W Korei 🇰🇷 trwa kampania wyborcza. Ostatnio głównym tematem w całym kraju stała się… zielona cebula. Zaczęło się od wizyty prezydenta Yoona w markecie, gdzie powiedział, że 875 wonów (2,6 zł) to „rozsądna cena” za pęczek cebuli. Problem w tym, że to nie jest prawdziwa cena.
Pęczek cebuli kosztuje w Korei ok. 3800 wonów (11,3 zł). Cena została więc zaniżona ponad 4-krotnie. Market należący do grupy Hanaro Mart celowo zaniżył cenę na dzień wizyty prezydenta. Hanaro Mart działa w ramach Krajowej Federacji Spółdzielni Rolniczych, związanej z rządem.
Opozycja wykorzystuje tę sytuację prezentując narrację, że prezydent jest oderwany od rzeczywistości i oskarżając go o brak zrozumienia własnych obywateli i ich problemów. Do tego chętnie pokazują się publicznie z zieloną cebulą, żeby wzmocnić swój przekaz
https://twitter.com/nmatiaszczyk/status/1771913092777086981?s=19
#wiadomosciswiat #politykazagraniczna #koreapoludniowa







