Cała cywilizacja w twojej d⁎⁎ie


W przyrodzie nic sie nie marnuje - niestrawione przez ssaki resztki pokarmów stają się pożywką dla różnego rodzaju mikroorganizmów. Po co jednak czekać, aż coś spadnie z nieba, skoro można się umościć wygodnie przy samym bufecie? Jelito grube każdego z nas zamieszkują więc miliony bakterii, tzw. mikrobiom jelitowy, które dostały się tam poprzez to, co zjadamy od dzieciństwa i raczą się tym, czego nie zdołało strawić jelito cienkie - a więc na przykład błonnik. Układ ten opiera się na obustronnych korzyściach - w zamian za schronienie i pożywienie, bakterie odpalają "czynsz" dla swojego gospodarza. Przykładowo, przyswajalne dla człowieka węglowodany to 4 kcal energii z 1 g. Nieprzyswajalne, czyli błonnik, to 2 kcal z 1 g - bakterie, które mają zdolność rozkładania błonnika, uzyskując z niego 4 kcal, ale dzielą się fifty-fifty.

Bakterie te produkują też witaminy z grupy B i witaminę K, z których również korzysta organizm gospodarza oraz pilnują porządku - niszczac patogeny, które mogłyby mu zaszkodzić. Słowem, każdy z nas nosi w tyłku miliony mikroskopijnych parobasów, które w zamian za ciepły kąt i niestrawione resztki harują na swojego pana.

Mikrobiom jelitowy, wszystkie zależności i wszystkie korzyści, jakie daje, nie zostały jeszcze do końca poznane, ale wiele badań wskazuje na znacznie ważniejszą jego funkcję, niż tylko odrobina glukozy czy witamin. Dużo wskazuje na to, że bakterie z końca twojego układu pokarmowego mają wpływ na twój mózg i psychikę. Wiele badań wykazało silny związek dysfunkcji mikroflory jelitowej z nadwagą, chorobami neurologicznymi, autyzmem, alzheimerem, problemami ze zdrowiem psychicznym i depresją, układem odpornościowym.


Spożywaj duzo pokarmów zawierających błonnik (aktualne zalecenia to 20-40 g błonnika dziennie - pestki, nasiona, orzechy, warzywa, pełnoziarniste pieczywo), ogranicz szkodliwe substancje jak alkohol, aby zadbać o swoich małych ziomków, a oni zadbają o ciebie. Spożywaj pokarmy, które są prebiotykami - część tych bakterii dociera żywa do jelita grubego i zaczyna się tam rozmnażać, pracując na twój dobrobyt.

#zdrowie #ciekawostki #dieta

Komentarze (100)

pacjent44

@GazelkaFarelka Zacznijmy żreć trawę!

Trupus

@pacjent44 ale po trawie się rzyga ( ͠° ͟ʖ ͡°)

GazelkaFarelka

@pacjent44 fantastyczny miks argumentu ad absurdum i pokazu ignorancji

pacjent44

@Trupus po to krowy mają trzy żołądki. Nie mamy? To może tam powyżej, to bzdury o cudownym błonniku?

GazelkaFarelka

@pacjent44 tu właśnie przejawia się twoja ignorancja, którą z nieznanych mi przyczyn uznałeś za stosowne się popisać przed wszystkimi, chociaż wiedza na ten temat to piętnaście sekund w google - źródłem błonnika jest nie tylko trawa.

abccfdc1-6b75-49d3-aa9b-e3da19d1a574
StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka wszystkie te rośliny jeszcze niedawno nie istniały, dodatkowo zawierają niezdrowy cukier i masę innych trujących substancji (na przykład avocado zawiera dużo histaminy) oraz pestycydy

alaMAkota

@StepujacyBudowlaniec chyba nie ma sensu używać argumentów , masz już swoje zdanie poparte chłopskim rozumem.

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Wszystkie te rośliny istniały od dawna, co najwyżej nie istniały współczesne ich odmiany. Oprócz błonnika zawierają różne inne wartościowe substancje, jak białko czy zdrowe tłuszcze (omega), które są cennym uzupełnieniem diety dla społeczności żyjących daleko od morza i bez dostępu do dużej ilości ryb w diecie.

Każdą rzecz będącą zdobyczą cywilizacji i jej korzyści/negatywne strony należy rozpatrywać indywidualnie, a nie kierować się wyłącznie kryterium kiedyś to było / kiedyś tego nie było.

