Zdjęcie przedstawia panią Leni Riefenstahl. Nazistowską reżyserkę, nie tylko szczodrze finansowaną do kręcenia propagandówek, ale i stosunkowo dobrą znajomą samego Hitlera.
To na co patrzy Riefenstahl, to rozstrzelanie Żydów w Końskich, 12 września 1939 r. Według zeznań świadków, sama poprosiła o "pozbycie się Żydów z tego miejsca", jednakże z wyrazu twarzy można wnioskować, że nie o takie pozbycie się mogło jej chodzić.
Owa kobieta po Wojnie nadal była stosunkowo popularna i wzbudzała wiele kontrowersji. Zdjęcie to często było stawiane w kontrze do jej słów. Uważała, że ona nic nie wiedziała. Naród Niemiecki został oszukany przez Hitlera i nikt nie wiedział o tym jakie ludobójstwa przeprowadzają naziści.
Dla mnie jest ona pewnym symbolem i przykładem. Całej nomen omen rzeszy Niemców, którzy bez żadnych ogródek i kłamstwem odcięli się od nazistowskiej przeszłości. Zasłonięcie się niewiedzą i nieświadomością, oszukaniem i popełnieniem błędu. Popularnym było nazywaniem samych siebie "naiwnymi, ale nie głupimi".
Dożyła w spokoju i dostatku aż do 101 lat i zmarła dopiero w 2003 roku. Jako wesoła staruszka, która wydatnie pomogła Adolfowi zarówno dorwać się do władzy, jak i się przy niej utrzymać. Będąc częścią sprawnego aparatu propagandy. Taka nieco bardziej evil holecka.
Wracając do samej fotografii. Mnie w niej ujmują również inne twarze. Zwłaszcza nieznanego młodego żołnierza po lewej stronie. Ewidentnie zszokowany, zasmucony, przerażony. Jego twarz jest naszą twarzą. Ludzi, którzy mogą się znaleźć w podobnym miejscu - nie mając wyboru, bo to jego "naród wybrał" mu los. Nie potrzeba nawet konfliktu aż tak dużego i tak odgórnie nakierowanego na eksterminację, żeby zostać uwikłanym w wiele takich chwil wśród socjopatycznych kamratów, rozpasanych i zwolnionych z wszelkich społecznych konwenansów i norm.
Będę co jakiś czas wrzucał #fotohistoria - wszak ten tag powstały dawno dawno temu na innym podobnym serwisie, jest mojego autorstwa, to może po latach sobie wrócę do tego. Z czasem bardzo zaśmiecili ideę jaka mi przyświecała, więc porzuciłem.
Nie chcę aby to były tylko suche zdjęcia, suche ciekawostki, zdjęcia bez kontekstu, ale głównie przyczynek do przemyśleń czy dyskusji. Jako że nie jestem historykiem, to każde uzupełnienie, każde dopowiedzenie, sprostowanie nieścisłości - mile widziane. Choć staram się unikać fotografii nie mających rzetelnego potwierdzenia i ugruntowania historycznego.
#historia #ciekawostki




