieniacie

Może jednak komuś odpisują? Może szukają czegoś takiego, czego nie zauważają u dziewczyn wymieniających się na grupie. Bo chyba zgodzisz się z tym, że istnieją na świecie kobiety, którym idea dołączenia do takiej grupy wydałaby się absurdalna. Geny odpowiedzialne za takie podejście na pewno współwystępują z innymi, które akurat mogą być pociągające dla nieodpowiadającym uczestniczkom grupy..

@KLH szukam kogos bogatego, bo sama jestem bogata. Odkad kilka kolezanek mialo dziwne akcje, ze faceci chcieli z nimi byc ze wzgledu na ich status majatkowy to… no. Wolalabym kogos na swojm poziomie. Niestety realistycznie wiekszosc facetow zarabia mniej ode mnie, wiec wszystkie moje randki to byly z goscmi zarabiajacymi mniej tak na prawde. Nigdy nie bylam w sumie na randce z gosciem z IT - mam wrazenie, ze ich nie interesuja takie dziewczyny jak ja, normalne, przecietne, tylko takie instagramerki bardziej.

co do insagramerow co nie odpisuja nikomu to po prostu chodzilo mi o takie zjawisko, ze koles nawet odpisze, pogada chwile milo, myslisz sobie „oo fajnie sie gada, fajny facet”, a pozniej proponuje przejscie na instagram. Oczywiscie dajesz follow, zeby byc mila. Jeszcze jedna, dwie rozmowy na insta i koles znika… xD tzn. Przestaje pisac, nie jest zainteresowany rozmowa i juz wiesz, ze trafilas na kolejna… gwiazde instagrama xD

@GtotheG 

| Jeszcze jedna, dwie rozmowy na insta i koles znika… xD tzn. Przestaje pisac, nie jest zainteresowany rozmowa i juz wiesz, ze trafilas na kolejna… gwiazde instagrama xD

No tak, jest to jedno z wytłumaczeń dlaczego przestaje pisać

@KLH no jest, bo rozmowy ze mna sa fajne, mile i ciekawe. Czyli koles zbiera followersow albo pojawil sie lepszy kasek, a follower nie zawadzi.

@grzyp-prawdziwek wszystko by się prawie udało... gdyby nie to, że jestem ateistką! Ale dzięki za poradę

@GtotheG Spora część osób w kościołach również. Zwykle ubrani są na czarno

https://www.youtube.com/watch?v=qrFrKvhglBk

@KLH obawiam sie, ze te osoby maja ciagotki bi, a taka opcja mnie u facetow nie kreci

@Loczek18 jest gorzej niż myślisz, niektórym postawiłam obiad i nawet ruchanka nie było

@GtotheG i bardzo kurwa dobrze!

@Macer dzięki, to jest najlepsze podsumowanie mojego postu xDDD

@Astro ostatnio mi gosciu wysłał jakiegos zagrzybialego kapucyna i myslal, ze to zdrowy penis, stad moj opis...

Nie wpierdalam sie w niczyje zycie. Po prostu szokuje mnie zmiana pokoleniowa OGROMNA. Ze mezczyzni automatycznie zakladaja tylko przelotne znajomosci. I to wiekszosc z nich jak sam piszesz.

Kiedys czegos takiego nie bylo, wiadomo, czasem sie jeden zabawil i poszedl w sina dal, ale zdecydowana wiekszosc ludzi randkowala zeby stworzyc RELACJE. To bylo punktem wyjsciowym. Dzisiaj punktem wyjsciowym jest zaliczenie maksymalnej ilosci cip, zeby sie dowartosciowac chyba, bo nie wiem jaki moze byc tego inny cel. Ciezko mi sobie wyobrazic, zebym sie przespala z 100 osob... bo po co? Byloby to meczace skrajnie - uczenie sie kazdego czlowieka na nowo, stresujace jak cos by wyszlo nie tak i dehumanizujace tych ludzi koniec koncow, bo to wymaga wylaczenia uczuc i traktowania tych ludzi jak plasitkowe lalki.

Dla mnie smutna degrengolada spoleczna.

@GtotheG ale ta aplikacja służyła od początku do szukania relacji erotycznych. Naprawdę tak ciężko Tobie to zrozumieć?

To nie degangregolada tylko wycinek społeczeństwa szukający określonych potrzeb które tak Ciebie szokują.

