Moja ciotka chce sprzedać dom w Poznaniu. Zwykła peerelowska kostka na obrzeżach miasta, mała działka, więc bez szału. Wiecie ile sobie pośrednik zażyczył prowizji za całość?


30 TYSIĘCY POLSKICH NOWYCH ZŁOTYCH (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻


Chyba tych ***** już Bóg opuścił


#nieruchomosci #posrednicy #walicposrednika #zalesie

Komentarze (57)

smierdakow

Ciotka twarda babka czy da się omamić?

bori

@smierdakow Rasowa poznańska skąpa pyra xD

Anty_Anty

@bori Czyli pośrednik może dopisać sobie do CV?

Enzo

@bori To prawda że drut wymyślono gdy dwóch poznaniaków wyrywało sobie monetę?

bori

@Enzo To było całe 5 groszy!

serel

Jakieś 2-3% to standardowa stawka. Nie powiem normalna, bo przeważnie pośrednicy uja wiedzą o nieruchomości, i nic bez właściciela nie załatwią

bori

@serel Półroczna pensja minimalna to nie jest normalna sytuacja, zwłaszcza że realnie wątpię by to było więcej niż miesiąc pracy. I mam obawy że jeszcze brała by prowizję od drugiej strony.

serel

@bori dlatego mówię, że normalną nie nazwę :)

wiatrodewsi

@bori Zara... To minimalna jest tera 5k na miesiąc, czy jak Ty to policzyłeś?

bori

@wiatrodewsi 4666 zł brutto miesięcznie

wiatrodewsi

@bori Dalej nie wyjdzie 30k za pół roku, aczkolwiek byłem przekonany że pośrednik winszuje sobie 30 koła papieru do rąsi, więc dla sprzedającego w sumie raczej netto.

bori

@wiatrodewsi 4666 * 6 = 27 996 PLN


Zaokrągliłem dla uproszczenia

wiatrodewsi

@bori No rozumiem, ale to jest minimalna brutto, netto to jest jakieś 3,5k, a pośrednik, jak pojmuję, życzy sobie 30k netto, więc jeśli, czysto hipotetycznie, założymy że sprzedający zarabia minimalną, to dla niego będą to zarobki z prawie 9 miesięcy, co jest jeszcze dużo bardziej pojebane

viollu

@bori W sumie to ci listonosze co są zwalniani z poczty i proponuje im się zakładanie Żabek... to mogliby zostać agentami nieruchomości, bo dobrze znają okolicę, znają ludzi, ogólnie mają jako takie przygotowanie do zawodu pośrednika...

bori

@viollu W sumie to jest pomysł

Marcus_Aurelius

Jeszcze drugie tyle od kupującego weźmie

bori

@Half_NEET_Half_Amazing Dla Tomeczka to jak za darmo

maczek91

@bori A pewnie od kupującego też 1-2% zawoła standard, skurwensyny

bucz

@bori wolny rynek

skoro ludzie na to idą to czemu mają opuszczać ceny?

bori

@bucz Średnio wolny w przypadku nieruchomości bym powiedział, za dużo spekulacji i kapitału tu jest

bucz

@bori nie w tym sensie wolny; kazdy moze sprzedac z ręki swoją nieruchomość bez posredników

wrzuca na portal ogloszeniowy, odbiera telefony od januszy, umawai sie na pokazanie itp.

ale im sie nie chce i wolą odpalic 30kzl dla posrednika

ten_kapuczino

Parafrazując klasyka, gdym miał pistolet z dwiema kulami i był w pokoju z Hitlerem, Stalinem i agentem nieruchomości, to zastrzeliłbym agenta dwa razy dla pewności... Hatfu

bori

@ten_kapuczino Przemawia przez Ciebie Prison Mike

jonas

Pośrednik jest całkowicie zbędny w sprzedaży lub kupnie nieruchomości, jego jedynym zastosowaniem jest otwieranie drzwi potencjalnym kupującym i oglądaczom, jeśli się mieszka gdzieś daleko albo nie zawsze można otworzyć osobiście. Poza tym korzystanie z ich usług nie ma żadnego sensu i nic nie daje.