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka nie istniały, to są krzyżówki i odmiany hodowlane nie występujące w naturze a te zdrowe substancje odżywcze są praktycznie nieprzyswajalne

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec myślisz, że odmiany świń/krowy/kurczaków, które zjadasz, występowały w naturze?
zgodnie z twoją logiką, są "nieprzyswajalne" bo tych odmian jeszcze kilkaset lat temu nie było...


"Bydło domowe[2][3] (Bos taurus taurus) – udomowiony podgatunek tura europejskiego, zwierzęcia z rodziny wołowatych[4], rzędu parzystokopytnych[5]. Dzikim przodkiem formy udomowionej był tur Bos primigenius[2][6]."

"Świnia domowa (Sus domesticus) – gatunek[60] udomowionego ssaka parzystokopytnego z podrodziny świń (Suinae) w obrębie rodziny świniowatych (Suidae); udomowienie nastąpiło między VII a VI tysiącleciem p.n.e. "


i tak dalej... a współczesne hodowlane odmiany w ogóle powstały jeszcze bardziej niedawno.

StepujacyBudowlaniec

@alaMAkota jeżeli dla ciebie argumenty nie mają sensu to faktycznie nie widzę sensu dyskusji

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka rośliny jednak dużo bardziej różnią się swoim składem chemicznym niż zwierzęta

P.S. bardziej chodziło mi o to, że bez współczesnych odmian roślin umarła byś z głodu bo te dzikie odmiany są ogólnie niejadalne za to dzikie zwierzęta są jak najbardziej jadalne a nawet są zdrowsze niż te hodowane

alaMAkota

@StepujacyBudowlaniec masz stałe zdanie, na które nic nie może wpłynąć. Taki z góry założony postulat nie weryfikowania tego co się słyszy ani o czym dyskutuje, twoja racja jest ok i nic tego nie złamie. Taki niewzruszalny chłopski rozum.

Ps. W Japonii w latach 70 XX wieku wprowadzili nakaz jedzenia mięsa raz w tygodniu, bo nie było takiego zwyczaju, a Japonia od lat zmaga się z długowiecznością.

Lubię dyskutować, ale nie ze ścianą.

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec No ale napisałeś, że współczesne odmiany roślin, jakie teraz jemy, nie istniały w naturze, więc z tego powodu wg cieie są "nieprzyswajalne". Zgodnie z twoją logiką, gatunki i odmiany zwierząt, jakie teraz jemy, też nie istniały w naturze, więc czy nie powinny być tak samo "nieprzyswajalne"?

Przykładowo świnie zostały udomowione i hodowane tak samo jak np. migdały, parę tysięcy lat temu.

"Zaczęto je tutaj uprawiać co najmniej 3 tysiące lat p.n.e., być może jeszcze wcześniej, pestki dzikich migdałów znaleziono bowiem w wykopaliskach na terenie Grecji, datowanych na 8 tysięcy lat p.n.e.[7] Najstarsze znaleziska migdałowców w Starożytnym Egipcie pochodzą z okresu około 1550 r. p.n.e.[8]"

To, że dzikie odmiany są mniej smaczne, nie oznacza że są niejadalne. Udomowiono je, ponieważ były już wtedy jadalne (podobnie jak świnie), więc warto było inwestować czas i pracę w uprawę.

Nie udomowiono innych roślin, które jadalne nie były, podobnie jak nie udomowiono zwierząt, które też są średnio jadalne, na przykład nie wiem - jeże czy krety.

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka nie napisałem czegoś takiego, nie interpretuj sobie po swojemu tylko czytaj ze zrozumieniem - to, że stworzyliśmy te rośliny dało im to, że możemy je jeść (wcześniej były niejadalne, teraz są bardziej jadalne ale mimo wszystko daleko im do mięsa)

StepujacyBudowlaniec

@alaMAkota ale z tego co piszesz to ten opis pasuje bardziej do ciebie niż do mnie, zero argumentów a tylko szkalowanie mojej osoby w twojej wypowiedzi

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Napisałeś dosłownie, cytuję, że "nie istniały, to są krzyżówki i odmiany hodowlane nie występujące w naturze a te zdrowe substancje odżywcze są praktycznie nieprzyswajalne"

To ja ci odpowiadam, że krowy czy świnie też nie występują w naturze, to są krzyżówki i odmiany innych, dzikich gatunków.

Człowek udomowił krowy i świnie, bo były już wcześniej jadalne.
Z tego samego powodu człowiek udomowił rośliny, bo były już wcześniej jadalne.

