@ZwyklyCzlowiek Akurat Me 262 był cierniem w dupie aliantów, 900 zestrzeleń przy stracie 100 maszyn. Był za szybki i prawdopodobnie jako pierwszy przebił prędkość dźwięku.
Niestety (z punktu widzenia rozwoju techniki) albo i stety (to w końcu maszyna nazistów) projekt był trzymany jako bombowiec bo Adolf zamarzył sobie o nalotach na wroga bez strat w maszynach i nie dawał sobie wytłumaczyć. Dopiero pod koniec stał się myśliwcem. Palił jak smok, miał awarie i brakowało wszystkiego ale jak już latał to pokazywał wszystkim gdzie jest przyszłość i nawet taki półprototyp dał się we znaki lotnictwu.
Panterę często oskarża się o to że na froncie wschodnim ruscy nie liczyli się że stratami dzięki temu ma pozytywny stosunek zniszczeń do strat a tutaj Me 262 miał 9 do 1 kiedy alianci dominowali w powietrzu pod koniec wojny.