Okrutny proceder w polskich domach. Tak rodziny "pozbywają się" seniorów

Okrutny proceder w polskich domach. Tak rodziny "pozbywają się" seniorów

www.portalsamorzadowy.pl
Seniorzy w okresie świąt są przywożeni i pozostawiani w szpitalach. Jest to zjawisko powszechne i dotyczy od kilku do kilkunastu procent chorych - podkreślił w rozmowie z PAP pomorski lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński.

Rzadko lekarze z SOR zauważają, że może to wynikać z nagłego pogorszenia stanu zdrowia bliskich i szukania pomocy medycznej.

Karpiński na kilka dni przed rozpoczynającymi się świętami wielkanocnymi powiedział, że każdy okres świąteczny - z doświadczenia lecznictwa zamkniętego - wiąże się sytuacjami dotyczącymi przywożenia, a następnie problemem z odbiorem przez rodzinę pacjentów starszych, nie wymagających leczenia w szpitalu.

"Jest to niezwykle traumatyzujące zjawisko dla personelu medycznego, który obserwuje cierpienie psychiczne tych osób, którymi rodzina nie jest zainteresowana" - ocenił pomorski lekarz wojewódzki. [...]

#wiadomoscipolska #spoleczenstwo #starosc #swieta #chory #portalsamorzadowy
27

Komentarze (27)

Klamra

@starebabyjebacpradem prosimy o komentarz (° ͜ʖ °)

starebabyjebacpradem

@Klamra mój nick nawiązuje do tych wrednych raszpli ze sklepów i tych co sobie urządzają pogaduszki przy przejściach dla pieszych xD

Klamra

@starebabyjebacpradem domyślam się. Ale jakoś tak mi się skojarzyło xD

Time_Machine

@starebabyjebacpradem czyli te można wywozić?

ZohanTSW

@Time_Machine jebanie prądem jest łagodniejsze niż wypięcie się rodziny i wynikająca z tego samotność.


Ale z drugiej strony, to nic nowego, że rodzice bywają tak fatalni, że dzieci nie chcą mieć z nimi nic do czynienia, pewnie opisane sytuacje nie dzieją się bez przyczyny. Mimo to zarówno dzieci nie powinny czuć bólu z powodu rodziców, jak i rodzice z powodu dzieci.

Heyto

@ZohanTSW Lata podstawiania dzieciom wszystkiego na tacy, mówienie im, że kariera, domy i samochody są najważniejsze, ma taki skutek.

ZohanTSW

@Heyto tak, jakby żyli w biedzie to by było inaczej. Na pewno

kitty95

Nie chcą podawać szklanki wody na starość? A to chuje bombelki som. A miało być tak pięknie.

milew

@kitty95 Na starość pić się nie chce.

panbomboni

Mi się coś takiego w głowie nie mieści. Moi rodzice opiekowali się (moimi) babciami do ostatniego dnia, gdzie przez ostatnie lata trzeba było się w pełni nimi zajmować, bo były niesamodzielne. A tu jakieś k.... podrzucają rodziców, czy dziadków tak o do szpitali, bo nie chcą, żeby przeszkadzali im obchodzić "wspaniały świąteczny czas".

elmorel

@panbomboni Mnie to mierzi tylko z jednego powodu: placimy za to wszyscy. To w jaki sposób ktoś się opiekuje swoimi bliskimi mnie rybka, póki nie żerują na podatnikach.

Quassar

Tak na prawde widzicie jedną strone medalu jaką chcą kreować mass media a większość osób te ckliwe historyjki połyka jak pelikan...


Problem taki że taka osoba wcześniej mogła mieć na pieńku z rodziną mogła być wredna i w ogóle dlatego pewnie syn czy też córka wyprowadzili sie i żyli bez niej swoim życiem...


Problem pojawia sie kiedy ta wredna osoba staje sie mniej zaradna, ale mimo to jednak rodzina i trzeba sie nią opiekować. Więc przyjeżdżać z powrotem do niej zajmować sie tą wredną maDką i ona po pewnym czasie szybko ci przypomina dlaczego nie chciałeś mieć z nią styczności przez ostanie 10 lat itp.

