Praktycznie codziennie na Hejto możemy sobie przeczytać o jakimś ciekawym zwierzaku, zatem stwierdziłem, że w końcu dołożę małą (choć nie do końca!) cegiełkę.


Gdy pada pytanie o długowieczne zwierzęta, większość z nas ma przed oczami słynne żółwie z Galapagos, ktoś dopowie o wielorybach, a być może wymienione zostaną te stare, pomarszczone słonie. Nic bardziej mylnego. Najbliżej prawdy będą żółwie, ale czym jest jakieś marne 200 lat życia, gdy takie rekiny polarne będąc w tym wieku, ledwo od 50 lat mogą kupić w kiosku ruchu gumki do rimcimcim, bowiem dojrzałość płciową osiągają dopiero mając 150 lat na karku? Żartuję oczywiście, nie mogą kupić, bo kiosków ruchu nie ma już nawet na lądzie, nie wspominając o tych pod wodą.

No więc, rekin polarny żyje dłużej. Dużo dłużej. Konkretniej, szacuje się że dożywają na pewno 400 lat, a są doniesienia o osobnikach "z piątką z przodu". Tak, być może gdzieś tam pływa osobnik, który pamięta wynalezienie ołówka oraz potop szwedzki.

Te wciąż żyjące skamieliny, wyróżniają się także wielkością. Potrafią mierzyć ponad 6 metrów długości, czyli być jednym z największych gatunków rekinów, obok słynnych rekinów białych, a zaraz po długoszparach i rekinach wielorybich. Gdy już zaliczą wpadkę spowodowaną brakiem osłonek, ich potomstwo rodzi się w miotach liczących nawet 300 sztuk, mierząc niecałe pół metra. Tak, polskie rekiny polarne w przypadku rozwodu mają naprawdę przejebane, po przekalkulowaniu "opłat" zgodnych z najnowszą tabelą alimentacyjną Ministerstwa Sprawiedliwości.

Rosną w oszałamiającym tempie (to słowo jeszcze się na pewno nieraz pojawi), które wynosi ok. 1 cm/rok. Gdy już uuurrroooossssnnnąąą, osiągają aż 1,5 tony masy ciała, gdzie 1/3 stanowi masa samej wątroby. No, przy stole ciężko byłoby z nimi wygrać w "sprintach do setki".

Czym się odżywia taka drobnica? Różnie. Do demonów prędkości nie należą (o czym zaraz), więc nie wybrzydzają i z reguły do ich menu zalicza się różnego rodzaju padlina, rybki, ale czasem porwą się na śpiącą fokę. Zanim odezwą się głosy w stylu "to nie fair!!!", doceńmy spryt i wykonanie, bo dorwanie takiej zdobyczy, nawet śpiącej, to nie lada osiągnięcie. Zwłaszcza, gdy się weźmie pod uwagę to, że rekin polarny porusza się umiarkowanym tempem, notując średnią prędkość wynoszącą 1,2 km/h oraz mając V-max na poziomie 2,6 km/h. To mało, bardzo mało, przypuszczalnie mniej niż macie na liczniku podczas niedzielnego spaceru, będąc po garnku rosołu, schabowym wielkości talerza i meksykańskim sombrero pełnym ziemniaków. Żarłacz biały atakując osiąga prędkość 50 kilometrów na godzinę, a nie zawsze dorwie zwinną foczkę. Każdy orze jak może. Poza tym, w ich żołądkach, znajdywano także szczątki reniferów i niedźwiedzi polarnych.

Gdzie można je spotkać? No... różnie. Z reguły głęboko, nawet na głębokości 2 km, ale nie zawsze. Najczęściej pływają jak najdalej na północ, ale spotykane były także np. w Zatoce Meksykańskiej. Co ciekawe, kiedyś były niepotwierdzone informacje o ich obecności zimową porą nawet w Bałtyku. Więc jeśli uczestniczycie w corocznym zjeździe morsów na wybrzeżu, na wszelki wypadek patrzcie również za siebie. Ich obecności na pewno nie zdradzi bicie serca. To odzywa się zaledwie 5 razy na minutę.


#smiesznypiesek #zwierzaczki

7a9f4806-24a8-4f67-b0ff-1b48b9305b28
862a944e-cc4d-454d-ad21-834c9dd0a9f1
995e7909-9dd1-49e6-8973-bb12c02b0b47

Komentarze (23)

Trypsyna

@Furto Ale stare bydle ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niesamowite, że jego układ krążenia jest przystosowany do 5 uderzeń na minutę, gdzie jego masa jest tak duża. Jedno uderzenie na 12 sekund xD Ma jebnięcie. A tym bardziej intrygujące, że nie jest przystosowany do szybkiego poruszania się. Ciekawy sposób ewolucji.

Fajna ciekawostka na dziś, dzięki

Furto

@Trypsyna Być może serce bije tak wolno, gdyż po prostu prawie-nie-zamarza 😃 Spotkać je można "różnie", ale zawsze tam, gdzie temperatura jest zbliżona do tej, jaka pokonała Di Caprio. Dzięki!

GazelkaFarelka

@Trypsyna @Furto zimno spowalnia procesy życiowe, ten rekin funkcjonuje na granicy hibernacji chyba. To by wyjaśniało czemu żyje tak długo, po prostu jego życie jest mocno rozciągnięte w czasie, również wszelkie procesy powodujące starzenie

FoxtrotLima

@GazelkaFarelka ma po prostu bardzo powolny metabolizm.