Hejto_nie_dziala

@jonas pośredniczka mi znalazła działkę, załatwiała papierkologię, była na wszystkich etapach zakupu, doradzała co i jak zrobić przy odbiorze nieruchomości, wynegocjowała niższą cenę (cena i tak była zabójczo niska, nie znalazłbym tej działki sam bo nie była nawet wystawiona). I jeszcze doradziła jak się kretów pozbyć

kitty95

@Hejto_nie_dziala a loda też zrobiła?

JakTamCoTam

@jonas ma sens, bo delegujesz zadania, wliczasz koszta pośrednika w nieruchomość i masz w dupie. Szczególnie użeranie się z patusami. Wkurwia, że karmisz darmozjadów, ale skoro znajdują się kupcy to czemu tak nie robić?


Zakazane przez prawo powinno być obciązanie kosztami w przypadku najmu. Ofc mowa o tym co chce wynająć. Wyłożenie 2-4k dla pośrednika + 2-4k kaucji + pierwszy najem to spore koszta. Nawet gdyby właściciel przełożył cene pośrednika na miesięczny najem to dodatkowe 100-200zł są bardziej do przełknięcia niż karmienie darmozjadów.

jonas

@Hejto_nie_dziala Pośrednicy nie umieli mi znaleźć niczego sensownego, niczego nie potrafili doradzić, nie słuchali co się do nich mówi i mieli kompletnie w dupie moje oczekiwania, podsuwając jakieś przypadkowe gówno nie spełniające choć części wymagań, jak jakieś mirki-handlarze złomem z placu. Przy kupowaniu też obyło się bez tych bezużytecznych idiotów, księgę wieczystą sam umiem sprawdzić, hipotekę trzeba było załatwiać osobiście, pośrednik w niczym tu nie pomagał, bo i tak by nie umiał. Przy sprzedaży umiejętnie maskowali swój zawód, dzwoniąc i umawiając się na wizję lokalną jako osoba fizyczna, do ostatniej chwili udając zwykłych oglądaczy i wyciągając świstek o wyłączności dopiero na samym końcu. Goniłem wszystkich precz, jedną nieruchomość sprzedałem w miesiąc, drugą w trzy tygodnie. Pewien skończony dureń jeszcze dwa miesiące później przysyłał jakieś żebracze SMSy, że ma już zdecydowanego klienta, tylko musimy podpisać kwit o wyłączności. Najwyraźniej odczytanie "mieszkanie sprzedane" przerastało jego zdolności intelektualne. I komuś tak głęboko upośledzonemu miałbym powierzać załatwianie jakiejkolwiek papierologii? 200 zł może bym takiemu błaznowi odpalił na odczepnego, ale i tak miałbym poczucie zmarnowanych pieniędzy. To co robią nie jest więcej warte.


@JakTamCoTam Kupcy znaleźli się bez problemu, być może dlatego, że nie musiałem podnosić ceny o jakieś chore kwoty za cholera w sumie wie co. Drzwi oglądającym otwierałem sam, patusów nie było, bo to nie ich obszar zainteresowań. Wynajmowałem też przez jakiś czas mieszkanie i pośrednik nie miał tu nic do roboty, umiem się posługiwać przeglądarką i telefonem.

bori

@Hejto_nie_dziala No to trafiła Ci się solidna pośredniczka w tym natłoku bylejakości, tylko pogratulować

Hejto_nie_dziala

@jonas jeszcze mi przypomniałeś że jak szukała ofert to obrabiała je, dawała mapkę dojazdu, przybliżony czas dojazdu do mojej pracy itp. Nie wiem jak to wygląda z innymi pośrednikami, ta kobitka była super


@bori j/w


@kitty95 he he herbata ci stygnie, niech ktoś zatrzyma tą karuzelę śmiechu

jonas

@Hejto_nie_dziala Mapki dojazdu nie dostawałem do ostatniej chwili i bezwstydnego podetkania papierów o wyłączności. W ogóle z podawaniem adresów to jest kompletna patologia, pan się zatrzyma tu przy Biedronce, a ja dalej poprowadzę. Nie, nie mogę podać dokładnego adresu, żeby pan sobie wpisał w nawigację, cenimy dyskrecję klienta. Pojechał pan za daleko, proszę wrócić i przejdziemy kawałek, bo to blisko. Jak wyprawa do tajnego bunkra Hitlera po prostu.