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka tylko, że dzikie krowy i świnie były jadalne i hodowla tego nie zmieniała za to dzikie rośliny nie są jadalne - idź do lasu w zimie i żyj przez miesiąc jedząc tylko rośliny (ludzie tak żyli setki tysięcy lat - w lesie - jak myślisz co wtedy jedli?).

P.S. to, że współczesne rośliny mają słabo przyswajalne substancje odżywcze to fakt, nie da się żyć jedząc tylko rośliny bez suplementacji a nawet z suplementacją większość ludzi będzie miała pogorszony stan zdrowia. Za to bez najmniejszego problemu można żyć jedząc tylko mięso i wszystkie składniki odżywcze będą bardzo dobrze przyswajalne i stan zdrowia będzie tip top.

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec "dzikie rośliny nie są jadalne"


To tylko twoja opinia wynikająca z niewiedzy, a nie fakt.


Mnóstwo dzikich roślin jest jadalne i to nawet całkiem smaczne, na szybko z naszego klimatu na przykład jagody, jeżyny, maliny, poziomki, orzechy laskowe, czarny bez, czosnek niedźwiedzi czy dawniej barszcz zwyczajny, . Tak samo jadalne były rosnące w innych strefach klimatycznych dzikie odpowiedniki współczesnych roślin uprawnych takie jak nasiona zbóż czy owoce.

Nawet dzikie plemiona w dżunglii amazońskiej, żyjące jak epoce kamienia, żywią się także dziko rosnącymi roślinami, jak np. kłącza manioku.

"współczesne rośliny mają słabo przyswajalne substancje odżywcze to fakt"


To wyłącznie twoja opinia, a nie stwierdzony naukowo fakt


"Za to bez najmniejszego problemu można żyć jedząc tylko mięso i wszystkie składniki odżywcze będą bardzo dobrze przyswajalne i stan zdrowia będzie tip top."

Musiałbyś jeść wyłącznie surowe mięso wraz z podrobami i skórami a nie pieczony schab z Dino

AdelbertVonBimberstein

@GazelkaFarelka twoje jelito lubi ukwaszone mleko: jogurt naturalny, skyr, kefir, maślanka i król wszelkiego jedzenia Twaróg Półtłusty.

pacjent44

@AdelbertVonBimberstein a najlepsze mleko to takie które zalega i zaczyna gnić - przypadłość w starszym wieku

AdelbertVonBimberstein

@pacjent44 Nie wiem, nie dotyczy mnie nie mam 80 lat.

skorpion

@GazelkaFarelka czyli podsumowując - bakterie pracują na Twój dobrodbyt

Opornik

@GazelkaFarelka a może jedzenie ziemi przez małe dzieci jest uwarunkowane genetycznie? Instynktywnie robią sobie florę bakteryjną.

GazelkaFarelka

@Opornik Kto wie, na pewno całość flory kształtujemy przez to co jemy od momentu urodzenia, pozyskujemy trochę na start od matki a potem z każdym zjedzonym pokarmem. Dlatego też przenosząc się na drugi koniec świata i przestawiając na całkowicie inną dietę możesz mieć różnorodne dziwne sensacje pokarmowe, bo nie będziesz miał zestawu bakterii potrzebnych do strawienia wszystkiego.

Opornik

@GazelkaFarelka ty jesteś jakim wioskowym dohtorem czy co? P

GazelkaFarelka

@Opornik nic z tych rzeczy

Opornik

@GazelkaFarelka to może chociaż znachorka

skorpion

@GazelkaFarelka zero wiedzy pokoleń, nic?

GazelkaFarelka

@skorpion praprababka była babką co przychodziła pomagać kobietom przy porodzie, to wszystko

skorpion

@GazelkaFarelka taka wiedza i prakyka jest na wagę złota

zed123

@GazelkaFarelka
[...] Dużo wskazuje na to, że bakterie z końca twojego układu pokarmowego mają wpływ na twój mózg i psychikę. [...]

Czyli powiedzienie, że komuś się "w d⁎⁎ie poprzewracało", w odniesieniu do jego stanu psychicznego, ma silne podstawy naukowe.

GazelkaFarelka

@zed123 Dokładnie tak. Nasi przodkowie najwidoczniej posiadali wiedzę, do której dopiero dochodzi współczesna nauka

zed123

@GazelkaFarelka Przeszczep w przyrodzie, wersja "jak panbuk przykazał"

https://www.youtube.com/watch?v=0icoUFdxhQM

GazelkaFarelka

@zed123 Koale też podobno, bez zjedzenia kupska matki w młodości nie będą mogły strawić eukaliptusa

growl

Przeczytałem na końcu "pracując na twój odbyt"😁

Super ciekawostka dzięki!

d_kris

@growl ta wersja też ok. W końcu w kupie siła.

