#ankieta
#ankieta
Komentarze (35)
Zaradnosc wiekszosci kobiet konczy sie na znalezieniu sobie bogatego partnera.
W domu, w rodzinie zwykle dużo bardziej. Pewnie w wielu zawodach również - zwłaszcza np. przedszkolanki, tancerki, balecistki, artystki, fryzjerki itd. itp. Ale pewnie mało z nich jest bardziej ogarnięta w kwestiach technicznych. Od tego mają facetów, a ja jak chcę odpocząć od mojej szarej monotonnej kuchni, to mam różne znajome.
Chcesz zero jedynkowej odpowiedzi na temat, który nie jest zero-jedynkowy. Moja odpowiedź : To zależy.
@totengott pomijając poprawność, dobrze wiesz, że w milisekunde po przeczytaniu dokładnie wiedziałeś co myślisz
Ale oczywiście zerojedynkowanie to generalizowanie. Czy azjaci ogółem są inteligentniejsi niż biali?
@Michumi no wiem, pomyślałem "to zależy"
Różne poziomy rozgarnięcia i w różnych dziedzinach u obu płci, więc ciężko z tego wyciągnąć jakąkolwiek średnią
Ot, życie, odopowiedzi "tak/nie" w zasadzie nie ma
@totengott w sumie dobrze to podsumowałeś. Udzielam się w pewnym przedsięwzięciu społecznym gdzie jest cały przekrój społeczeństwa i podsumować ogólnie mogę, że jest 50/50 tylko są pewne ale.
Boomery: K 20% / M 80%
Milenialsi: 80%/80%
Zetki: K 80% / M 20%
Pierwsza i trzecia będzie miała problemy natury poznawczej i kompetencji. Pierwsza się dokształci sama, trzecia będzie miała kompletnie w dupie. Druga przychodzi przygotowana. Łatwo ocenia się książkę po okładce, ale powiedzmy Janusz w kamizelce typu wyjściowego: ryby, pogrzeb teściowej i ślub córki vs. Sebuś w dresie i najlepiej jakimś gównianym tatuażem to jest przepaść. Ten pierwszy będzie umiał się wypowiedzieć i często jego Grażyna coś dopowie. W drugim przypadku złożenie poprawnego zdania często graniczy z cudem, a Karynka ogarnia cały świat dookoła.
Jeszcze fajną grupą są banany: Julki i Oskarki, co mają jedną odpowiedź: zapytam rodziców. Zastanawiałem się nad pochodzeniem memów z nimi, teraz już wiem z czego wynikały.
@Michumi uuuu czyżby szykowała się gównoburza XD
W temacie:
Po śniadaniu Ksantypa mnie zwyzywała, a potem oblała wodą
Sokrates, ok. 400 p.n.e.
@ciszej nie sądzę
nie wiem
znałem różne
znałem kule u nogi
znałem silne i niezależna na każdej płaszczyźnie
Chłop nauczył się wiercić dziurę wiertarką i teraz pyta czy kobiety są równie inteligentne i zaradne.
Ale musisz mieć kompleksy xD
@ZohanTSW nie umiem wiercić wiertarką. Kompleksy mam, owszem. Większość ludzi ma. Natomiast od ciebie bije dupościskiem
@Michumi tak, bo zadałeś pytanie na temat, którego kompletnie nie rozumiesz xD spłyciłeś go właśnie robiąc cherry-picki i dałeś odpowiedzi, które w zasadzie mają znaczyć "kobiety są absolutnie lepsze", "mężczyźni są absolutnie lepsi", "kobiety i mężczyźni są absolutnie równi pod każdym względem".
Żadne z tych zdań nie jest prawdziwe.
@ZohanTSW takie pytania najładniej polaryzują ¯\_(ツ)_/¯
@Michumi nie wiem po co to robisz
@ZohanTSW bo mogę? Bo mnie to bawi i ciekawi? Czemu uważasz że muszę się tłumaczyć?
@bojowonastawionaowca chłop dla jaj trolluje i prowokuje kłótnie
@ZohanTSW dziadyga
W toku ewolucji kobiety nauczyły się zaradności poprzez związanie się z kimś zaradnym. Pytanie tylko czy bardziej zaradny jest chłop, który se wniesie/wciągnie lodówkę na 3 piętro, czy kobieta, która znajdzie chłopa, który zrobi to za nią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pvintage Dokładnie. Jako specjalista odpowiem krótko: Dlaczego kobiety nie są "(...) równie inteligentne, zaradne, wydajne, uniwersalne i 'ogarnięte' jak mężczyźni?"
Bo nie muszą. Dziękuję za uwagę.
@Michumi nikt nie jest uniwersalny. Jestesmy przeznaczeni do innych zadan po prostu.
