Jeżdżę sobie trochę na taksówce i powiem wam, że takich oskarków popierdalających po mieście jak ci z #krakow jest od uja. Policja w nocy totalnie nic nie robi, jeżdże we #wroclaw i powiem tak to co się dzieje w nocy to jest głowa mała, piesi przechodzą na czerwonym wchodząc pod auto, sebki z gazem w podłodze robią sobie tor wyścigowy na Podwalu, Piłsudskiego, Kazimierza Wielkiego i innych ulicach centrum, przejeżdżają na czerwonym bo hehe pusta droga to nie będę stał, Ubery i złotówy zajmują prawy pas jazdni i ścieżkę rowerową na Ruskiej żeby złapać kogoś z Niepolda. Przy KFC na Świdnickiej Ubery stają na prawym pasie i odbierają ludzi stwarzając zagrożenie bo tam nie można się zatrzymywać. Gdzie nie spojrzysz to ktoś albo popierdala samochodem albo na⁎⁎⁎⁎ny na hulajnodze jedzie środkiem drogi albo robi jakieś po⁎⁎⁎⁎ne manewry.
Generalnie jedna wielka patologia, nie da się przejść 500m żeby nie zobaczyć jakichś patologicznych zachowań a patroli policyjnych zero. Ktoś kiedyś kogoś zabije, wpadnie w poślizg, wjedzie w tłum i napierdolą progi zwalniające co 50m i znowu ogół kierowców będzie odpowiadać za to, że część debili robi sobie tor wyścigowy z ulic miasta i policja na to całkowicie ma wywalone. O ile w dzień widać, że jeszcze czasami gdzieś się pojawią i ogarniają patologię tak w nocy wolna amerykanka.
#polskiedrogi #samochody
