https://www.youtube.com/watch?v=7JqcvEdxK7s&ab_channel=ALINCO
#jujutsukaisen #animacja #anime #manga
https://www.youtube.com/watch?v=7JqcvEdxK7s&ab_channel=ALINCO
#jujutsukaisen #animacja #anime #manga
Zaloguj się aby komentować
#anime #manga
Nie jestem fanem chińskich bajek, ale to jest intrygujące i w ogóle. Tak, sprawdziłem już w sieci czego to jest adaptacja i takie tam, ale jeśli jest tu jakiś fan, to chętnie przeczytam opinię.
Mi się to podoba ze względów estetycznych, chociaż po sprawdzeniu itd. zaciekawiła mnie też treść. Dobre to będzie albo jest?
Zaloguj się aby komentować
https://www.youtube.com/watch?v=zOZTidcWvtc&ab_channel=ErenYeager
#muzyka #anime #chainsawman #manga
Zaloguj się aby komentować
Wstęp
Berserk to najlepsza manga świata. Dość często można się spotkać z tą opinią i szczerze mówiąc sam ją podzielam. Dlaczego tak jednak jest? Ten artykuł będzie moją próbą odpowiedzenia na to pytanie. Od razu ostrzegam, że będą spojlery. Jeśli więc ktoś nie czytał mangi i się spojlerów boi to radzę najpierw nadrobić Berserka, a potem przeczytać mój tekst. Tyle słowami wstępu.
Luźne omówienie fabuły Berserka
Znowu zanim przejdziemy do bardziej filozoficznych refleksji musimy najpierw omówić o czym Berserk w ogóle jest. Akcja dzieje się w fikcyjnym świecie, przypominającym do złudzenia średniowieczną Europę. Manga ta opowiada historię...
Yotsuba, najlepsza manga
https://www.youtube.com/watch?v=itdvl2CPYFc&ab_channel=Thurim_
#anime #manga
Zaloguj się aby komentować
Wstęp 1
Wychodził wczoraj mój długo zapowiadany artykuł na temat egoizmu. Ponieważ jednak nie spotkał się z żadnym odzewem poza krytyką jednej osoby to wrzucam go jeszcze raz w wersji poprawionej.
Wstęp 2
Wychodzi właśnie drugi sezon jednego z moich ulubionych anime czyli Jujutsu Kaisen, więc postanowiłem wreszcie zrobić wpis o tym tytule. Przy okazji poruszę temat egoizmu co już zapowiadałem od dłuższego czasu. Od razu też uprzedzam tych co nie oglądali anime i nie czytali mangi, a chcieli by to zrobić, że będą spojlery. To tyle słowami wstępu. Czas przejść do tematu głównego.
Omówienie samej fabuły Jujutsu Kaisen
Zanim przejdziemy do...
Wstęp
Wychodzi właśnie drugi sezon jednego z moich ulubionych anime czyli Jujutsu Kaisen, więc postanowiłem wreszcie zrobić wpis o tym tytule. Przy okazji poruszę temat egoizmu co już zapowiadałem od dłuższego czasu. Od razu też uprzedzam tych co nie oglądali anime i nie czytali mangi, a chcieli by to zrobić, że będą spojlery. To tyle słowami wstępu. Czas przejść do tematu głównego.
Omówienie fabuły i postaci Jujutsu Kaisen
Zanim przejdziemy do bardziej filozoficznych wątków czeka nas krótkie omówienie samej fabuły. W dużym skrócie historia dzieje się w czasach współczesnych w alternatywnym świecie gdzie istnieją demony inaczej nazywane...
#filmy #manga #anime
trochę #recenzje ale bardziej #zachecenie
Straciłem kilka lat, kiedy widząc na plakacie dziecko-androida myślałem "mujtyborze.. kolejny szajs współczesnej kinematografii". Ludzie pytali "Widziałeś Alitę?", "Zobaczyłeś to w końcu??", mówili "weź no to, k⁎⁎wa, w końcu obejrzyj, dzbanie!", "to nie jest zły film, nie sugeruj się plakatem", ale nie działało.
Aż pewnego dnia obejrzałem w końcu. Potem natychmiast po pierwszym obejrzeniu, obejrzałem drugi raz.