I nie zapraszam do dyskusji bo po prostu nie ma, kurdę, o czym!

@GtotheG Kiedyś też tak było. Po prostu dawniej nie było Tindera i mało kto o tym wiedział. W ksiażkach i gazetach pisali, że każdy mężczyzna to romantyk i dżentelmen i ludzie w to wierzyli. A obok prostytucja kwitła tak samo jak dzisiaj. Różnica jest taka, że dziś więcej osób próbuje dostać coś za darmo - bo skoro są możliwości techniczne to czemu nie spróbować.

@GtotheG To nie jest tylko kwestia mężczyzn, na Tinderze masz dostęp tylko do jednej "strony barykady", to dotyczy całego społeczeństwa, bez rozróżniania na płcie.

Takie mamy czasy, w którym liczy się przede wszystkim kto więcej, częściej, lepiej, wszystko po to, żeby dostać zastrzyk dopaminowy, a dla sporej części społeczeństwa seks stał się niesamowicie dostępny i niemalże bezkosztowy. Do tego dodaj sobie, nazwijmy to, pochwałę społeczeństwa takiego trybu życia (najpierw to dotyczyło mężczyzn, ale obecnie już w równym stopniu kobiet — ile kobiecych pism i mediów pochwala wierność i stabilność w związku?) i w zasadzie brak natychmiastowych kosztów swobodnego seksu bez ograniczeń. Tym bardziej że generalnie ludzie są bardziej nastawieni na teraźniejszość niż na dalszą przyszłość i często nie myślą o tym, co będzie za 5-10-15 lat, kiedy po prostu fizyczność opadnie. Bo po co się zajmować tym, że mogę być za te 5-10-15 lat samotny, skoro za 5 minut mogę uprawiać fajny seks?

Tutaj piszę tylko o jednej, tej bardziej negatywnej (z punktu widzenia stabilności społeczeństwa) stronie nowoczesności, oczywiście pewnie nawet więcej można napisać o pozytywnych. Ot, taki sobie świat my i nasi przodkowie stworzyliśmy

@bojowonastawionaowca Ja tu widzę ogromne społeczne zagrożenie właśnie - ludzie nie zdają sobie sprawy, że ze względu na dzisiejszą powierzchowność relacji, za 10 czy 20 lat już nie znajda nikogo do ruchania, a tym samym do jakichkolwiek interakcji - i wtedy bedziemy mieli zjawisko masowej samotnosci - masa singli, bez partnerow i bez umiejetnosci zbudowania relacji, bo wszyscy adekwatni wiekowo partnerzy beda zwyczajnie nieatrakcyjni, a tym samym nie bedzie mowy o budowie zadnego zwiazku - poza przyjacielskim. A i o to bedzie ciezko.

Najbardziej mnie dziwi, ze rzady dalej nie widza zagrozen spowodowanych programami i aplikacjami do poprawiania urody, zagrozen ze strony pornografii, ze dzisiaj nawet juz 20-latkowie zaczyaja miec problemy seksualne przez porno, i zagrozen ze strony popularyzacji aplikacji randkowych, gdzie w krotkim czasie mozesz porownac np. 10000 osób i dokonać selekcji z 10000 do dwóch, z którymi idziesz na randkę, ruchasz się albo i nie i dalej masz wrażenie, że możesz znaleźć coś lepszego

@GtotheG Generalnie rządy czy ściślej politycy przestają mieć jakieś górnolotne ambicje, tylko dążą do codziennego łatania kolejnych kryzysów. Narzekania na brak ideowości nie są niestety niczym nowym ciągną się przynajmniej od 20 lat (a pewnie i dłużej, ale tylu jestem świadomy :D)

I te kwestie o których mówisz są gdzieś tam w agendzie, natomiast sposoby na ich ogarnięcie są żenujące — bo albo "kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów", czyli róbmy tak, jak to było 20-30-40 lat temu (konserwatyści), albo ucieczka do przodu, czyli technologia na pewno nas ocali, więc używajmy jej jeszcze więcej, bez zważania na tego konsekwencje (nazwijmy ich liberałowie, chociaż coraz mniej z liberalizmem mają wspólnego).

Ale z drugiej strony — wyobrażasz sobie próby regulacji aplikacji randkowych? Przecież toż to byłby idealny zakazany owoc, a przy tym niesamowicie słodki. A rządy czy administracja nigdy nie nadążają za gwałtownymi zmianami (ile to już? 5? 10 lat? i dalej nie nadążają xD ) i byłyby zawsze wiele kroków w tyle.

