Pracujemy nad rozwiązaniem pojawiających się problemów, wprowadziliśmy kilka usprawnień, które mają na celu pomóc w funkcjonowaniu portalu.
Niestety, pojawiające się "problemy", tak jak pisaliśmy wcześniej, opóźniają nasze plany odnośnie updatów oraz aplikacji iOS / Android - ale chyba o to w tym wszystkim chodzi. ¯\_(ツ)_/¯
Prosimy o wyrozumiałość, walczymy dalej a Wam, życzymy miłej środy na miejmy nadzieję działającym Hejto.
Na pocieszenie astronauta w stylu van Gogha według AI.
#hejto #naprawiamy


@wojtek-x Spokojnie. Nie musimy być agresywni wobec siebie. Sam mam nieco dłuższy staż i podobny zawód (chociaż jestem bardziej devem niż software engineer'em). To do czego się odnosisz tak naprawdę wyjaśniłem... iż mają za małe moce przerobowe. Też nie jest to sprofesjonalizowany/komercyjny produkt który zarabia na siebie i może zatrudnić dostatecznie dużo osób aby sprostać jego potrzebom. Zakładając że faktycznie ich zespół składa się z trzech osób to może być im ciężko odpowiadać na linii supportu na Twoje maile mając taki wystrzał problemów w tak krótkim czasie. Bardzo możliwe że oni nawet do tego dopłacają z własnych pieniędzy lub musieli to długo robić (tak często jest z takimi crowdfundowanymi serwisami).
Pisząc o transparentności miałem na myśli to że w zasadzie codziennie/kilka razy dziennie dają znać że mają problemy. Wiadome że nie będą pisać o szczegółach technicznych i z czego one wynikają - bo to otwieranie furtki tym wszystkim adwersarzom którzy być może też dorzucają swoje trzy grosze.
Wszystko w każdym razie sprowadza się do tego że Hejto to raczej community-driven product, robiony przez małą grupę ludzi. Nie musisz mieć do nich takiej empatii jak ja czy inni użytkownicy tego portalu. Ja mam szacunek do ludzi którzy z własnej nieprzymuszonej woli robią coś dla innych, często inwestując w to dużo pieniędzy, czasu, nerwów oraz zaangażowania.
I nie, nie robię tego z łaski swojej. Nie, nie bronię ich. Dzielę się po prostu swoją empatią i szacunkiem za ich pracę. Nawet jeżeli nie są w stanie sprostać ogromnym oczekiwaniom które nagle wypikowały w górę poprzez rozpadanie się innego portalu i migrację ludzi z niego.