Pożegnałem dziś dziadka. Żył 88 lat. Był ze mną całą młodość, był wspaniałym człowiekiem. Zawsze bardzo się cieszył że mnie i brata. Czuję się dość abstrakcyjnie, nie dociera to do mnie. Żal mi babci, która całe życie dopasowała do niego. Chciałbym was prosić o modlitwę ( jeśli jesteście wierzący, dziadek chciał pogrzebu prawosławnego) a jeśli nie to o zwykłe pojechanie do dziadków jeśli swoich jeszcze macie. Wiem, że musiało się tak stać( działek chorował na rozsiany nowotwór), ale jest mi zwyczajnie przykro. Bądźcie dobrzy dla swoich dziadków. Mój dał mi wszystko co mógł i był najlepszy na świecie, bardzo się cieszę, że mogłem go pożegnać. Nazywał się Władek i był najlepszy.
#zycie #dziadek #zalesie