No to myk dzień 3/270 #leki na #depresja

Wczoraj pojawiły się pierwsze skutki uboczne, ale i o dziwo też pierwsze efekty pożądane (o ile to nie coś w rodzaju placebo).


Skutkiem ubocznym były nudności trwające większość dnia, gdzieś w połowie pojawiła się dezorientacja - będąc w sklepie dosłownie zgubiłem wózek z zakupami i szukałem go jakiś czas, zupełnie, jakbym nie zarejestrował w ogóle, gdzie go zostawiłem.


Na szczęście pojawiły się też efekty pożądane. Pomimo, że wczoraj większość dnia wolnego spędziłem na aferze kpo, to chociaż nie przespałem całego popołudnia, co już jest dla mnie wyczynem - w porównaniu do ostatnich kilku dni, gdzie godzina 17 była końcem mojego dnia.

.

Kolejnym z efektów (i wg mnie najbardziej istotnym - i jeśli się utrzyma, to już mogę uznać terapię za skuteczną), jest stłumienie przytłaczającego uczucia samotności i izolacji, mimo, że w sumie to nie rozmawiałem wczoraj z nikim po pracy, tylko zająłem się ugotowaniem obiadu i czynnościami domowymi - pozwoliło mi to na spokojniejsze przetrwanie dnia.

Liczę na to, że ten efekt utrzyma się długo, a nie, że jest to tylko chwila wytchnienia (tak jak miało to miejsce już wielokrotnie w moim życiu, kiedy poprostu mogłem się wygadać z tego co mi na wątrobie leży - na trzeźwo)


Co do trzeźwości. No to alkohol oczywiście w odstawkę. Trochę kusiło wczoraj, bo od dłuższego czasu to właśnie alko mnie "odprężało", ale nie będe katował wątroby.

Wydałem 400 zł na leki i psychiatrę, to teraz będzie mi szkoda siana na brak efektów. Taka moja zydkowata natura.


#depresja #samotnosc

#dziennikdepresji - tag pod którym będę prostował swój przypadek depresji i jej leczenia, może kogoś zachęci do leczenia tego gówna.

4ecf4e80-b353-46bd-a038-23b813bc3d79

Komentarze (32)

cebulaZrosolu

@l100e a co to jest za lek?

l100e

@cebulaZrosolu dulsevia

l100e

@cebulaZrosolu w razie nasilonych stanów depresyjnych mam jeszcze hydroxyzyne

cebulaZrosolu

@l100e ciekawe czy będziesz miał problem z fujarką


Powodzenia kolego! Będzie dobrze ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ


Hydro dobra sprawa jak usnąć nie możesz

cebulaZrosolu

@l100e no i nie pij alko to zuo straszne jak się nie ma kontroli

redve

@l100e brałem to. U mnie totalnie nic nie dawała, ale oby tobie pomogło

redve

@cebulaZrosolu po dulsevii nie ma problemów z fujarką. Jest po zolofcie

cebulaZrosolu

@redve tyle dobrego po pralexie też fujarka nie działa jak należy xD

peposlav

@l100e alko sprzyja depresji, trzymam kciuki za Ciebie

Lubiepatrzec

Wyjdź dziś na słońce.

Trzymaj się ☺️

l100e

@Lubiepatrzec ja akurat dużo czasu na słońcu spędzam, z uwagi na pracę. Dziś na szczęście też do pracy, ale tym razem dorywczej.

Lubiepatrzec

@l100e to dobrze. Słońce i zajęcie to dobry kierunek.

Skylark

Będzie dobrze, trzymam kciuki.


Znajomy na fluoxetinie rozbił się samochodem, wyszedł z niego, obejrzał szkody, a potem bez problemu przeszedł nad tym do porządku dziennego i zawołał sobie taksówkę a samochodowi pomoc drogową. Potem się zorientował, że to nie jest normalna reakcja na stres.

l100e

@Skylark z chorobami psychicznymi jest różnie. Znałem gościa z aspergerem, imponowala mi jego "pewność siebie" i "logika", którą się posługiwał, ale wszystko ma swoją cenę.

zomers

@l100e powodzenia! Szkoda, że musisz brać leki, ale jeśli to pomoże, to najważniejsze. Placebo, czy nie placebo i tak ważne, że odczuwasz jakiś efekt.

maximilianan

@l100e mmmm, SNRI, moje ulubione. Miałem kiedyś wenlafaksyne i biorąc rano miałem najgorsze nudności ever, a biorąc na noc miałem najdłuższy okres z ograniczonym snem (3 godziny snu w 4 noce).


To na szczęście w miarę szybko przechodzi, a po miesiącu zaczynają faktycznie działać na mózg. Dasz radę! Dobra decyzja!

jelonek

Moje doświadczenia są takie, że warto o tych efektach rozmawiać z psychiatrą. Na kolejnej wizycie może zalecić Ci zwiększenie dawki jednego leki, zmniejszenie innego albo jakąś zamianę itp.