GazelkaFarelka

@d_kris kupy nikt nie ruszy

Half_NEET_Half_Amazing

stamtąd posrane stany psychiczne wyszli

Niv

@GazelkaFarelka

Spożywaj pokarmy, które są prebiotykami - część tych bakterii dociera żywa do jelita grubego


Prebiotyk =/= probiotyk. Prebiotyk to pożywka niezawierająca bakterii probiotycznych.

GazelkaFarelka

@Niv racja, nie mogę edytować, ale jakby szanowny pan moderator @bojowonastawionaowca znalazł chwilkę żeby poprawić to byłabym wdzięczna

bojowonastawionaowca

@GazelkaFarelka przypomnij mi się w przyszły weekend xD

Byk

Dziękuję Ci za ten wpis.

To tak względem wczorajszej dyskusji.

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka tak na prawdę najzdrowsza dieta dla człowieka to produkty zwierzęce - błonnik i rośliny powodują te wszystkie choroby które wymieniłeś

Rafau

@StepujacyBudowlaniec jedzenie roślin powoduje autyzm, alzheimera czy depresję?

StepujacyBudowlaniec

@Rafau między innymi, rośliny mają bardzo dużo toksyn w sobie a dodatkowo zaburzają pracę układu pokarmowego, blokują też przyswajanie wielu składników odżywczych niezbędnych do pracy mózgu

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec oczywiście nie posiadasz żadnych źródeł tych rewelacji, poza własnymi przekonaniami

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka najnowsze badania wskazują na to, że tym chorobom towarzyszy dysbioza jelit, dodatkowo dieta keto jest najskuteczniejszą terapią w tych chorobach

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Dokładnie, zgadza się - o tym właśnie piszę, chorobom tym towarzyszy bardzo słaba flora jelitowa. Flora, która żywi się błonnikiem. Dieta ketogeniczna polega na ograniczeniu spożycia węglowodanów a nie całkowitej eliminacji roślin i jedzeniu tylko mięsa.

https://beketo.pl/blonnik-na-keto/

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec


"Duża podaż białka i tłuszczu w diecie, przy jednocześnie niskiej podaży błonnika pokarmowego i polifenoli prowadzi do niekorzystnych zmian w funkcji mikrobioty, ukierunkowując ją na fermentację gnilną oraz niszczenie mucyny8,9. Przewlekły niedobór błonnika w diecie nie tylko utrudnia odchudzanie, ale przede wszystkim wywołuje dysbiozę jelitową, zaburzenia jelitowe, endotoksemię i stan zapalny4,10"


https://metabolika.pl/jak-dbac-o-mikrobiote-jelitowa-na-diecie-ketogenicznej-blonnik-pokarmowy-w-diecie-keto/

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka bzdury sponsorowane przez przemysł spożywczy czyli ten przemysł który odpowiada za otyłość właśnie (i całą masę innych chorób tzw cywilizacyjnych)

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka jak możesz pisać, że błonnik jest potrzebny skoro przez setki tysięcy lat ludzie jedli głównie mięso? Przecież to nie ma sensu, że wyewoluowaliśmy nie jedząc w ogóle błonnika a jednak jest on nam niezbędny?

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Ani nie jest prawdą, że wyewoluowaliśmy jedząc samo mięso, ani nie jest prawdą, ze ludzie przez setki tysięcy lat jedli głównie mięso. Opierasz swoje przekonania na jakichś fantastycznych założeniach, które nie mają nic wspólnego z prawdą.

LaMo.zord

@StepujacyBudowlaniec Dieta Paleo to inaczej dieta z epoki paleolitu – dieta ludzi pierwotnych, którzy prowadzili koczowniczy tryb życia. W związku z czym zjadali tylko to, co złapali lub znaleźli – głównie mięso i podroby wraz z całym tłuszczem, rośliny, warzywa niskoskrobiowe, owoce, grzyby, nasiona, pędy i korzenie.


Early humans mainly ate uncultivated fruits, roots or tubers, vegetables, and sometimes honey, fish, and meats. They consumed varying amounts of fats and protein and, most likely, a diet high in plant fiber. Archaeological findings based on isotopic analysis show no universal dietary regimen in prehistoric times.[


https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK482457/#:~:text=Early%20humans%20mainly%20ate%20uncultivated,dietary%20regimen%20in%20prehistoric%20times.


Nawet nie 5 minut w wyszukiwarce.

A może o jakiś inny okres chodzi?


