Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Słuchajcie, zrobiło się ciepło, więc mała uprzejma przypominajka dla wszystkich rodziców bo wiem, że nie każdy jest tego świadomy:

Nie puszczajcie małych dzieci na ścieżki rowerowe.

Do 10 roku życia dziecko powinno poruszać się chodnikiem pod opieką osoby dorosłej.

Ja wiem, że przepis jest w dużej mierze martwy i nikt nie będzie ośmiolatka ganiał z metryką i wlepiał mandatów. Ale powinniście być w stanie sami ocenić, czy Wasze dziecko jest w stanie utrzymać tor ruchu, nie robić przypadkowych gwałtownych skrętów i po prostu jechać bezpiecznie i dopiero wtedy zacznijcie z nim jeździć po ścieżce rowerowej.

Wczoraj przejechałem się ledwo godzinę po mieście a dwa razy musiałem awaryjnie hamować i ratować życie jakiemuś trzy czy czterolatkowi który nagle zaczął jechać pod prąd.

  1. Kask nie sprawia, że dziecko jest nieśmiertelne
  2. Spotkanie się kilkunastu kilogramów dziecka ze 100kg+ rozpędzonego dorosłego nie jest dobrym pomysłem.

Pomyślcie proszę dwa razy zanim kilkulatka jadącego względnie za wami ale co 20m robiacego jakieś dzikie akrobacje puścicie na ścieżkę rowerową, gdzie poruszają się rowerzyści, ludzie na hulajnogach oraz dostawcy jedzenia na elektrycznych nierowerach zapitalający 40km/h.

Zgodnie z artykułem 2 Kodeksu Drogowego dziecko do lat 10 kierujące rowerem jest pieszym (a piesi po drodze rowerowej poruszać się nie mogą), a artykuł 33 punkt 5. dopuszcza jazdę na rowerze po chodniku osoby dorosłej, właśnie w przypadku, kiedy opiekuje się dzieckiem do lat 10.

#rodzicielstwo #rower #bezpieczenstwo #warszawa
983da1ee-ec32-456c-9a85-5d4a0011593f
61

Komentarze (61)

@emdet Podobnie jest u mnie na uliczkach blisko parku. Najgorzej jak rodzic jest zaślepiony w swoje dziecko i żadnego zwrócenia uwagi nie przyjmuje a traktuje jako atak.

@inty próbowałem sie kiedyś bawić w uprzejme zwracanie uwagi. Po drugiej próbie zrezygnowałem xD

Kask nie sprawia, że dziecko jest nieśmiertelne


Śmiechłem, że ktoś mógłby tak pomyśleć xD. Przecież pełną nieśmiertelność zapewniają dopiero ochraniacze na łokcie i kolana dorzucone do kasku!


Amatorzy...

@Fen ochraniacze? Amatorka

cd4791b3-7f35-4fb4-b218-d6dea66ac854

@emdet masz 100 % racji, niemniej pragnę też przypomnieć, że ścieżka rowerowa to nie tor wyścigowy, to nie jest miejsce do robienia życiówek - tak jak ulica nie jest miejscem do wyścigów aut.

@peposlav absolutnie

Ale nie masz wpływu na to jak i kto tam jedzie kiedy puszczasz tam dziecko. Nakrzyczenie, że jechał za szybko jak już ci rozjebie dzieciaka nie na wiele się zda.

@emdet ok, to teraz jeszcze musisz wystosować apel, aby nie zapier*dalać po ścieżkach rowerowych.

I to nie tylko ze względu na dzieci.

@MostlyRenegade A od ilu km/h zaczyna się zapierdalanie?

@MostlyRenegade jeśli uważasz, że do nastolatków na hulajnogach i hindusów z glovo trafiają posty na hejto, to muszę Cię zmartwić.

@emdet do wszystkich rodziców też nie trafią. W każdym razie, musisz użyć medium o większym zasięgu.

@vvitch od tylu, by nie spowodować wypadku i nikogo nie zabić.

@MostlyRenegade Czyli apelujesz, ale sam nie wiesz. 🙃 Wypadek można spowodować i przy 0 km/h, o czym niestety miałam okazję się przekonać dosłownie kilka dni temu.

