#retrogaming

41
583

Klasyk znany, ale sesje przy tej gierce mam w głowie do dziś. Znana skądinąd firma Blizzard pod nazwą Silicon & Synapse, stworzyła w 1993 roku (wersja na Amigę) The Lost Vikings. Był to tytuł łączący grę platformową z elementami gry logicznej. Trzej wikingowie o imionach Baleog, Olaf i Eryk zostali porwani ze swej wioski przez kosmitę Tomatora i uwięzieni na jego statku kosmicznym. Muszą zatem pokonać pięć światów, by z powrotem zobaczyć swoją wioskę.


Każdy z bohaterów ma inne umiejętności - Eryk potrafi skakać i rozbijać głową mur, Olaf używać tarczy, zaś Baleog machać mieczem. Bardzo dobra szata graficzna, ciekawa rozgrywka oraz i przyjemna muzyka sprawiała, że godziny przy tej gierce zlatywały migiem.


#gry #retrogry #retrogaming

edb2a1a8-055f-422c-8475-6e2698bd6cb9
4f286f4c-d852-4a84-a448-d8581ec0aa94
2bf43d7a-2958-462a-9671-475151bdda9a
Shinek

@Chougchento gralem w to jak zly za małolata. Jeszcze w podobie były futrzaste kulki, jedna skakala druga potrafila na linie sie podczepiac itp.

901bdb43-2656-4b6c-85e6-4ca8b67d5968
PanNiepoprawny

Grałem, pamiętam. Świetna gra

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Apropo bijatyk, to inny tytuł, w jaki młóciłem, był Body Blows Galactic wydanay w 1993 roku przez Team17. W pierwszą część nie grałem, a mieszane opinie nie zachęciły mnie do nadrobienia braków w tej kwestii. No i co mogę tu napisać - bijatyka ta była typowym przedstawicielem tego gatunku. Do wyboru mieliśmy 12 wojowników, którzy reprezentują 6 planet (a więc po dwóch na jedną) w międzygalaktycznym turnieju. Każdą z postaci gra się inaczej, ponieważ mają swój styl oraz mocne i słabe strony. W gierkę młóciło mi się naprawdę przyjemnie, zwłaszcza, że samo sterowanie było intuicyjne.


Body Blows Galactic prócz trybu jednoosobowego oferował także tryb wieloosobowy - można było sobie nawet pyknąć turniej. Graficznie także gierka dawała radę, do muzyki także nie można było się przyczepić. Tak więc pomimo tego, że nie był to jakiś złożony tytuł, to bardzo dobrze mi się w niego łoiło.


#gry #retrogry #amiga #retrogaming

ad849569-4374-444c-911e-0a6778fd0d34
c23f3cd3-ac24-4148-8d42-462bb6f7ff5e
Kubilaj_Khan

Ja gralem tym Niemcem Jurgenem (policjant). Fajna gra.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

27 czerwca 1972 roku powstało amerykańskie przedsiębiorstwo informatyczne ATARI. Założone przez dwójkę przyjaciół: Nolana Bushnella i Teda Dabneya, początkowo miała nosić nazwę Syzygy.


#gry #atari #retrogaming

da5dafc2-d319-40f7-bc7f-a48921dee707
kierowca_bombowca

Coleslav o tym za⁎⁎⁎⁎sty film zrobił.

Zaloguj się aby komentować

Gremlin Interactive Limited wypuściło w 1994 roku bijatykę Shadow Fighter, która swego czasu była moim ulubionym tytułem, w jaki łoiłem. Było to w czasie, gdy pierwszy raz zetknąłem się z filmami akcjami ze Schwarzeneggerem czy Van Dammem. Gra oferowała stosunkowo sporą ilość trybów: mistrzostwa, trening, pojedynczy pojedynek i grę na dwóch graczy. Pamiętam, że można było modyfikować niektóre elementy rozgrywki, w tym brutalność, niestety do mortala sporo brakowało w tym względzie. 


Natomiast Shadow Fighter zachwycał mnie innymi elementami. Oprawa graficzna jest super, bardzo podobały mi się zwłaszcza areny, na których walczyliśmy. Postaci grywalnych było 16 i zostały ciekawie zaprojektowane. Są tu na przykład niemiecki wąsaty gliniarz Jurgen, koszykarz Slamdunk z Danii czy samuraj Okura. Każdą z nich walczy się inaczej i ma swoje unikatowe ciosy, a część z nich ma swoje słabości, na które musimy uważać, gdy nimi gramy. 


