@LondoMollari chciałbym bez owijania w bawełnę powiedzieć "niech zdycha w bólach" za to co robił przez lata, ale chyba bym o zbyt dużo prosił. Jeśli miałby już nie dotrwać do procesu, to dla mnie może umrzeć nawet we śnie, byle szybko.
A Kowalski... debilem był i debilem jest, bo jeśli myśli, że ten szlachetny czyn poświęcenia w stylu Jezusa się na cokolwiek zda, albo nawet dojdzie do skutku to jest jeszcze głupszy, niż zakładałem, a naprawdę oczekiwania co do jego persony miałem na poziomie zera. Znaczy się dna. Gdyby tak to działało, że więzienia byłyby pełne podstawionych słupów. Mnie co najwyżej ciekawi w tej jego wypowiedzi jedna rzecz- kto był pomysłodawcą tego ruchu. On w jakimś magicznym przejawie niby-geniuszu (raczej wątpliwe), czy jakiś pisowski klakier-rzecznik-prezes.