Komentarze (49)

peposlav

Bo nigdy nie używałeś Zoho, ja wróciłem jak niepyszny z Zoho do Jiry, mimo, że uważałem, że Jira to totalny syf

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@peposlav u mnie w firmie swego czasu zaczęliśmy ten wynalazek kurwy i szatana nazywać "ździra" bo to się bardziej jebało jak działało. Dzień w którym przeszliśmy na azdo uważam za święto, bo wreszcie można było zacząć z tym pracować bez obawy o własnoręczne skręcenie sobie karku jak trzeba było przeklikać 2 taski.

nbzwdsdzbcps

@maximilianan Czemu? Sam w pracy używam i jakoś wybitnie nie narzekałem.

maximilianan

@nbzwdsdzbcps bo to nieintuicyjny program nadużywany przez idiotów PMow, żeby pokazywać kolorowe sukcesy (dodaliśmy button, zajęło to 5 tygodni, ale już jest na zielono)

nbzwdsdzbcps

@maximilianan Rozumiem, a jesteś zadowolony z jakiegoś innego oprogramowania w stylu Jiry? Dobrze jest mieć narzędzie do planowania pracy i sam pracowałem tylko z Jirą.

maximilianan

@nbzwdsdzbcps Excel ftw XD

nbzwdsdzbcps

@maximilianan No to wolę Jirę xD

pokojowonastawionaowca

@maximilianan asana, trello, githum issues I actions, nawet redmine xD

Dzemik_Skrytozerca

@maximilianan


Idź. Na. Drzewo. Liście. Pompować. I. Korniki. Doić.


Dziecko, przyzwanie Szatana na Hejto tylko w stroju ochronnym i tylko przez uprawniony personel.

maximilianan

@Dzemik_Skrytozerca excel > wszystko inne. Nie ma lepszego programu na ziemi.

izopropanol

@maximilianan to prawda, szczególnie sprawdza się w dużych projektach, jeszcze lepiej do współpracy między zespołami

Dzemik_Skrytozerca

@izopropanol


Siedziałem dniami nad taskami w Excelach.


Widziałem błędy, których nie da się wymyśleć na trzeźwo.


Widziałem szablony i blokady, totalnie rozsypane i pozostawione na boku.


Widziałem Excel idące w megabajty, pivoty plujące się o nieistniejące ścieżki i makra zdechłe, bo im podpisy wygasły.


Widziałem skrypty VBS gryzące się, bo ktoś je wkleil do Excela, gdzie działało VBA.


Smakowalem łzy kadrowej, którym Excel zaokrągla wypłaty tak, że znikąd pojawiały się niezgodności.


Widziałem kierowników projektów, laborantki i szefów biznesów opłakujących skorumpowane pliki.


Ba, słyszałem nawet o tym, jak duża firma przez atak ransomware na pliki Excelowskie straciła sporą część rozliczeń.


Excel?


Módl się, byś nie musiał w nim pracować.

Módl się, jeśli już pracujesz, by nie prowadził go nikt z tzw. ułańską fantazja.

Módl się, ale sprawdzaj czy masz backupy dziennie robione.

izopropanol

@Dzemik_Skrytozerca ja nie używam, poza importami jakichś csv, zeby miec tabelkę i zapisywaniem jakichś opłat do zrobienia, żeby mieć podgląd. Raczej nie wpadl bym na użycie tego programu do zarządzania projektami xs

6502

@maximilianan Z perspektywy programisty dobrze użytkowana Jira jest bardzo pomocna. Tylko ja akurat miałem świetnego PM, jasne schematy postępowania i sensowne templatki dla różnych rodzajów ticketów. Poza tym był ludzie rzeczowo odpowiadali na komentarze i były automatyczne powiadomienia z jenkinsa i gerrita. Tęsknię do tego, bo teraz w innej firmie korzystam w 99% teamsa, a użycie jiry ogranicza się do dodania ticketa i zamknięcia go po skończeniu zadania ( ͠° ͟ʖ ͡°)

pierdonauta_kosmolony

@Dzemik_Skrytozerca


> Widziałem ...


