Skąd moje wpisy? To może wam rozjaśnię temat. Kiedyś zmieniałem pracę głównie dla hajsu - bo wiadomo, to nic odkrywczego. Programowanie to jest nudne, autystyczne zajęcie, którym ciężko się pasjonować. Trzeba być w mocnym stopniu zaburzonym by to lubić. Ale że zawsze byłem słaby w pracach manualnych typu stolarka/budowlanka, a byłem dość dobry w matematyce, udawało mi się wygrywać np: gminne kangury (aczkolwiek w powiatowych/wojewódzkich już szło mi kiepsko) to wybór padł na programowanie


Ale od jakiegoś czasu odkąd zarabiam 20k+ to szczerze mam wywalone czy dostanę 20k, 24k, 28k, szukam tylko świętego spokoju i work-life-balance. Zmieniam już pracę tylko z jednego powodu - śmierdzących, spoconych pasjonatów niedbających o higienę (tak na marginesie to zawsze mam bekę z tego jak stereotypy o IT są kurfa trafne w rzeczywistości xD Im większy pasjonata - tym większe zaniedbanie fizyczne, nadwaga i problemy z higieną). To znaczy na początku wszystko jest fajnie, ale potem do zespołu dołącza jakiś nadgorliwiec i się sypie.


Czemu od pół roku szukam lepszej pracy? Bo po pierwsze - nie dostaje w większości ofert takiej kasy jakiej bym chciał - mało która firma chce teraz dać ponad 20 000 netto b2b, a to jest próg poniżej którego nie zejde mając 8 lat expa. Stawki dla seniorów spadły niestety do poziomu 18-20k netto b2b. A po drugie - unikam toksycznych pasjonatów - widzę z kim mam do czynienia w rekrutacji technicznej, jakie kuce mnie rekrutują.


W obecnej robocie mam takiego toksyka że to jest hit. Mamy elastyczne widełki ale każdy dobrze wie, że ja chce pracować w godzinach 7-16, czasem 7-15, czasem 8-16 bo popołudniami mam różne treningi - bo po prostu mam ciekawe życie prywatne i po pracy nie patrzę w nudne kody. To typ ustala spotkania.., nie pytając innych o zdanie. Potrafi ustawić np spotkanie w piątek od 1530. Czy innym to pasuje? Nie, ale programiści to naprawdę w większości jakieś ciepłe kluchy bez asertywności, zbyt duży estrogen i za mało teścia zazwyczaj od nadwagi - znaleźć jedną wysportowaną osobę w IT to jest cud. Niestety w firmie gdzie pracuje panuje polityka "zero nadgodzin" ponieważ firma za nadgodziny nie zapłaci. Nadgodziny można sobie odjąć w inne dni tylko jest pewien haczyk - taski w sprintach są estymowane pod korek tzn ciężko się czasem wyrobić w te 8 godzin "etatowe" - wiecie jak to jest na b2b. Więc w praktyce często tych nadgodzin sie odjąć nie da.


Ale to nie wszystko. Hitem jest to, że czasami koleś czepia się o zwykłe pierdoły w kodzie. Typ nie rozumie, że mogę to poprawić następnego dnia o 7 rano, PR może poczekać. Nie, on robi calla o 15:45 i prosi mnie bym jak najszybciej to zmienił, bo tak nie może być! I tak znowu zamiast skończyć pracę o 16 kończę o 17....


Nieważne czy do typa o 8, 10, 12, 14, 16, 18, 20 - to w ciągu 5 minut odpisze. Wstawia sobie PR w sobote i niedziele. Refactoryzuje jakiś stary kod na którego nie było w ogóle taska ani planningu. Wstawia do backlogu i leci xD A potem SM/PM wstawia burndown charty i porównuje wydajność i ma pretensje - czemu ten jeden dev odstaje od reszty zespołu? Czemu takie wysokie estymaty dajemy skoro ten dev daje takie niskie itd.


Z PM tez są jaja bo problem zgłaszany wielokrotnie, ale PM mówi, że trzeba go szanować bo to dzięki jego zasługom projekt tak mocno leci do przodu, więc typ jest kur** no dosłownie nietylkany. Nieważne że toksyk i wywiera presje na darmowe zapierdalanie. Typowy pasjonata.


