Ferromagnetyczny chiński mosiądz
hejto.plW lipcu zeszłego roku montowałem zestaw wannowy, fajny, nowy, czarny, mosiężny. Podobno.
Ale po kolei.
Zestaw zakupiony na alledrogo, polska firma z Warszawy, dobre opinie w sieci itp. Pasował nam design, cena wtedy zbliżona do średniej rynkowej, bierzemy.
Montaż ok, trochę głośna, ale nie ma co narzekać. Pierwszy fakap nastąpił po trzech miesiącach, z kranu zaczęła schodzić czarna powłoka.
Reklamacja, wymiana i spoko.
Tydzień temu Różowa przygotowuje kąpiel dla syna i spust dosłownie wyskakuje z obrzeża wanny i wpada do wody. Rdza wszędzie.
Szybkie oględziny, magnes warsztatowy i wszystko jasn. Śrubunek został wykonany najprawdopodobniej z dwóch tulei nabitych jedna w drugą. Strona zewnętrzna to najprawdopodobniej mosiądz, wewnątrz zwykła stal.
Na zdjęciu poniżej widać cienką warstwę mosiądzu która została.
Reklamacja w sumie uznana. Cały weekend tyrałem żeby zamontować nową. Tym razem udało się kupić KRS (Krakowska Fabryka Armatury). Facet w sklepie patrzył na mnie jak na wariata gdy zacząłem magnesem sprawdzać poszczególne elementy. Zdziwił się jeszcze bardziej gdy mu pokazałem zdjęcia.
No cóż.
Na koniec ciekawostka: powstało tutaj ogniwo galwaniczne Cu-Fe (mosiądz to stop miedzi i cynku) które spowodowało że śrubunek koronował o wiele szybciej niż zazwyczaj.
Gdyby ktoś nie pytał - firma sprzedająca ten szajs to Yoka Home z Warszawy.
#majsterkowanie#hydraulika #diy #zrobtosam





