KEP rozsierdzony, po decyzji Pani Nowackiej na temat godziny religii w tygodniu od września 2025

"Redukcja wymiaru nauczania religii do jednej godziny tygodniowo oraz nakaz organizowania lekcji religii przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych ogranicza prawo rodziców wierzących do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami"

#bekazkatoli #polityka #wiadomoscipolska #edukacja #szkola #katolicyzm #religia

Interia

Komentarze (39)

JestPanZerem

A co ci rodzice jacyś upośledzeni są, że nie mogą swoich dzieci w domu nauczać "zgodnie z własnymi przekonaniami"?

AndzelaBomba

@JestPanZerem ale że konserwatywni polscy katolicy mieliby się zajmować własnymi dziećmi?

fcbb5494-7183-41b0-b19c-78ca623bd988
NiebieskiSzpadelNihilizmu

@JestPanZerem krótka odpowiedź: tak. Te matoły już nie pamiętają, albo usilnie nie chcą pamiętać, że zanim pojawił się ten zasrany konkordat, to musieli zapieprzać sobie z tymi gusłami do przykościelnych salek. Przed lekcjami, po lekcjach, ale trzeba było tam iść. Bo tam to zawsze powinno być i nigdy to nie powinno wejść do szkół z tekstami że "hehe teologia to hehe nauka a skoro hehe nauka to jej miejsce jest w szkole hehe".


Różnica polega tylko na tym, że wtedy było religijne zajebanie "bo ponbucek i papaj łobroniom nos przyd komuno" i tak ludzie klepali te puste zdrowaśki wierząc w magiczne zbawienie i zmuszali dzieciaki do łażenia, czy tego chciały czy nie. Dziś od kilku lat zaczyna się pobudka młodzieży z tego malinowego snu i się okazuje, że nikt na to nie chce chodzić, bo nie dość, że nikt szczerze w to nie wierzy, to ludzie dostrzegają całe spektrum kościelnego kurestwa, które uważają za grzech, ale sami go robią, a do tego to całe "chodzenie" na religię to zwykły przymus potraktowany tym, że plany lekcji od zawsze są celowo ustawiane tak, żeby religia była w środku siatki. I starych najebusów to boli, bo doskonale sobie zdają sprawę, że jakby wrócić do modelu z przykościelnymi salkami, to z takiej 30-osobowej klasy na religię nie będzie chodzić 20-kilka osób "bo i tak trzeba w budzie kiblować", tylko 2-3, które faktycznie czują powołanie, albo chęć, a reszta wreszcie będzie mogła odzyskać te 2 godziny w tygodniu, czy ile tego pisowski knur-paladyn tam wcisnął.

FoxtrotLima

@NiebieskiSzpadelNihilizmu nie byłeś ani nie znasz nikogo z Podkarpacia nie? Tam całe klasy chodzą na religię a do kościoła tyle ludzi, że się w budynku nie mieszczą i sterczą, nawet na mrozie, na zewnątrz.

Jak mieszkałem we Wrocławiu to było jak piszesz, ale mam rodzinę na Podkarpaciu i wygląda to zgoła inaczej.

IronFist

@JestPanZerem Nie, muszą być pewni, że szkolenie prowadzi certyfikowany czarownik który odpowiednio zmoderuje "wiarę" i odwróci uwagę od niewygodnych części pisma świętego.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@FoxtrotLima no i niech sobie chodzą jak chcą, ja naprawdę nikomu nie zabraniam wierzyć w co chce, ale to nie sprawia automatycznie, że takie Podkarpacie staje się reprezentacją całego kraju z mandatem do dyktowania reszcie jak ma żyć przez swój pryzmat.

