Kłamstwo przez niedopowiedzenie – czy Hejto powinno reagować?
Chciałbym poruszyć temat nagłówków w niektórych wpisach, które – moim zdaniem – wprowadzają w błąd i opierają się na manipulacji emocjami odbiorców. Poniżej dwa konkretne przykłady:
„Opiekowała się panem Jerzym. Teraz straciła pracę.”
„Hołownia atakuje młodych”
W pierwszym przypadku nagłówek sugeruje, że utrata pracy była wynikiem samej opieki nad panem Jerzym, co zrzuca winę (w domyśle) na Nawrockiego. Tymczasem z treści wynika, że powodem było ujawnienie danych osobowych – istotna różnica, która kompletnie zmienia kontekst.
W drugim przypadku rzekomy „atak” Hołowni to po prostu krytyczna wypowiedź o poparciu dla kontrowersyjnych polityków. Brakuje tam jakiejkolwiek agresji czy personalnego ataku – to bardziej stwierdzenie faktu niż „atak”.
Mam pytanie: czy takie wpisy są w ogóle weryfikowane? Czy społeczność powinna je zgłaszać jako manipulację?
Bo moim zdaniem, niezależnie od tego, czy kogoś się lubi, czy nie – publikacje nie powinny opierać się na emocjonalnym przekłamaniu. To psuje jakość dyskusji i zaufanie do platformy.
#polityka #hejto #regulamin
Pytanie to innych użytkowników oraz jeśli moge sobie pozwolić zawołać - @bojowonastawionaowca


