@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta Francuzi nie cierpią Niemców. Wrzucają specjalnie sobie przepisy o wyższych opłatach dla samochodów powyżej 1800kg albo coś koło tego bo francuskie auta są pod limitem, japońskie przeważnie też ale niemieckie już nie.
Teraz automoto w DE ma problemy, przegrywają z chińczykami, cała gospodarka się chwieje a ja widzę (kiedy tam u nich jestem) że Niemcy nie są już oszczędni a skąpi bo ich też kryzys uderzył. Zamiast pokazać siłę to teraz skomlą żeby nie eskalować bo ciągle liczą że wojna się jakoś rozwiąże i będą mogli wrócić to starych czasów kiedy mieli wylane na wojsko bo mają u siebie bazy USA i można pieniądze pchać w gospodarkę żeby uciekać takiej Francji która działa w Afryce albo biedniejszy krajom na wschodniej flance.
Kiedy jak nie teraz, Niemiaszki nie chcą nawet przepraszać za to że są podsłuchiwani przez ruskich a ich osoba szefująca w cyberbezpieczeństwie jest transpacyfistą i przyznaje że lubi przygodny seks więc można z nich czytać jak z otwartej księgi. Makaron w tym czasie pokazuje że armia francuska ma lotniskowiec atomowy, własne głowice, interesy na innych kontynentach i w tej sytuacji siła militarna staje się ważniejsza niż gospodarka i jej liczby w Excelu.