Rewelacyjna jest także ścieżka dźwiękowa, które doskonale pasuje do mordobicia. 


#gry #retrogaming #retrogry

9d85d3a3-f095-4310-8b0d-007c68751e22
05762bd1-cfa1-410b-9c1d-9fecd82125b2

Zaloguj się aby komentować

Akilles

Kolego, nie 30 a 40. 2013 był 10 lat temu

Zaloguj się aby komentować

Witojcie


Dziś przedstawiam białego kruka polskich przygodówek lat 90'. "Jack Orlando" klasyczna przygodówka point and click z klimatyczną muzyką wykonana przez Harolda Faltermeyer'a. Nie wiem jak gość to zrobił, ale muzyka to majstersztyk tej gry. Fabuła opiera się na wzrobieniu naszego protagonisty Jacka Orlando prywatnego detektywa w zabójstwo majora armi stanów zjedniczonych.Jak to zwykle bywa znajdujemy sie w złym miejscu i czasie i mamy 48 godzin na oczyszczenie się z zarzutów. Zawartość pudełka z grą to 2 płyty w formacie Cd 650Mb i czarno biala instrukcja.


Małe #coolstrorybro here.. za małolata w 90' latach latałem co sobotę do komputerowego "poogladać" pudełka z grami. Pewnego dnia zauważylem Jacka Orlando i powziąłem zbierać wszytskie oszczędniości by zakupić ową pozycję. Zgadujecie co się powyrabiało jak już skompletowałem kwotę na Jacka :/. Świat mi się załamał. Gre ktoś kupił a ja po latach znalazłem gościa na olx, który ją wtedy kupił :] FART niesamowity!! Oczywiscie odkupilem :]


#gry #ocalicodzapomnienia #retrogaming #staregry

2e152c94-5d2a-4408-9459-09c24c194896
68e58587-964f-4389-a332-84da429164d0
fb4a423e-bcd7-4bda-bb71-705ddacf153d
0daf8f21-e862-429e-b4b7-3ca56c56cd43
goroncy_kartofel

O panie, za ile i dlaczego tak drogo?

Pjorun

"Moja lewa ręka to śmierć, a prawej - to sam się boję!" Tak mi ten tekst za dzieciaka zapadł w głowie, że do dzisiaj czasami użyję go na żonie jak mnie denerwuje xD

Zaloguj się aby komentować

Pierwsza gra wideo, zaprezentowana 18 października 1958 roku przez Williama Higinbothama i Roberta Dvoraka Seniora. Gra bazowała na Donner Analog Computer Model 3500 (analogowym komputerze przenośnym) i wykorzystywała jako wyświetlacz oscyloskop (5 calowy), a jako kontrolery aluminiowe skrzyneczki z gałkami i przyciskami.


https://youtu.be/6PG2mdU_i8k


PS. Poczytałbym coś więcej na jej temat, jak ktoś coś zna, to proszę pisać (może być po angielsku, niemiecku).


#gry #historia #retrogaming

izopropanol

"Donner Analog Computer" jako ciekawostkę dodam, że komputer ten wytwarzał niesamowite ilości ciepła, i załoga laboratorium w którym się znajdował, postanowiła to ciepło wykorzystać. Tak powstał Donner kebab.

Zaloguj się aby komentować

banan-smietana

@raikage Polecam War Stories https://youtube.com/playlist?list=PLKBPwuu3eCYkScmqpD9xE7UZsszweVO0n fajne wywiady z develeporeami starych i nowszych gier o problemach jakie mieli i jak je pokonali.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wydana w 1992 roku przez Blue Byte produkcja Apidya to kolejny tytuł, w jaki łoiłem za dzieciaka. Była to giereczka z gatunku tzw. shmup, czy też tam shoot'em up. Głównym bohaterem jest Ikuro, którego żona została otruta w wyniku knowań złego czarnoksiężnika Hexaae. Jak się domyślacie, musieliśmy odnaleźć antidotum i do tego skopać tyłek wspomnianemu magowi. Pomóc w tym ma nam zaklęcie zmieniające Ikuro w pszczołę.