Słuchajcie - żeby to był jeden jedyny ancymonek w branży to bym przymknął oko. Ale taki służbista jest dosłownie kur** w każdej firmie i to jest zwykłe losowanie czy trafi ci się normalny zespół czy zaburzeni autystycy prawiczki. Trafiłem na takich już w 3 projektach i zawsze traktuje się ich jak święte krowy, bo dowożą oni dużo więcej niż reszta. Z tym że będąc totalnie obiektywnym - oni są po prostu wykorzystywani! Bo dowożą za darmo i po godzinach. Ja jestem pewien, że z ich uległościa i brakiem asertywności wobec managerów to oni w ogóle zarabiają często groszowe stawki. Bo nie potrafią nieraz odmówić zbyt skomplikowanego taski i wyrzucić go z planningu tylko zawsze mówią "jakoś go zrobimy na czas" a potem k⁎⁎wa cały zespół zapierdala by to dowieźć bo pasjonata nie odmówił zrobienia taska bo zbyt skomplikowany/długi.


Jeżeli razem będziemy przymykać oko i pozwalać takim typom na rządzenie się to nigdy w tej branży nie będzie normalnie i zawsze bedzięmy niewolnikami. Nie będzie work-life-balance i pracy 8 godzin dziennie. Dlaczego? Bo PM/SM zawsze będzie wybierał najniższą estymatę na sprint planningu. PM/SM zawsze będzie porównywał wydajność programistów i dążył do tego by każdy był na poziomie najlepszego typa. Więc się zastanówcie jak kiedyś będziecie mieć 2-3 dzieci i budować dom, jak wy chcecie dorównać temu pasjonatowi prawiczkowi z olbrzymią nadwagą przez brak ruchu, który cały wolny czas poświęca na kod? Z branży gdzie był work-life-balance, jeszcze pare lat temu w 4-6 godzin robiłem to co miałem zrobić w 8 godzin i dosłownie NIKT nie miał pretensji! Teraz jebiemy ponad 8 bo przyszedł pasjonat co robi za 2, bo mu sie nudzi czy coś, i cały zespół cierpi. Wy chcecie być niewolnikami to bądźcie, ale my normicy chcemy pracować 8 godzin dziennie i wziąć łatwe 20k i potem robić naprawdę CIEKAWE RZECZY po robocie zamiast nudnego dokształcania się czy nadgodzin. czy po prostu spędzić czas z rodziną, dziećmi, budować swój dom, remontować mieszkanie, samochód!


Słuchajcie - chcecie być pasjonatami to naprawdę prosze bardzo! Ale zakładajcie własne software housy, start-upsy, pracujcie na własny produkt! Nie bądźcie pasjonatami dla obcych zagranicznych korporacji! Bo oni was tylko wyzyskują, wy nic z tego nie macie, a wasi koledzy z zespołu co chcą pracować 8 GODZIN DZIENNIE CIERPIĄ. Bo wasza nadgorliwość jest narzędziem w rękach managerów by zwiększać poprzeczkę innym programistom i wymagać od nich większej wydajności.


Uważam osobiście, że takich pasjonatów typowych to się powinno zmusić do jakichś sportów typu sztuki walki, strongman czy siłownia, dać im sterydy by nabrali jakiejś asertywnosci i nauczyli się stawiac managerom. Mówić po prostu nie - ten task jest za duży, wywalmy go ze sprintu bo nie zdążymy dowieźć. Przestańmy pozwalac na to, by jakiś pasjonacik wrzucił zbyt duży task do sprintu by sie grzecznie przypodobać managerowi, a potem trzeba robić refactoring w weekend by się wyrobić w 2-tygodniowym deadline w sprincie!


#programowanie #programista15k

Komentarze (41)

nbzwdsdzbcps

@pozytywny_gosc1 Już przy jakimś poprzednim wpisie chciałem Ci napisać, że strasznie odleciałeś w swojej nienawiści ale miałem nadzieję, że to wina tego pół roku przygotowywania się do rozmowy o pracę #pdk

Teraz myślę, że wiem jaki masz problem w rozmowach gdzie tak łatwo przychodzi Ci nazywanie innych toksykami, czepiać się tego, że śmierdzą, są grubi, na pewno prawiczki bo to dziwne lubić to co się robi w pracy i interesować się tym w wolnym czasie po godzinach.

