Siemanko, czy przeszkadza wam jak w pracy jecie obiad przy wspólnym stole i ktoś nagle stwierdza że on musi pokazać jakiś filmik/puścić piosenkę tak że wszyscy przy stole słyszą? Ja się czuję przy tym niekomforotowo, a jak jeszcze to jest jakieś discopolo albo nieheheszki polityczne to psuje mi to radość z posiłku.
#gownowpis