FoxtrotLima

@NiebieskiSzpadelNihilizmu ja tylko chciałem podkreślić, że to nie jest tak, że "na to nikt nie chce chodzić", czy "ludzie dostrzegają całe spektrum kościelnego kurestwa", bo jest jeszcze taki podkarpacki zaścianek, który dzielnie się temu opiera.

bekazhejto

@FoxtrotLima W takim razie na podkarpaciu nie będzie problemu z frekwencją na tej jednej godzinie tygodniowo, a i salki katechetyczne przy kościołach powinny mieć pełne obłożenie. Natomiast nijak nie przekłada się to na sytuację w innych częściach Polski i podkarpacie nie ma prawa dyktować innym życia według swoich standardów.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@FoxtrotLima no nie spoko, ja cię rozumiem, tylko wciąż- żeby zacząć dyskutować o tamtych rejonach, to trzeba by było w dyskusję wplątać też politykę i poziom inteligencji i jak te trzy rzeczy ze sobą się korelują, co nieuchronnie spowodowałoby konkretną gównoburzę z tekstami o -izmach w tle, dlatego ograniczę się do hasła "stereotypy nie biorą się znikąd". I tak jak stereotypy nie biorą się znikąd, tak istnieje coś takiego, jak "rozkład normalny" którego środkowe wartości to ta wartość defaultowa. Uśredniona. Najczęściej występująca. I stety bądź też nie, ale Podkarpacie w tym podzbiorze się nie mieści, a od kiedy metody statystyczne istnieją, to w takich dyskusjach wartości graniczne jako zaburzające pomiary się usuwa i tyle. Ponownie- Podkarpacie chce być świętojebliwe? Spoko, serio, póki nie będą mi tego wciskać do gardła, to cieszę się ich szczęściem i zapóźnieniem, ale to dalej jest margines, a wykresowa "norma" nie chce chodzić na religię.

Belzebub

Wy⁎⁎⁎ać ten shit całkiem.BAZA

zweipack

@Belzebub Etyka, traktowana jako rozszerzenie filozofii zawartej w języku polskim, powinna być obowiązkowa. Religia dla chętnych.

Belzebub

@zweipack może być: Etyka jest uniwersalna natomiast religie niech nauczają w ramach swoich związków wyznaniowych

dotevo

@Belzebub jedyny problem z etyką jest taki, że brakuje nauczycieli. Tylko co 10 szkola ma kogos na stanowisku

, a cześć zatrudnia do tego katechetów.

LondoMollari

jedyny problem z etyką jest taki, że brakuje nauczycieli. Tylko co 10 szkola ma kogos na stanowisku

, a cześć zatrudnia do tego katechetów.

@dotevo Ej, w końcu znalazłoby się zatrudnienie dla absolwentów filozofii, a może nawet i socjologii.


Choć biorąc pod uwagę stawki nauczycielskie, to McDonalds pewnie nadal będzie lepszy.

SzwagierPrezydenta

@zweipack zadam treściwe pytanie: po co? Żeby w domu nie siedzieć?

Wyrocznia

ogranicza prawo rodziców wierzących do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami


@fadeimageone ktoś zabrania ciemnocie chodzić do kościoła czy do innych miejsc indoktrynacji?

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Wyrocznia niee, ale doskonale zdają sobie sprawę z tego, że cały ten model opiera się o to, że dzieciaki się przymusza do tego w szkole. Same nie będą tracić po szkole czasu, żeby dymać gdzieś do kościoła czy kościelnych salek, cholera wie jak daleko od szkoły Proste- jak szmaciarze chcą się bawić w indoktrynację- niech wypierdalają z tymi gusłami do swojej świątyni, a jak chcą to mieć w szkole- wprowadzić religioznawstwo i przerabiać wszystkie religie, a nie katolicyzm czyli w sumie to stricte katechezę. W ogóle zawsze mnie śmieszył ten fakt wystawiania oceny z religii- tu ckliwe gadki, że wiara to osobista sprawa każdego człowieka, ale zaraz jesteś z tej wiary oceniany. A rzekomo sama religia zabrania wystawiania boga na próbę i tak dalej xD

