#fafasiezaburza #depresja #mania #psychologia #psychiatria #choachingtomojepaliwo


TLDR: Pysznię się do siebie, ale to nie z próżności, lecz szczerej radości.


55.

Właśnie dzisiaj mi stuka 32 rok mojego szalonego życia. Trudnego, zadziwiającego, intensywnego i dobrego zarazem. Sama czasami nie wiem co na to życie powiedzieć, ale chyba tylko to, że przeszłość jest historią. Można się na niej uczyć, wyciągać wnioski, ale nie ma mocy na niebie i ziemi aby ją zmienić. Mam teraz gotowość aby to zaakceptować. Pomimo że nadal ta "historia" potrafi żywo zaboleć to najważniejsze jest, co jest teraz. A teraz jest gitówa ziomy i ziomczynie.

<br />

Probuje sobie przypomnieć poprzednie urodziny i mam problem. Gdzie byłam, co robiłam, z kim... pustka. Jakby mi ktoś może coś przypomniał, to by klikło ale tak sama z siebie to nie umim. Nic w sumie dziwnego, niedługo po nich wylądowałam na oddziale psychiatrycznym w pełnowymiarowej manii z objawami psychotycznym. Była heca, zresztą sami wiecie. Ten ostatni rok znaczył dla mnie, tyle samo, co nie wiem... załóżmy 5. Zrobiłam tak wielki progres. Tak dużo się zmieniło. Tak zmądrzałam. Pojawiły się nowe problemy, inne straciły na ważności, no normalne żyćku. W końcu!


Jestem dumna z siebie, bo w końcu wiem gdzie są moje nogi, a gdzie głowa. Oddzielam swoje ja od świata. Nie idealnie, ale już wiem co co chodzi.


Jestem dumna, bo szukałam pomocy i z niej skorzystałam. Dzięki temu pewnie nie muszę pisać zza grobu. Śmierć była zdecydowanie zbyt wiele razy blisko mnie i to na moje życzenie.


Jestem dumna, bo uczę się spokoju i pokory w stosunku do siebie i świata. Powtarzane jak mantra "Nie denerwuj się na rzeczy, na które nie masz wpływu" pozwala uratować się przed niepotrzebnym morzem frustracji. W tym miejscu bardzo dziękuje Tobie @splash545 . To Ty mi pokazałeś tę drogę, którą mogłam się wybrać. Prawie że, wskazałeś palcem mówiąc: "pa, to stąd spokój i akceptacja wyszli".


Jestem dumna, bo naznaczam granice. Przestaje działać według zasady, nic nie mów bo się narazisz, a działam bardziej w kierunku stop being nice. Oczywiście nie patologicznie, ale nie silę się już na uśmiechy w stosunku do osób, które mnie drażnią swoim zachowaniem. Jako człowiek mam do tego prawo. Nie muszę być odzwierciedleniem oczekiwań innych w stosunku do mnie, bo w jakiś irracjonalny sposób boję się, że ktoś rzuci się na mnie i złoi mi skórę. Jak kochany tatuś.


Jestem dumna, za to jaka jestem. Doceniam to kim jestem. Za swoje dobre cechy, które sprawiają że robi mi się ciepło w serduszku, jak i te złe, które w jasny sposób pokazują mi co jeszcze powinnam zadziałać aby było mi lepiej. To prawie jak droga w trakcie której, mogę nauczyć się czytać drogowskazów, aby lepiej wiedzieć w jakim kierunku jechać.


Jestem dumna, bo jestem dobra w tym co robię i mam zawodową misję. Mam swoją specjalizację, która mnie czasem frustruję, ale jak zaczynam wariować i gadać z dzieciakami na sali to jakoś czas tak szybciej leci. Chcę im pomagać, aby nie musiały potem aż tak wydrapywać wszystkiego pazurami w życiu. Moje działania to setna procenta ich potrzeb, ale jak chociaż przez te 45 min u mnie w sali mogą poczuć się dobrze i bezpiecznie, to zdecydowanie warto.


Jestem dumna, bo kocham i jestem kochana. I wiem, że na to zasługuje.


Jestem dumna, bo uczę się systematyki w działaniu, zarówno w pracy jak i czasie wolnym. Ja do tej pory szyłam wszystko na bierząco, nie miałam dosłownie głowy aby myśleć o regularnym ganianiu na siłownię czy wyrabianiem się z rzeczami w pracy. W szkole też tak było, zdolna ale leniwa. Znacie ten vibe. Teraz to robię, naturalnie i mam takie czuj dobrze człowiek. Nie wiedziałam, że tak umiem. W ogóle za⁎⁎⁎⁎scie, że pomimo problemów mimo wszystko rozwijałam się zawodowo.