Zabawne jest jak radzisz innym by nabrali asertywności, a sam siedzisz darmowe nadgodziny bo inny programista nakazał Ci poprawić PRa tego samego dnia albo wrzucił Ci z zaskoczenia spotkanie na wieczór i nawet nie powiedziałeś słowa tylko pokornie się stawiasz. Polecam odzywać się i mówić prosto, że musi znaleźć inny termin bo Ty pracujesz 8 godzin. Może warto zapisać się na kolejny kurs sztuk walki, dodatkową siłownię jeżeli nadal masz problem z asertywnością?

Przyjacielska rada od grubego pasjonata to zapanuj nad swoim gniewem bo brzmisz jak dziecko nie jak profesjonalista. Jak w podobny sposób przekazujesz swoje wnioski współpracownikom to nie dziwię się, że nic się nie zmienia. Nie wiem czy dałbym radę pracować w tej branży gdybym nie lubił tego co robię bo ciągle uczę się nowych rzeczy i to bardzo lubię. Z ludźmi nie mam problemów bo mówię im co myślę w sposób dla nich zrozumiały i nie kipię nienawiścią, która mogłaby mnie ośmieszyć tak jak ona ośmiesza Ciebie.

pozytywny_gosc1

@nbzwdsdzbcps haha czyli mówisz, że gadam bzdury ale potem przyznałeś mi rację xD


Jak przestaniesz się rozwijać po godzinach i schudniesz dla zdrowia to posłucham z chęciom twoich rad kolego pasjonato

nbzwdsdzbcps

@pozytywny_gosc1 Nigdzie tu nie przyznałem Ci racji bo dawno nie widziałem kogoś tak bardzo nie mającego racji, popełniającego samemu błędy, o której oskarżasz innych z takim zadufaniem i samooceną jakby inni mieli klękać bo tylko Ty wiesz jak należy żyć.

Rozwijać po godzinach się nie przestanę bo to moja pasja tak jak dla Ciebie jest nią obrażanie innych ludzi.

moll

@pozytywny_gosc1 Twój post przeczy Twojemu nickowi xD

pozytywny_gosc1

@moll bo jestem pozytywny wszędzie poza pracą, mogłem iść na medycyne... nikt mi nie powiedział te pare lat temu, że w IT jest tak toksycznie, taka olbrzymia konkurencja, a inni programiści to wrogowie xD


Olbrzymia presja w tej branży na kodowanie po godzinach po prostu mnie niszczy, bo to jest nudne a są ciekawsze rzeczy do robienia, życie jest zbyt krótkie by spełnić swoje wszystkie marzenia...

moll

@pozytywny_gosc1 jak sobie w IT nie radzisz to z medycyną tym bardziej byś nie dał rady xD

pozytywny_gosc1

@moll nie radzę sobie tylko dlatego, że pracuje równe 8h a potem wyłączam komputer, nie siedze nad kodem więcej niż 40h tygodniowo

pingWIN

@pozytywny_gosc1 no tak, bo w medycynie byś pracował 8-16 i to z samymi miłymi ludźmi, szczególnie pacjentami XD No i konkurencji też oczywiście nie ma w medycynie, wiadomooo, wszędzie dobrze poza IT mordooo

nbzwdsdzbcps

@pozytywny_gosc1 Ciekawe za ile godzin to 300k? Jakoś nie jestem przekonany, że za 40 godzin tygodniowo.

pozytywny_gosc1

@nbzwdsdzbcps dokładnie za 40 godzin tygodniowo

wombatDaiquiri

@pozytywny_gosc1 cytat z artykułu którego nagłówek wkleiłeś;


Średnia pensja lekarzy specjalisty, taka podstawa na umowie o pracę, to jest 11 641 złotych

pingWIN

@pozytywny_gosc1 przydałoby się umieć czytać więcej niż nagłówki. Chce artykuły i dane? Proszę bardzo. Takich lekarzy w Polsce jest uwaga: 431 osób. I nie, nie są to raczej osoby pracujące na etacie, a osoby z kontraktami, bo ponad 70% lekarzy tak pracuje.