bekazhejto

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Zdaje mi się, że rodzice jednak mają kontrolę nad dziećmi. Po pierwsze to rodzic decyduje czy dziecko uczęszcza na religię czy nie, a ewnetualnie zajęcia pozalekcyjne również są dyktowane przez rodzica.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@bekazhejto no... tu znowu dyskusja wchodzi na płaszczyznę tego czy rodzic jest normalny, czy nie. Normalny rodzic po prostu wysłucha dzieciaka i jeśli to nie będzie chciało chodzić na jakieś pozalekcyjne zajęcia z guślarstwa... to po prostu to zrozumie i uszanuje. Tak samo jak nie każde dziecko musi chodzić na naukę gry na fortepianie, baletu czy jeździectwa konnego. No ale jak rodzic jest zjebem, który każdą rozmowę traktuje jak swój monolog z przedstawieniem listy żądań i oczekiwań, albo ekstrapoluje sobie swoje niespełnione fantazje na potomka, to nie ma zlituj, ale to raczej wina zjebanego starego. ¯\_(ツ)_/¯

Pawel45030

I bardzo k⁎⁎wa dobrze, choć jestem za tym żeby religii uczono w kościele a nie w szkole.

xniorvox

Mniejsza kasa, mniejsze wpływy, dlatego marudzą. Prawa rodziców nie mają tu nic do rzeczy. Episkopat ściemnia, jak zwykle, a potem się wielce dziwi, że maleje zaufanie do Kościoła. I obarcza za to jakieś siły zła, co są akurat na fali.

vredo

@fadeimageone Niech wypierdalają do salek katechetycznych i będą mogli tłuc te bzdury 24/h

A pogwałcą jeszcze

Lemmy

Mi się to bardzo podoba. W końcu jakiś krok do przodu w tym kraju. Jeśli ktoś chce uczyć dziecko religii może to zrobić w domu lub w kościele. A nie uważają to za przedmiot który powinien być oceniany

DKK

Rozsierdzony? Co teraz? Ładują czarodziejskie laski maną?

LordNargogh

Rozumiem czemu pruja sie o ilosc godzin, ale w jaki sposób organizacja lekcji religii na poczatku albo na koncu zajec ogranicza prawo rodzicow do wychowania dzieci zgodnie z wlasnymi przekonaniami?

Yes_Man

@fadeimageone Słychać wycie!? Znakomicie!

PanW

Problem jakiś? To wywalić całkowicie!

dildo-vaggins

I powinni zmienić nazwę z Religia na Religia katolicka, bo tam się nie naucza niczego innego

Fulleks

Zajęcia z religii mogą być w szkole, oczywiście w formie zajęć dodatkowych, dodatkowo płatnych. Nie widzę problemów z tym aby dyrektorzy szkół wynajmowali organizacją religijnym salki, kiedy te nie są używane.

DirtDiver

Ale jak to aż godzina, wypierdalać z tym gównem na zakrystię jak ktoś ma ochotę.

FourF

nie powinna być na ostatniej lub pierwszej godzinie, powinna być na równi z innymi lekcjami ale

masz wybór etyka/filozofia/historia sztuki/religia, nie ma urywania się z lekcji wcześniej + zwolnienie z wf jeszcze

i ma się kilka godzin wolnego w tygodniu

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

nie powinna być na ostatniej lub pierwszej godzinie, powinna być na równi z innymi lekcjami ale


@FourF niby dlaczego? To jest przedmiot nieobowiązkowy, więc dlaczego ustawiać plan pod niego?

FourF

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

dlatego, że szkoła ma obowiązek organizowania zajęć w tym czasie, a tak idzie się na łatwiznę

po za tym powinien być to przedmiot obieralny a nie nieobowiązkowy

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@FourF to nie jest chodzenie na łatwiznę, bo to przedmiot nieobowiązkowy, tak samo jak nieobowiązkowe jest np. kółko z matmy albo SKS xD.

FourF

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta jest to jedyny nie obowiazkowy przedmiot, fakultatywne przedmioty tez sa nieobowiazkowe

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@FourF jest to przedmiot nieobowiązkowy, więc nie powinien być stawiany na równi z innymi. Chętni powinni się dostosować.

Zaloguj się aby komentować