Rzeczywiście nie jest taki zły. Lubię filmy, w których ludzie chodzą po wodzie i jest to część świata ta ich umiejętność jest logicznie w świecie umocowana. Fizyka może tam być inna, ale to ok - nie przeszkadza. Najważniejsze, że wszystko się trzyma kupy.
Widzieliście American Horror Story: Hotel? Dlaczego wszyscy się tak bali Lady Gagi? Było to nielogiczne
Ale wracając do Ality. Film trzyma się kupy, ma dobry wstęp, rozwinięcie, zakończenie. Po wodzie nikt nie chodzi, ale robią inne dyskusyjne rzeczy, które przez to, że mają oparcie w zasadach świata przedstawionego nie podlegają dyskusji.
Za motion capture odpowiadał ten sam zespół, które pracował przy Avatarze. W dwóch momentach Alita krzyczy i wygląda jak tamta niebieska panna krzycząca
Ciekawostka: ten podobno-super aktor Christoph Waltz zagrał słabo. Kwestia złego doboru aktora do roli. Nawet taki podobno-super aktor tego nie przeskoczy.
Najlepsze na koniec: Alita nie jest dzieckiem
Widziałem, ale recenzja bardzo sprawna. Masz pióro.
@em-te Dzięki. Tak się skupiłem na sprawności pióra, że nie dałem tytułu filmu
@KLH Ja się tak kiedyś skupiłem na prowadzeniu roweru. Potem musiałem wracać 15 km, bo nie w tę stronę pojechałem.
Zaloguj się aby komentować
Ruszyło mnie coś, by zrobić cover piosenki z Bleach'a. Może są tu jacyś fani "Nothing can be explained"? Jeśli tak, zapraszam do posłuchania. Opinie mile widziane.
#bleach #anime #manga #muzyka #indie #soundtrack #produkcjamuzyki
Zaloguj się aby komentować
Vinland Saga właśnie kończy drugi, udany sezon, a fani Berserka dalej muszą czekać na przyzwoitą adaptacje (Tej z poprzedniego tysiąclecia nie liczę). Vagabond to już w ogóle żadnego zainteresowania w tej kwestii nie dostaje. Smutek i żal ogólnie.
#manga #animedyskusja #anime #memy

@Al-3_x Ja tam jestem zadowolony z Berserka w wersji z 2022. Można obejrzeć bez strachu.
Berserk w obojętnie jakiej adaptacji przynajmniej nie zmieniał ważnych wątków fabularnych na inne, dzięki temu seria z 2022 a potem 2 sezony z 2016 i 2017 są dla mnie do zaakceptowania i już je rewatchowalem 1 raz. Do takiego Tokyo Ghoula, którego uwielbiam po przeczytaniu mangi bardzo ciężko mi się wraca. Technicznie bez większego zarzutu, ale fatalne zmiany fabuły mnie strasznie odpychają...
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
https://www.youtube.com/watch?v=kVkmfvUn01Y&ab_channel=TheLocalW
#jujutsukaisen #manga #anime #randomanimeshit #animacja
Zaloguj się aby komentować
Soredemo Boku wa Kimi ga Suki
Autor: Nao Emoto, Yu Ting Hsu (historia)
Liczba tomów: 7 (44 chaptery)
Demografia: Shounen
Gatunek: Dramat, Romans
Yuusuke Serizawa zdrzemnął się w pracy i śniła mu się jego pierwsza miłość. Wracając do domu zamyślony przewraca się podczas jazdy na skuterze. Pomocy udziela mu przechodząca obok kobieta, która wzywa pogotowie. Przed utratą przytomności Serizawie wydaje się, że słyszy znajomy głos. Niedługo po obudzeniu się w szpitalu otrzymuje telefon od swojej wybawicielki. Dziewczyna nie zdradza mu swojej tożsamości, a numer zdobyła grzebiąc w jego telefonie. Serizawa jest jednak jest przekonany, że kiedyś bardzo dobrze ją znał. Podczas rozmowy dziewczyna składa propozycję spotkania się następnego dnia. Po zakończeniu połączenia Yuusuke zaczyna zastanawiać się z kim przed chwilą rozmawiał.