Wszystkie te chwile znikną w czasie jak łzy w deszczu...

Pora umierać

Dzemik_Skrytozerca

@pierdonauta_kosmolony


Brawo!


To miało być właśnie nawiązanie do Blade Runner. Tylko ilość problemów z Excelem błyskawicznie przerosła ten monolog.


W dzisiejszych czasach Excela uzywam tylko do ekstremalnie prostych tabel z filtrami i syntez skryptów. Wszystko inne... nie.

Ragnarokk

Jira jest bardzo zła, ale wciąż lepsza niż nie używanie niczego

pokojowonastawionaowca

@maximilianan nieskromnie powiem, że przyczyniłem się do powstawania Jiry, tylko nie bij zbyt mocno xD

rith

@maximilianan wciąż lepiej niż teams i ogólnie korpo bloatware na windowsach

Dzemik_Skrytozerca

Pracowałem w różnych programach w ramach prac projektowych. Excel jest naj-gor-szy.


A Jura jest OK pod warunkiem, że się nie przesadza. Tylko tyle i aż tyle.

maximilianan

@Dzemik_Skrytozerca E X C E L T O Ż Y C I E

HmmJakiWybracNick

@maximilianan

Co jest nie tak z Teamsami? Jak dla mnie są okej, największym problemem dla mnie jest chyba tylko to, że chcąc wejść na spotkanie, to klikam, czekam jakieś 10 sekund, żeby pojawił się przycisk dołącz. A tak poza tym to jest okej.


A Jira ogranicza się od mojej strony do przeciągnięcia kafelka z miejsce na miejsce i ewentualnie przypisanie się do zadania. Rzadko kiedy muszę coś dodawać - więc również nie narzekakam XD

maximilianan

@HmmJakiWybracNick jak używasz teamsa jaki czatu to ok. Problem w tym, że ludzie czasem w tego robią kurwa kombajn do zarządzania XD

sidowsky

@HmmJakiWybracNick dźwięki nadejścia połączenia z Teams będą mnie przeładować chyba do końca życia XD

HolQ

@maximilianan u mnie w robocie tak to działa. W sensie do komunikacji głównie, ale tez jako "dysk" do plików, z ktorych wszyscy (5 osob xP) korzysta i w sumie nie jest źle i nie ma jakiś problemów strasznych.

maximilianan

@HolQ gorzej jak z 5 osób robi się 20 działów, a jakieś debile uznają, że wiadomości na czacie są ważniejsze niż maile

HolQ

@maximilianan ooooooo nie nie nie....takiego czegoś nie chuja bym nie przeżył xDxD. Na szczęście moja manager ma zdrowe podejście i jak cos istotnego ma byc napisane to mowi wyślij mi jeszcze mejla z tym, a nie tylko na chat xD

maximilianan

@HolQ no mój były szef zjeb idiota przy HRach mi powiedział, że mam na czacie pisać bo on nie czyta maili. Kutas pierdolony.

HolQ

@maximilianan xdddd a później chuj - "mówisz, ze pisałeś mi o tym 2 tyg temu? Nie pamiętam " xD

maximilianan

@HolQ TAK BYŁO XDDDD na 1:1 mi pierdoli, że zadania nie zrobiłem to mu mówię, że chyba cie pierdoli typie, zadałem ci pytanie co do tego zadania jakiś czas temu i nic nie odpowiedziałeś. On na to, że nie pamiętał i mogłem przypomnieć. Mówię kurwa cymbale jebany zaraz ci zajebie. Jeszcze pierdolił, że skoro jestem taki bystry i doświadczony (bardzo lubił korzystać z tego stwierdzenia, chyba miał jakiś problem) to sam powinienem się domyśleć.


Skurwiel jebany.