@GazelkaFarelka

StepujacyBudowlaniec

@LaMo.zord jesteś pewny, że przez cały rok jedli takie rzeczy? Skąd owoce wiosną, jesienią i zimą? Zresztą to co podlinkowałeś to jacyś lekarze napisali a nie archeolodzy. Nie ma tam żadnej informacji o metodologii tych badań i niby skąd te informacje zaczerpnęli (domyślam się, że z dupy).

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka jest prawdą, powiedz mi co jedli Eskimosi - jakie rośliny występują na kole podbiegunowym? Macie bańki wyprane przez lobby przemysłu spożywczego i nie jesteście tego w ogóle świadomi.

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Jest tam napisane, badane są izotopy azotu w kościach, co pozwala na określenie jaki % diety osobnika stanowiłł pokarm zwierzęcy jaki roślinny.


@LaMo.zord

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka "Archaeological findings based on isotopic analysis show no universal dietary regimen in prehistoric times" - chciałbym przeczytać właśnie jak te badania zostały przeprowadzone bo to tylko zajawka i nie ma tu słowa o kościach

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Ta, bo cały świat to Eskimosi. Wybrałeś sobie jedną społeczność z całej ziemi, jako dowód na to, że ludzie jedli tylko mięso, ignorując zupełnie społeczności z innych części świata, jak chociażby przytoczeni przeze mnie Indianie z Amazonii, którzy żyjąc jak prymitywni łowcy-zbieracze, nie zajmując się rolnictwem, nadal jedzą rośliny dziko rosnące w dżungli.

Eskimosi są w stanie uniknąć braków pokarmowych, w tym szkorbutu z braku witaminy C, ponieważ jedzą SUROWE mięso, w całości, w tym również podroby, chrząstki, skórę, poza tym mają dietę bogatą w również surowe ryby. Nie zapewnisz tego pieczoną karkówką czy udkami kurczaka. Eskimosi wbrew pozorom nie mieszkają w miejscach gdzie jest wieczny śnieg, wędrują po terenach tundry gdzie znajduje się też trochę roślin i jeżeli mają taką możliwość, wzbogacali swoją dietę w dziko rosnące jagody czy wodorosty.

Tak, każdy kto podpiera się badaniami naukowymi i faktami, ma sprany mózg.

Przemysł spożywczy przekupił wszystkich naukowców na całym świecie, łącznie z archeologami i historykami?


Natomiast całkowite ignorowanie faktów, które nie zgadzają się z raz ubzduraną sobie wizją świata, to wyraz oświecenia

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka tak, na takiej samej zasadzie jak koty i psy jedzą trawę - to, że im się to zdarza nie oznacza, że jest to jakiś stały składnik ich diety. Jeśli nie jesz roślin to nie potrzebujesz tak dużo witaminy C i jedzenie mięsa w zupełności wystarcza. Jeszcze nikt nie dostał szkorbutu od jedzenia mięsa. To jedzenie roślin powoduje szkorbut.

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Odniosę się jeszcze do tego "spisku przemysłu spożywczego" - a mięso to kto produkuje? Rośliny, warzywa i owoce to według ciebie przemysł spożywczy korumpujący naukowców na calym świecie, ale mięso czy nabiał to już się materializuje z powietrza na sklepowych ladach, nikt go nie produkuje, nikt na tym nie zarabia i nie ma interesu sprzedawać go ludziom?

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka czytałaś co tam jest napisane w tym linku który podałaś? Te badania izotopów są mało miarodajne.

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka czy CocaCola albo Nestle produkują mięso? Co ty gadasz za głupoty w ogóle? Przetworzone żarcie to głównie rośliny. Jest przetworzone mięso w postaci wędlin ale tego nie produkują wielkie koncerny spożywcze.

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Nawet obarczone jakimś błędem badania są nadal lepsze niż jakiekolwiek opinie Instytutu Danych z Dupy nie poparte jakimikolwiek badaniami.

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Mięso, jaja i owoce morza to ponad połowa globalnego rynku żywności.
Ale tylko ci od warzyw i owoców przekupują wszystkich naukowców na świecie, a druga połowa w ogóle niczego podobnego by nie zrobiła

9e6bd5f0-5cd5-44fc-a4ed-89703e86cf3c
StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka to, że mięso się sprzedaje nie oznacza, że zajmują się tym globalne korporacje (przemysł spożywczy, duży przemysł spożywczy a nie lokalne rzeźnie albo rolnicy). Co taki rolnik może wylobbować sobie? Czy Monsanto produkuje pestycydy dla krów? Czy Nestle sprzedaje cukierki albo czipsy z krowy? Mięso ma krótki termin przydatności do spożycia i nie nadaje się do robienia słodyczy.

