@koszotorobur dziękuję, ale to w zasadzie zasługa wsparcia od mojej różowej i terapii. Sam to bym raczej nie zrobił z tym nic bo jedzenie było dla mnie regulatorem stresu / emocji.

@KatowickaKryptyda - korzystanie z pomocy to nie żadna ujma - a właściwie powód do dumy, że znalazłeś w sobie siłę by szukać tej pomocy lub/i ją być w stanie przyjąć.

Ja bym Twoich zasług nie umniejszał bo wykonałeś kawał ciężkiej pracy nad sobą

@smierdakow odezwę się przy 99kg. Na razie to połowa drogi bo wypadałoby jeszcze z 30-40kg zrzucić

@prosto_w_srodek_dupy 184 cm 25 lat

@KatowickaKryptyda Duży chłopiec

@prosto_w_srodek_dupy nie podrywaj mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@michau507 Ogólnie to kompulsywne jedzenie. Znaczy zawsze mialem dużo ruchu i w 90% dni jadłem normalnie albo wręcz mało, ale miałem złe nawyki żywieniowe jeśli chodzi o wybór produktów i jak byłem zły / smutny / zmartwiony etc. to jadłem do odciny wysoko przetworzone produkty. Taki mechanizm regulacji emocji u mnie powstał, a jako że ojciec był alkoholikiem i w podstawówce nie miałem kolegów bo byłem xD gruby to miałem dużo triggerów do takich napadów. No i później to wiadomo, DDA, depresja, stres w pracy i na uczelni. I tak powoli sukcesywnie waga sobie rosła.

W skrócie: wpierdalałem

No i mam niedoczynność tarczycy, ale to od 16 roku życia ogarnięte lekami więc raczej w późniejszym etapie życia bez wpływu. Jako dziecko mogło pomóc jeśli chodzi o odczucia głodu. Rozjebany mam ośrodek nagrody i gospodarkę dopaminową xD

@KatowickaKryptyda nigdy nie dopuściłem do takiej nadwagi, ale znam temat. Zwłaszcza ojciec alkoholik. Sam teraz próbuje zejść do 75kg (obecnie 82kg) i rok temu było już 79kg, ale różowa mi zepsuła humor na kilka miesięcy plus trochę innych stresów, że nawet regularne łażenie z psem nie pomogło. A lubię gotować, głównie na wok: makaroniki, ryż, kurczak, warzywka więc co się człowiek musiał nachapać by tak się opuścić... Trzymam kciuki i powodzenia.

@michau507 @KatowickaKryptyda no właśnie, najgorsze nie jest jedzenie tłustych czy kalorycznych rzeczy, najgorsze jest podjadanie kiedy w ciągu dnia człowiek 20 razy coś tam podjada z lodóweczki małego, ciężko z tym skończyć.

@Opornik mój mechanizm to kanapeczki za każdym razem jak przechodziłem obok kuchni i zamknięcie się w pokoju przed problemami

@KatowickaKryptyda Czyli, z tego co piszesz, ogarnąłeś sobie psychodietetyka?

@Dalmierz_Ploza nie, zwykły psychoterapeuta zajmujący się głównie DDA i depresją, te zaburzenia odżywiania to przy okazji wyszły

@KatowickaKryptyda No i cacy. Fajne tempo zrzucania wagi, dobrze Ci idzie

@Pan_Buk szyk zdania zepsułem "sekret to fitatu (aplikacja do liczenia kalorii) i mniej napadów kompulsywnego objadania się

i wiek?

@Gracz_Komputerowy 184 cm 25 lat

@jaczyliktoo To prawda, nie mam żadnej diety, trzymam tylko białko na poziomie 1,6-2 g/kg masy ciała i jem w deficycie. Pizze, kebaby i inne fastfoody się zdarzają u mnie regularnie bo mocne restrykcje i diety eliminacyjne powodują, że miesiąc będę trzymał suchy ryż z kurczakiem, ale w piątym tygodniu zrobię maraton po 6-8 tysięcy kcal i będzie mi ciężko się ogarnąć psychicznie.

"Dieta redukcyjna" to był skrót myślowy. Powodzenia.

@HmmJakiWybracNick No i super, powodzenia.

Niby 40 kg to sporo, ale też skala jest inna. Łatwo chudnie się z takiej wagi bo nawet jedząc śmieci zrobisz deficyt. Im dalej w las tym więcej drzew ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zobaczymy jak pójdzie kolejne 30-40.

@bartek555 dziękuję, w sumie nigdy nie miałem problemu żeby zawiązać buty albo wejść na 2 piętro bo całe życie albo pływałem albo jeździłem na rowerze więc kondycyjnie było... dobrze jak na warunki fizyczne. Jak miałem 120kg to zdalem egzamin na ratownika WOPRu, przy 140kg w 10 godzin zrobiłem 120km na rowerze . Bez tragedii. Największa poprawa komfortu to większa dostępność ubrań, które pasują, większy komfort i możliwości seksualne i mniej się pocę. Reszta w miarę podobnie, jednak dalej to bardzo duża otyłość. Z dnia na dzień jest coraz lepiej.

@KatowickaKryptyda mysle, ze wieksza ilosc dolegliwosci wyszlaby pozniej, z wiekiem. Stawy, glownie kolana, uklad krwionosny, itp. Trzymam kciuki u stop za dalsza systematycznosc 💪💪💪

@Mjelon nie robiłem sobie zdjęć przed więc nie mam całej sylwetki, ale mam spodnie z tego okresu. Jak dobije do docelowej wagi to porównam. Miałem rozmiar 48, ostatnio kupiłem 39.

@GrindFaterAnona Strefa bytu na Ligockiej ma fajnych specjalistów.

@GrindFaterAnona no i bądźmy że sobą szczerzy, większości społeczeństwa przydała by się terapia, a otyłej części to tak w 99%. Prawie nikt z własnej woli, bez problemów na bani nie doprowadzi się do takiego stanu.

@KatowickaKryptyda dlatego mowię, ze sprytnie. Jak powszechnie wiadomo chudnie się w kuchni, a nie na silowni czy biegając. A zeby sie swiadomie ograniczyc w jedzeniu ponizej zapotrzebowania, to jednak trzeba siły psychicznej

@KatowickaKryptyda wow ale ceny, nie wiedzialem ze to tyle kosztuje xD

@GrindFaterAnona na NFZ też się da tylko trzeba skierowanie od lekarza rodzinnego

@hejno Przepraszam to był skrót myślowy. Chodzi o zakres tętna. 50-70% maksymalnego. Wysiłek tlenowy / aerobowy