Chyba najlepszym rozwiązaniem byłby po prostu dobry przykład i jakaś próba zaszczepienia elementów etyki, filozofii czy psychologii od w miarę młodych lat. Ale czy to by przyniosło jakiś skutek, patrząc jak mimo wszystko zepsuty jest nasz świat?

@bojowonastawionaowca no wlasnie jak bylam mala to uczono dzieci jakich idei - trzeba byc milym, uczynnym, pomocnym, honorowym. Teraz mam wrazenie, ze takie pojecia przestaly istniec, a co drugi dzieciak chce byc gwiazda youtube, a w przypadku kobiet jeszcze gorzej bo gwiazda onlyfans… Zwykle zdrowe ludzkie wartosci sie koszmarnie zdewaluowaly.

@Astro serio gosciu, wejdz w opis tej aplikacji, nie gadaj kocopolow. Jest napisane, ze to aplikacja randkowa, a nie erotyczna. Jakbym szukala erotycznej to bym poszla na datezone czy na zbiornik. Szukam randkowania i normalnych relacji wiec jestem tam gdzie sie ludzie gromadza w celach poznania innych ludzi.

@sierzant_armii_12_malp a jednak, szanuje za rigcz

@sierzant_armii_12_malp mój wpis nie ma nic wspolnego z tym tagiem... wiec nie wiem jak wyciagnales taki wniosek?

@GtotheG Jak to nie ma? Narzekasz na t wstrętną paskudną płeć przeciwną, że nie ma odpowiednich facetów, itd.

@sierzant_armii_12_malp to nie rozumiesz mojego wpisu. Zastanawiam sie nad powszechnoscia pewnych zjawisk. Oczywiscie i 20 lat temu faceci chcieli od kobiet seksu, ale nigdy nie odbywalo sie to w tak bezczelny i nudny sposob na zasadzie „Halina daj mi” bo ja chce. Bo JA chce. Wiekszosc facetow sie staralo, robilo cos zeby na to zapracowac, zaimponowac kobiecie. Odbywal sie romans, byla jakas tajemnica, niedopowiedzenie, a nie przyjdz, wloz, dziekuje za meeting.

@GtotheG  O, podobne rzeczy czytałem na tagu #przegrym o kobietach (zanim nie stwierdziłem, ż dość mam tego jęczenia i go zablokowałem) - że kiedyś były inne, że same się nie starają, że tylko c*pę mają do zaoferowania facetowi, że teraz chcą tylko wysokich przystojniaków z kasą, że normik jest bez szans, itd.

@sierzant_armii_12_malp chlopie, ja nie narzekam na wszystkich facetow wiem, ze istnieja fajne, normalne, poukladane chlopy. Znam takich, bylam w zwiazkach z takimi. Ba, nawet mam kilka bardzo spoko ziomkow z wykopu, ktorzy sa normalni i sa w zwiazkach. Ba, w jednym przypadku pomagalam jednemu Mireczkowi z jedna sprawa - chlopak byl tak przyjemny, kulturalny, autorefleksyjny, mily, ogarniety - ze gdyby nie byl zajety to sama bym sie za niego brala, bo z samej rozmowy z nim wynikalo, ze to jest mezczyzna przez duze M. Do dzisiaj jestem pod wrazeniem jego kultury osobistej, pomimo tego, ze byl to mlody chlopak. Kiedys nawet z ciekawosci wygooglowalam jego zdjecie - gosciu z wygladu totalnie nie moj typ - ale od niego wiem, ze dziewczyny sie za nim uganialy i mial dziewczyne. I sie nie dziwie, dalej pomimo tego, ze mi sie zupelnie nie podobal - sama bym sie za niego brala bo charakter mial 10/10. Nie wiem w jaki sposob jego rodzice odwalili taka dobra robote, ale mysle, ze gosciu daleko w zyciu zajdzie. I zwiazkowo i zawodowo.

Wiec nie traktuj prosze mojego wpisu jako durnego narzekania. Te przegrywy maja troche racji - na tinderze przecietny koles nie ma czego szukac, ALE juz w realu przecietny koles moze wiecej osiagnac niz gosciu z duza szczeka i 180cm wzrostu, ale nie umiejacy sie zachowac. Bo koniec koncow lubimy ludzi za to jacy oni sa dla nas, czy maja nas na uwadze i czy dbaja o nas, czy umieja nas sluchac.

