Jeszcze tylko niecałe 2 lata i opuszczam ten dziwny kraj, jakim stały się Wyspy Brytyjskie. Dokończę tylko naturalizację i żegnam ten kraj trzeciego świata. Bawi mnie, jak niektórzy expaci z naszego kraju wytrzeszczają oczy, jak im mówię, że mogę wieść życie na lepszym poziomie w Polsce
@madhouze Wybory wygrała partia pracy, czyli typowa lewica. Ich podstawowym programem będzie ściągnięcie jeszcze więcej muslimów
@bleblebator-bombambulator sorry, ale skoro ja będąc tam legalnie od lat, mam im znowu udowadniać swój pobyt z dowodami, a w tym samym czasie przez Kanał LaManche codziennie przypływają dziesiątki obcych, którym pobyt się ułatwia, to ja dziękuję.
Niech się Angole pierdolą z tą swoją zapleśniałą wyspą.
@bleblebator-bombambulator potrzebne źródło
@Budo oficjalnie wycofują się z deportacji przestępców muslimskich
@dolitd z deszczu pod rynnę
@PanNiepoprawny Dlaczego?
@dolitd bo to jeszcze bardziej zjebany kraj niż uk. To przed czym uciekasz jest tam jeszcze bardziej skumulowane.
@bartek555 jakie to ma znaczenie dla ciebie gdzie ja mieszkam?
Polska dla Polaków, Anglia dla Anglików i Polaków!
imigranci narzekający na imigrantów - paradne!
@GordonLameman anglia przybiera kolor brązowy, a teraz ten proces drastycznie przyśpieszy.
Ja przekroczyłem granicę legalnie, a jak chcesz na paradę, to zapraszam
@GordonLameman imigranci narzekający na imigrantów - paradne!
@GordonLameman co ty pieprzysz w ogole? kto tutaj narzeka na imigrantow?
bez większego znaczenia. Znakomita większość tych o których piszesz „cappuccino” też przebywa tam legalnie. I dłużej niż ty.
po prostu jesteś rasista i hipokrytą
przeczytaj komentarze.
@GordonLameman a dane masz z...?
Z ministerialnych statystyk, imigranciku.
@GordonLameman ok, amebiak
>przeczytaj komentarze.
To moze odpowiadaj na wlasciwy komentarz?
Wynika z niego bardziej, ze OPowi przeszkadza kolor skory niektorych imigrantow (ciekawe dlaczego?), a nie sama migracja.
@madhouze Ok, ale napisales ze "ten kraj ma juz kolor capuccino" wiec nic dziwnego ze ktos odpowiada na to.
Ale to juz jest problem ludzi o lewicowych pogladach, to jest taka typowa rzecz, ktorej sie po nich spodziewam. Gdy trzeba rozwazyc, czy cos jest dobre, czy nie (w tym przypadku imigranci), to w pierwszej kolejnosci trzeba sie zastanowic, czy moja mysl jest rasistowska. Cholera - troche jest - wiec nie mozna o tym w ogole myslec. No bo jesli zakaze wpuszczania ludzi o danym kolorze skory do mojego kraju, to jestem rasista. Jak zakaze ludziom zza granicy przyjezdzac i pracowac, to oznacza nacjonalizm (a to prawie szowinizm).
Karygodne, doprawdy
@solly To ich decyzja i to będzie ich problem i mi zupełnie to nie przeszkadza. Szkoda tylko, że ja od roku muszę uzupełniać historię swojego pobytu sprzed ostatnich 5 lat, a jakbym sobie przepłynął pontonem przez English Channel, to by mi jeszcze pomogli.
Widać na jakiego konia postawili i zdecydowanie nie jest to integracja z EU
Patrz co OP napisał (screen). Nie, nie jest rasistą. Jego opinia jest wyważona xDDDD
Imigracja immanentnie wiąże się z tym, żę przybędą nowi ludzi, o różnym kolorze skóry. W UK zanim zjawił się tam OP-rasista było więcej kolorowych niż OP widział złotówek.
Gdyby to było napisane inaczej, gdyby chodziło o cechy indywidualne i kwestie związane z lenistwem - żaden problem. Ale gdy któś mówi "gówno do mnie przypłynęło" to jest tępym rasistą.
Tak samo, gdy przeszkadza mu sam fakt innego koloru skóry (cappuccino).
Białoruś jest bardzo homogeniczna. Tam tych problemów OP nie będzie miał. A dodatkowo będzie miał zimnioki.
