
Kilka samochodów Tesli spłonęło przed centrum serwisowym tej marki w Las Vegas. Służby podejrzewają, że doszło do podpalenia, dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja i FBI. Szef Tesli Elon Musk, odnosząc się do incydentu, stwierdził, że był to akt terroryzmu.
Pożar wybuchł we wtorek w centrum serwisowym Tesla Collision Center przy West Badura Avenue w Las Vegas. Policja otrzymała zgłoszenie, że na parkingu widziano osobę, która podpaliła kilka samochodów.
"Na miejsce wysłano policyjnych śledczych, a także wspierających ich agentów FBI" - przekazała Sandy Breault, rzecznik biura terenowego FBI w Las Vegas, cytowana przez portal cnycentral.com. Policja na razie nie ujawniła więcej szczegółów. Nie ma informacji, aby ktokolwiek został poszkodowany. [...]
#wiadomosciswiat #usa #lasvegas #motoryzacja #tesla #podpalenia #polskieradio24