Jako wspomniany owad przemierzamy kolorowe i najeżone niebezpieczeństwami poziomy, w których walczymy za pomocą wystrzeliwanych pocisków. Zniszczeni wrogowie czasami pozostawiają po sobie bonusy w postaci czerwono-żółtych kwiatów, za pomocą których możemy aktywować nowe bronie i ich ulepszenia.  Po przytrzymaniu przycisku odpowiedzialnego za strzelanie możemy odpalić potężny atak specjalny. Rozgrywka przypomina takie tytuły jak Gradius.


Tytuł składał się z pięciu poziomów i oferował cztery poziomy trudności. Przy czym na najłatwiejszym nie można było rozegrać ostatniego poziomu, a gracz był kierowany do napisów końcowych. Ponadto Apidya oferowała możliwość grania w dwójkę - jeden z graczy sterował wtedy taką pomocniczą pszczółką, która atakowała wrogów bądź służyła jako tarcza. Fajna grafika, super muzyka składała się na bardzo przyjemną gierkę.


#gry #retrogaming #retrogry #amiga

6985e74d-cc5b-426e-a459-25fdc8843f8b

Zaloguj się aby komentować

Czołem młodzieży, czy ktoś z Was nie słyszał o setllersach :)? Strategia w która łupalo się do bladego świtu z wypiekami na twarzy. To też głupio się przyznac pierwsza gra, którą miałem w wersji "nie do końca legalnej ";). Takie były czasy, ale co sie nabiegałem z jedną dyskietką od domu do kumpla to moje :p. Drugą problematyczną sprawą jako, że gra smigala pod DOS'em były mscdexy i sterowniki do myszki, które nie do końca zawsze działały. Przez mgłe pamietam, że trzeba bylo też z plikiem himem.exe się pobawić bo gierka potrzebowala trochę więcej pamieci niż dos wymagał. W erze gdzie internet był w powijakach sam nie pamietam skąd ja brałem wiedze jak to wszystko trzeba poustawiać.


W erze windows 95' problemy prestały mieć znaczenie i po prostu odpałało sie i grało bez jakiś udziwnień.


Wersja, którą posiadam to angielski remake. Pudełko, płyta i instrukcja czyli standard. Z ciekawostek w instrukcji w lewym górnym roku przewijając instrukcje od lewa do prawa była taka o animacja załaczona w gifie:) mały detal a cieszy.


#gry #ocalicodzapomnienia #retrogaming #staregry

c2c030a6-be21-4b22-96ce-8ed2e87b6295
7bb66a60-fb47-497d-8638-d0a8853c5479
d9a7cc06-9318-4eda-8725-b0be211ff9f2
c3f4be58-0c7f-498e-9296-6bcde3fc940e
9f4bedae-c41c-491a-b42f-74eed3b5e94b
VanQuish

To były najlepsze settlers IMHO

DexterFromLab

@Spider nie rozumiem dlaczego autorzy nie mogli trzymać się pierwotnej koncepcji. Fajne były te bajkowe ludziki, takie haryzmatyczne i całkiem zabawne. Potem kolejne serie to już było coś innego.

PanNiepoprawny

Settlers II Aniversary jest całkiem ok. Na gogu jest. Niestety nie ma Wikingów, które trzeba sobie spiracić we własnym zakresie.

Zaloguj się aby komentować

Mam dziś wiecej weny zatem zapraszam jeszcze na kolacje z klasykami gier. Na desce do krojenia nie lada gratka. Polska przygodówka " Wacki- kosmiczna rozgrywka". Gra miała premiere 1 lipca 1998r. Pozycje zapamiętałem z klimatem wakacji tamtych lat, gdzie lato było w uj gorrące, sezon ogorkowy w pełni i piło się orenżadę z woreczka przez słomkę. Darzę tę grę nie zapomnianym sentymentem mimo iż na tamten czas nie odniosła jakoś spektakularnego sukcesu.


Sama fabuła to kwintesencja jak wyglądaly polskie osiedla w tamtych latach...blokowiska z wielkiej płyty, pijak śpiacy pod kioskiem ruchu czy zdezelowany maluch, którego musimy uruchomić by pchnąć przygodę do przodu.