Fabuła:
Wybaczcie ten troszkę zagmatwany początek, ale było on konieczny do wyjaśnienia dalszych wydarzeń, ponieważ nie ma on absolutnie nic wspólnego z fabułą w tej mandze. No prawie nic. Wydarzenia z dwóch pierwszych rozdziałów są tylko wprowadzenie do tego o czym naprawdę jest ta manga.
Jest to historia o drodze młodego chłopaka do dorosłości i jego wyborach np. dotyczących szkoły. Jego próbach dostania pierwszej pracy i szukania miłości, ale przede wszystkim jest to historia o błędach, które popełniał w trakcie kilku ostatnich lat swojego życia – a popełnił ich całe mnóstwo. Wszystkie te rzeczy będziemy poznawać poprzez jego wspomnienia, które stanowią jednak główną opowieść tylko czasami przerywaną wycinkami jego obecnej rzeczywistości.
Centralną rolę tej historii odgrywają związki głównego bohatera, który mimo swojej naiwności, narcyzmu i głupoty (na swoje szczęście lub nieszczęście) ma bardzo duże powodzenie u kobiet. Obserwowanie tego w jaki sposób rozwija się każda nowa relacja Serizawy z kolejnymi bohaterkami ma w sobie coś niezwykle mocno przyciągającego uwagę niczym małe kotki w piwnicy sąsiada.
Z racji tego, że bohater wspomina swoje były dziewczyny to za każdym razem wiemy jak to się skończy. Z perspektywy czytelnika jako pierwsi możemy zauważyć co i kiedy zaczyna się psuć między bohaterami. W pewnym momencie już wiemy, że to koniec i pozostało jedynie czekanie na nieuniknione. Most się zerwał, tory za chwilę skończą, pociąg na pewno spadnie w przepaść, a bohater nie zdąży z niego wyskoczyć. Nie sposób jednak przerwać czytanie, bo ręka jakby samoczynnie przekręca mangę na następną stronę. Jeden, drugi, trzeci związek, a my patrzymy i wyczekujemy na moment aż kurz opadnie by kolejny raz policzyć ofiary i rannych, bo gdy w grę wchodzą uczucia i złamane serca to zawsze ktoś musi ucierpieć.
Jednak żebyśmy nie zrozumieli się źle. To nie zawsze główny bohater jest problemem. Jasne, że często to on ponosi w dużej części lub nawet całą winę za to co się stało, ponieważ jest to straszny gałgan. Zdecydowanie zbyt często podczas lektury można się złapać za głowę patrząc na to co robi główny bohater. Jednak nie jest on w żadnym wypadku cynicznym sk⁎⁎⁎⁎⁎ynem, który z premedytacją krzywdzi każdą osobę na swojej drodze. Jest po prostu bardzo ludzki. Choć trochę zbyt często popełnia błędy to, niektóre z nich zdarzyły się najpewniej większości z nas. Serizawa czasami nieświadomie krzywdzi drogie mu osoby, a innym razem jego jedynym grzechem jest po prostu nie podjęcie żadnego zdecydowanego ruchu z obawy przez popełnieniem kolejnego błędu. Raz to on jest winny rozpadu związku, raz jego wybranka, a jeszcze kolejnym razem oboje mają na sumieniu jakieś grzechy. Ot, esencja życia.
Jeśli chodzi o bohaterki i ich charakterystykę to sprawa zależy mocno od liczby rozdziałów przeznaczonych na dany wątek, ale większość zostaje dobrze przedstawiona. Ich wątki są stopniowo rozbudowywane, a one same pod wpływem wydarzeń się zmieniają. Każda ma swoją osobowość, cechy charakterystyczne, a zarazem żadna z nich nie jest idealna choć mogą się takie wydawać. Wszystkie mają swoje wady i zalety oraz problemy niekoniecznie związane z relacją z głównym bohaterem, a z którymi muszą się zmierzyć. Ich życie nie jest podporządkowane pod to co zrobi Serizawa i każda z nich wybiera własną ścieżkę, która ma im zapewnić szczęśliwe życie w przyszłości.