P.S. Nic do ciebie nie dociera

P.S.2 jak pójdziesz do sklepu spożywczego to sobie porównaj ilość miejsca jaką zajmuje mięso do ilości mięsa którą zajmują rośliny - większość tego co jest w sklepie to są rośliny a mięso to jest mały procent tego co jest sprzedawane w spożywce

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec To do ciebie nic nie dociera, ignorujesz skrzętnie i całkowicie wszelkie przytoczone przeze mnie fakty, nie pasujące do twojej wizji świata. Wkleiłam ci kilkanaście linków na różne tematy, ale ty i tak wiesz lepiej, chociaż na poparcie swoich słów nie masz żadnego argumentu poza tym, że tak ci się wydaje.

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Poza tym, o ile sobie przypominam, Nestle nie handluje warzywami ani owocami, co ma Nestle do jedzenia warzyw? Nestle przekupuje naukowców na całym świecie, żeby wychwalali dietę bogatą w warzywa czy nasiona, chociaż sami handlują słodyczami i przetworzoną żywnością bogatą w cukier?

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka nie ignoruję żadnych faktów, wszystko co przytoczyłaś ma małe znaczenie albo w ogóle jest nie na temat - co ma ilość sprzedawanego mięsa do tego, że nie sprzedają go wielkie korporacje? Czy te wszystkie dodatki spożywcze, pestycydy, barwniki, konserwanty są dodawane do świeżego mięsa bo do warzyw i owoców jak najbardziej? Co z tego, że można badać izotopy skoro tak naprawdę wyniki tych badań można sobie interpretować na milion sposobów? Dodatkowo informacje, które mi próbujesz przekazać jako jakieś objawienie, że samego mięsa się nie powinno jeść tylko całe zwierzę z podrobami, szpikiem kostnym, chrząstkami są mi jak najbardziej znane i nigdzie tego nie negowałem. Rzucasz się jak tonący i łapiesz się brzytwy byle tylko coś mi udowodnić a tak na prawdę niczego nie udowadniasz. Jedzenie roślin jest niezdrowe i to wielkie korporacje wykreowały takie myślenie, że jest przeciwnie. Niestety dane epidemiologiczne na temat chorób tego nie potwierdzają. Im więcej roślin jemy tym jesteśmy bardziej niezdrowi i to widać gołym okiem, nie trzeba badań do tego.

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka ta przetworzona żywność produkowana przez Nestle to niby z czego się bierze, z powietrza? Przecież to się z roślin głównie robi (plus nabiał ale głównie oleje roślinne i nasiona).

P.S. przecież cukier robi się z roślin a nie ze zwierząt

LaMo.zord

@StepujacyBudowlaniec hej hej, ale akurat trawa to stały element psiej diety (chyba, że całe życie w bloku).

Clay czas piszesz jak to "dawno ludzie" jeśli TYLKO mięso, ale jakoś nic na poparcie tego nie dajesz. No cokolwiek?

Warzywa powodujące szkorbut to już całkiem "XD", pewnie @bartek555 by mógł się wypowiedzieć, ale raczej szkoda czasu.

A wiesz, że są też cywilizacje które nie jedzą lub prawie nie jedzą mięsa?

Pacz! Żyją! Czary?

@GazelkaFarelka zarzuciła cię badaniami, ale Ty wiesz lepiej. Na jakiej podstawie? Bo u ciebie się sprawdza?

bartek555

@StepujacyBudowlaniec ekspert, na ktorego nie zaslugujemy. Prawdziwy jaskiniowiec, fred flinston z kawalkiem surowego miesa z dinozaura xD

@GazelkaFarelka cie zjadla jak krowa trawe. Masz podstawowe braki wiedzy nt odzywania, wiec zamiast skakac ze swoja ignorancja skorzystaj z darmowej wiedzy tylko otworz ten swoj zakuty leb.

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec

ta przetworzona żywność produkowana przez Nestle to niby z czego się bierze, z powietrza

Dam ci odpowiedź z logiką podobną do twojej - dostaję i kupuję od lokalnych rolników i uprawiam sama. Tak samo jak ty kupujesz mięso od małych rolników, wcale nie od lobbystów z wielkich farm i wielkich koncernów produkujących paszę dla tych farm XD


Im więcej roślin jemy tym jesteśmy bardziej niezdrowi i to widać gołym okiem, nie trzeba badań do tego.