"Podczas rozgrywki równolegle prowadzimy dwójkę bohaterów: Franca i Edka. Pewnego dnia spotykają kosmitę o imieniu Aargh, który prosi ich o pomoc. Otóż w kierunku jego planety zmierza olbrzymi meteoryt, a jedyna szansa na ocalenie (urządzenie ACME - Atomowy Czasoprzestrzenny Modyfikator Energii) przepadła w rękach terrorystów. Owa „maszynka” trafiła na Ziemię, jednak rozpadła się na części przy lądowaniu. Aargh prosi o odnalezienie wszystkich zaginionych elementów, gdyż jeśli jego świat spotka zagłada - taki sam los czeka również Ziemię Poszukiwania części ACME prowadzą nas do różnorodnych lokacji - znajdziemy się w amerykańskiej bazy wojskowej, wiosce dzikusów w Afryce czy zwiedzimy typowe, polskie osiedle. "


Źródło: https://www.gry-online.pl/gry/wacki-kosmiczna-rozgrywka/z21863


Gra była po pewnym czasie dostępna w pełnej wersji w czasopismie Cd-Action i taka też była moja pierwsza kopia tej gry.


Po latach znalazlem na allegro w takiej wersii jak poniżej. Nie mam pojęcia czy była dostępna w kartonowym pudle i z instrukcją pierwotna wersja. Jeśli ktoś taką ma moze się pochwalić :).


Wkładając płytę do odtwarzacza cd w wieży odpalala się muzyka stworzona na potrzeby gry z menu.


https://youtu.be/tE4TUdxNR6A


#gry #ocalicodzapomnienia #retrogaming #staregry

c2f90ff7-5f76-427e-98b5-5029f9bbec4e
5bb7b7f0-aa5a-44e8-87af-7585a5eedcea
91ed8abf-3e9d-4f46-a51c-a38dceb7bc6b
8740f4ac-f89d-4e78-b4fd-ac6ee12a0d99
highlander

Szkoda ze nie ma tego na gogu i hopkinsa fbi

harry_potter

Przeszedłem kilka razy cała. Była w CD Action, ale była trudna.

Kubeusz

@Spider o kura, było mega ale poziom abstrakcji tych zagadek XD

Zaloguj się aby komentować

Witajcie w dzisiejszej odsłonie bibloteki staroći. "A.d 2044" gra pierwotnie ukazała się na Atari ST w 1991r. Po 5 latach produkcja przeniosła się na popularne w tych latach blaszaki. Fabuła gry była oparta o kulltowy film "Seksmisja" mimo iż nie czerpała za dużo ze scenariusza filmu to zarys był podobny. "Główny bohater zostaje poddany hibernacji i budzi się po kilkudziesięciu latach w świecie całkowicie zdominowanym przez kobiety. Musi nie tylko przetrwać, ale również przywrócić naturalny porządek, czyli wskrzesić płeć męską."


Źródło: https://www.gry-online.pl/gry/ad-2044/zd136c


Warte odnotowania to pierwsza polska gra wydana na 2 cd.


Wersje, którą posiadam to odświeżona z roku 98' z poprawkami i kilkoma nowymi scenami.


O ile mnie pamięc nie myli to pierwotna wersja była w pudelku-via ta na okładce- do dziś prawie nie do dostania.


Mam też tego pecha, że posiadam tylko 1cd i brak instrukcji o ile była w wersji późniejszej.


#gry #retrogaming #ocalicodzapomnienia #staregry

6cc86437-89f9-4364-85eb-c9683b2447f2
b6e28835-a394-4b4f-87ab-79cd6fd0eab3
0326b6c6-6419-457a-a610-d6839ab476ff
a2131069-9169-40a5-b97a-fab6a57e8017

Zaloguj się aby komentować

Uwaga, ten wpis nie ma większego przesłania. Ot, złapały mnie #feels i chciałem się podzielić.


Starałem się pisać tak, żeby każdy z tagów, które wołam znalazł coś dla siebie.


W miniony weekend przejechałem przez portal do roku 1999.