Kreska:
Jeśli chodzi o rysunki to jest nieźle. Szczególnie wyróżniają się kolejne dziewczyny. Każda z nich ma swój charakterystyczny design i w jakiś sposób różni się od pozostałych bohaterek. Dobrze oddane są też emocje na twarzach bohaterów. Pod względem ogólnego wyglądu kadrów to czasami widać, że brakuje w nich trochę dopracowania, ale im dalej tym jest wyraźnie lepiej, a momentami tła są naprawdę świetne.
Podsumowanie:
Spotkanie, które ma się odbyć kolejnego dnia jest tylko pretekstem dla głównego bohatera do refleksji nad swoim życiem, zastanowienia się nad tym co przeżył, kogo spotkał na swojej życiowej ścieżce. Kto był albo jest dla niego ważny i jak kształtowały się jego relacje z tymi osobami. I najważniejsze – co musi zrobić by przestać myśleć o przeszłości i wreszcie pójść do przodu ze swoim życiem.
Oczywiście również ta seria nie byłaby prawdziwym romansem gdyby nie spadła z rowerka i nie wyrżnęła ryjem prosto w krawężnik na samym końcu. Czuć, że historia została szybko ucięta, a ostatni arc jest bardzo rozczarowujący. Jednak moim zdaniem problemem nie jest samo zakończenie, a raczej sposób w jaki bohater doszedł do tego momentu.
Myślę, że każdy podczas czytania odnajdzie, w którymś z bohaterów cząstkę siebie. Gdy już się trafi na ten jeden moment, w którym zobaczymy błędy popełniane przez nas samych w przeszłości to serce zabije mocniej, a mózg otrzyma prawie śmiertelną dawkę niekoniecznie pozytywnych wspomnień.
Nie będę udawał, że ta seria ma głęboką i wyrafinowaną fabułę. Jest to po prostu ciekawa historia napędzana kolejnymi (czasami bardzo tanimi) dramami oraz przedstawia w miarę realistycznych bohaterów, z którymi w pewnych momentach można się utożsamić. To jest głównym powodem do wywołania wielu nieprzyjemnych, żenujących lub nostalgicznych wspomnień, które jednak popychają do dalszego czytania.
Jak powiedział kiedyś wielki mędrzec „Od początku istnienia ludzkości zawsze ciągnęło nas do ognia. Ta seria to płonący śmietnik, a ja jestem jak ta ćma lecąca do płomienia i wkładam do środka rękę by się sparzyć.” I właśnie z tego powodu jakiś czas temu zarwałem nockę by dowiedzieć się jak skończy się ta historia i jaki los ostatecznie spotka głównego bohatera.
Ocena: 8/10
#manga #animedyskusja #soredemobokuwakimigasuki #recenzjezkebabem

taguj to gówno anime / manga
@Kyrie_Eleison Albo chociaż #parafilie
@Kyrie_Eleison ślepy czy głupi
Zaloguj się aby komentować
Wrócił skubany.
#jujutsukaisen #manga #anime #randomanimeshit

Zaloguj się aby komentować
Dla mnie te wszystkie przehypowane anime typu Death Note albo Evangelion nadają się tylko dla pryszczatych freethinkerów.
Dla mnie najlepsze co kiedykolwiek powstało to "Hellsing OVA". I nie ma większego madefakera niż Iskariota Anderson.
Szkoda tylko że na końcu zamienił się w żywopłot.
#anime #manga #chinskiebajki
Zaloguj się aby komentować

Podsumowanie Japońskiej serii, prosto z serca. Trochę spamowałem, sporo osób mnie nie lubi, ale jednak 140 odcinków z Japonii to niezły dorobek. Pracowałem tam jako aktor, zjechałem pół Japonii motocyklem, pokazałem miejsca nieznane (nawet Japończykom), to jak naprawdę żyją Japończycy, miałem tam...
Zaloguj się aby komentować
Nie oglądałem naruto. Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi na tym obrazku?
#ocieplaniewizerunkuadolfahitlera #anime #animedyskusja #manga

@Strigon o to, ze Naruto swoja moca przyjazni byl w stanie nawrocic na dobra strone nawet najwiekszych zwyroli. Tu na obrazku insynuuje, ze nawet Hitler moze sie nawrocic.
Zaloguj się aby komentować