Obiecywałem sobie przecież, k⁎⁎wa mać. I nawet twardy byłem.
Żaden Trzaskowski, żaden Nawrocki, żadna PO, żadne PiS, żaden Tusk, żaden Kaczyński i żadnej wojny polsko-polskiej. Nic się nie zmieni, jeśli wciąż będziemy wybierali ten sam syf. Ja do tego ręki nie przyłożę. Nie głosuję na nich i c⁎⁎j, i cześć.
A potem zaczynają wyłazić takie ordynarne, kryminalne brudy, że aż się niedobrze robi. A mnie od dwóch dni dźwięczą w uszach słowa Sikorskiego: nie róbcie tego Polsce, żeby zagraniczni przywódcy czytali życiorys Karola Nawrockiego.
No nie zrobię, panie ministrze. Nie zrobię, koledzy z tagu, którzy mnie opieprzaliście. Miarka się przebrała. Pójdę w niedzielę, zatkam nos nad kartą i zagłosuję na Trzaskowskiego.
Kaczyński! Coś ty mi k⁎⁎wa zrobił, bandyto!! :((
#polityka #wybory #oswiadczeniezdupy