Cześć,
Bralibyście teraz kredyt z oprocentowaniem stałym czy zmiennym?
#nieruchomosci #pytanie #kredythipoteczny
Cześć,
Bralibyście teraz kredyt z oprocentowaniem stałym czy zmiennym?
#nieruchomosci #pytanie #kredythipoteczny
W Polsce nie ma czegoś takiego jak kredyt że stałym oprocentowaniem. Jak chcesz żeby cie bank nie posuwał bez wazeliny, to Niemcy chyba dają xD
@Fen Albo każdy inny cywilizowany kraj. Nawet u ruskich kredyty konsumenckie są ze stałym oprocentowaniem xD
@Fen przecież jest na 10 lat. Nie wszyscy potrzebują na całe życie, a i tak jak na dłużej to można potem negocjować
@utede No ale wiesz, na 10 lat to nadal nie jest oprocentowanie stałe, tylko zmienne co 10 lat ...
@Fen Zakładasz że każdy potrzebuje powyżej 10 lat :) Ale tak, technicznie masz racje. Niemniej jak rynek nie jebnie znów to można przenosić do innych banków i się nie będzie stratnym bo zawsze ktoś daje lepsze warunki
@utede Akurat jeżeli chodzi o banki i pożyczki, to ZAWSZE jest się stratnym, niezależnie od warunków konkretnej umowy i czasu jej trwania. Chyba, że masz jakieś raty 0%, to można polemizować, ale to wyjątek.
No i nie zakładam, że każdy potrzebuje "powyżej 10 lat", tylko technicznie nadal nie ma w Polsce kredytów ze stałym oprocentowaniem. Jak ja brałem kredyt na mieszkanie to maksymalnie było 5 lat, więc chociaż to się poprawiło.
@Fen Naprawdę nie sądziłem że bierzesz wpisy tak dosłownie- oczywiście że jest się stratnym, bo inaczej nikt by nie pożyczał za darmo. Natomiast w kontekście rat stałych można korzystać z wielu banków i mieć lepsze oferty niż na zmienne jeśli kogoś martwią stopy zmieniające się
@Fen wiem że xd ale nie brać kredytów w walucie w której nie zarabiasz
@Fen
Nie zawsze.
Kupiłeś nieruchomość na kredyt powiedzmy w 2010 w Rzeszowie.
Po 15 latach jej wartość wzrosła prawdopodobnie więcej niż zapłacone odsetki. Ergo pożyczone pieniądze przyniosły zysk.
@NieMamZdania No a w międzyczasie okazało się, że dostałeś chałupę po babci i tą zakupioną nieruchomość wynajmowałeś bezproblemowo w wysokości raty - wtedy masz nawet bardzo solidny zysk ale to jest już kwestia kredytu inwestycyjnego ;D. No, są wyjątki!
@utede Jeżeli masz stopy zmienne to nie możesz mienić banku na inny z lepszymi warunkami? Jak weźmiesz teraz stałe stopy, gdzie raczej będą one obniżane przez najbliższe lata, to sam sobie chcesz strzelić w kolano... Ostatnio też była możliwość zmiany stopy zmiennej na "stałą", więc i z tym w przyszłości może się powiedzie, przy niższej stopie bazowej.
Poza tym, ostatnio dziwne rzeczy się dzieją i zdanie:
oczywiście że jest się stratnym, bo inaczej nikt by nie pożyczał za darmo
też nie do końca jest prawdą. Ostatnio widziałem dużo ofert pt. "spłacimy pierwszą ratę", a cały kredyt jest 0%, więc kupisz finalnie produkt o 100-200zł taniej niż jakbyś poszedł do media z gotówką w ręku. Ja tak kupiłem drogi garnek co miał sam gotować (xD), wziąłem na raty z jakąś promocją za otwarcie konta i zapłaciłem za niego mniej, niż jakbym chciał gotówką zapłacić. Raty spłaciłem w sześciu transzach - bo tyle ten bank wymagał - i miałem "promocyjną cenę". Nie wiem jak to działa, ale dzisiaj banki są tak napchane pieniędzmi, że starają się chyba przeforsować trend zakupów na raty, aby w późniejszym okresie to wykorzystać. Coś jak chwilówki: 1. Weź łatwą kasę i oddaj tyle co pożyczyłeś; 2. Fajnie było oddałeś, kupiłeś sobie srajfona, to może teraz nowego? 3. No teraz już malutką prowizję wrzucimy (...) 99. No a teraz przyjdzie komornik bo wziąłeś chwilówkę na warunkach lichwy xD
Tak czy siak, teraz nie warto brać kredytu na "stałej" stopie - moim zdaniem totalnego amatora.