@GordonLameman no to jest właśnie zlewaczałe skrzywienie i łatka, którą chcesz mi przypiąć i dalej zacytowałeś tylko fragment. Dokładnie wymieniłem co oznacza "Gówno przypłynęło" -chodziło o problemy ekonomiczne i społeczne tego kraju, które do tej pory mnie mie dotyczyły. A teraz wyjdź na świeże powietrze, bo jakieś ideologie przepełniły twój mózg tani manipulancie.
To jest łatka, która sama ci się lepi do ryja, bo tak się wyrażasz.
Ale bawi mnie to jak bardzo emigranci narzekają na to, że "inni też przyjechali". TO jest hipokryzja pierwszej wody.
Komentarz usunięty przez moderatora
To ty jesteś rasistą
'bez większego znaczenia. Znakomita większość tych o których piszesz „cappuccino” też przebywa tam legalnie. I dłużej niż ty.
po prostu jesteś rasista i hipokrytą'
Już karta rasista i naskakiwanie. Typowe.
Na czarno trollu!
>Patrz co OP napisał (screen). Nie, nie jest rasistą. Jego opinia jest wyważona xDDDD
Przeczytalem to jakies 5 razy i dopiero po tym moglem sie domyslic, co wg ciebie jest tam rasistowskiego.
>Imigracja immanentnie wiąże się z tym, żę przybędą nowi ludzi, o różnym kolorze skóry. W UK zanim zjawił się tam OP-rasista było więcej kolorowych niż OP widział złotówek.
No i co dalej?
>Tak samo, gdy przeszkadza mu sam fakt innego koloru skóry (cappuccino).
No, ogolnie wyrazenie wskazuje, ze chodzi o kolor skory i jest w nim cos nie tak. Ale badzmy szczerzy, czarni i araby z wielu wzgledow sa gorsi, niz biali. Wynika to z przeszlosci i niesprawiedliwego do pewnego momentu traktowania (w szczegolnosci czarnych), ale "poprawa spoleczna" to nie jest wydarzenie, tylko proces wiec to wszystko sie nie naprawi z dnia na dzien.
Czy tego chcesz, czy nie, biali sa statystycznie najbardziej ucywilizowani (albo po prostu najblizej kulturowo?) i nie kazdy moze chciec sie meczyc z walka z nierownosciami spolecznymi.
>Białoruś jest bardzo homogeniczna. Tam tych problemów OP nie będzie miał.
Wow, jeszcze porownajmy to z autorytaryzmem. OP wraca do Polski i sie z tego cieszy, tutaj tez spoleczenstwo jest homogeniczne, a standardy demokratyczne duzo wyzsze. Nie wiem co to za tandetna proba dyskredytacji.
Przeczytalem to jakies 5 razy i dopiero po tym moglem sie domyslic, co wg ciebie jest tam rasistowskiego.
Może jestem przewrażliwiony, ale czasem tu na hejto postują takie guano, że raczej spodziewam się tępego rasizmu niż normalnego człowieka.
No i co dalej?
No to, że migrant na migrację nie powinien narzekać. Tzn. na to, że inni też migrują.
No, ogolnie wyrazenie wskazuje, ze chodzi o kolor skory i jest w nim cos nie tak. Ale badzmy szczerzy, czarni i araby z wielu wzgledow sa gorsi, niz biali. Wynika to z przeszlosci i niesprawiedliwego do pewnego momentu traktowania (w szczegolnosci czarnych), ale "poprawa spoleczna" to nie jest wydarzenie, tylko proces wiec to wszystko sie nie naprawi z dnia na dzien.
Jasne, że nie. Ale kilka tysięcy lat doświadczeń pokazuje, że jeśli nie chcesz, żeby chuligan był chuliganem to musisz go odciąć od środowiska chuligańskiego i nie traktować jak chuligana (tzn. sprawdzać trzeba, ale trzeba go traktować jak normalnego chłopca). I jest to wysiłek, który należy podjąć w celu uniknięcia tego o czym gada skrajna prawica.
Czy tego chcesz, czy nie, biali sa statystycznie najbardziej ucywilizowani (albo po prostu najblizej kulturowo?) i nie kazdy moze chciec sie meczyc z walka z nierownosciami spolecznymi.