Jestem dumna, bo od paru miesięcy nie myślałam o własnej śmierci. Wręcz przeciwnie, zaczynam się martwić że mogłabym je stracić w momencie, gdy w końcu rozumiałam skąd ten cały fun.


Jestem dumna, bo jestem. Jestem w swoim domu z partnerem, jestem tutaj z Wami, jestem z mamą, przyjaciółmi... jestem, jestem, jestem i cieszę się bardzo! W końcu przestałam przepraszać za to że istnieje. Nie rozumiem teraz, tej potrzeby, ech zresztą nieważne.


Jestem daleka od tego, by mówić: dobrze że takie miałam życie, bo jestem dzięki temu jaka jestem. Oj nie. Nie wyobrażam sobie jak wielkiego poziomu akceptacji to wymaga, aby powiedzieć to szczerze. Zresztą czuję że nie muszę. "Nic nie muszisz, ale możesz" powtarza mój niebieskie wręcz z uporem maniaka.


To tyle, bajo jajo i życzę wszystkim Wam miłej, cieplutkiej niedzieli. Dbajcie o siebie, proście o pomóc jak trzeba i korzystajcie z niej. Pomyślcie dzisiaj chociaż o jeden rzeczy, z której jesteście dumni że wypracowaliście.


PS Myślę że tag z fafa się zaburza, powinnam chyba zmienić na fafa się odburza czy coś takiego. Trochę nieaktualne to teraz jak na to patrzę. :D

a99e9c7f-e575-4d5c-bd2f-f540b0d6dc07

Komentarze (52)

Zapster

Kurde laska, ale zrobiłaś postępy. Śledziłem tag i kipi duma, że sobie poradziłaś.


Gratuluje i życzę dalszego progresu.

Fafalala

@Zapster Dziękuję bardzo, bardzo. Jest jeszcze nad czym pracować, ale już teraz jest zajebiscie. 😊

Mr.Mars

@Fafalala Ja też jestem dumny z Ciebie.


Wszystkiego najlepszego!

Fafalala

@Mr.Mars Dziemkuje. ❤️

splash545

@Fafalala sto lat, sto lat! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i cieszę się, że możesz świętować swój pierwszy rok w nowym życiu.


Ten ostatni rok znaczył dla mnie, tyle samo, co nie wiem... załóżmy 5. Zrobiłam tak wielki progres.

Miałem bardzo podobne odczucia po wyrwaniu się z sideł nałogów i po moim pierwszym roku praktykowania stoicyzmu. Widzę, że to u Ciebie idzie podobnie, więc szczere gratulacje i również jestem z Ciebie bardzo dumny.


Dziękuję Ci za podziękowania. xd Widzę, że moja obecność tutaj ma jakiś sens i czasem do czegoś się przydaje. Jednak jak sama to bardzo dobrze ujęłaś ja tylko pokazałem palcem, lecz to Ty wykonałaś kawał dobrej, solidnej pracy i należy Ci się za to szacunek.

Jeszcze raz gratuluję i trzymaj tak dalej.

Fafalala

@splash545 dziękuję bardzo, bardzo, bardzo. Miły dzionek czeka mnie dzisiaj. To fajnie. 😊


No ja się czuje, jakbym się ze złego snu obudziła, otworzyła oczy i zobaczyła, że leżę na zielonej łące, otoczona przez kwiaty i dzikie, łagodne zwierzęta.


Jasne, że ma sens. Ja jestem tą osobą, która o tym głośno mówi, ale jest dużo osób, która czyta i myśli nad rzeczami z Twojego tagu. Mówię Ci, jest nas więcej. 😂

splash545

@Fafalala

No ja się czuje, jakbym się ze złego snu obudziła, otworzyła oczy i zobaczyła, że leżę na zielonej łące, otoczona przez kwiaty i dzikie, łagodne zwierzęta.

Zdając sobie sprawę z tego co przechodziłaś to wierzę, że tak jest. Życie na pewno jeszcze nie raz udowodni Ci, że potrafi nie być tak piękne, ale już będziesz umiała sobie z tym poradzić i to najważniejsze.


Jasne, że ma sens. Ja jestem tą osobą, która o tym głośno mówi, ale jest dużo osób, która czyta i myśli nad rzeczami z Twojego tagu. Mówię Ci, jest nas więcej.