Ludziska, trza to piorunować.

@emdet tu też imo warto wspomnieć że rodzice jadący z dzieckiem po pasach czy chodniku robią to w pełni legalnie

@radidadi oczywiście, że nie. Przeczytaj Art 33, pozwala ja jazdę "chodnikiem" (obecnie zwanym drogą dla pieszych), ale nie po przejściu dla pieszych.

@Felonious_Gru W sumie tak, bo dziecko jest w KRD określane jako "pieszy", a jego opiekun może jechać tylko "po chodniku". Ale dziecko bez opiekuna jechać nie może, więc mimo iż jest pieszym, to nie może wjechać na przejście 😃

@Felonious_Gru "Korzystanie z drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:

  1. opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem"

Nie ma tu nic o chodniku czy przejściu, jesteś z dzieckiem na rowerze = jesteś pieszy więc możesz wszystko to co pieszy imo

@radidadi

1.przejście dla pieszych to nie droga dla pieszych.

2.opiekujac się dzieckiem nje stajesz się pieszym. Jeśli się mylę to podaj artykuł.

3. Rowerzysta nie ma prawa wjechać na przejście dla pieszych. Jeśli się mylę to podaj artykuł.

@Felonious_Gru dziecko do lat dziesięciu kierujące rowerem jest pieszym - pieszy może chyba chodzić po przejściu dla pieszych? opiekując się takim dzieckiem nabywasz te same prawa czyli jesteś też traktowany jako pieszy - tak jak to rozumiem ale nie jestem prawnikiem 😉

@radidadi

opiekując się takim dzieckiem nabywasz te same prawa

Na jakiej podstawie? Bo na pewno nie PoRD

8c7841b2-435f-4a20-bf07-715345cb3c13

"Zgodnie z art. 2 Kodeksu Drogowego, dziecko do lat dziesięciu kierujące rowerem jest pieszym. Z tego wynika, że nie może poruszać się po jezdni, ale tylko po chodniku. Osoba dorosła, która dzieckiem się opiekuje, może iść obok niego po chodniku, lub jechać na rowerze - także po chodniku. Art. 33 pkt 5. dopuszcza jazdę na rowerze po chodniku osoby dorosłej, właśnie w przypadku, kiedy opiekuje się dzieckiem do lat 10."

https://dzialdowo.policja.gov.pl/o04/aktualnosci/120722,Dziecko-na-rowerze.html

@radidadi no tak, ale pieszym nie jest.

@Felonious_Gru no nie, przepisy w sumie nie określają czym wtedy jest ale myślę że jest to dość logiczne

@radidadi czyli jak jedzie jezdnią to jest samochodem?

@Felonious_Gru kto? na pewno nie dorosły opiekujący się dzieckiem na rowerze poniżej 10 roku życie bo byłoby to nielegalne 😉

@radidadi

przepisy w sumie nie określają czym wtedy jest

No i znowu zmyślasz

53a32ce3-a5ac-4a2b-b3ba-201e87e3281e

@Felonious_Gru sorry kolego ale nie rozumiem za bardzo do czego zmierzasz/ co chcesz udowodnić..

@radidadi to, że dorosły nie jest pieszym i nie może jeździć po przejściu dla pieszych

@Felonious_Gru to jak ty to rozumiesz? jesteś opiekunem dziecka i możesz z nim jechać po "drodze dla pieszych" ale jak jest przejście to puszczasz dziecko samo, ty schodzisz, przechodzisz po przejściu i później dalej jedziecie? tak robisz? imo te przepisy sa tak nieprecyzyjne a sytuacja na tyle logiczna że możesz za swoim dzieckiem wjechać na to przejście i nie rozumiem skąd taka zażyłość żeby udowodnić że nie 😀

@radidadi no ale nie możesz, przepisy ci na to nie pozwalają, co ci pokazałem nawet zakreślając odpowiednie fragmenty.

Jak ja rozumuje? Prawo dozwala dziecku nie schodzić z roweru na przejściu, doroslemu nie zezwala.

Po drodze dla pieszych i tak masz jechać z prędkością pieszego, więc spokojnie zdążysz przejść.