Czas dojazdu zawsze podają tak samo - 15 minut do centrum. To nic nie znaczy, taki ozdobnik do oferty, żeby było więcej tekstu. W ogóle większość opisu to kompletna wata bez wartości, w dodatku często w nich kłamią albo przemilczają istotne informacje, na przykład o zagadkowych wpisach w księdze wieczystej albo chlewni na 1500 świń w bliskim sąsiedztwie.

Obrobienie ofert polegało zawsze na podesłaniu linków do ogłoszeń na stronie pośrednika. Nie jestem aż taki tępy, sam sobie umiem wyklikać takie rzeczy. Więcej wysiłku wkłada w swoją robotę Chińczyk z Aliexpressu.


To wszystko dotyczy pośredników w dwóch różnych miastach wojewódzkich i jednym byłym wojewódzkim, wszędzie ten sam beton długo polewany szczynami.

Michot

@Hejto_nie_dziala Mój Boże, jest w tym zawodzie chociaż jedna osoba, która ma pojęcie jak to powinno działać? Ewenement, jesteś szczęściarzem. Proza dla większości społeczeństwa wygląda tak, jak opisuje @jonas. Albo jeszcze gorzej. Z rakowych zawodów ten jest chyba najbardziej rakowy.

Hejto_nie_dziala

@jonas @Michot no to się cieszę tym bardziej. Wpływ tu miał mój pośrednik kredytowy który z nią współpracował, obojgu zależało żeby mi wcisnąć kredyt i domek ;). Może tą drogą trzeba iść?

jonas

@Hejto_nie_dziala Czyli co, prowizję pośrednikowi odpalasz ty i jeszcze doradca kredytowy za pożyczone przez ciebie pieniądze? Ten plan nie ma wad.


Żadnej nieruchomości, a w sumie to jak dotąd w życiu trzy, nie kupiłem korzystając z pośrednika. Nawet kiedy pierwsza z nich wymagała kredytu, wszystko ogarniałem albo sam, albo z pomocą ogarniętego faceta z banku, u którego załatwialiśmy kredyt. Przy transakcjach gotówkowych (no, przelewami to szło, bo kwoty sześciocyfrowe) pośrednik nieruchomości jeszcze bardziej uwypuklałby swoją beznadzieję i całkowitą nieprzydatność. Nie wiem z czego oni żyją, w taki sposób podchodząc do swojej pracy.

Hejto_nie_dziala

@jonas nie rozumiem gdzie tu wada? Za darmo mieli mi ogarniać sprawy? Jej prowizja to było mniej niż 1/3 tego co jej się udało urwać z ceny nieruchomości. Teraz to mam wrażenie że robisz z siebie ofiarę na siłę, jeśli 3 nieruchomości sam kupiłeś i całą papierologię ogarnąłeś to pozostaje pogratulować, tylko po co szukałeś pośrednika? mi była potrzebna pomoc, zapłaciłem za nią a używając swojego pośrednika nie musiałem dodatkowo łożyć na pośrednika drugiej strony. Jak kupiłem auto zza granicy to użyłem firmy która całą dokumentację sporządza, tłumaczy, opłaca. Zapłaciłem i miałem spokój, mogłem sam i zaoszczędziłbym parę stów ale szkoda mi czasu na to, w czasie jaki mi zajmie zgłębienie tematu i jeżdżenie po urzędach celnych mogę zarobić więcej niż zapłacić firmie która się w tym specjalizuje

