Ja jestem dzieckiem lat 90tych - były wtedy w szkołach grube akcje jak spłukiwania łbów w kiblach (słynna gimnazjalna fala), czy konkretne wpierdole kończące się gipsem, ale charakter tego wszystkiego był zupełnie inny i faktycznie były jakieś sensowniejsze ogniska zapalne, a nie jakieś papieroski, białorycerzenie, ból dupy o komentarze w sieci, zwracanie na czegoś uwagę... bójki miały głównie charakter ostrych solówek, a nie "polegania na ekipie" i szczuciu, ciągnięciu tych spraw tygodniami/miesiącami.
Prócz napierdalania się między sobą n0rmictwo zaczyna też wyżywać się na zwierzętach - to kolejny niepokojący trend.
Świat i kultura świata dzisiaj szybko się zmienia, nie trzeba wymiany pokoleniowej.
#patologia #przegryw #pobicie #przemoc #feels
@AdamKarolczak02137 właśnie go z siebie zrobiłeś. A teraz out.
@Piwniczak1991 Brzmi trochę jak starcze pierdolo. Ja za to pamiętam akcje typu ludzie siedzą są na polanie na ognisku i nagle wpada zgraja dresów i "z nudów" chlastają ich nożami i butelkami.
@Piwniczak1991 sekundę - mówimy może o latach 90? Tych, gdy społeczeństwo było bardzo niestabilne wskutek transformacji i bandyterka była na porządku dziennym? Nic tak nie działa na człowieka jak obraz więc polecam po prostu odpalić sobie chociażby bijatyki stadionowe z tamtych lat
a może o latach 80? Gdy gnojki z nudów i biedy też wpadały na bardzo różne i bardzo głupie pomysły? Kojarzysz serial 7 życzeń? Osiedlowe chłopaki chciały z kota zrobić żywą pochodnię. O ile wiem to film sobie z dupy tego nie wymyślił tylko zainspirował ówczesnymi zabawami chuliganerii.
to nie wiem, lata 00? Do dziś pamiętam jak obawialiśmy się dresów bo co jakiś czas któryś z nas był krojony lub pobity. Do dziś pamiętam teksty typu "nie przechodźcie dziś koło sklepu X, właśnie zajebali mi czapkę". Pamiętam też, że tacy agresorzy byli nietykalni bo ich rodzice mieli ich w dupie a wyrzuceni ze szkoły być nie mogli bo "rejonówka". Pamiętam jak podczas lekcji nagle banda pijanych patusów zaczęła nawalać w szybę i drzeć się na nas.
TLDR: pieprzysz pan. ew czas zacząć kupować coś na pamięć.
Zaloguj się aby komentować