Komentarze (15)

Byk

I jeszcze pewnie śmie pić wino (chociaż podobno sok z winogron), znaczy krew, ale wodę.

Harpersy

Ten karp jedzony przez małego Jezuska napewno był zlowiony w którymś polskim stawie

LondoMollari

@boogie Może po prostu zapomniał napisać /s na końcu?

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@LondoMollari patrząc po inteligencji niektórych to obawiam się że to całkiem na serio było

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@boogie jadło jeszcze 11 innych potraw by oddać cześć 12 apostołom

100mph

Dzisiaj gdyby Teresa dziecko w szopie urodzila to przyszedlby MOPS i jej syna zabral xD

jiim

Tymczasem włodarze z PRLu promujący jedzenie karpia dającego szlamem i mułem by wypełnić braki ryb na rynku i w d⁎⁎ie mający katotradycje: XDDD

dziedzicpruski

@jiim Braki mięsa na rynku.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@dziedzicpruski brak czegokolwiek na rynku, poza chujnią z grzybnią i wpierdolem od zomo

Opornik

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta ocet był więc nie pierdol.


Ocet był zawsze.

Xavy

@jiim i dodajmy jeszcze, że wcześniej spożywanie karpia, to była taka przedwojenna "tradycja" żydowska. tak więc całkowite trolololo

osn_jallr

Betlejem to chyba gdzieś pod Łodzią

Zaloguj się aby komentować