To tak jakbyś napisał, że Iga Świątek jest najbardziej Świątkowa xD
Oceniasz przez pryzmat białej cywilizacji - dlatego widzisz kto jest najbardziej cywilizowany. Fajnym zderzeniem jest Japonia, która na nasze standardy jest cholernie rasistowska, szowinistyczna i w ogóle prawa człowieka to tak sie nie do końca przyjęły (ot, choćby kwestia ostatnio eugeniki). Inna cywilizacja, ale cywilizacja
Wow, jeszcze porownajmy to z autorytaryzmem. OP wraca do Polski i sie z tego cieszy, tutaj tez spoleczenstwo jest homogeniczne, a standardy demokratyczne duzo wyzsze. Nie wiem co to za tandetna proba dyskredytacji.
Niech się cieszy, nie bronię mu tego.
Ale dla mnie zabawne będzie zawsze narzekanie na migrację przez migrantów. A dodatkowo jego teksty śmierdziały trochę rasizmem. A tego to nei lubię.
No to, że migrant na migrację nie powinien narzekać. Tzn. na to, że inni też migrują.
Ale dlaczego? Imigracja moze dzialac na rozne sposoby. Przyklad: nie lubie arabow, czarnych i Ukraincow. Jednoczesnie sadze, ze Ukraincy powinni miec mozliwosc przyjazdu do Polski, jesli chca. Mimo wszystko sa podobni do Polakow, chociaz wkurwiaja mnie tym, ze wielu z nich nie chce uczyc sie polskiego, bo zaklada, ze skoro ukrainski jest podobny, to nie trzeba sie wysilac. Jestem jednoczesnie przeciwny wpuszczaniu przybyszy z bliskiego wschodu, albo z Afryki i wg mnie procedura wstepu dla tych ludzi powinna byc bardziej wymagajaca. Bo bedzie im sie jeszcze trudniej zasymilowac.
Jasne, że nie. Ale kilka tysięcy lat doświadczeń pokazuje, że jeśli nie chcesz, żeby chuligan był chuliganem to musisz go odciąć od środowiska chuligańskiego i nie traktować jak chuligana (tzn. sprawdzać trzeba, ale trzeba go traktować jak normalnego chłopca). I jest to wysiłek, który należy podjąć w celu uniknięcia tego o czym gada skrajna prawica.
Tylko ze taki chuligan musi chciec sie zmienic. Bedzie trudno uczyc araba szacunku do kobiety, jesli przyjmiemy go do siebie i nic dalej z tym nie zrobimy, a on dalej bedzie radykalnym muzulmaninem. Pewnie, mozna wpuscic i pozwolic zyc, a co dalej? Gdzie "socjalizacja"? Niewielu ludzi zobaczy cos fajnego w innej kulturze i uzna, ze sie do niej dostosuje. Pomijam to, ze wpuszczanie w swoje kregi "chuligana" w celu jego naprawy jest po prostu ryzykowne.
Oceniasz przez pryzmat białej cywilizacji - dlatego widzisz kto jest najbardziej cywilizowany.
Nie do konca rozumiem, chcesz przekazac, ze obiektywnie nie mozna okreslic, kto jest ucywlizowany, a kto nie? To prawda i sadze, ze imigrant powinien sie asymilowac, w nowym panstwie. Mieszkam w Europie i nie wyobrazam sobie takich standardow w zwiazkach, jakie panuja na bliskim wschodzie. Moze zakaz prowadzenia samochodu przez kobiete jest oznaka oswiecenia, ktorego nie jestesmy w stanie pojac, ale patrzymy na to przez wlasne standardy i noszenie jakichs szmat przez kobiete w formie przymusu jest dla mnie jakims kuriozum.
Ale dla mnie zabawne będzie zawsze narzekanie na migrację przez migrantów.
A dla mnie nie. Kazdy imigrant dostal sie do jakiegos kraju w inny sposob i czasem moze to byc lepszy lub gorszy powod. Wg mnie nie kazdego nalezy wpuszczac i bede przeciwny tekstom w stylu "zaden czlowiek nie jest nielegalny" i biore pod uwage, ze moze to byc krzywdzace, ale moje panstwo i moj narod ma tez swoj interes, ktorego nie moge za bardzo narazac.
Czy coś jest nie tak? To nie mój biznes. Po prostu tutaj to już stało się naturalnym procesem, że są pary mieszane, których jest już bardzo dużo. Ja nie chcę brać udziału w tym procesie, tym bardziej że sytuacja ekonomiczna w UK dla europejczyka jest nie do zaakceptowania.
@solly skóry (cappuccino).
No, ogolnie wyrazenie wskazuje, ze chodzi o kolor skory i jest w nim cos nie tak.
