Idę sobie wczoraj do garażu coś tam podłubać przy motorku i zaczepia mnie sąsiad z dołu z którym sobie czasem gadamy:
- Siema, ty, bo chcę sobie jakiś taki motocykl w stylu Harleya kupić a widziałem że kilka masz. Weź pokaż.
- A jaki chcesz?
- Żeby mi się podobał, nie był dziadkowy i był czarny
- A to może taki? Akurat go skończyłem
- O k⁎⁎wa, właśnie taki chciałem. Ile chcesz?
Krótka piłka i w ten sposób mój stan posiadania motocykli spadł o jeden. Sąsiad szczęśliwy jak dziecko, wczoraj od razu zrobił już rundkę po mieście, ja się jaram że tak mu się podoba - wszyscy zadowoleni;)
#harlejekzusa #motocykle





