@pawel-4 ja wczoraj pierwszy raz od dawna nie poszedłem do samoobsługowej - za dużo luźnych produktów. I co? Oczywiście że musiała się znaleźć seniorka która postanowiła zablokować kasę w najbardziej absurdalny sposób. Mianowicie, jak typka zaczęła ją kasować, to starowinka powiedziała "pani nalicza do 200 złotych, a reszta zostaje". Typka na kasie nie wiedziała o co chodzi, a babka mówi że ona ma tylko 200 złotych i za więcej nie zapłaci. Kasjerka pyta ją, po co w takim razie naładowała cały wózek zakupów, skoro ją na nie nie stać, to staruszka na to że wszystko takie ładne że szkoda nie brać, a że kupić nie może to chociaż sobie do koszyka wkłada, i mówi że zawsze tak robi i nigdy problemu nie było.
No i oczywiście że nie ułożyła na taśnie zakupów jakimś priorytetem, więc jak kasjerka jej powiedziała że już dobiła do 200, to ta zaczęła przeglądać co zostało, a co skasowane i wymieniać te rzeczy. (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Absolutnie nigdy więcej nie popełnię takiego błędu.