I znów zaczyna być wredna nawet na starość, ojj a takie osoby potrafią być wredne nawet w takim wieku. Więc znów zaczyna rodzina kombinować jak pozbyć sie problemu.


A teraz ktoś ogląda wpis z mass mediów i myśli, ale wredna córka za grosz szacunku, maDka ją wychowywała ta teraz nic...


Parę dni temu było w innych mass mediach jak maDka po cichu brała kredyty na własnego syna.. i teraz musi syn spłacać kasę za jej balangi...

Syn jeszcze szkoły wyższej nie skończył a będzie wchodził w świąt dorosłości spłacając długi starej...

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-04-06/matka-zadluzyla-syna-sad-skazal-dziecko-za-dlugi/

Dzawny

@Quassar akurat nie masz racji. W szpitalu u nas co święta w grudniu albo Wielkanoc "wysyp" skierowań dziadków na oddziały. Skierowania od lekarzy rodzinnych of course. Wszyscy pewnie wredni...

DexterFromLab

@Quassar to samo pomyślałem. Moja matka się odpaliła jak powiedziałem że nie przyjadę na święta. Nie doceniała że przyjeżdżałem i starałem się dzielić czas na rodzinę. W tym roku nie robię żadnych świat.


Powiem tak, jak ktoś nie ma toksycznego rodzica to nie zrozumie co napisałeś. To trzeba poczuć na własnej skórze i umieć ocenić sytuację. Wierzący rodzice katolicy to jest serio duży problem. Religia rozdziera rodziny.

WatluszPierwszy

@Quassar Masz sporo racji. Podobnie jak nie rozumiem dlaczego ludzie z DDA/DDD mieliby się opiekować rodzicami na starość.

Quassar

@Dzawny uwielbiam jak ktoś robi kur** z logiki ja pisze o przypadkach pewnych osób a ty od razu wypisujesz jakbym mówił że wszyscy tak robią.... popadanie z jednej skrajności w drugą.


Każdy przypadek należy rozważyć z osobna... to po pierwsze i nie należy generalizować jak ty właśnie, tak ja wiem że nie wszyscy robią tak, ale w drugą stronę też to działa, że nie wszyscy zostawiają matkę bo są leniami...


I na pewno na tym twoim zasranym oddziale są osoby, które są gdzie są z własnego powodu.


I przyczyn może być więcej np nie koniecznie ktoś ich olał nie zależnie z czyjej winy.

Mogli być jedynakiem niemieć rodziny, a rodzice już dawno temu umarli z racji wieku i został sam.


Obecnie ten 3 przypadek będzie najczęstszy z racji tego że ludzie nie chcą sie rozmnażać więc nie będzie miał kto nimi się zajmować na starość..


Był jakiś czas temu w tym kanale na Youtube wywiad z osobą co sprząta po zgonach i często właśnie mają takie zgony osób co giną w samotności i dopiero nawet po paru tygodniach sąsiad jest w stanie sie kapnąć że ktoś za ścianą czy piętro wyżej umarł dopiero jak zwłoki zaczęły sie rozkładać i jeb.... na całą kładkę schodową


https://www.youtube.com/watch?v=aDnylU6ao9E


Ale oczywiście według ciebie jest tylko jedyna słuszna narracja, a prawda taka że powody umieszczenia takich osób mogą być dziesiątki a nie tylko 1-2 przypadki.

Enzo

@Quassar Ale tu jest o wysypie w okresie świątecznym. Jak ktoś się nie chce opiekować i zajmować to chyba robi to samo przez cały rok a nie wybiera sobie momenty.

Quassar

@DexterFromLab Ludzie życia nie znają żyją w swojej komfortowej bańce i myślą że wszystko wiedzą lepiej, ale pewnego dnia trzeba będzie wyjść po za swoją strefę komfortową i będzie kwik.