Pewnie, każde obiektywne badanie naukowe można zastąpić niezbitym wewnętrznym przekonaniem

GazelkaFarelka

@LaMo.zord

Bo u ciebie się sprawdza?

Jakbym była złośliwa, to bym powiedziała że faktycznie te efekty braku błonnika w diecie

StepujacyBudowlaniec

@bartek555 ty się ćwoku do mnie odzywaj z szacunkiem, pajacu niedomuty!

StepujacyBudowlaniec

@LaMo.zord ale podała badania w których naukowiec wyraźnie napisał, że można sobie je różnie interpretować i tak na prawdę za mało informacji mamy żeby coś konkretnie stwierdzić - nie czytałeś tego najwidoczniej ale pierdolić tu przylazłeś

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka jedz sobie dalej cukier i wciskaj ludziom propagandę jakie to niby super zdrowe jedzenie, ja tylko przekazałem ci trochę informacji których nie posiadałaś - co z nimi zrobisz to twoja sprawa (zobaczymy kto będzie zdrowszy za kilkadziesiąt lat)

bartek555

@StepujacyBudowlaniec kurwa chlop z wiszacym bebzonem, okaz zdrowia xD akurat gazelka jest za mocnym ograniczeniem cukru, podobnie jak twoj mozg ma ograniczony doplyw tlenu, bo nic, ale to absolutnie nic do niego bie trafia mimo zalewu logicznych argumentow popartych twardymi danymi i badaniami. Niesamowite.

Edit: no i wybacz, ale ciezko miec szacunek, do kogos prezentujacego taki poziom ignorancji

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec Ja o jednym ty o drugim, zaczęliśmy od warzyw i błonnika, a nagle wyskakujesz z Nestle i cukrem, bo oczywiście jedno to jest to samo co drugie, własne i lokalne warzywa i owoce to to samo, co Nutella XD

Naukowiec wyrażający wątpliwości co do dokładności używanej przez siebie metody badawczej jest przeciwieństwem idioty, który jest zawsze pewien siebie i nie potrzebuje do tego żadnych badań.

Myślę, że nie musimy czekać kilkudziesięciu lat

StepujacyBudowlaniec

@bartek555 sam masz wiszący bebzon ośle a do tego jesteś ślepy albo masz zwidy (halucynacje) pewnie od chlania taniego alkoholu

StepujacyBudowlaniec

@GazelkaFarelka a co już umierasz?

bartek555

@StepujacyBudowlaniec no, ja mam bardzo wiszacy :) i pije duzo alkoholu, taniego i drogiego. Tak dobry jestes w tych ocenach jak… wlasciwie we wszystkim innym xD

StepujacyBudowlaniec

@bartek555 chwaliłeś się też, że masz jakieś problemy ze zdrowiem, także powodzenia i tak 3maj!

LaMo.zord

@StepujacyBudowlaniec zaskoczę cię! CZYTAŁEM!

Tak jak gazelka pisze. To, że ktoś wyraża wątpliwości co do SWOICH badań wskazuje na jego inteligencję i fakt, że dopuszcza inne możliwości.

Ty natomiast? NIE I CHUJ!

Nawet z eskimosami (Inuici btw) Ci nie wyszło.

Bardzo ciekawe kto dłużej pożyje XD

Robimy zawody!

@bartek555 ze zróżnicowaną dietą (ino pierożków z glutenem nie może)

@GazelkaFarelka jedząca jak najbardziej bio produkty

@StepujacyBudowlaniec jedzący tylko mięso (rozumiem, że tak jak dawniej - zwierzęta bez pasz [bo wiesz - korpo robi pasze, a nie Ziutek z wsi obok], hodowane organicznie, preferowanie bez antybiotyków)

Czy ty wiesz ile by Cię kosztował kilogram schabu z takiej świni? Wołowina to już całkiem sfera marzeń XD

Jak się dobrze czujesz na takiej diecie to powodzonka. Prędzej już ja z Tobą wygram w tym wyścigu pomimo wyniszczania organizmu od lat

StepujacyBudowlaniec

@LaMo.zord no i widzisz, ja nie jem świni w ogóle bo śmierdzą gównem, jem właśnie tą drogą wołowinkę (stać mnie). Poza tym czemu się przypierdalasz o tego naukowca? Przecież ja nie mam mu nic do zarzucenia?

