Byłem z różową i psem na evencie zorganizowanym przez lokalny TOZ. Wiadomo, ludzie prezentowali swoje pieski, różne wykłady, jedzenie, picie i takie tam. Był też oczywiście sklepik i kupiliśmy kilka fantów. Bardzo lubię psiaki, ale nie aż tak jak różowa XD ten kubek to jej wybór i z jednej strony krzywdy nikomu nim nie robi, ale mnie jednak trochę skręca jak to widzę
#gownowpis #takbyloniezmyslam


