#wybory #polityka #razem #zandberg #polska
Ponieważ wśród wyborców Adriana Zandberga (też na niego głosowałem) zauważam pewną modę na to aby deklarować, że w drugiej turze na wybory nie pójdą bo PIS-PO jedno zło tak tylko przypomnę tutaj historię jak to w 2018 roku minister Woś z PIS kombinował czy przypadkiem nie da się zdelegalizować partii Razem pod zarzutem propagowania komunizmu.
Nie mam zamiaru tutaj nikogo na siłę przekonywać, szanuję Wasze zdanie, ale zastanówcie się czy na prawdę nie ma tu mniejszego zła. Zwróćcie też uwagę, na doskonały wynik Grzegorza Brauna. Który oznacza, że w perspektywie 2027 roku grozi nam nie tyle powrót PIS do władzy, co już znamy i pamiętamy i jakoś byśmy przeżyli, nawet nie koalicja PIS z Konfederacją, ale do tego równania należy dorzucić jeszcze partię Grzegorza Brauna. A samego Brauna na przykład jako ministra zdrowia czy też spraw zagranicznych. Albo edukacji. Nie wiem jak Wy ale ja jednak przy całej mojej niechęci do Trzaskowskiego wolałbym mieć wówczas jako prezydenta jego zamiast Karola Nawrockiego. A jak jeszcze nie jesteście do końca przekonani to zapraszam do zapoznania się z programem Grzegorza Brauna na jego stronie internetowej. Też kusiło mnie aby na II turę nie iść ale jednak doszedłem do wniosku, że jak na złość Tuskowi odmrożę sobie uszy to po d⁎⁎ie dostanę bardziej jednak ja nie Tusk. On sobie poradzi. I nie oszukujmy się, że głosujemy tu wyłącznie na kandydata. Niestety głosujemy tu głównie na partię. Też chciałbym mieć inny wybór niż ten pomiędzy PO i PIS ale niestety rzeczywistość często odstaje od naszych oczekiwań



