Minął rok bez alkoholu.


Dlaczego przestałem pić? Bo się naczytałem jak to niszczy zdrowie.


Jak często piłem? Prawie codziennie, ilości różne czasem wódka, likier, piwo po prostu siedząc przy komputerze.


Mogę pisać ogólniki, że jak to ciężki był rok, ale dałem radę czy, że nigdy nie wrócę do spożycia, ale nie widzę sensu takiego pisania.


Wszyscy piszą jakie mają cudowne życia, większą motywację bez picia. Ja za to wysiadam psychicznie, w zeszłym roku zdiagnozowano mi borderline, schizofrenię. Trudniej się żyje bez upiększenia świata w postaci podpicia więc, odreagowuję wszystko płacząc podczas skuchania muzyki, farbując włosy, malując paznokcie.


Siedzenie z ludźmi imprezującymi będąc trzeźwym nie ma sensu, a bez tego nie zdobędę networkingu.


Nie mam więcej siły do rozwoju bo i tak w moim wieku powinienem zarabiać kilkanaście milionów USD a nie widzę na to szans, jeszcze wykopki piszą, że trzeba być z bogatej rodziny, aby być w stanie się dorobić. Jak patrzę na Elona Muska, Taylor Swift, Kanyego Westa, żałuję tego jak zmarnowałem życie i nie będę nigdy na ich miejscu. Jedyne co mi zostaje to bycie zwykłym cieciem, a powinienem pracować 20h dziennie w swojej firmie.

Nawet Rychu Peja w moim wieku wydał:" Całkiem nowe oblicze", które najbardziej mi się od niego podoba.


#alkoholizm #chwalesie

1ccff538-d13e-416f-a44e-523f39c08d0b

Komentarze (24)

Thereforee

@Dudleus "wykopki piszą, że"


Tyle kompleksów i pierdololo to nawet na 4chanie nie ma, serio się przejmujesz zdaniem jakichś randomów co są bardziej upośledzeni jak alkoholik? Pierwszym krokiem dla ciebie powinno być odstawienie interakcji z takimi zjebami a dopiero potem alkohol.

koszotorobur

@Dudleus - wszyscy powinniśmy "zarabiać kilkanaście milionów USD" rocznie - ale nie zarabiamy - nie ma na Hejto i Wypoku ani jednej osoby, która tyle zarabia - nie dało Ci to nigdy do myślenia?

GazelkaFarelka

@Dudleus Typie, 99,99% ludzi nie jest Kanye Westami czy Elonami Muskami, 99% nie prowadzi własnej firmy zarabiając miliony, serio myślisz że jesteś nieudacznikiem albo poszkodowanym przez los? Internety sprały wam mózgi. Żyj swoim życiem, najlepiej jak potrafisz z kartami jakie dostałeś. Drugiego rozdania nie będzie. Wyznaczaj sobie cele, które będziesz miał szansę zrealizować i realizuj je, satysfakcja z ukończenia jakiegoś taska daje zadowolenie i motywację do kolejnych.


Tak, nawet celem może być ruszenie d⁎⁎y i umycie okna, posprzątanie jednej szafki. Każdy achievement jaki sobie wyznaczysz polepsza odrobinę twoje życie i motywuje do dalszej pracy żeby życie było jeszcze lepsze.

Dudleus

@GazelkaFarelka nie są bo im się nie chce. Wszystko zależy od tego ile się pracuje.

GazelkaFarelka

@Dudleus Sranie w banie, to że jesteś kowalem własnego losu i że pracą możesz osiągnąć wszystko to jedno z gówien jakie wmawiają biedakołcze z internetów. Żebyś zapierdalał jak jebany chomik w kółku w klatce, wierząc że w końcu dobiegniesz do jakiegoś celu, a tak naprawdę napędzał komuś innemu hajs do kieszeni.


To, kim będziesz, jest już determinowane na etapie zapłodnienia i wybrania sobie rodziców. Nie masz wpływu czy urodzisz się w bogatej czy normalnej rodzinie, czy w w biedzie i patologii, czy twoja matka będzie dbała o siebie w ciąży czy paliła fajki i piła alkohol. Czy wylosuje ci się lepszy zestaw genów, czy zjebany ryj. Czy rodzice będą kształcić od małego twój talent muzyczny, czy uznają że wystarczy wyrzucić cię na podwórko żebyś bawił się z psami w kałuży.


Nie masz na to wpływu, graj po prostu kartami jakie masz. Rób tak, żeby ci było dobrze, idź do przodu, stawiaj sobie cele krótkoterminowe i dlugoterminowe, duże i całkiem malutkie, konsekwentnie wypełniaj je, ale tyle ile jesteś w stanie. Gwiazdą czy milionerem staje się jeden na dziesiątki tysięcy, ale to nie znaczy, że jeżeli osiągniesz mniej, to nie mają twoje osiągnięcia żadnego znaczenia.

Michumi

@Dudleus Trzymaj się mordo, Niestety ostatnio też za dużo u mnie wchodzi tego gówna. Ale i czasy ciężkie. Jakoś muszę przeżyć ferie i wtedy mam nadzieję odstawię całkowicie przynajmniej do wakacji

GSX-R750

@Dudleus dotrwałem do końca wpisu. Zgadzam się CNO to za⁎⁎⁎⁎sta płyta, mam wydanie 2cd, mocno wierze, że wyjdzie kiedyś na winylu!

MementoMori

Wpatrzeni jesteście wszyscy w te zjebane media społecznościowe, widzicie że ma ktoś lepiej, bo ktoś chwali się swoim zyciem i wam z tym źle, ogarnięcie wreszcie d⁎⁎ę.

Dudleus

@MementoMori kto ma gorzej?

TRPEnjoyer

Były momenty, gdzie piłem prawie codziennie, ale skapnąłem się szybko, że mózg z ADHD po prostu domagał się śmieciowej dopaminy. Jak mu dałem coś innego, stwierdzał "może być". I w ten sposób od ponad miesiąca nie pije... co nie robi wrażenia, bo większość życia nie piłem okresami liczonymi w latach.


>Nie mam więcej siły do rozwoju bo i tak w moim wieku powinienem zarabiać kilkanaście milionów USD a nie widzę na to szans,(...)


To jeszcze nic, pewnego dnia obudziłem się i patrzę, a tu siur nawet 20 cm nie ma. It's over. Od tego czasu żyje w celibacie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

baklazan

farbując włosy, malując paznokcie

No weź, nie przesadzasz trochę?!


Powodzenia i wytrwałości! Dopiero zacząłeś tak naprawdę.

bartek555

po ostatnim akapicie i ogolnie tym co piszesz na hejto to dobrze, ze odstawiles alko, ale potrzebujesz jeszcze pomocy psychologicznej

Dudleus

@bartek555 psycholog powie, że trzeba zapierdalać

bartek555

@Dudleus nie wiesz co powie dopoki nie pojdziesz

Dudleus

@bartek555 to do kogo konkretnie mam się udać i co powiedzieć, wysłać link do konta na Hejto by przejrzał?

bartek555

@Dudleus popytaj o dobrych psychologow w swojej okolicy. raczej trzeba opowiedziec o tym co cie trapi niz pokazywac hejto

GazelkaFarelka

@Dudleus masz iść do psychologa a nie kołcza z tiktoka

Dudleus

@bartek555 co mnie trapi?

bartek555

@Dudleus ja pierdole chlopie, masz zdiagnozowane choroby psychiczne, a mnie sie pytasz co cie trapi? skad ja mam wiedziec?

AlvaroSoler

@bartek555 popieram. Warto udać się do psychologa.

Zaloguj się aby komentować