47a1c0b5-dd5c-40f6-b664-6df872b7b647
pingWIN

@pozytywny_gosc1 więcej? Proszę bardzo. Lekarze zarabiają, ale też pracują sporo więcej. Pewnie dzisiaj byś narzekał, że "płaku płaku, ja chce pracować mało i zarabiać dużo, a Ci cholerni lekarze tylko pracują i pracują, spaślaki jedne bez hobby"

c39917d5-21a5-4ad4-ade3-929f851bd58e
pingWIN

@pozytywny_gosc1 masz swoje 40 godzin dziennie i setki tysięcy złotych miesięcznie

6996f8c0-0031-48c2-b346-894f9a49ea4a
moll

@pozytywny_gosc1 to zmień branżę ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

ZohanTSW

@pingWIN @moll to troll internetowy, można dać sobie spokój xd

pozytywny_gosc1

@wombatDaiquiri średnio wierzysz w to że lekarz zarabia 11 tysięcy średnio? xD I budują takie domy za gotówkę?

2ab2e01d-6a32-4ba8-9b9c-5358bf43a601
wombatDaiquiri

@pozytywny_gosc1 myślę ze przeciętny lekarz mając 30 lat nie jest w stanie wybudować takiego domu za gotówkę. Powiem więcej - znam lekarza co jebie 300 godzin miesięcznie i też się musiał wesprzeć kredytem xD to jest zwyczajnie za mało czasu. A w przeciwieństwie do IT nie zaczynasz zarabiać jeszcze na studiach.

5tgbnhy6

wszystkie twoje problemy wynikaja z pracowania na etat w politycznej hierarchii w korpo, kazdy bylby rozwiazany pracujac na prawdziwym freelance, szkoda ze to nie jest powszechna forma organizacji pracy

FriendGatherArena

@pozytywny_gosc1 wytykasz innym brak asertywnosci ale sam też nią nie pałasz

pozytywny_gosc1

@FriendGatherArena no właśnie jako jedyny palam ale jeśli 1 na 10 osób jest asertywna to sam nic nie zdziałam, demokracja


Ja sam mówię nieraz wyższe estymaty to mnie przelicytowywuja że można zrobić szybciej xd

FriendGatherArena

@pozytywny_gosc1 przeciez napisales ze zostajesz po godzinach nawet w piatek, bo nie potrafisz odrzucic spotkania. To samo z wrzutkami chwile przed wyjsciem do domu. Jak sam nie szanujesz swojego czasu, to nie wymagaj od innych

wombatDaiquiri

@pozytywny_gosc1 to przekonaj sale, ze nie robi szybciej tylko robi nadgodziny żeby wycisnąć więcej storypointow

pozytywny_gosc1

@FriendGatherArena bo wychodząc ze spotkania grożą mi kary finansowe przewidziane w ramach umowy B2B - a to od organizatora zalezy wybór czy zrobimy spotkanie w poniedziałek o 9 czy piątek o 15, problemem jest to że ktoś ustala sobie spotkania pod siebie


podjebałem go do managera to machnął ręką "wiesz ile on robi w tej firmie" i tyle xD Nic nie można zrobić

wombatDaiquiri

@pozytywny_gosc1 a powiedziałeś mu to w twarz, ze lepiej by było jakby swój startup założył i ze się zastanawiasz czemu z takim zapałem do pracy tego nie robi?

pozytywny_gosc1

@wombatDaiquiri on by nie zrozumiał

wombatDaiquiri

@pozytywny_gosc1 znalazłeś problem, rozwiązanie typu win-win dla obu, boisz się nim podzielić z typem który aktualnie traci i tego samego typa przez którego Cie zwolnią i jeszcze JEGO nazywasz strachliwym? XD jak nie zrozumie to co się wtedy stanie?

rith

@pozytywny_gosc1 fajna pasta i dobry bait

Legendary_Weaponsmith

Jest prosty sposób jak rozwiązać Twój problem. Tzn dla mnie prosty, bo mam 200 iq. Normalnie test do Mensy rozwiązałem bezbłędnie i to 15 minut przed czasem.


Uwaga, robisz tak. Kumplujesz się z headhunterami i właścicielami startupów. Jesteś normalnym koleżką, więc to nie będzie żaden problem. Million takich spotykasz na padlu czy wspinaczce. No nie muszę ci tłumaczyć. Ale to muszą być wyjadacze, takie naprawdę dobrze finansowane startupy.


Punkt drugi, jak tylko do zespołu trafi się taki wyjadacz-autystyk-pasjonata-przechuj, robisz mu profil psychologiczny. Nie wiem, rozmowa, kradniesz historię przeglądarki, czy lajków na jego selfhosted mastodonie.