#piractwo #retrogaming #lata90 #nostalgia #retro


Jako gówniak wybrałem się z tatą na lokalną giełdę komputerową w #katowice (na pewno nie było to na dworcu, gdzieś na otwartym powietrzu. jakby ktos mogl uzupełnić mi wspomnienia? Pomnik Powstańców?), obczaić na własnej kieszeni jak działa piractwo komputerowe na CD. Od niedawna mieliśmy komputer z nowoczesną technologią czytnika płyt CD x32, a także Intel Celeron, dysk 4gb i chyba 32 albo 64mb RAMu- wcześniej Amiga na dyskietki, więc była nowa jakość, wtedy jeszcze nie #retrocomputing . Wcześniej jeden kolega na osiedlu kopiował gry, bo jako jedyny miał nagrywarkę ale wielu jezdzilo na giełdę, to postanowiłem, ze tez w koncu sprawdzę jak to wygląda. Podszedł do nas jakiś przestępca z segregatorem w ręce, z wydrukowanymi okładkami gier i lakonicznymi opisami zawartości i na tej podstawie można było coś wybrać. Piractwo od 1994r było nielegalne i w końcu zaczęli za to ściagać, więc płytkę przynosił z "zaplecza". Załapałem się chyba na ostatni okres tych giełd. Może to dziwne ale na Amigę miałem całkiem sporo oryginałów. Spoko wydania były, zwłaszcza zawartość manuali (np Mr. Tomato - gierka gówniana ale opowiadanie w manualu miodzio). Wybrałem jakąś ścigałkę motocyklową, bo była nie za droga (kojarzy mi się 40zł), do tego od Electronic Arts. Firmę już znałem, bo z Need for Speed 2 spędziłem dość dużo czasu. Wg wydrukowanej okładki można było jeździć zarówno ścigaczami jak i crossami (którymi akurat się jarałem), ideolo. Dla siostry chyba jeszcze jakiś Faraon czy Tomb Rider i do domu, prosto do domu już wtedy pojechałem.


#staregry #gry


Moto Racer 2 nie była grą rewolucyjną. Porządne wyścigi motocyklowe z trybem multi dzięki opcji splitscreen, LAN (w tym również split) lub po necie, jeśli ktoś wtedy miał dostęp. Wyścigi torowe na czas, klasyk. Grafika 7/10, solidny produkt od EA. Kontynuacja dobrze odebranego w 1997r Moto Racer. To co ją wyróżniało to możliwość jazdy zarówno po torach dirt jak i szosowych. Dzięki temu tryb single nie nudził się tak szybko. Dirt był o wiele ciekawszy - były skoki i triki. Szosa to taki trudniejszy NFS, bo sterowanie motocyklami trudniej opanować. Ale też wciągało. Sama rozgrywka nie rozjebała mnie aż tak bardzo jak np Motocross Madness 2, którego demko katowałem w tamtym czasie do oporu (półotwarty świat zamiast toru, triki, no i legendarna granica planszy w postaci gór na które próbowało się wjechać) ale dała bardzo dużo radości. Jak to w wyścigówce - liczyła się prędkość, a tej było mnóstwo, a do tego była niesamowicie podkręcona przez muzykę. 


Ale zanim szerzej o niej - ciekawostka. Jak już poprzechodziłem dostępne tryby singlowe to odpalałem ją jeszcze tylko po to, zeby posłuchać muzyki. Aż kiedyś z ciekawości czy też w akcie desperacji, postanowiłem włożyć płytkę z grą do odtwarzacza CD w wieży stereo (odtwarzacz CD, 2x kieszeń na kasety żeby można było przegrywać, radio i amplituner - jedno na drugim + osobno kolumny). To samo lata wcześniej robiłem z kasetami z C64, żeby zobaczyć co się stanie. No i zwaliło mnie z nóg. ZACZĘŁO GRAĆ! Czaicie, że na płytce o pojemności ~700mb (74min) połowę zajmowała ścieżka dzwiękowa w formacie audio (trochę ponad 30 minut), a reszta to gra? później, w miarę coraz większego rozbudowania gier (jak i wcześniej, kiedy nośniki były dużo mniejsze), ścieżki dzwiękowe były w kompresowanych formatach. ale to mnie rozjebało, mogli sobie pozwolić. Od tej pory płytka częściej kręciła się w napędzie wieży niż kompa. A jak już zacząłem słuchać tej muzyki na porządnym hi-fi zamiast na głośnikach z kompa i nie rozpraszała mnie gra, to mogłem się wsłuchać i ją przeanalizować.