@Fen Nie wiem czemu porównujesz kredyt na towary z kredytem hipotecznym, bo to zupełnie inne warunki i tematy.
Nie śledzę już kredytów bo mam końcówkę spłacania, ale jeszcze 2-3 lata temu na stałe stopy były dużo lepsze oprocentowania niż zmienne i na racie oszczędzałem kilkaset złotych. Więc gdzie tu jest amatorka??
@Hasti nie ma opcji na podwyższenie stóp procentowych, świat wchodzi raczej w fazę obniżania stóp procentowych, co też w Polsce powinno nastąpić pod koniec tego czy w przyszłym roku, więc jedyna logiczna opcja to zmienne stopy
@bojowonastawionaowca nie znam się na finansach, ale byłbym ostrożny z tym "nie ma opcji" zważysz to, co wydarzyło się w ostatnich pięciu latach, choć logika oczywiście podpowiada, że masz rację.
@bojowonastawionaowca dokladnie jak mowi owiec
@bojowonastawionaowca jak bierzesz kredyt na 25-30 lat to nie ma opcji że przewidzisz stopki 😅
@Lubiepatrzec nie no, to jest jasna sprawa, że jeśli stanie się coś nieoczekiwanego typu atak na Polskę czy nowa pandemia, to stopy mogą być wyżej, niemniej już bardziej prawdopodobne jest na przykład to, że OP straci pracę. Nie da się zakładać w życiu wszystkich czarnych scenariuszy
@Fen jeśli dobrze kojarzę, to w Polsce nawet nie ma możliwości stałych stóp na 25-30 lat, tylko najczęściej jest max 10
Niemniej obecny stan jest zdecydowanie powyżej naturalnej stopy procentowej
@bojowonastawionaowca chyba 5 lat było max jak ja brałem 😅
Stopy są kosmiczne, wystarczy zobaczyć zyski banków w 2k24... Jest tragedia, to się napędza deweloperką myślę mocno. Czekam trochę aż to wszystko jebnie 😅
@bojowonastawionaowca i tak i nie. Bo jeszcze względnie niedawno były dużo lepsze oferty na stałe niż zmienne… więc lepiej wziąć na te 5-10 lat stałe a potem negocjować:m/przenosic albo spłacić jak ktoś ma możliwość
@bojowonastawionaowca od kiedy refinans kredytu stał się na porządku dziennym to tak długo jak "stała" (tj 5 lat) stopa jest dużo tańsza, to nie ma co brać zmiennego i trzymać kciuków tylko brać tani kredyt a jak stopy mocno spadną to zrobić refinansowanie na nowych warunkach.
Obniżą niedługo stopy, wyhamowała dynamika wynagrodzeń, co wpływało na inflację + złotówka jest najsilniejsza chyba od 5 lat xd
30,15 v 30,15
@Hasti Stałe z opcją przeniesienia kredytu do innego banku bez dodatkowych opłat. Obniżą albo nie obniżą stóp przez najbliższy rok. A na stałych będziesz do przodu przez rok. Jak obniża to cyk do agenta i niech szuka nowego kredytu.
@Hasti właśnie mija mi 5 lat stałego i czekam na powrót niskich stóp, w każdej chwili możesz poprosić o ofertę na stałe. Oferta którą dostałem jest korzystniejsza przy stałych (niższa rata) więc daje to pogląd na to jakie banki mają prognozy
Ja brałem w 2019 z czasowym stałym oprocentowaniem na 5lat.