Zaufam Ci w tej kwestii.

fonfi

@splash545 potwierdzam to co pisze koleżanka @Fafalala. Rób co robisz bo jest nas tutaj więcej takich, którzy codziennie rano na Ciebie czekają.

splash545

@fonfi no wiem. xd Ale dzięki. A i doprecyzujmy, może niekoniecznie na mnie ale na to co wrzucam, gdyż jestem jedynie przekaźnikiem dobrych treści.

fonfi

@splash545 nie ma przekaźnika, nie ma treści, ergo - czekamy na Ciebie 🤷♂️😜

Opornik

@Fafalala

 w jakiś irracjonalny sposób boję się, że ktoś rzuci się na mnie i złoi mi skórę. 

Czy to podchodzi pod PTSD?


 ale jak zaczynam wariować i gadać z dzieciakami na sali to jakoś czas tak 

zabawne spędzanie czasu z dzieciakami na mnie też ma dobry wpływ. mimo że kilka razy były takie sytuacje że miałem im ochotę skopać dupska.

ale potem same z siebie przepraszały i było git.


Jesteśmy z ciebie bardzo dumni.

- Hejtowa Rada Starców

Fafalala

@Opornik tak, mam cPTSD. To jest chyba mój największy problem na ten moment, ale ogarnę.

No z dzieciakami tak jest, inspirują i wkurwiają. Zupełnie jak dorośli. 😄

Dziękuję szanowna Rado Starców. To wielki zaszczyt dla mnie, żem pochwalon została.

bojowonastawionaowca

@Fafalala awww, bardzo uroczy wpis 🥰 Ukłony do pasa za taką piękną przemianę i mnóstwo, mnóstwo pracy włożonej w siebie, żeby być dumną z tego, kim jesteś. A jesteś, jak piszesz, wspaniałą osobą! Sto lat i widzimy się w końcu na którymś #hejtopiwo :D

Fafalala

@bojowonastawionaowca dziękuję, to bardzo miłe. 😊 No widzimy się, widzimy i będziemy pić soczek do rana!

fonfi

@Fafalala Sto lat! I jeszcze trochę! Nawet nie wiesz jak miło się to czyta. Zrobiłaś mi już dzień 😁 Wielkie gratulacje, że nie dość, że uporałaś się ze sobą to jeszcze masz siłę pomagać innym żeby odnajdować sens i radość w życiu. Jesteś MEGA!

Fafalala

@fonfi pannie, bo spłonę z zawstydzenia. 😋 Dziękuję bałdzo, bałdzo. Nawet nie wiem co powiedzieć.

ttoommakkoo

Ciekawy, zabawny i bardzo pozytywny wpis 🤗 Powodzenia dalej!

Fafalala

@ttoommakkoo dziena ziom. ❤️

AndzelaBomba

@Fafalala 💯 lat! 🥳🎉

Fafalala

@AndzelaBomba dziękuję! ❤️

AdelbertVonBimberstein

@Fafalala Jestem dumna, bo kocham i jestem kochana. I wiem, że na to zasługuje.


Amen to that, Siostro!

Fafalala

@AdelbertVonBimberstein aż słyszę chóry gospel. XD

ErwinoRommelo

Ehhh a ja jestem dumny ze moge sobie takie wpisy zagrzmocic ehh ewangelia wedlug sw @splash545 czyli jak akceptowac spierdolenie tego swiata oraz robic a krzakow fotki zachodu slonca na przyczajce, sorry on robi lepsze bo goodboy ziomeczke zawsze w tle z wielkim jezorem zwisajacym.

Fafalala

@ErwinoRommelo a mi miło, że czytacie, wspieracie i dajecie rady, ale to już wiecie. 😉

No zdjęcia z krzaków najlepsze, ale wiem, są tacy do których nie mam nawet podejścia. Można powiedzieć, że jestem krzako-fotografem amatorem.

W sumie nie wiem co już w tym miejscu pierdolę. XD

splash545

@ErwinoRommelo amen.

splash545

@Fafalala też bardzo ładne zdjęcia krzaków robisz trzeba Ci przyznać.

Fafalala

@splash545 tam w górnym lewym rogu jakieś dziwy się zadziały, ale tak to zadowolona jestem. :p

Klamra

To jest piękny wpis!!! Dołączam się do dumy z Ciebie! Jak to czytałem, to miałem autentyczny #wzrusz

Wszystkiego najlepszego. Dzielna i silna z Ciebie dziewczyna!

Fafalala

@Klamra dziękuję, to tak miłe, że aż tak zaangażowałeś się w moją historię. Nawet nie wiem co powiedzieć. 😄

Dziękuję, już nie muszę walczyć, wystarczy mi żyć. 😊

Fafalala

@Seele idemy poszczelać żabciu?