#muzyka 


No muzyka z Moto Racer 2 to było coś. To jest coś. Coś co zostało ze mną na zawsze. Takich dźwięków to jeszcze nie słyszałem, mimo że właśnie wzbierała fala popularności kalifornijskiego #punk w mainstreamie - Blink182, The Offspring, GreenDay. Ale to było coś więcej: niesamowite tempo, bardzo melodyjne utwory ale przede wszystkim technika gry na instrumentach o ktorej niewiele wtedy jeszcze wiedziałem - miałem 13 lat i zerowe wykształcenie muzyczne ale zrobiła na mnie wrażenie. Technika zupełnie inna niż w pop-punku, którym karmiła nas MTV (wtedy jeszcze puszczająca muzykę, a dzisiaj nie wiem czy w ogóle jeszcze działa). Perkusja, która miejscami nadawała takie tempo, ze nie wiedziałem, ze tak w ogóle można. Bas, który o dziwo wystawiony był na pierwszy plan i biegał po skalach jak oszalały. No i gitara - nieco z tyłu, co było dla mnie dziwne jak na punk ale bardzo świeże. Gitara, która w przerwach od punkowego łojenia robiła coś dziwnego. Takie ska, ska, #ska .. Obłęd! Całość pasowała do siebie i komponowała się niesamowicie. No i ten brak wokalu, dzięki któremu mogłem podziwiać kunszt muzyków. 


Ktoś w EA podjął decyzję, że muzyka napisana przez zespół V-town Have Nots, jako ścieżka dzwiękowa - oprócz tytułowego utworu z intra - zostanie pozbawiona wokali. Prawdopodobnie, zeby nie rozpraszała podczas wyścigu, ma być tłem. I wg mnie to był strzał w dzisiątkę. Zawsze zastanawiałem się, o czym mogły być te utwory, jak został poprowadzony wokal, jak by się to mogło komponować, próbowałem sam coś pisać. Po latach znalazłem oryginalną płytę wydaną przez ten zespół, na której ścieżki zawierały nagrania razem z wokalem i srogo się zawiodłem. Może to lata słuchania ścieżki bez wokalu, a może wokal zwyczajnie nie daje rady i przykrywa cały geniusz muzyczny tych nagrań. W każdym razie #skapunk i wszystko co się z nim wiąże został ze mną już na zawsze, trochę jako taki moj święty graal muzyki - przez kilka pierwszych lat po tym albumie zaginiony (chociaż Offspring miał jakieś elementy czasem ale mało i słabo). Później odnaleziony w szczątkowej formie: Sublime, Suicide Machines, NOFX, niemieckie Skafield, nasi Podwórkowi Chuligani no i kilku przeciętniaków. Ostatecznie, z braku dostępu do tej muzyki postanowiłem sam zacząć ją robić. Grałem już na gitarze w zespole hc/punk więc znałem wielu muzyków ale znaleźć wsród amatorów kogoś kto potrafi grać na trąbce to niemal cud. Jeden znajomy na studiach grał ale on z kolei nie była zainteresowany punkiem. No więc po pewnym czasie porzuciłem temat i grałem hc/punk, jak wszyscy. Obecnie ćwiczę grę na basowej, którą autentycznie zostałem wtedy zainspirowany, a co spełniłem dopiero po 25 latach. Dzięki internetowi odkrywam też świat muzyki #ska na nowo, nadrabiając zaległosci. Więc jakby ktoś z okolic #katowice był chętny coś pograć to zapraszam :) 


#motocykle


Zajawka na motocykle w realnym świecie bardzo szybko została przygaszona przez rzeczywistość. Ogar 200, którego częściej pchałem niż na nim jechałem oraz bolesny upadek na asfalcie (oczywiscie, że bez odzieży ochronnej, miałem 13 lat i była końcówka lat 90) skutecznie zniechęciły mnie do zabawy na bardzo długi czas. Co prawda Travis Pastrana i jego Nitro Circus (który zawsze był dla mnie sensowniejszą alternatywą dla Jackassa) jeszcze jakiś czas poźniej ponownie rozpalił żar ale nie poszedłem za ciosem i nie kupiłem Yamaha DT125 (może byłoby inaczej gdybym zrobił prawko A razem z B ale nie bylo mnie wtedy stac). Zainteresowanie motocyklami kompletnie straciłem na jakieś 15 lat. Wróciło dopiero podczas covidowego lockdownu, w sumie przez przypadek. Szukałem jakiegoś zajęcia, żeby nie oszaleć po pracy, kiedy zamknęli nawet lasy. Spotkałem kolegę, który zaproponował, ze sprzeda mi rozbitego chińczyka 150cc za 300zł (Keeway Superlight). Garaż stał pusty, więc chętnie podjąłem rękawice, zwłaszcza, że lubię majsterkować. Dzięki temu po pracy na HO mogłem przynajmniej gdzieś wyjść i coś robić. Motor naprawiłem, przejechałem się i stwierdziłem , że fajne to i że idę na prawko. Trafiłem do dobrej szkoły, która podkręciła zajawkę. Keewaya przerejestrowałem na 125cc, sprzedałem z zyskiem i kupiłem okazyjnie Hondę CB500.