Michot

@Hejto_nie_dziala Słuchaj, po prostu jesteś szczęściarzem. @jonas wyznaje zasady tzw "starej szkoły", w czym go popieram. Nie dałbym zarobić ani pośrednikowi przy mieszkaniu ani pośrednikowi przy aucie. I nie wyciągam swojej niechęci z tyłka, tylko z doświadczenia. Pośredników @jonas nie potrzebował, sami się pchali. A teraz popatrz: komuś poleciłeś usługi swojej pośredniczki i bardzo dobrze, wszyscy skorzystali. Ale wkoło rozeszła się wieść, że taką fajną operację przeprowadziłeś i że pośrednicy są fajni. Ktoś bez bliższej znajomości faktów podpisał umowę ze standardowym dla tego zawodu cieciem i oszustem, po czym się okazało, że nieruchomość ma zatajony problem prawny albo krąży po rynku z ceną o 40% wyższą, bo wszyscy w łańcuszku pośrednictwa muszą dostać dolę. To nie są wydumane zagadnienia, to się dzieje. Zestaw czynności do wykonania przy nieruchach i samochodzie nie jest niczym straszliwie skomplikowanym. Stać Cię na to, żeby sobie głowy nie zawracać - super. Większość ludzi liczy swoje pieniądze inaczej.

jonas

@Hejto_nie_dziala Za darmo nie, ale sposób w jaki "ogarniają" wyceniłem jak wyżej - 200 zł maks. Pośrednicy sami szukali mnie, jak tylko wystawiałem nieruchomości na sprzedaż. I to stosując ordynarne oszustwo, podając się za Jana Kowalskiego do momentu wyciągnięcia kwitów na wyłączność. Stronię od przemocy, ale miałem wielką ochotę się nią posłużyć w takich przypadkach.


Sprzedaż nieruchomości bez hipoteki albo kupno za gotówkę wymaga załatwienia notariusza i wizyty w banku, aby kupujący dokonał przelewu i przekazał potwierdzenie. To wszystko, całe "ogarnianie" sprawy. Po jaką cholerę tu pośrednik?


Dwa samochody wstawiłem do komisu, bo nie chciało mi się użerać z kopaczami opon i marnować czas. Komisiarz wziął kilkaset złotych za fatygę, co było akceptowalną ceną i adekwatną do usługi.

hejno

Dom jeszcze ok bo to większą suma. Ja pomagam teraz ogarnąć sprzedaż kilku działek po 150tys. Biuro nieruchomości chce 20k od działki.

DexterFromLab

@bori jeszcze Ci wciśnie taki umowę na wyłączność że tylko on może sprzedać Ci mieszkanie xD. Babka mi próbowała wcisnąć taką umowę, ja powiedziałem że nie podpisze i nie pokazała mieszkania. I jeszcze kara za złamanie umowy ze jak sam znajdę mieszkanie to i tak mam zapłacić xD. To powinno być karalne.

bori

@DexterFromLab Nie wiem czy przy podpisaniu umowy "w terenie" łatwo ją wypowiesz. Ale fakt, bezczelny pasożyt

DexterFromLab

@bori nie wiem czy się da wypowiedzieć ale takie wciskanie umowy to walenie w chuja.

Budo

@bori nie liczy się ile policzył, tylko jaki procent

Felonious_Gru

@Budo niby dlaczego się nie liczy?

Budo

@Felonious_Gru bo jak ktoś sprzedaje chatę za 10 milionów to 30 tysięcy prowizji to bardzo mało. A w dużym mieście teraz nawet mała zwykła kostka może sporo kosztować. Standardowe prowizje to ok 5% z tego co wiem, więc nie znając wartości nieruchomości ciężko ocenić, czy to dużo, czy nie.

Felonious_Gru

@Budo no fajnie. Tylko że jest mnóstwo takich agentów, co namawiają ludzi na wystawienie domu wartego 300k za 550k tylko dlatego, że w klauzuli o wyłączność będzie wtedy większa kwota. A potem jedyne co robią to wstawią ogłoszenie na swoją stronę, a może dodatkowo na olx.