HolQ

@maximilianan xddddd no debil xD wspolczuje xD.

my mamy "action tracker" w Excelu, gdzie wpisujemy co kto ma zrobic + termin. Co tydzień call całego teamu i omówienie na jakim etapie co jest zrobione + każdy ma indywidualny call z manager raz na tydzień, wiec monitorowanie co sie dzieje jest dość dobrze zorganizowane. No i tak jak napisałeś- Excel to podstawa

maximilianan

@HolQ no ja też ubóstwiam excela do trackingu, plus w nim można mega łatwo i szybko zrobić kolorowe raporty dla góry, a góra lubi jak jest więcej zielonego niż czerwonego XD


A z tym chujem jebanym mam tyle historii, że hej.

HolQ

@maximilianan to ja mam inny problem. Dla każdej gr. Konsolidowanych przypraw robimy oddzielny plik, w którym jest wszystko. Kod materiału, nazwa, specyfikację, główny dostawca, jego kod, nasze obserwacje. No kurwa dosłownie wszystko. I jak już zabieramy sie za konsolidacje to moja manager lubi zmieniac kolor całych wierszy. Nie ze jakoś randomowo, ale jak porównuje dane jakis dwoch, trzech kodow. A w sumie zazwyczaj w pliku jest min. 150 kodów. I potem tych kolorów nie usuwa i robi sie kolorowy pierdolnik, który jest słabo czytelny.

maximilianan

@HolQ o najgorzej. Im mniej takich randomowych gówien tym lepiej

HolQ

@maximilianan na szczęście nie próbuje pozniej omawiać ich w stylu "no weź odfiltruj przez ten ciemnoczerwony" bo bym pewnie odfiltrowal brazowy i by wyszło na jaw ze mam ślepotę barwna i chuj problemy by były

DEATH_INTJ

az sie boje zapytac. co to jest jira?

maximilianan

@DEATH_INTJ takie gówno dla PMow, którzy chcą pokazać, że cokolwiek robią

konto_na_wykop_pl

@DEATH_INTJ soft do obsługi helpdesku

Dzemik_Skrytozerca

@DEATH_INTJ


JIRA to najlepsze oprogramowanie do obsługi projektów. Z zastrzeżeniem, że musisz mieć kogoś, to umie tym administrować, i Project Managera, który umie zarządzać.


https://www.atlassian.com/


ALE:

Nie służy do budowania dokumentacji. Do dokumentacji możesz używać Jiry, ale nie składuj kluczowych dokumentow tam.


Czyli rozbijasz projekt na zadania, i przydzielasz do ludzi. Zadania muszą być dobrze sformułowane - jasne cele, realizowalne przez jednostkę.


I na wypadek, gdybym nie napisał tego jasno:

W Jire trzeba umieć.


Skąd wiemy, że ktoś nie umie w Jire?


  • Jeśli nie rozumiesz, czego od Ciebie chce w zadaniu.

  • Jeśli zadań jest więcej niż ogarniasz.

  • Jeśli ludzie oczekują, że po wrzuceniu dokumentu do Jiry, stanie on się czescia dokumentacji projektowej.

  • Jeśli jakakolwiek czynność w samej Jirze zajmuje Ci więcej niż 2 minuty.

  • Jira uzywa domyslnego backendu bazodanowego.

  • Zalaczone pliki skladowane sa na tym samym serwerze co baza danych.

serel

Jeżu w morelach, jak ja bym wrócił do Zdziry... Teraz mam Polariona, który jest tak ch⁎⁎⁎wy, że nawet PMy na niego narzekają

maximilianan

@serel to już serio musi być gównem XD

koszotorobur

@maximilianan - o, kolejny jira retarded

maximilianan

@koszotorobur JEBAĆ JIRE

koszotorobur

@maximilianan - co komu sprawia przyjemność

Meverth

@maximilianan jira jest spoko, gorzej pracować na windows

Half_NEET_Half_Amazing

u mnie teams + jira + salesforce

Dzemik_Skrytozerca

@Half_NEET_Half_Amazing


U mnie obecnie mamy od groma różnego softu. Niestety. Ale przynajmniej mamy ludzi, których daje się nauczyć dobrych nawyków.

Zaloguj się aby komentować