#narkomania

1
2
Hej!
Mam na imię Paweł. Jestem pielęgniarzem. Pracuję na Oddziale Detoksacyjnym, Chirurgicznym i Paliatywnym na południu Polski.
W orbicie moich zainteresowań najbardziej leży paliat i psychiatria. Nie wiem właściwie jak zacząć swoje wpisy (za chaos przepraszam), ale może opowiem Wam jak wygląda procedura przyjęcia pacjenta (ze strony pacjenta) na Oddział Detoksacyjny? Może innym razem napiszę jak to wszystko wygląda, gdy rodzina chce ratować bliskiego? Zobaczymy. Od czegoś warto zacząć.
Zacznijmy od podstaw. 
Z pielęgniarskiego punktu widzenia alkoholizm i/lub narkomania to choroba. Nie oceniamy człowieka, nie krytykujemy go. Zgłaszając się do Izby Przyjęć traktujemy Cię jako chorego. Oczywiście, gdzieś tam z tyłu głowy są myśli "stary, ale zapracowałeś sobie sam na to", ale przede wszystkim liczy się opieka i leczenie.
Każdy pacjent jest inny. Każdy ma swoje powody dlaczego zgłosił się na oddział. Własne problemy i choroby współistniejące (depresje, chad itd.). Nie ma dwóch takich samych pacjentów. Serio.
Czujesz że alkohol/narkotyki zawładnął Twoim życiem? Chcesz zmian? Leczenia? 
1. Zgłoś się do swojego lekarza rodzinnego po skierowanie.
2. Jeżeli jesteś w stanie - wytrzeźwiej i przyjdź na Izbę Przyjęć. 
Jeżeli czujesz, że nie dasz rady - trudno. Przyjdź pijany, pod wpływem narkotyków. 
Jeżeli jesteś w długotrwałym ciągu i nagle odstawisz alkohol czy narkotyki (lub to i to), to możesz naprawdę przysporzyć sobie i rodzinie kłopotów. Możesz nawet umrzeć. Dlatego przyjmujemy nawet pacjentów pod wpływem. 
3. Przygotuj sobie: środki czystości, lekkie ubrania wierzchnie (dresy, koszulki), jakieś książki, PowerBank z krótkim kabelkiem (maks. 10cm), wodę, tytoń.
4. Zgłaszasz się na Izbę Przyjęć. Pierwsze czynności podejmuje pielęgniarka. Rejestruje Cię w systemie. Robi podstawowe pomiary (RR, waga, wzrost itp.). Czekasz na lekarza.
5. Przychodzi lekarz. 
To jest człowiek, który widział już wszystko. Nie kłam, nie owijaj w bawełnę. I tak wszystko wyjdzie z czasem. Opowiedz szczerze co się dzieje, ile spożywałeś substancji, dlaczego stawiłeś się na Izbę Przyjęć. Powiedz uczciwie jakie leki przyjmowałeś i w jakich ilościach. 
6. Przyjmują Cię na Oddział.
7. Trafiasz na moją zmianę więc tutaj wygląda to tak: siadasz na kozetce i:
- przedstawiamy Ci się
- musisz pozbyć się wszelkich rzeczy niebezpiecznych np. sznurowadeł, sznurków z bluzy itd. Sprawdzamy co masz w torbie. Wszystkie naruszone wody, napoje są wąchane (czy nie ma alkoholu). Woda toaletowa, golarki, szczypki do paznokci trafiają do zabezpieczonego pudełka. Ładowarka do telefonu do specjalnej szafy.
- wykonujemy badanie fizykalne, sprawdzamy czy nie masz ran, zadrapań, oceniamy stan higieniczny ciała
- przeprowadzamy z Tobą wywiad nt. Twojego stanu zdrowia fizycznego i psychicznego
- realizujemy kartę zleceń (jak lekarz zleci..)
- zapoznajemy Cię z topologią Oddziału
- wskazujemy salę i Twoje łóżko
8. Powstaje Twoja IKZL. Jak jesteś trzeźwy i masz objawy abstynencyjne to dostaniesz od razu leki. Jak jesteś pod wpływem - czekamy aż substancje przestaną działać (po prostu co jakiś czas Cię badamy).
9. Proces trzeźwienia to temat na książkę. Jedni przechodzą to lajcikowo inni bardzo ciężko. Każdy przypadek jest inny. Załóżmy że trafiłeś do nas po 2 tyg ciągu picia. Lekarz ustala Ci duże dawki na początku, aby stopniowo z nich schodzić. Jesteś pod ciągłą obserwacją. Właściwie każdy Twój gest, rozmowa jest oceniana i dokumentowana. 
10. Terapia. 
Psycholog bądź terapeuta przychodzi kilka razy w tygodniu. Od Ciebie zależy czy będziesz chciał podjąć terapię.
Leczenie detoksacyjne trwa z reguły do 10 dni. 
Pytania? Przepraszam za chaos. Dopiero zaczynam przygodę z tymi wpisami i być może niektóre sprawy za mocno skróciłem i wiele ominąłem.
Mój tag do obserwowania:
#hejtoangello 
Dodaję do zasięgu
#alkoholizm #narkomania #uzaleznienie #medycyna
Wyrocznia

@angello piorun i zaobserwowane

Szpadownik

Tyle tu ciekawych pytań bez odpowiedzi :(

cursarius

@angello Pytanie, co zrobić z osobą nadużywającą alkohol, mającą po tym omamy, lęki i zaburzenia świadomości. Podejmowane próby leczenia, wpływ osób trzecich nie wpłynęły na poprawę. Osoba uzależniona twierdzi, że wszystko jest w porządku. Oczywiście osoba ta nie chce podjąć leczenia odwykowego.

angello

Jeżeli stan zdrowia chorego zagraża jemu (lub otoczeniu) zdrowiu bądź życiu to należy wezwać służby medyczne. W przeciwnym razie - jeżeli sam chory nie chce się leczyć - nie ma możliwości skutecznego leczenia.

Zaloguj się aby komentować