Dodatkowo już poza PoRD: zazwyczaj infrastruktura nie pozwala dziecku na wjechanie z jezdni na chodnik że względu na wysokie krawężniki.

Ja osobiście? Jeszcze z młodym po mieście nie jeżdżę, ale będzie uczony schodzić z roweru na przejściu. Niezależnie od tego, czy póki co mu wolno. Better safe than sorry.


skąd taka zażyłość żeby udowodnić że nie

Żeby przez twoje brednie ktoś nie zaliczył mandatu xD

@Felonious_Gru no to poczekam aż praktyka zweryfikuje twoje poglądy i możemy wrócić do tematu 😉 z tego co wysłałeś to nie zabrania opiekunowi nic, dopuszcza jedynie jazdę na rowerze po chodniku nie określając co z przejściami więc to możemy sobie domniemywać

@radidadi ale co ty pierdzielisz xD nie wolno rowerzyscie jechać po przejściu dla pieszych. To jest jawnie napisane.

e3213dbe-2531-4ba1-8b72-f6e0ffc067f3

@Felonious_Gru rowerzysta ok, ale jeżeli jesteś opiekunem dziecka na rowerze to nie jesteś traktowany jak rowerzysta, jesteś opiekunem i wtedy możesz jechać po chodniku i nie wiadomo dokładnie co jeszcze

@radidadi

nie jesteś traktowany jak rowerzysta,

Przepisy stanowią co innego. I jest to precyzyjnie opisane. Tylko ty z jakiegoś powodu bawisz się w konfederatę.

@Felonious_Gru "Osoba dorosła, która dzieckiem się opiekuje, może jechać na rowerze - także po chodniku" - co tu jest niejasne? strasznie męczysz przy tym poniedziałku

@radidadi ostatni raz ci napiszę: przejście dla pieszych to nie chodnik. A co zrobisz z tą wiedzą to twoja spra. Inni już dawno zostali ostrzeżeni, sprawdzą sobie sami.

72c1d26e-faec-4c3e-976e-c8ad17fb6853

@bori

Siedzi dwóch sędziów w pokoju. Wpada adwokat, do jednego krzyczy: Pies pana żony pogryzł psa mojej żony. Psa trzeba było operować, żona ataku dostała, albo zapłaci mi pan 10 tysięcy, albo składam pozew. Sędzia pomyślał chwilę, wyjął dziesięć tysięcy, zapłacił, adwokat wyszedł. Na to drugi sędzia pyta: Ty, czemu zapłaciłeś? Nie masz ani żony, ani psa. Na to sędzia odpowiada: Sam wiesz, sprawa do sądu trafi, różnie może być.

@Felonious_Gru te, ale zrozum że dziecko na rowerze to pieszy a nie rowerzyst, czego nie rozumiesz 😛

@Hejto_nie_dziala dziecko tak, dorosły nie. Czego nie rozumiesz?

@emdet Dałbym z 10 piorunów, ale się nie da...

To od siebie dodam, że pomijając wszystko inne: biednego, bogu ducha winnego brzdąca, kulturę rowerzystów, której często brak, czy po prostu zwykłą empatię i przymknięcie oka na to, że ktoś zrobił coś nie do końca przepisowo (serio, niech pierwszy kamieniem rzuci ten co mu się nie zdarzyło celowo bądź przez nieuwagę złamać jakiś przepis) to jeśli taki maluch spowoduje jakieś szkody, to towarzystwa ubezpieczeniowe (np. z OC w życiu prywatnym) mogą robić duże problemy z wypłatą odszkodowania i ewentualne szkody trzeba będzie pokryć z własnej kieszeni.

@fonfi nieprawda, po co zmyślasz?

@fonfi niby dlaczego mieliby robić problemy?

@emdet

Kask nie sprawia, że dziecko jest nieśmiertelne

No ja się o tym przekonałem jak mój wjechał z otwartymi ustami w kierownice innego roweru. Drobne uderzenie, szczeka złamana, zęby wyrywałem palcami na miejscu.

@Amhon uuaa. Nie zazdroszczę.

@emdet To ja przy okazji zaapeluję, że mimo iż dziecko do lat 10 kierujące rowerem jest pieszym i ma wynikające z tego prawo do przejeżdżania przez przejście dla pieszych, to lepiej korzystanie z tego konkretnego przywileju sobie odpuścić. To jest ewidentna dziura w przepisach i nie ma co młodego przyzwyczajać do takiego zachowania.