Jeśli masz możliwość i ochotę, to super i powodzenia. Ja jak pomyślę, że musiałbym wszystko zaczynać od nowa, to dziękuję za taki interes
@Today @michalnaszlaku jestem freelancerem w IT, branża e-commerce, więc nie jestem związany z tym miejscem. Postanowiliśmy jeszcze zostać ze względu na dobre zarobki mojego różowego, ale w tym roku pierwszy raz miała podwyżkę o minimalną kwotę, więc wiadomo co się święci. Pochodzę z okolic Warszawy i szczerze mówiąc, to moi znajomi na magazynach zaczynają mieć lepszy hajs, niż możesz tu zarobić i przede wszystkim oszczędzić.
ja już mam tyle w PL ze mi sie do poprzedniej pracy w DE wyjeżdżać nie opłaca 🙃
@bartek555 poza znajomymi, mam też w Polsce rodzeństwo, więc jestem na bieżąco. Oczywiście wszyscy pracują więcej niż ja, ale widać gołym okiem, że w kieszeni aktualnie zostaje im więcej.
@madhouze powodzenia. Ja po niecałych dwóch latach w Szwecji też już mocno rozważam powrót. Kasa była fajna ale tylko na początku, bo potem jak korona poleciała w dół to wyszło, że za takie same pieniądze mogę robić w PL, przy zauważalnie niższych kosztach życia (co mi po identycznych cenach jedzenia, jak za byle pierdołę w usługach płacę 2-3x więcej...), plus dodatkowo mając coś z tego życia prywatnie (towarzysko).
Jedno szczęście że mieszkając na "wsi" (miasto 40k ludzi) nie mam w zasadzie żadnych miejsc do wydawania pieniędzy, to chociaż trochę zaoszczędziłem...
@madhouze dokładnie mój plan z Niemcami, mam nadzieję że zostanie podwójne obywatelstwo bo został mi rok do ubiegania się, a potem jeszcze tylko 10 lat starań znając ich biurokrację, z tymże mi się już udaje życie dzielić pół na pół z Polską - praca zdalna, ale muszę pilnować pół roku w DE
@travel_learn_wine für Deutschland i powodzenia
@madhouze Podjąłem podobną decyzję jakies 2 dni temu. Stwierdziłem, że nie jestem w stanie wydać oszczędności swojego życia przy czym zadłużyć się na kolejne 30 lat aby kupić zamoknięte pudło z tektury które ludzie tu nazywają nieruchomościa. Różowama poważne zastrzeżenia jeśli chodzi o rozpoczęcie rodziny w uk. Wybiera Polskę chociaż polką nie jest.
@madhouze W Polsce, w Warszawie wzrost cen względem 1996 jest ok. 8-krotny.
W niektórych miastach bywa kilkunastokrotny.
Nie jest jakoś szczególnie lepiej, ale na plus działa to, że PL w tym czasie się mocno rozwinęła, a w UK ta nieruchomość to wciąż namoczony i spuchnięty karton z bardzo starą instalacją elektryczną i "wspaniałymi" rozwiązaniami architektonicznymi.
@madhouze to zobacz ceny nieruchomości w Polsce z 1996 i z 2023. To samo. Albo i jeszcze większa różnica w procentach.
Co jak co ale Anglia od początku dla mnie była na nie. Szkocję wybrałem z uwagi na życie poza pracą, fajną temperaturę (dla mnie) i krajobrazy.
Czy bym chciał wrócić? Kiedyś może. Ale moja branża trochę inaczej wygląda, raczej trzeba by zmienić zawód.
@conradowl W kwestii rolnictwa to i 20 lat nie wystarczy, żeby dokonać skoku do tego co jest w UK.
U nas jeszcze przez wiele lat będzie 20-40 ha i narzekanie na to jak wygląda rynek.
U nas wciąż nie rozumie się, że rolnictwo to biznes.
Z tego samego powodu, ja wybrałem Kornwalię, ale w tym momencie piękne widoki to już trochę za mało, żeby w ogóle rozważać pozostanie tu.
@conradowl Szkocję wybrałem z uwagi na życie poza pracą, fajną temperaturę (dla mnie) i krajobrazy.
@GordonLameman nie no, koło Zielonej Góry zimą widziałem ofertę na menadżera farmy niosek za jakieś 15k brutto, ale uznałem, że jak mam zmieniać kraj to przejdę na inną branżę Farma nowa. Ale mnie nie kręci zarządzanie ludźmi, u siebie pracuję głównie sam.