Soviel

@FoxtrotLima I grube kości

ArkadioMorales

@Soviel już wiemy od kogo pochodzą wszystkie lwice morskie, które natura obdarzyła grubymi kośćmi

RogerThat

Wczytaj wygląda jak żyjąca skamielina. Można powiedzieć, że to, że wciąż żyje to cud.

Sofie

@RogerThat dokładnie to samo pomyślałam po zobaczeniu zdjęć

fisti

Ich ciąża trwa od 8 do 18 lat. Sprawdziłem na angielskiej Wikipedii.

Furto

@fisti o, a tego nie wiedziałem 😃 2 lata ciąży słonia wydawały się długie, ale tutaj kolejny rekord xD

ArkadioMorales

@fisti masz już pełnoletnie dzieci, a tutaj nagle się okazuje, że 18 lat temu wydarzyło się jeszcze coś xD i dodatkowe 300 szt potomstwa, które przeżyje nawet 400 lat

onpanopticon

Połączenie bardzo, bardzo powolnego metabolizmu z zimnym środowiskiem to podstawy tej długowieczności.


Nawiasem czytałem kiedyś pracę naukową, która starała się odpowiedzieć na różnice w poczuciu czasu przez zwierzęta, właśnie na podstawie ich metabolizmu. Oczywiście nie są za bardzo tego świadome, jednak widzą w ten sposób świat. Otóż takiemu rekinowi to kilkusetletnie życie przebiega stosunkowo... szybko. Niewielka liczba przetwarzanych bodźców i prędkość poruszania się (też ma znaczenie w tym kontekście) sprawia, że kilka dni tegoż zwierzęcia mijają jak nasz jeden. Dokładnie odwrotnie ma się sytuacja przy myszach czy wiewiórkach. Dla nich natłok wydarzeń, ruchów sprawia, że żyją krócej, ale "przeżywają bardziej" i jedna doba subiektywnie jest dla nich dłuższa niż dla nas.


Także gdyby dało się przenieść naszą świadomość do ciał któregoś z tych stworzeń, to pomijając logiczne aspekty jak spoglądanie na zegarek, a zostawiając tylko poczucie czasu, nie czulibyśmy dużej różnicy w długości życia w stosunku do naszego ludzkiego. Podobnie z obserwacją świata. Wszak nam muchy czy właśnie wiewiórki wydają się jakoś nadnaturalnie szybkie, a taki rekin niewiarygodnie wolny. Z perspektywy wiewiórki to my jesteśmy wolni i ślamazarni jak ten rekin, a z perspektywy rekina, jesteśmy wykurwiście szybcy i żwawi


PS, super wpis cumplu, dawaj częściej rekinki

GazelkaFarelka

@onpanopticon czytałam też, ze właśnie dzieciom czas płynie stosunkowo wolno, bo mają natłok w dużej mierze nowych wrażeń i rok wydaje im się wiecznością, a im bardziej jesteśmy dorośli tym bardziej jest rutyna i życie mija nie wiadomo kiedy.

Atexor

Rosną w oszałamiającym tempie (to słowo jeszcze się na pewno nieraz pojawi)

Słowo te nie pojawiło się dalej. Zawiodłem się

Furto

@Atexor "Tempo" pojawiło się tylko raz niestety :(

Atexor

@Furto ja myślałem co prawda o "oszałamiającym", nie o "tempie", ale okej... musi mi wystarczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

PanNiepoprawny

Świetnie napisane. Przyjemnie się czytało

Furto

@PanNiepoprawny dzięki :)

winiucho

@Furto I o takie Hejto nic nie robiłem, super wpis, miło się czyta. Wincyyyjjj.....

Furto

@winiucho dzięki :)

korfos

Mordy mają w stylu: "Ziomuuuuś to jednak naprawdę nie jest majeranek

ArkadioMorales

To co mnie najbardziej intryguje w takich zwierzętach to ich rzeczywisty tryb życia. Zauważcie że połowa informacji to domysły na podstawie autopsji paru sztuk, nikt nie wie jak głęboko faktycznie nurkują (w sensie zagłębiają się), w jakich wodach głównie przebywają czy jak często albo gdzie konkretnie się rozmnażają. To samo z kałamarnicami i innymi dużymi drapieżnikami z głębin, cały ten świat jest dla nas mniej znany niż powierzchnia Księżyca czy fragmenty Marsa. Mało które łodzie podwodne czy nawet podwodne drony mogą schodzić na 2 km pod wodę, a jeśli nawet to na krótko, tak że trudno o jakieś fotopułapki i dane statystyczne, większość przypadków to jakieś pojedyncze odkrycia ich ciał

a cały ten świat funkcjonuje sobie nie tak daleko naszego, za to z niską temperaturą i z ogromnym ciśnieniem. Był taki głupkowaty film Megalodon o prehistorycznym rekinie, oczywiście sci-fi, ale fajnie tam pokazali jak łodzie podwodne przekraczały w Rowie Marjańskim termoklinę, wkraczając do zupełnie obcego nam świata, pełnego nieodkrytego i egzotycznego dla nas życia.

Zaloguj się aby komentować