Tym razem wypadek nie przerwał rozwoju pasji, mimo że obudził stare demony. Jeszcze w trakcie robienia kursu na prawo jazdy jeździłem czasem wieczorami bez prawka. "Poćwiczyć". Dzięki moim, najwyraźniej jednak kiepskim umiejętnościom majsterkowania, zaliczyłem high side'a w zakręcie. O 5 rano wyszedłem ze szpitala, a o 11 byłem już na kolejnej lekcji na prawo jazdy. Nie chciałem przekładać. Kurs skończyłem szybko, prawko zdałem za pierwszym, a CeBulę sprzedałem, bo miałem do niej uraz


#feels


No i tak sobie zapierdalam 200km/h po jakiejś powiatowej w miniony weekend - dzień wcześniej byłem na koncercie #ska, które po dziś dzień jest jednym z moich ulubionych gatunków, a które z jakichś niezrozumiałych dla mnie powodów jest szalenie niepopularne w tym kraju, więc w ogole jakiś cud, ze był koncert (przez te wszystkie lata byłem w życiu chyba tylko trzy razy na koncercie #ska więc zawsze to wielkie wydarzenie)- na słuchawkach spotify w trybie inteligentnych rekomendacji i nagle wjeżdża ten utwór. Wierzcie mi lub nie ale poczułem się jak w jakimś pieprzonym "Powrocie do przyszłości". Brakowało tylko ognia na śladach moich opon. Mój mózg miał najwyraźniej jakieś spięcie, bo przez chwilę miałem wrażenie jakbym znowu siedział przed kompem i ciupał w Moto Racer 2. Pochylony nad kierownicą, skupiony na maksa, w uszach Have Nots, które znowu wydało mi się tak świeże i odkrywcze jak wtedy. Zostałem totalnie przeniesiony spowrotem do roku 1999.. 


Mistyczne przeżycie. Niby to tylko muzyka podczas jazdy ale najwyraźniej ścieżki dawno wyryte w mózgu rządzą się swoimi prawami. Poczułem, ze spięło to ogromną klamrą prawie 25 lat mojego życia. Najwyraźniej nadal cieszą mnie i bawią te same rzeczy. Gusta chyba jednak nie zmieniają się aż tak bardzo, nawet w długim okresie, jeśli odnajdziemy to co nasze.


#hobby


I jeszcze jedna ciekawostka: najwyraźniej były dwie ścieżki dzwiękowe do tej gry, jedna napisana przez Have Nots, druga przez Bottomdawg. Różnica była chyba dla wersji PAL i NTSC lub PC i PSX. Ktoś potwierdzi?


Intro:


https://www.youtube.com/watch?v=8GqyBkD81_8


Pełna ścieżka:


https://www.youtube.com/watch?v=ZaW_TMaAWng&list=PLC3B5940F3C322300

Kulturozofiapl

Na pewno w 1999 nie był to "ostatni okres tych giełd" byczq. Jeszcze parę lat później można było kupić. Nie pamiętam czy w Katowicach, ale byłem chyba na giełdzie w Mysłowicach, chyba w Krakowie i coś kojarzę Chorzów. Ale tych dwóch nie jestem pewien. Śmieszne to były czasy.

Zaloguj się aby komentować

Po dłuższej przerwie wracam z wrzucaniem moich staroci. Dziś klasyka gatunku, którą nie trzeba zbytnio przedstawiać. Worms 2 to moja pierwsza odsłona z którą rozpocząłem przygody z "robalami". Zawartość boxa to standard płyta z casem, instrukcja i ulotka reklamowa. Jako bonus z racji nabycia pozycji przez allegro dostałem kody na plansze od pierwszego użytkownika gry :).


#ocalicodzapomnienia #retrogaming #staregry

f7974bcd-fe1e-427a-8a21-f86b8d8a0020
b619c8dc-b6a3-47cf-81c9-48b647114789
aaf63ede-98c0-444b-b39e-440eb7556eba
a5733e16-2761-4402-b81e-a7afb6615760
77fe7f6d-670c-4917-b84a-f8f4a7087bda
Odczuwam_Dysonans

@Spider zazdro, fajny artefakt!