Nie znam tego rynku, bo moja branża to daleeeeko od rolnictwa, ale z tego co kojarzę to taki menadżer farmy w Polsce to jednak coś zupełnie innego niż to co opisywałeś, że robisz
@GordonLameman zależy
@conradowl To spoko
15k brutto to jednak relatywnie niedużo, jeśli nie dysponujesz nieruchomością
@GordonLameman o to to, a do tego dwa lata temu kupiłem domek w Szkocji. Za wcześnie na to. Za dziesięć lat może.
@porkins @GordonLameman Jak się robi w IT i można pracować zdalnie, to można nawet za grosze zamieszkać na prowincji. Wybudujesz sobie na dużej działce najładniejszą chatę na wsi i jeszcze ci zostanie, zamiat kupować jakiś zagrzybiony kurnik w post-robotniczej dzielnicy dla imigrantów w kredycie na 30 lat.
@GazelkaFarelka dokładnie taki mam plan. Jeszcze mam farta posiadania kawałka ojcowizny okolo 3ha 30 minut od stolicy, więc już poza sympatią do krajobrazu, już nic mnie tu, w Uk nie trzyma.
Ja rozumiem. Ja wprwadzie poza IT, ale też prawie w całości zdalnie. 15 minut od metropolii, najładniejszy domek na wsi i wyjebane na problemy ludzi z katowic xD
@GazelkaFarelka taki mam plan bo z zawodu jestem programistą. Jak sie uda negocjacja z firma to pójdę 100% zdalnie. Ale prowincji angielskiej nie rozważam. Wszyscy mają podobny problem i nawet ceny w Bristolu idą w gorę bo Londyn sie wyprowadza. Wszystkie przy-londyńskie miejscowości drożeja tak samo.
@madhouze ekspata czyli osoba ekspatriotowana - siłowo wyrzucona z kraju, jeszcze dawniej to nazywano banicją ale w okolicach drugiej wojny światowej trochę ładniejsze określenie zaczęto używać. Ekspatami byli na przykład Polacy wysiedleni z terenów dzisiejszej Białorusi i Ukrainy, gdyby chcieli zostać w miejscu zamieszkania to czekały ich konsekwencje prawne.
@DiscoKhan Na siłę starasz się zabłysnąć oczytaniem. SJP podaje :
ekspat, expat środ. «wysokiej klasy specjalista, który opuścił ojczyznę, aby pracować za granicą»
A Słownik Języków Obcych PWN (Lidia Wiśniakowska):
ekspat, rzadziej expat środ. «człowiek, który opuścił ojczyznę, aby pracować za granicą, zwykle wysokiej klasy specjalista» < ang. expat 'emigrant' >
@madhouze użył słowa "expaci" poprawnie, zgodnie z tym jak definiują je współczesne słowniki. Do twojego, przedwojennego znaczenia nawet nie potrafię się dokopać.
@matips to ci pomogę, bo faktycznie trudno znaleźć o to oryginalne znaczenie
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Ekspatriacja
Widać, że zawodowo informacji nie musisz wyszukiwać
@DiscoKhan No i znaczenie podaje Wikipedia jest takie same jak użyte przez @madhouze. Podaje nawet, że "Określenie stosowane jest zarówno do dobrowolnego opuszczenia ojczyzny, jak i przymusowego wydalenia[1], także w połączeniu z utratą obywatelstwa; wygnanie, banicja[2]. "
@matips stary, ja sarkastyczny komentarz zrobiłem, bo o ekspatriacji czytałem zanim to słowo zaczęto używać powszechnie do dystansowania się od nielegalnych migrantów przez co określenie jak emigrant zarobkowy zaczęto negatywnie przestrzegać.
Już pomijam przedwojenne przesiedlenia Polaków przez Stalina xD
Tego wyrażenia się używa praktycznie tylko i wyłącznie w Europie zachodniej i w Stanach, słownik mógł to sobie zaadaptować nimniej zwykli ludzie trochę sobie robią z tego podśmiechujki po prostu. Jeszcze jak non stop piszesz je przez "X" to w ogóle to zabawnie wygląda jak kogoś języka próbujesz uczyć xD
Ja sie wyprowadziłem 3 dni po wysłaniu aplikacji, 1 dzień po oddaniu odciskow w Birmingham. Ależ to był czas. Jeszcze do Bhm pojechałem samochodem, ktory sprzedałem dzien wczesniej ale wyprosiłem gościa, żeby poczekał 😅
Jak masz jakies pytania to pisz. Na infolini Visas and Immigration dowiesz sie tyle co nic.