Wiec podsumowujac - nie, wpis nie ma na celu narzekania na mezczyzn. Opisuje tylko jakies jedno, konkretne, dziwne zjawisko, ktore moim zdaniem powstalo dosyc niedawno.

Kiedys facet musial:

• zaimponowac kobiecie
  

• spodobac sie kobiecie
  

• oferowac cos kobiecie (np. Wyzszy status spoleczny)
  

• zapewnic opieke, pomoc, dom, gospodarke, sluzbe
  

• ewentualnie zwyczajnie zaplacic za seks
  

Dzisiaj facet nie oferuje nic poza kawalkiem swojej kielbaski w pakiecie na minuty. Do sharowania z innymi paniami zainteresowanymi kielbaska x. dewaluacja rodziny, wiezi spolecznych, wiezi emocjonalnych, podstawowej komorki spolecznej jaka jest rodzina.

Jesli masz inne obserwacje to sie podziel.

@GtotheG Facet dalej te rzeczy musi. No chyba, że kobieta jest np. pijana i puściły jej hamulce.

@sierzant_armii_12_malp taki ciul xD jest w opor desperatek, ktore daja dupy na lewo i prawo byle ktokolwiek je chcial

@GtotheG Jeśli takich jest pełno, to chyba nic złego, że niektórzy sobie korzystają?

@Basement-Chad Ta i obie strony mają rację XD

@Basement-Chad no jest ciekawe, ktos zrobil kiedys taka ankiete na fejsie i 90% facetow zaznaczylo opcje, ze uzywa tej appki jako appki do szybkiego ruchania, podczas gdy 90% kobiet zaznaczylo, ze uzywa w celu poznania kogos do dlugoterminowego zwiazku. Takze oczekiwania sie rozmijaja. Bawi mnie tez jak goscie sobie wyobrazaja, ze jak facet jest piekny to moze byc przymulem. Mam takiego jednego znajomego, jest przystojny, ale ma Aspergera. On zaciaga duzo lasek do lozka, ale zadna nie chce byc z nim na stale, bo jak wychodza jego problemy i zwykla chyba nudnosc w kontaktach z nim... to nagle zadna laska nie jest zainteresowana kontynuowaniem relacji. I gosciu utknal w takiej matni plytkich relacji, pomimo tego, ze deklaruje, ze chcialby stalego, stabilnego zwiazku.

@GtotheG To co piszesz jest niezgodne z teorią #blackpill. Przecież ważna jest tylko szeroka szczęka i brak zakoli

@Basement-Chad dokladnie, blakpil ponad wezystko xD nie wazne, ze gosciu sie nie myje i smierdzi mu z geby xD wazne jaka ma szczeke xD

@GtotheG I jeszcze obwód nadgarstka. To też jest ważne.

@GrindFaterAnona moj wpis nie ma nic do tego tagu, dotyczy randek i tindera i tak jest otagowane. To ze ludzie tu pisza o przegrywie to nic nie poradze.

@GtotheG no to jeszcze zgadnij dlaczego tak piszą. to jest jeden z bardziej przegrywerskich wpisow jakie widzialem od dluzszego czasu (w sumie odkad opuscilem wypok). twoje wpisy biją babskim przegrywem na kilometr. powodzenia na tinderze

@Ominous jak znajdziesz czas to jednak napisz… bo czasami widze takie profile od kilku lat - ja usuwam po np. Miesiacu bo nie mam sily na to… a goscie tam siedza, niektorzy seryjnie. Jeden gosciu (dosyc przystojny, ale z zachowania przyjebany) siedzi tam i oferuje kase za seks - kilka razy z nim gadalm i tlumaczylam, ze powinien isc do psychologa, ze kobiety to nie przedmioty… ale on sobie kobiety nie znajdzie bo jak twierdzi ma kiepska prace xD (gosciu ma normalna, przecietna prace) i stac go placic kobietom za seks… a jeszcze od czasu do czasu trafi sie jakas glupia (kiedys mi pokazywal nawet zdjecia) co sie skusi - ostatnio jakas laska, ktora ma faceta…. No dla mnie degrengolada totalna. Jestes z kims a ta osoba daje dupy na tinderze za kase jakims przegrywom mentalnym. Pojebane to wszystko jakies

@GtotheG Tu się chyba nie da dm'ek wysyłać na hejto albo przynajmniej nie widzę takiej opcji mobilnie

@PanPieczi ja sie nie obrazam jak partner pyta. Ba sama zawsze pytam pierwsza. Zgodze sie z tym, ze kobiety swoja rozwiazloscia zniszczyly rynek matrymonialny, dlatego ja osobiscie krytykuje rozwiazlosc wsrod kobiet gdyz jest zwyczajnie spolecznie szkodliwa.