Spider

@Odczuwam_Dysonans Jest jeszcze sterta tego w szufladzie zapraszam #ocalicodzapomnienia

Odczuwam_Dysonans

@Spider pamiętam poprzednie wrzutki, czekam na kolejne

rzYmskielajno

Moje zboczenie czytać wymogi konfiguracji i się jaram że pamiętam

Spider

@rzYmskielajno tez tak mam

jotoslaw

Armageddon jest najlepsze lub na amisi z Agatą Worms Directors Cut

Zaloguj się aby komentować

American_Psycho

Edit: to taki mały emulator starych konsol jak nes, snes, gameboy, ps1 i inne 8/16/32bitowce

jiim

@American_Psycho zacznij od wgrania GarlicOS

American_Psycho

@jiim Wiem i wymiany karty sd :d

Itgetseasier

@American_Psycho wołaj Bateman, bo myślałem jakiś czas temu nad kupnem

American_Psycho

@Itgetseasier eh, opóźniona wysyłka. Chińczyki robią promocje a nawet nie mają odpowiedniej ilości towaru na stanie. Mają wysyłać w połowie miesiąca dopiero. Ja się napaliłem a tu trzeba czekać do przełomu czerwiec/lipiec.

Zaloguj się aby komentować

Bankrut.pl

W liceum w klasie informatycznej mieliśmy za⁎⁎⁎⁎sta wychówę ( tak to się mówiło?) która dawała nam czasem pograć w unreala na dwóch informatykach miedzy którymi była przerwa dwudziestka Ale to była jazda, pieknie to wspominam. Capture the flag 6 na 6 coś pieknego Czasem z low gravity właśnie na tej mapie…

Gracz_Komputerowy

@jelonek Ja kilka dni temu zainstalowałem Króla strzelanek, właśnie żeby powspominać


PS. Kilka lat temu miałem jakąś komendę, binda czy ustawienie żeby jednym klawiszem obracać się o 180 stopni. Za cholerę nie pamiętam jak to osiągnąłem. Ktoś wie może jak to zrobić?

e94a1710-c6c0-4fee-bba4-0d4928343dc2
szary-obywatel

I te głosy botów z Twojego teamu w tle: "I'm hit!" albo "I'm under heavy attack" ❤️

Zaloguj się aby komentować

Cześć! LowcyChin.pl z tej strony ( ͡°͜ʖ͡°) Mamy dla was kozackie #rozdajo


Ostatni hit sprzedażowy jakim jest: Retrokonsola ANBERNIC RG35XX


Link - https://www.lowcychin.pl/anbernic-rg35xx/


Konsolę możecie kupić w sklepie #geekbuying w historycznie najniższej cenie dzięki naszemu ekskluzywnemu kuponowi który znajdziecie na stronie LowcyChin


Zasady Dajesz Piorun= bierzesz udzial


Opcjonalnie zostaw memika w komentarzu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Losowanie jutro przez: HejtoLos


Na zgłoszenie się po odbiór masz 24h w innym przypadku losujemy kolejną osobę


Sklep Geekbuying jest sponsorem tego rozdajo i to oni do was wysyłają tą konsolkę z prawdopodobnie Chińskiego Magazynu


(Czas dostawy do 2 tygodni)


Jednym z wymagań sklepu jest to aby ten wpis z Rozdajo miało minimum 250Piorunów w 24h. Więc rozdajo dojdzie do skutku jeżeli wciągu 24h dobijecie 250 piorunów!


#rozdajo #lowcychin #cebuladeals #promocje #retrogaming #anbernic #gry #rozdajo

843f7b43-3c56-43d3-ad9c-af45dace3d4a
Hiigara

Wow, masz dla mnie prezent polegający na tym, że mogę wydać pieniądze i część z tych pieniędzy trafi do twojej kieszeni! Niesamowity deal i z pewnością lepsza okazja, niż kupon z peppera lub ze skądkolwiek indziej! Moja wdzięczność nie ma końca

LowcyChin.PL

"Jednym z wymagań sklepu jest to aby ten wpis z Rozdajo miało minimum 250Piorunów w 24h. Więc rozdajo dojdzie do skutku jeżeli wciągu 24h dobijecie 250 piorunów!"

Trochę słabo z tymi plusami

Tomoe

To na multikach dawaj xD

Pleonazm

Kurła 224 mało braknie

Zaloguj się aby komentować