6-latek, który regularnie używa roweru, absolutnie potrafi jechać prosto. Jak dzieciak w tym wieku lub starezy zygzakuje i kombinuje to niemal na pewno dlatego, że jego durni starzy na to pozwalają

@Pantokrator jeden potrafi, inny nie. Co dzieciak to inny etap rozwoju i skilla, grunt to nie puszczać na żywca jak się nie ma pewności, że będzie ok.

@emdet Dlatego napisałem o 6-latku. Przy 5 latach to faktycznie, bywa różnie. Jak 6-latek nie jest upośledzony, to pojedzie prosto, o ile na rowerze w miarę regularnie jeździ, a nie np. 5 razy w roku.

Oczywiście sprowadza się to do tego, że starzy to barany, ale to nie jest tak, że dziecko "nie potrafi".

@Pantokrator stary, mój nawet w terenie jeździć potrafi w wieku 6 lat. Co z tego jak raz, pieprzony raz się zagapił i wjechał w inny rower. Łącznie z 30 wizyt u stomatologow na ten moment.

@Amhon Jako stary chłop też kiedyś wjechałem. Zdarza się :P

Mnie ogólnie wkurwia brak świadomości, mój kaszojad ma 8lat więc jeździmy po chodnikach. Ale oczywiście kilka razy w ciągu jednej wycieczki trafią się debile którzy drą się na nas że rower ma być na ścieżce rowerowej - no nie, nie zawsze. Czasami dla świętego spokoju jedziemy ścieżkami bo mam po prostu dość awantur z kretynami.

@emdet jak zwykle wszystko będzie dobrze jak będzie dobrze - jeśli dziecko poniżej 10r.ż. na ścieżce rowerowej spowoduje kolizję, np zachwieje się i wpadnie pod/na inny rower, to Ty masz problem jako rodzic. Pytałem się niedawno znajomego policjanta i powiedział jasno - wszystko jest dobrze, jak jest dobrze, a potem online będą badać stan faktyczny i taki wniosek pójdzie do sądu. Pomijam potencjalne szkody na zdrowiu dziecka

Kolejna odsłona komediodramatu pt. mam bombelka - walczę ze wszystkimi o wszystko. 😂


Najlepsze to jest jak gówniak na rowerku wypada ze ścieżki/chodnika idącego tuż przy jezdni. W sobotę tak miałem, tym razem udało się ominąć. W lusterku tylko widziałem jak odpowiedzialny tate mi faka pokazuje, pewnie się biedny bombelek wystraszył.

Masz racje. Przypomnę żonie ... bo jak zwykle stary musi w d.... oczy mieć.

Och, ale się wczoraj spociłem. Dowozicielator na rowerze śmignął nam zza pleców, zrobił slalomik między dziećmi (na drodze dla pieszych) i wbił się w tłumek zzsiadajacych z rowerów przed przejściem. Cudem w nikogo nie wpadł, ale gdyby... to skończyłoby się linczem.

@emdet Mnie wkurwiają ludzie którzy jadą obok siebie. Jedzie taki laluś z lochą i muszą jechać koło siebie bo pi⁎⁎⁎⁎lą coś do siebie. Gdybym nie był niesamowicie opanowanym człowiekiem to każdy wyjazd na wycieczkę rowerową kończyłby się mordobiciem.

@moderacja_sie_nie_myje3 jak z naprzeciwka jedziesz i ktoś nie zjeżdża, to w istocie chujowo. Jednak jak dojeżdżasz z tyłu i po jednym dzwonku momentalnie zjeżdża, to imo nie ma problemu.

Po prostu mamy w większości zajebiście wąskie ścieżki 😛

Ja już wczoraj się zagotowałem, a to dopiero początki sezonu rowerowego. Ścieżka rowerowa zbudowana na górce i większość rowerzystów jedzie z prędkością 30+. A co robi madka z dzieckiem 5-6 lat? Pozwala żeby na środku ścieżki trenowało balansowanie i start z miejsca.

Zaloguj się aby komentować