Seele

@Fafalala z Tobą zawsze

1aeb670e-9892-43a9-a93f-00a7bef535b1
maximilianan

@Fafalala jestem dumny!

Fafalala

@maximilianan ja też. XD

Fly_agaric

Serce rośnie, jak się to czyta. Dalszych sukcesów!

Fafalala

@Fly_agaric dziękuję i cisnę dalej! Ja kojaż na swojej kojajówce.

Musztarda

Fafa, boże jak Ty świetnie piszesz! Czy to z nutką smutku, czy na wkurwie, czy pozytywnie... Zawsze Twoje wpisy się pochłania z zapartym tchem.

No i bardzo się cieszę i podziwiam Cię niezmiennie!

Fafalala

@Musztarda dziękuję, ja czasem czytam co napisałam i jakoś tego nie czuje, żeby to było dobre czy coś, ale wierzę Wam na słowo. XD

Dziękuję, tyle ciepełka mam od Was zawsze, że ho ho. ❤️

LondoMollari

@Fafalala Zerkam na Twoje wpisy, gdy się od czasu do czasu pojawiają, i przyznam, że to dziwne uczucie. Z jednej strony, tak szczerze - nie znam Cię, jesteś tylko jedną z setek "nicków w internecie" - ludzi, z którymi na 99.99% nigdy na żywo się nie spotkam, i w żaden bezpośredni sposób nie mają wpływu na moje życie... z drugiej, widząc, że Ci się udaje wyjść na prostą, autentycznie się ucieszyłem. Przyznam, nawet, że dawno nie dotarł do mnie tak pozytywny news.


Tak czy siak, trzymaj tam się, i wiedz, że tym wpisem mocno poprawiłaś mi dzień.


[p.s] Tak jak przedmówcy już wspominali, po prostu dobrze się te Twoje teksty czyta. Niezależnie od tego jakie emocje stoją za tym co w danym momencie piszesz, zwinnie i ciekawie je wyrażasz.

Fafalala

@LondoMollari wow, nie wiem co powiedzieć w sumie. Jestem nadal zdziwiona, że gdy zaczynałam pisać, by sobie spuścić pary, to doszło do tego, że ktoś tam daleko hen hen zaangażuje się w moją historię, pomimo tego, że właściwie się nie znamy. Sama nie wiem, czy to dobrze czy źle, ale bez fałszywej skromności, bardzo mi miło że ktoś tam szczerze cieszy się z mojego szczęścia. 😊

BTW jak byłam na Hejto piwo, to tak jak weszłam i sobie usiadłam i tak gadam gadam gadam, to tak dziwnie mi się zrobiło, bo w sumie Ci obcy dla mnie ludzie przy stole znają mnie lepiej niż moja rodzina. XD Że no taki intymny content robię i w sumie tym samym, pozbawiam się prywaty. Dziwnie mi było. Zresztą gadałam o tym z @fonfi, tak trochę na ulicy. XD

fonfi

@Fafalala A tam dziwnie, super było Cię poznać, fajnie się gadało i szkoda, że nie byłaś na ostatnim hejtopiwo. Czekaliśmy z @bojowonastawionaowca

bojowonastawionaowca

@fonfi na którymś kolejnym się uda, mamy obietnicę wzajemną na mały paluszek z @Fafalala

Fafalala

@fonfi nie chcę aby zostało to opacznie zrozumiane, ale byłam zdziwiona też tym jacy normalni jesteście, no i fajni, śmieszkowi itp. XD Jeszcze trochę mam po wykopowy syndrom. 🤣

Fafalala

@bojowonastawionaowca wiadomka. ❤️

fonfi

@Fafalala

jacy normalni jesteście

My normalni? Dobre sobie! Ale chyba... dziękuję?

Lemon_

@Fafalala Wspaniałe wieści. I wszystkiego dobrego z okazji urodzin!

Fafalala

@Lemon_ dziękuję, były bardzo udane. 😊

Papa_gregorio

@Fafalala fajny wpis, wszystkiego najlepszego dla tak dzielnej i wspieranej persony nasxego uniwersum

Fafalala

@Papa_gregorio dziękuję Panu bardzo. Ale gdyby nie wspaniałe grono, już dawno by mnie na tym portalu nie było. Mamy pasożytniczą relację. XD

Papa_gregorio

@Fafalala bądźmy dla siebie najlepszymi pasożytami na jakie nas stać!

Fafalala

@Papa_gregorio będę Waszą jemiołą na tym pięknym dębie.

W sumie trochę ponuro to zabrzmiało. XD

Zaloguj się aby komentować