Dzawny

@Quassar chłopie to są stali "klienci" co święta się pojawiają, więc ich rodzinna sytuacja jest znana.

dziki

Jak mnie coś takiego k⁎⁎wa triggeruje! Spędziłem grube setki godzin w pociągu a później w aucie jeżdżąc po 300 km w jedną stronę by opiekować się swoimi dziadkami, i jeszcze wstyd mi było przyjmować od mojej babci pieniądze choćby na paliwo (wiedziała, że jedyny sposób żebym przyjął od niej jakąkolwiek gotówkę to wciśnięcie mi jej na chama mówiąc że to zwrot kosztów dojazdu). Nie było w ogóle mowy o tym żeby dziadkowie zostali sami na jakiekolwiek święta, a jak już była taka sytuacja że w trakcie jednych świąt byli w szpitalu, to dlatego że wymagał tego ich stan zdrowia, a nie to że ich tam k⁎⁎wa odesłaliśmy, bo święta spędzaliśmy tak samo jak oni - w szpitalu, z nimi.. Japierdolę. A jeszcze dodam że moja babcia dała mojej rodzinie popalić przez lata tak, że jakbym ją zostawił samą w szpitalu na święta, to choć większość z Was (i słusznie) by to potępiła, tak na pewno znalazłyby się osoby które by mnie broniły. Ale nie. Święta, nie święta, albo byłem ja, albo moja mama, a najczęściej oboje razem. K⁎⁎wa, jak tak można!

Quassar

@dziki Napisałem powyżej w komentarzu drugą stronę medalu bo nie zawsze to wszystko wygląda jak to mass media chcą zobrazować...

Boski

No ale jak to. Wyż demograficzny nie chce opiekować się rodzicami? Czyżby "kto ci poda szklankę wody na starość" nie działa?

JakTamCoTam

U mnie w bardzo dalekiej rodzinie(na szczęście nie bliskiej) dzieci założyły firmę na własną już starą matkę. Mając też swoją przez jakiś czas wykazywały fałszywy obrót, czyli z tamtej firmy przelewały na swoją. Po jakimś okresie ukochane dzieci wzięły kredyt (lub namówiły swoją mamę na niego) i przelały pieniądze na własną firmę ;-). Następnie zrzekły się prawa do spadku. Tak matka została z ogromnym długiem a dzieci zarobiły miliony. Następnie kupiły mieszkania swoim dzieciom i tak wyprały pieniądze, bo rodziny komornik nie obciąży. Kto im udzielił kredytu? Nie wiem, to podobno było dawno po przemianach ustrojowych, ale sprawa ciągnęła się baardzo długo aż do dziś.


Skąd wiem? No, bo jak tamta mama zmarła to kretyńskie prawo wymaga szukać jelenia w całej rodzinie (btw trzeba było bulić na notariusza) i mimo, że to odległa gałąź rodzinna to i do nas doszło. Jakbym się nie zrzekł to bym miał dług xD a przypominam, że brak zrzeknięcia się oznacza akceptacje (powinno być w drugą stronę).


Witamy w Polsce, gdzie Bóg, honor, ojczyzna i rodzina są najważniejsze :-). Pamiętaj, nic nigdy nie dostaniesz za moralność. Karma i sąd ostateczny nie istnieją. Zostaje nam jedynie uszczelniać prawo.

manstain

@JakTamCoTam W całej tej historii nie napisałeś najważniejszego: czy ta matka została oddana do domu starców, żyła z rodziną, biedowała itd. bo jeśli do końca swojego życia była wśród bliskich i szczęśliwa to szczerze mówiąc mam w dupie, że oszukała państwo, gdzie grubasom za przewały nic się nie dzieje a Sasin chyba nawet zl. nie zapłacił za te 60mln.

JakTamCoTam

@manstain żyła w swojej chałupie, która przypadłaby tej osobie, która nie zrzekłaby się spadku. Pewnie z raz czy dwa do niej przyjechali po podpisy ;-).

To dość odległa rodzina o której się dowiedziałem jakiś czas temu.

fyttt6

Pewne rzeczy nie dzieją się bez przyczyny. Moja babcia zniszczyła mojego ojca jak był mały, miał niezły horror i to trwało dopóki się nim ktoś inny z rodziny nie zajął. Teraz ta stara k⁎⁎wa chce wrócić zza granicy bo chyba już starość ją bierze i pewnie opieki i zajęcia się nią będzie oczekiwać, na samą myśl o tym mój ojciec jest w totalnym stresie który jest bardzo widoczny. Gdyby to było tylko ode mnie zależne, to sam bym ją od razu wywiózł jak najdalej starą szmatę.

Zaloguj się aby komentować