Te nudności powinny ustąpić, wrócą dopiero jak kiedyś będziesz odstawiał leki ;)

Powodzenia!

kermelanik

Trzymaj się tam! Trzeźwość to jedyny słuszny wybór. A depresja to paskudztwo często nasilone alkoholem, ale da się ją przegonić.

Zobacz jaki ładny dzień, wyjdź do parku i pouśmiechaj się do ludzi.

RogerThat

@l100e mmm tableteczki.


Najpierw to się powinieneś poczuć gorzej wg książki, a nie od razu lepiej xd ale to nie reguła. Wg mnie to poczucie nadziei właśnie czujesz, że leki są pierwszym krokiem ku wyjściu z choroby. Bo to prawda. Poczucie samotności? No, tego one nie przeskoczą. Zmienią ci trochę chemię w mózgu, że będziesz czuł to mniej, ale to naturalne uczucie, jeśli jest się samotnym. Wygadanie się nie daje ci chwilowego wytchnienia od tego poczucia. Wygadanie się działa jak należy, problem w tym, że trzeba to robić regularnie ergo żyć w społeczeństwie i mieć regularne kontakty z ludźmi. Tak jesteśmy zaprogramowani. Jak się długo siedzi w samotności to i chemia mózgu się zmienia. Potem trzeba to odkręcać lekami i wejść na nowe tory, żeby mózg się znów zmienił, w drugą stronę tym razem. Ale klimat tworzą ludzie, a nie miejsca.


Początkowe problemy z erekcją przechodzą, a problemy z ejalulacją też przechodzą, choć ja byłem nieco znieczulony na lekach. Ale to indywidualne dość.


Wszystko to, co napisałem to moje subiektywne odczucia i opinie poparte moimi doświadczeniami. Nie mówię, że jakieś aksjomaty.


Pozdro z fartem.

l100e

@RogerThat u mnie przeskakują, ale obstawiam, że to przez stany lękowe bardziej, niż ot co samo poczucie samotności.

Póki działa i póki widzę poprawę, to jest dobrze, zauważyłem jeszcze zmniejszony apetyt, ale z tym nie mam akurat problemu, bo i trochę kg wpadło po ostatnim wypadku.

RogerThat

@l100e o, jeszcze jedno. Jak miałem większą dawkę to byłem tak pobudzony, że chlałem jak głupi xd aż zaczęło mnie to martwić. Tak więc radzę uważać na taką trochę "manię" i obserwować siebie i swoje zachowania/ciągoty.

mart

Najgorsze na pigułach to pierwsze 2 tygodnie, mogą być nasilone stany depresyjne, i skutki uboczne, potem już tylko lepiej. Trzymaj się tam. I absolutnie nie łączyć z alkoholem.

ttoommakkoo

Cały wpis czyta się bardzo ciekawie i super, że już mogłeś poczuć coś co masz nadzieję się utrzyma ale komentarz do taga to złoto.

Oby postowanie o 'prostowaniu' depresji pomagało Tobie i może właśnie przy okazji też jeszcze komuś🙂

Maciek

@l100e farmakologicznie te leki dają rezultat po 2-3 tygodniach, teraz to jest psychologiczne poczucie i ono tez jest ważne. Trzymaj się, bo warto. Ja po pierwszym miesiącu nie mogłem uwierzyć że można się tak dobrze czuć

Quake

@l100e

wczoraj większość dnia wolnego spędziłem na aferze kpo


to ty jeszcze nie wiesz jaki jest przekaz dnia? nie ma żadnej afery. "Są jednostkowe błędy, których wartość w skali całego programu liczy się w promilach. Oczywiście to też trzeba analizować i poprawić, ale wciąż to są promile. KPO jest wielkim sukcesem"

kodyak

Polecam znaleźć sobie zajęcie. Ja się no wciągnalem w dnd i malowanie figurek jak miałem powiedzmy problem. Teraz wciągnąłem się w ere conana


wchodzę na hejto tylko i dopiero dzisiaj trochę poczytałem o tej aferze KPo. Nie oglądam polityki ani nie obserwuje twitterów Facebookowi itp. tam po porstu dzieje się za dużo głupot które ciebie próbują rozemocjonowac. Lepiej po porstu to ignorowac i mocno filtrować i nie przejmować się że ludzie są głupi.

Half_NEET_Half_Amazing

gdyby nie piguły od psychiatry to już by mnie nie było

jedz je ładnie

do tego dużo wysiłku na świeżym powietrzu

postaw też sobie jakiś nadrzędny cel i spróbuj zapchać nim cały swój wolny czas i myśli

Yes_Man

@l100e nie bardzo wiem co Ci napisać więc napiszę że bardzo mocno Co kibicuję i życzę dużo wytrwałości

dildo-vaggins

Trzymaj się. Nudności to raczej norma, też miałem ale szybko mijają. Pamiętaj nie brać leku na pusty żołądek. Miesiąc fazy wysycenia później 4-8 tygodni fazy stabilizacji i będzie dobrze. Ja jestem 2 miesiące na SSRI i już czuję sporą stabilizację.

Adehade

@l100e jak jesteś z Leszna lub okolic to chodź ze mną na deskę

Zaloguj się aby komentować