Zaproszenie na ceremonie w moim przypadku przyszło po około 5 miesiacach.
@Afterlife no właśnie mam zamiar zrobić podobnie. Ja obecnie muszę odczekać rok na zmianę z pre- na settled status, więc jeszcze chwilę potrwa.
Ile Ci się zeszło od złożenia papierów, do otrzymania dokumentu? Czy warto już zacząć działać w kierunku testów języków i znajomości kraju?
Chciałoby Ci się napisać dłuższy wpis jak wyglądała WB kiedyś jak tam przyjeżdżałeś a teraz? Jak bardzo się stoczyła?
@JakTamCoTam Ja tu jestem zbyt krótko, bo raptem 6 lat, więc w zasadzie trafiłem na wszystkie plagi - COVID i Brexit, więc dla mnie nigdy nie było tu kolorowo. Poza tym mieszkam na wygwizdowie turystycznym - Kornwalii, a tu nielegalnych emigrantów zupełnie nie ma.
@JakTamCoTam dość mocno, covid, brexit i ogólny marazm oraz cyrk polityczny w ostatnich latach rządów torysów wysłał uk w drogę donikąd... jest teraz drogo, ale za to chujowo i nic się nie zmienia. Państwo jest w mocnej stagnacji.
@Budo pytanie czy da się to zmienić jakoś. Ja nie mam pomysłu na WB. Dawniej byli potęga dzięki koloniom na całym świecie a teraz? Sami z siebie nic nie mają na tych wyspach. Jedynie trochę $$$
@JakTamCoTam ciężko będzie to zmienić, bo uk ma wielką bezwładność jako kraj... nic się tam szybko nie dzieje. A Brexit to szkody praktycznie nieodwracalne. Niestety Brytyjczycy wybrali nieistotność na arenie międzynarodowej i taki teraz będzie ten kraj. Niestotny i poza strukturami europejskimi.
@JakTamCoTam @Budo tam są bardzo mocne podziały klasowe i tak naprawdę, to z klasą średnią i wyższą taki bidok, jak ja czy przeciętny Smith nawet nie ma doczynienia. Ich problemem jest to, że ich plebs za bardzo się rozleniwił i nie ma komu robić. Dlatego podmieniają ich legalnie na Nigeryjczyków, którzy będą naturalnie mieli większe parcie na awans społeczny, ale też mniejsze wymagania.
@madhouze no nie do końca masz rację, uk ma inne problemy. Imigracja, czy to z Europy, czy z Afryki, to najmniejszy problem (Chociaż też powinna być jakoś uregulowana i nie rozumiem jak niektórzy imigranci potrafią przechodzić przez wymagające testy i otrzymywać odpowiednią ilość punktów, skoro nie są wyszkolonymi specjalistami, chyba, że to ci uchodźcy...).
@madhouze Co więcej na ten temat? Dlaczego uciekasz? Co najbardziej Ci sie tam nie podoba?
No i dokąd chciałbyś się przenieść? Australia? Inny kierunek? Widziałeś mapę migracji milonerów?
Poziom życia, jakość usług, zblazowane społeczeństwo, koszty życia, aliencja, tak na szybko. Odkąd tu jestem, to ciągle muszę mierzyć się z przeciwnościami losu i końca problemów nie widać. Nie ma też światełka nadziei na końcu tunelu, więc już nie mam zamiaru się dłużej męczyć.
Poza tym, że mieszkam w UK na stałe, to dużo podróżowałem do różnych miejsc na świecie i uważam, że Polska jest bardzo dobrym wyborem.
@cyber_biker Co najbardziej Ci sie tam nie podoba?
@madhouze Z jakimi przeciwnościami? Trochę enigmatyczna odpowiedź.
Polska? Hm, im dłużej spędzam czas poza Polska tym bardziej uświadamiam sobie, że nie da się tutaj żyć tak na dłuższą metę. Jak kończy się lato to ludzie zamieniają się już totalnie w smutne pizdy. Ale jak widać każdy zwraca uwagę na inne aspekty życia.
@cyber_biker już wcześniej w komentarzach pisałem covid, brexit, obecny kryzys
Na szczęście staram się otaczać ludźmi, którzy nie są smutnymi pizdami i zawsze w zimę wyjechać gdzieś, gdzie jest słońce. Zresztą, jak w Polsce jest śnieg, to zima jest dużo bardziej atrakcyjna niż na wyspach
Jakie benefity daje Ci naturalizacja?
Zaloguj się aby komentować
@DiscoKhan niestety nic nie zrozumiałem