Punkt trzeci, dajesz cynk, że masz przekota wyjadacza. Razem z profilem psychologicznym. Startup poachuje z łatwością twojego apacha rozrabiakę dzięki zaoferowaniu mu o wiele większej pensji w odpowiedni sposób. No przypadkiem wiedzą ile zarabia i jak to zrobić.


???


Punkt piąty. Koleżka wylatuje z zespołu. Startup/headhunter płaci ci srogi hajs za znalezienie im wymiatacza. A autystyk pasjonat dostaje 2x więcej w firmie, która jest jego warta.


6: Profit - pracujesz w spokoju i masz dodatkowe źródło przychodu. Może nawet zgadzasz się na pracę za 18k bo i tak lądujesz powyżej 20k przez dodatki za polecenia.


Btw, szukam pracy junior Linux admin/ DevOps, może być staż. Szkoda mojego mózgu na takie głupoty.


I przepraszam wszystkich za rozwiązanie problemu i koniec historii, zwłaszcza tych, którym podobały się rozmowy o pasji infomatyki.

pozytywny_gosc1

@Legendary_Weaponsmith będę milionerem, dzięki

KierownikW10

@pozytywny_gosc1 xDDD gościu chce dostawać 20k i pracować 8-16 bez większego zaangażowania. Ty się lepiej zastanów, czy po prostu d⁎⁎a ci nie urosła od nadmiernego dobrobytu w twojej branży. W każdej innej branży jak chcesz dobrze zarabiać, to musisz być wybitny, a żeby być wybitnym musisz zapierdalać. Ot tyle.

Legendary_Weaponsmith

@KierownikW10 czemu nie? Nie żałuj mu. Zidentyfikował problem. Ja mu dałem rozwiązanie. Czysta logika. Zapomniałem napisać, że chcę browara za to rozwiązanie, ale pierwsze słowo do dziennika. Jak coś to udostępniam je na licencji copyleft.

ZohanTSW

@KierownikW10 napisał że zarabia 20k+ ale w rzeczywistości to jest 2k bo tyle zarabiają ludzie z jego umiejętnościami xd

A poza tym to jest troll internetowy

pozytywny_gosc1

@KierownikW10 a co ty jesteś takim niewolnikiem? Tak, chce zarabiać 20k za 8 godzin a nie za 16h przed komputerem xD Masz jakieś hobby, pasje, dzieci, rodzinę>? Gadasz jak pasjonat singiel

KierownikW10

@pozytywny_gosc1 przykro mi, ale ja zarabiam 30k za 5h dziennie biedaku robaku. Wystarczy, że wykorzystujesz takich robaków niżej, jak ty.

baklazan

@pozytywny_gosc1 W zasadzie to już po pierwszym akapicie powinienem Ci to napisać, ale przeczytałem do połowy i napiszę to dopiero teraz:

C⁎⁎j Ci w d⁎⁎ę, z takim toksykiem jaki z Ciebie wychodzi też nie chciał bym pracować.

pozytywny_gosc1

@baklazan jestem toksykiem bo pracuje od 8 do 16 i gardze osobami które rozpierdalają branże przez to, że nie potrafią być asertywne, nie potrafią iść na terapie by sobie poznać pierwszych w życiu znajomych i dziewczynę, zamiast tego kucują po 12-16h dziennie przed komputerem, za darmo, za free czym niszczą branżę by managerowie porównywali ich nadgorlwiść z normikami i dokręcali śrubę normikom


faktycznie zbrodnia.

baklazan

@pozytywny_gosc1 Nie, jesteś toksykiem, bo tak traktujesz innych ludzi, co gorsza takim którzy mają pasję i faktycznie sprawiają że cywilizacja idzie do przodu, jakby byli gorszym sortem. Nabijasz się z nich, obrażasz ich, tylko dlatego że zaburzają Ci komfort.


Żałosne to w ciul : D.


To jest to samo jak stare capy pracujące w fabryce najeżdżają na młodego bo za szybko na taśmie zapierdziela i podbija im średnią, więc muszą więcej zapieprzać.


A prawda jest taka, że najchętniej to byś leżał i pachniał i dostawał za to kasę, co więcej, najwyraźniej nie lubisz tego co robisz. A z takimi po prostu nie mam zamiaru pracować, znajdź sobie inne zajęcie i nie psuj ludziom humoru.

Zaloguj się aby komentować