Najsmieszniejsze pytanie, jakie kiedykolwiek dostalem, odnosnie pracy na morzu to “co wy tam jecie, to co zlowicie?”
Wiec dzisiaj zlowilem salatke cezara (jako drugie danie glowne, bo najpierw byl ryz, filet z tunczyka i pomidorki koktajlowe).
#barteknamorzu #jedzenie #gotowanie #pracbaza #marynarz