@GtotheG I jeszcze ws tego czego chcą kobiety a czego chcą męzczyźni. Jak myślisz, dlaczego tyle kobiet popiera lewicę, która mimo wszystko promuję rozwiązłość seksualną, aborcję na zawolanie itp? Z drugiej strony męzczyźni popierają Konfederacje, która promuję tradycyjne wartości. Jak dla mnie odpowiedź jest prosta, kobiety po prostu się nam skurwiły w obecnych czasach a większośc męzczyzn po prostu chcę założyć rodzinę, mieć kochającą żone i dzieci. Mówisz że na tinderze jest masa facetów którzy mają wprost napisane że chca się ruchać. Tylko pytanie, jaki to % męzczyzn? Zaryzykuję stwierdzenie że piszesz o tych 5-10% najatrakcyjniejszych, z którymi sama byś się umówiła. To już było wielokrotnie badane, 5-10% męzczyzn na tinderze ma setki par, a reszta może co najwyzej sobie popatrzeć.

Większość kobiet uważa 90% facetów z tindera za nieatrakcyjnych, podczas gdy męzczyźni są o wiele łagodniejsi w ocenie atrakcyjności kobiet. (to też było juz wielokrotnie sprawdzane) I pytanie, komu tu odjebało, kobietom czy męzczyznom, jak myślisz?

Sam się uważam za przeciętnego z wyglądu gościa, ale mam ciekawe hobby, dobrą pracę i skończyłem dobre studia. Jak miałem tindera to mialem trochę par, nie narzekalem, ale jak bardzo musiałem się naprawcować żeby zdobyć te pary? Lata studiów, praca, setki godzin spędzonych na swoim hobby. A kobieta co? 95% kobiet ktora jest na tinderze to kanapowe leniwce, które nie maja nic do zaoferowania facetowi szukającemu interesującej dziewczyny z która można założyć rodzinę. Większość kobiet nie ma totalnie żadnego hobby, najbardziej żenującym tekstem jest wpisywanie przez dziewczyny na tinderze jako hobby "oglądanie seriali". Tak jak napisałem wyżej, kobiety obecnie szukają przystojnego księcia, z dobrą furą, praca, hobby, takim którym mogłby się pochwalić wśród koleżanek. Same natomiast nie maja zazwyczaj totalne nic do zaoferowania. Pracuję w korpo, często gadam na spotkaniach z dziewczynami z Warszawy czy reszty Europy. Dziewczyny z koro, czyli te najbardziej wymagające nie mają totalnie nic do zaoferowania facetowi szukającemu normalnej dziewczyny.

@GtotheG Poniżej masz jeszcze ankiete, z której jasno wynika dlaczego w Polsce rodzi się mało dzieci. Jaka jest odpowiedź? Bo kobiety nie lubia dzieci xD Tak bardzo kobietom media przerobiły mózgi. Jak męzczyźni mają się wiązać z takimi kobietami?

Zaintrygowani zapytaliśmy bezdzietnych o powody, dla których nie chcą mieć dzieci. Jednym z najbardziej zaskakujących wskaźników okazał się fakt, że kobiety najczęściej wybierały odpowiedź "nie lubię dzieci". Tak stwierdziło aż trzy czwarte respondentek (dla porównania — 43 proc. mężczyzn; ten powód u panów był dopiero na siódmym miejscu)! W kraju, w którym rodzina tradycyjnie jest wysoko w każdym rankingu wartości, jest to ekwiwalent trzęsienia ziemi.

https://reportaze.onet.pl/historie/kraj-bez-dzieci/nw2nefr?fbclid=IwAR0sQDwZ1RS-eXiT0ChRNjtVALAaimofyTSegxM-a6PZydYmmIng8WOnTqo