Miałem przyjemność umówić się z takim agentem na ogladanie działki. Oczywiście numeru działki on nie poda bo nie, ale oferta aktualna.

Problem polegał na tym, że po zdjęciach odnalazłem działkę. Trochę ciężko było ją poznać, ale nowy właściciel był zadowolony, bo po skończeniu budowy zmienił działkę z siedliskowej na dwie budowlane i zdążył tą drugą sprzedać.

bori

@Budo Tutaj mowa o peerelowskiej kostce która w życiu miliona nie osiągnie.

Ponadto kwota będzie całkowicie nieadekwatna do włożonego wysiłku

Budo

@Felonious_Gru Spekulować można, ja wartości domu nie widziałem. Oczywiście, że są beznadziejni agenci. Oczywiście, że są zbyt drodzy też. Ale są i dobrzy i rozsądni, którzy mogą przyspieszyć transakcję, gdy ktoś nie chce się bawić i nie ma czasu.

jedzczarnekoty

Czekam z niecierpliwością na moment kiedy będziemy sprzedawać nieruchomość. I oferty od agentów Nie zapomnę zakupu mieszkania, jak z wieloma się spotykaliśmy, wiele "inwestycji" nam pokazywali - i nawet szkoda komentować ich "pracę". Kupa hajsu, podpisywanie jakichś durnych umów, tylko za to że otworzyli mieszkanie bądź umówili z jego właścicielem. Zero zaangażowania, a w większości przypadków takie nastawienie jakby mi łaskę robili coś pokazując. Paranoja. Najchętniej kupilibyśmy od ludzi którzy jako jedyni sprzedawali bez pośredników - ale parę elementów w tamtym miejscu nie zagrało. No i dwóch fliperów było całkiem niezłych w tym co robili/mówili - ale dobrze że mieszkanie prześwietliłem i wyszły babole. A szkoda, bo lokalizacja była prima sort. Mógł nie pitolić bzdur że babka wygrała w loterii Biedronki

@ten_kapuczino ma rację, jakby miał dwie kule to dla pewności bym obie wpakował w takiego pasożyta.

kitty95

Z pośrednikiem to trzeba krótko. Zero umów, zero prowizji, jak ma klienta to niech przyprowadzi i prowizję od niego bierze, a jak się nie podoba to elo.


No wie Pan, ale to za wyższą cenę wystawimy, ok?

Michot

@kitty95 Nie chcą tak. Odpuszczają. A ofertę i tak zajebią i powieszą u siebie.

kitty95

@Michot i dobrze. Nie będzie co żryć, to dupa zmięknie. Niestety za dużo ludzi frajerzy i decyduje się na gówno wartą usługę.


Usługa pośrednictwa powinna wyglądać tak:


- cena tyle i tyle, platne na fakturę do 7 dni po transakcji. Daje pan klucze, my zobowiązujemy się znaleźć klienta do miesiąca/dwóch/ trzech, jak nie to zadnych kosztów. Jak będzie klient to zjawia się pan tylko u notariusza złożyć podpis. A jak coś, to proszę tu jest moja polisa OC.


A wygląda tak, że dajesz ciężką kasę za literalne gówno.

Michot

@kitty95 Powinna, powinna.. A jest jak jest.

BetonowyTomasz

@bori Co to za partacz, brać 0,2% za sprzedaż. Niesłychane

bori

@BetonowyTomasz Czy Ty właśnie oszacowałeś wartość domku do remontu na 15 mln zł? xD

BetonowyTomasz

@bori wzorowałem się na wycenach nanoapartamentów z betonowego złota xd

Knur

Wszyscy handlarzy samochodowych nazywają januszami i oszustami. Na samochodzie o przeciętnej wartości czyli 30 tys. zl handlarz zarabia 1500-3000 zl.

Pośrednik nieruchomości na nieruchomości przeciętnej wartości zarabia 30k XDDDDDDD bojkot dla tych januszy

Zaloguj się aby komentować