@Michumi taaa, moja prócz bycia lekarzem, bo w sumie uczyła się tego ponad 10 lat, jest kaleką życiową. Już nie wspominam o gotowaniu, ale ostatnio młody lvl 3,5 pokazywał mamie, jak wydłuża się kij od mopa - wcześniej nie umiała też obsługiwać wiadra (tego z pedałem do odsączania mopa). Takich przykładów mógłbym na pęczki zliczyć.
@kubex_to_ja Obawiam się, że mężczyzn nie umiejących obsłużyć mopa też bez trudu uda się znaleźć. A jeszcze więcej takich, co nie potrafią obsłużyć pralki. Sporo kobiet z mojego otoczenia z kolei nie ogarnia obsługi systemu grzewczego w swoich chałupach (co oznacza potężny kryzys, gdy np. aresztują chłopa). Einstein stworzył teorię względności, której rozumem nie ogarnia większość ludzkości, ale zapewne dobrej wołowiny kupić nie umiał. Czy był ogarnięty życiowo? Temat z ankiety na wielogodzinną dyskusję.
@A.Star serio, obsłużyć pralki? Znasz takich? Taki przypadek to już musi o lekkie upośledzenie się ocierać.
@d.vil Mieszkałam przez kilka lat w "męskim" akademiku. Tam instrukcje obsługi leżaly na pralkach, ale i tak udzieliłam niezliczoną ilość porad, jak to obsłużyć. Ale kto pyta, nie błądzi i zakładam, że ci koledzy oprócz dyplomu inżyniera wynieśli z tego okresu również umiejętność zrobienia prania. Ale byli też tacy, co nie pytali. Wielokrotnie pralnia była zalana, bo niektórzy panowie potrafili puścić krótki cykl bez wirowania i wywiesić cieknące dżinsy czy dresy.
Pralki nie umie obsłużyć do dziś mój ojciec i teść.
Myślę że kluczową cechą która zwiększa ogarniętość jest posiadanie dzieci
@Michumi To jest już statystyka. Czyjekolwiek zdanie nie ma tutaj znaczenia.
@Marcus_Aurelius ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Średnia jest taka sama dla kobiet i mężczyzn ale rozkład jest bardziej spłaszczony dla mężczyzn. Czyli masz więcej mężczyzn bardzo zaradnych czy inteligentnych. Ale masz też więcej mężczyzn w piwnicy/więzieniu.
@janekwoz kogo faworyzuje społeczeństwo / ustawodawca?
Czy może to wpływać na ilość w piwnicy?
@Michumi często mówi się o szklanym suficie ale rzadko o szklanej piwnicy. Odnoszę wrażenie, że drugi temat zacznie przebijać się coraz bardziej do mediów że względu na przyspieszenie rozwoju sztucznej inteligencji i potencjalnego wykluczenia większej ilości osób z życia zawodowego.
@Michumi Ukończyłam politechnikę, uważam się za ogarniętą w sprawach technicznych. Umiem obsłużyć wiertarkę, ale udarową zostawiam mężowi. Podobnie dla niego instalacja elektryczna, ale zapchany syfon ogarnę sama. Gdybym została z jakichkolwiek względów samotną matką, to z własnej pracy utrzymam siebie i dzieci.
Wg testów IQ jestem znacznie inteligentniejsza niż przeciętny człowiek, ale nie przywiązuję do tego zbytniej wagi, bo jestem również świadoma ograniczeń własnego mózgu. Nie umiem pisać wierszy, nie mam talentu plastycznego ani muzycznego. Dosyć biegle mówię po angielsku i spokojnie porozumiewam się w języku niemieckim. Nie używam sztucznej inteligencji do napisania pism urzędowych. W szachy i Scrabble ogrywam małżonka, ale on z kolei dużo szybciej potrafi liczyć w pamięci i lepiej pamięta daty historycznych wydarzeń.
Umiem nakarmić rodzinę bez termomiksa, prać i sprzątać. Choć zdarza mi się płacić za sprzątanie domu.
I w życiu spotkałam wielu chłopaków, później mężczyzn, których bardzo drażniło to, że jestem od nich bardziej kumata.
@A.Star bardzo ładna odpowiedź. Sam nie umiem grać w szachy.
Skąd od razu teza, że moja ankieta to sugestia?
@Michumi W żadnym punkcie nie twierdzę, że Twoja ankieta zawiera jakąkolwiek sugestię. Na zadane w ankiecie pytanie odpowiedziałam "tak" oraz wyjaśniłam, z czego wynika moja opinia.
Przez wiele lat traktowałem kobiety jako mniej zaradne życiowo bo naoglądałem się dużo takich.
W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że tak samo jest z mężczyznami. I zrozumiełem dlaczego wcześniej tego nie dostrzegałem.
Zwyczajnie, zwracałem uwagę na kobiety, one mnie interesowały. Tyle wystarczyło do wytworzenia negatywnego skojarzenia.
Aktualnie jestem na etapie pogardy do ludzkości i płeć nie ma tu żanego znaczenia XD
@WysokiTrzmiel witaj w klubie
Zaloguj się aby komentować