P.S. no z Innuitami to przecież jej totalnie nie wyszło (to jedzenie wodorostów XD)

bartek555

@StepujacyBudowlaniec ja mam problemy ze zdrowiem? Mozesz przytoczyc, bo chyba wiesz wiecej ode mnie

StepujacyBudowlaniec

@bartek555 no jakieś nietolerancje na rośliny z tego co pamiętam, choroby autoimmunologiczne

bartek555

@StepujacyBudowlaniec mam tez alergie na koty i orzechy (pewnie dlatego, ze to mutanty)

LaMo.zord

@StepujacyBudowlaniec wołowina ze sklepu czy chów własny?

Bo wiesz - pasze. I pestycydy, szczepienia, hormony (to akurat w UE nie bardzo, ale nie odrzucam).

I jesz TYLKO wołowinę?

Bardzo zabawne.

Ty myślisz, że Inuici nie jedzą nic, a nic warzyw, owoców itp? No to już niezły masz odlot.

Jeszcze co do psów i kotów.

Moja suka normalnie sama z siebie je trawę. Na spacerach wręcz doprasza się o jabłka które jem (zanim ci się coś przywodzi - tak jest dobrze odżywiona, chodzę z nią do weta regularnie na badania), a w lecie wyjada borówki z krzaków na podwórku ¯\_(ツ)_/¯

Pierdolnięta pewnie?

Kot natomiast myszy je w CAŁOŚCI. Czyli z zawartością żołądka tejże, a co tam jest w środku? Ten cholerny błonnik którego POTRZEBUJE.

Ty krowę z kopytami wciągasz?

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec @bartek555 @LaMo.zord a mówiąc o krowach, kotach i ludziach, to czym się różni uzębienie tych zwierząt?


Krowa jako zwierzę żywiące się wyłącznie pokarmem roślinnym nie ma kłów a jej zeby są przystosowane do siekania i przeżuwania. Posiada 12 trzonowców. Kot jako zwierzę mięsożerne z kolei ma kły, ostre siekacze i tylko 4 trzonowce do przeżuwania. Człowiek ma niewielkie kły, za to aż 12 trzonowców, tyle co krowa, bo zawsze potrzebował ich do przeżuwania rownież pokarmu roślinnego.


Organizm kota sam wytwarza witaminę C, organizm człowieka tego nie robi, bo człowiek zawsze dostarczał ją z zewnątrz, jedząc np. owoce.


Twierdzenie, ze człowiek był i jest wyłącznie mięsożercą jest kompletnie pozbawione jakichkolwiek podstaw i obala to każda dziedzina nauki, od archeologii, historii po antropologię i biologię.

GazelkaFarelka

@StepujacyBudowlaniec @bartek555 @LaMo.zord


Powodzenia z zapewnieniem wszystkich substancji odżywczych na diecie złożonej z smażonych steków wołowych. Nawet w tak trudnych warunkach ludzie starają się, żeby dieta była maksymalnie różnorodna na tyle, na ile środowisko pozwala i zjadają wszystkie części zwierząt, zjadają je na surowo, a także poddają procesom fermentacji, żeby maksymalnie pozyskać witaminy, kwasy omega i różne białka.


"Przysmakiem Inuitów z Ziemi Baffina jest siekany tłuszcz i mózgi zmieszane z krwią foki. Zjada się też płetwy i łopatki oraz zgniłe mięso z foki (może leżakować ono miesiącami) oraz zamraża się mięso i przechowuje ok. 3 tygodni. Skórę ze zwierząt można zjeść lub przeznaczyć do użytku domowego.


Powszechnie spożywane przez Inuitów rośliny to wodorosty, szczaw, wierzba, jagody, bażyna, porosty, marchew eskimoska. Spożywają też to, co znajduje się w żołądkach roślinożerców."

https://zielona.interia.pl/wiadomosci/swiat/news-zjadaja-surowe-mieso-renifera-i-zawartosc-zoladkow-zwierzat,nId,6613541

bartek555

@GazelkaFarelka nie warto tracic czasu na rozmowe z betonem

LaMo.zord

@GazelkaFarelka ale jak to?! Przecież tam tylko śnieg i mróz XD

Nic tam nie rośnie! Ino śnieg XD

Tak jak marynarz pisze, szkoda czasu na rozmowę z "betonem"

Niektórzy nie są w stanie pojąć, że badania przeprowadza się dla pożytku ludzkości, a nie dla fanu ¯\_(ツ)_/¯

BND

@StepujacyBudowlaniec Za dużo cementu się nawdychałeś kolego, następnym razem w masce 👍

StepujacyBudowlaniec

@BND jasne, argumentum ad personum to jedyne na co cie stać - słabiutko

Zaloguj się aby komentować