Od października zeszłego roku miałem możliwości - przejść na stałe na nowych warunkach albo zmienne stopy.
Wybrałem druga opcję bo inflacja powoli spada, przemysł dostaje trochę czkawki, budowlanka stoi a gospodarka jest trochę zduszona - moim zdaniem stopy w tym roku będą obniżane.
Jeżeli uznam, że oprocentowanie jest w miarę okej zawsze mogę znowu przejść na tymczasowo stałe :)
Jeszcze chwilieczkę, jeszcze momencik i wezmę każdy na każdych warunkach. Nie mam spadkobierców, więc mi rybka.
Zawsze obstawiaj przeciwko bankom. Obecnie wciskaja stale, wiec logicznym jest, ze lepiej brac zmienne
Ja bralem stale, bo zakladalem ze bede go nadplacac i splace wiekszosc w przeciagu tego czasu. Po 5 latach (przez moment bnp dawalo na 10 co moim zdaniem bylo super) mozna to renegocjowac albo zmienic bank jak by oferta byla zla. Nie lubie byc zaskakiwany a stala stopa to swiety spokoj, bo choc wyzsza to zawsze wiesz ile zaplacisz i mozesz sobie zaplanowac wydatki a nie musisz sie przejmowac ze jak cos "pier pier nie bede mowil jak" to ci ratka skoczy dwukrotnie. Przy zalozeniu ze splacam go 30 lat przemyslal bym to i pewnie wzial stale a pozniej moze sklonil sie ku zmiennej stopie w zaleznosci od aktualnej sytuacji.
Niedawno spłaciłem kredyt ze stałym oprocentowaniem niecałe 3,5%, bo mijała 5-latka i chcieli mi wbić 7,8% - miałem nosa, że inflacja wyskoczy w górę. Teraz raczej spodziewałbym się jej lekkiego spadku - także raczej zmienne albo się wstrzymać.
@Sorokawojcie.ch jakim cudem 5 lat temu dostałeś stałe oprocentowanie 3.5?
@BajerOp zupełnie normalnie?
@BajerOp bez problemu - zmienne było dużo niższe wtedy i nic nie zapowiadało, że zaraz jebnie wszystko...
Przy kredycie hipotecznym istotniejsza jest marża banku i koszty poboczne wymagane przez bank niż samo oprocentowanie zmienne/stałe. Z reguły hipoteka to zobowiązanie długoterminowe, a oprocentowanie stałe jest okresowe na najczęściej 5 lat. Natomiast marża jest na cały okres kredytowania. Stopy przez najbliższe 5 lat pewnie spadną jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, ale mimo wszystko pewnie poziomu z np. 2018 roku nie osiągną. Na ten moment kredyty ze zmiennym oprocentowaniem mają zazwyczaj wyższe łączne oprocentowanie czym banki rekompensują sobie właśnie możliwe w najbliższych latach spadki stóp. Także nie da się jednoznacznie, z całą pewnością stwierdzić, że w ciągu najbliższych 5 lat kredyty z oprocentowaniem zmiennym będą korzystniejsze pod względem ekonomicznym, choć jest na to spora szansa. Natomiast istotną kwestią jest to, że kredyty hipoteczne można przenosić do innych banków, które akurat w danym momencie będą miały lepszą ofertę. Trzeba jednak pamiętać, że kredytu ze stałym oprocentowaniem nie można przenieść na zmienne. Natomiast już zmienne można przenieść na stałe.
Ostatnio sie interesowałem tematem. Koszty są identyczne. Więc przy założeniu, że mają obcinać stopy. Wybieram zmienne
@OjciecCiesli Taka sama rata na zmiennym jak i na sałym? gdzie?
@sl33ph4nd pko dosłownie groszowe różnice…
Byłem we wrześniu obliczać zdolność to różnica w wysokości rat między zmiennym oprocentowaniem a stałym to było ponad 500zł lub 600zł raty: 3700zł/4200zł oczywiście na korzyść stałego
Zaloguj się aby komentować