#usa

16
5445
Heheszki

inaczej: samo to że ktoś pomyślał, że ja to podchwyce i: puszcze dalej lub uśmiechnę się lub będę miał dzięki temu cokolwiek do powiedzenia/pomyślenia o "sprawie tomahawków" jest dla mnie jak splunięcie w mordę.

A jeżeli to inside joke dla specjalistów to powinien być specjalistycznie oznaczony xD

WSIO

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

GazelkaFarelka

@Dom_Perignon jak przesyłka przez Ukrainę to nie ma sprawy

Zaloguj się aby komentować

Dziewczynka patrzy i uśmiecha się na lincz na Rubinie Stacy, 19 lipca 1935 roku w Fort Lauderdale na Florydzie.


Rubin Stacy, 21-letni robotnik rolny, został oskarżony o napaść na białej kobiecie, pani Marion Jones. Tłum nie czekał na wyjaśnienia, wyciągnął podejrzanego z aresztu, aby następnie powiesić go na drzewie w pobliżu domu Jones.

Zdjęcie jest często cytowane jako przykład rasizmu w tamtym okresie, ponieważ przedstawia uśmiechniętą dziewczynkę, która przypatruje się linczowi.

Późniejsze dochodzenie wykazało, że oskarżenie było bezpodstawne, a Jones przyznała, że Stacy jedynie poprosił ją o szklankę wody.


Dokładnie jest to wycinek zdjęcia. Oryginał, mniej czytelny, zamieszczony poniżej.


Tylko w latach 1918–1927 w USA padło ofiarą linczu 416 osób czarnoskórych, w tym 47 na Florydzie.


Do linczów dochodziło jeszcze po 2 wojnie światowej. Najgłośniejszą sprawą było zabójstwo Emmetta Til, 14-letniego Afroamerykanina z Chicago, który został brutalnie zlinczowany w stanie Missisipi w 1955 roku.

Latem 1955 roku Till odwiedzał rodzinę w Money w stanie Missisipi. Wychowany na Północy, nie zdawał sobie sprawy z surowych, rasistowskich zasad obowiązujących na segregowanym Południu. Till został oskarżony o "przewinienie" wobec białej kobiety, Carolyn Bryant, w jej sklepie spożywczym. Chociaż szczegóły tej interakcji są sporne, niektóre relacje mówią, że gwizdnął na nią lub powiedział "cześć, kochanie".

W nocy 28 sierpnia 1955 roku mąż Bryant, Roy Bryant, i jego przyrodni brat, J.W. Milam, porwali Tilla z domu jego wuja. Mężczyźni brutalnie pobili chłopca, wyłupili mu jedno oko, a następnie strzelili mu w głowę. Ciało chłopca obciążyli 34-kilogramowym wentylatorem do oczyszczania bawełny i wrzucili do rzeki Tallahatchie. Jego zwłoki odnaleziono trzy dni później.

Roy Bryant i J.W. Milam stanęli przed sądem, ale zostali uniewinnieni przez całkowicie białą i męską ławę przysięgłych. Chronieni zasadą double jeopardy (zakaz ponownego sądzenia za to samo przestępstwo), mężczyźni w 1956 roku przyznali się do zabójstwa Tilla w wywiadzie dla magazynu Look.


#historia #historiajednejfotografii #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #usa

85bafe90-3c60-450a-a034-26f7d53eee04
11e51454-7c25-468c-aa29-f019992013e0
30ohm

@alaMAkota mi wystarczyły 2 wyjazdy do usa, aby zrozumieć dlaczego mieli takie a nie inne podejście do czarnych. Patrząc co tam aktualnie się dzieje idealnie opisuje stwierdzenie że to najbardziej rozwinięty kraj trzeciego świata.

Rozpierpapierduchacz

dlaczego mieli takie a nie inne podejście do czarnych

@30ohm bo uważali ich za utraconą własność i gorszy sort. Jak coś udało ci się zrozumieć przez dwa wyjazdy do usa w obecnych czasach na temat przeszłości rasizmu, to nie wiem, czy nie masz więcej wspólnego z tymi panami niż chciałbyś przyznać

30ohm

@Rozpierpapierduchacz po części masz rację. Traktowali ich jako gorszy sort który musi być pod butem bo inaczej nie będzie pracował czy nie będzie posłuszny. Tak samo podchodzili do pierwszych nacji na terenie których byli gośćmi. Patrząc jak się rozwinęło po zniesieniu podziału i co możemy zaobserwować też w Europie pewnie kwestię się znikąd nie wzięły.

Zaloguj się aby komentować