Czym jestem starszy tym bardziej mój pogląd na temat nauczania początkowego się przesuwa w stronę "jedyna rzecz, którą koniecznie trzeba się nauczyć to język angielski, cała reszta w zasadzie jest opcjonalna" i że obecnie na spokojnie możesz nauczyć się od zera kiedy będziesz potrzebował. Oczywiście ważne, by nauczyć myślenia (nie "myślenia", tego prawdziwego myślenia, weryfikowania, kwestionowania, porównywania, wyciągania prawdziwych wniosków, wybierania odpowiednich źródeł) oraz nauczyć się uczenia. A owa znajomośc angielskiego pozwala dotrzeć do niemal nieograniczonych źródeł informacji.
A z drugiej strony ciężko mi takie coś mówić wprost mlodemu co chodzi do podstawówki i trochę za bardzo się tym przejmuje.
#gownowpis #szkola
