To jest wysoko funkcjonalny alkoholizm po prostu.

@alawarII która faza wariacie

@alawarII "Czy alkoholik jest w stanie ogarnąć pracę. Czy jest w stanie utrzymać dom. Z kotem pójść do weterynarza?"

Tak.

Wysokofunkcjonujący alkoholik – Wikipedia, wolna encyklopedia

I ja tam nie wiem czy jesteś, czy też nie jesteś. Nie mnie to oceniać. Pomyślałem, że podzielę się tą informacją bo ludzie wychodzą z założenia, że alkoholik musi być obdartym menelem. Nie musi być menelem ale może nadal mieć problem. Prezes banku w garniturze może być alkusem, nie ma reguły.

Szatkus ma rację- wysoko funkcjonujesz. Też jestem taki sam alkus- ogarnę co mam ogarnąć i seteczka wskoczy. Gena nie wydłubiesz (u mnie gen z dziada pradziada). Jestem też multitoksykomanem, więc zmieniam sobie zestawy (samo alko jest dość nudne). Nie masz się czym przejmować.

Stary ja juz nie wiem czy ty se jaja robisz czy co ale na kazde twoje moge powiedzieć ze jak najbardziej i to jak. Wszystko moze byc bardzo za⁎⁎⁎⁎scie tylko z czasem robi sie coraz mniej ale w najebanej bani dalej dlugo wydaje sie spoko. Bo uzaleznienie to choroba w ktorej iluzje i wymowki graja pierwsze skrzypce, a to jak reagujesz fochem jak Ci ludzie mówią ze masz problem tez jest typowe. Większość uzaleznionych dobrze sobie radzila do czasu

@alawarII

Czy alkoholik jest w stanie ogarnąć pracę. Czy jest w stanie utrzymać dom. Z kotem pójść do weterynarza?

Tak, i nadal jest alkoholikiem

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wysokofunkcjonuj%C4%85cy_alkoholik

napisze to samo co inni- to jest alkoholizm wysokofunkcjonujący

HFA, wbrew takiemu pierwszemu wrażeniu z bezpośredniego tlumaczenia, to nie jest choroba ludzi przy kasie co walą drogie trunki bo ich stać, to jest dokładnie to co opisujesz. Nie wygląda na to żebyś cokolwiek czytał na ten temat, albo dał radę pogodzić się z diagnozą, ale przykładowo HFA potrafi nie pić dłuższy czas, właśnie po to by oszukać samego siebie że przecież nie ma problemu. Jesteś jeszcze daleko od zajebania ryjem o dno, wtedy zrozumiesz. A możesz spróbować zawrócić z równi pochyłej teraz, ale to trzeba się pogodzić z kilkoma niewygodnymi faktami.

To twoje życie, jak zdecydujesz, że chcesz je przepić, droga wolna. Absolutnie nikomu poza sobą krzywdy nie robisz ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Sprawa jest, ludzie piszą, ze wstawiałeś zdjęcia siusiaka z kolczykiem. Mnie tu nie było chyba z miesiąc i boję się, ze ominęły mnie ważne rzeczy.

@alawarII odpowiedź jest prosta- chcesz tu z nami być? Super, bądź, nikt ci konta nie usuwa. Nie chcesz być? No, szkoda, ale co- łańcuchami cię przywiążemy? Twoje życie, twoje decyzje

To jeszcze napisz jak wygląda Twój cykl senny? O której kładziesz się spać, jak długo śpisz, o której wstajesz, czy ucinasz sobie drzemki w ciągu dnia?

Czy alkoholik jest w stanie ogarnąć pracę. Czy jest w stanie utrzymać dom. Z kotem pójść do weterynarza?

Patrzac na moich rodzicow - tak.

Nie no jak cię jeszcze nie wyjebali z pracy za pijaństwo to znaczy że wszystko jest okej i możesz pić dalej xd

Wysokofunkcjonujący alkoholik (HFA) to

osoba uzależniona, która mimo nadmiernego spożycia alkoholu utrzymuje stabilną pozycję zawodową, rodzinną i towarzyską. Ukrywa nałóg, często osiągając sukcesy, co utrudnia diagnozę. HFA traktuje picie jako sposób na stres, wykazując przymus spożywania, mimo zachowania pozorów normalności. 

Charakterystyka wysokofunkcjonującego alkoholika (HFA):

• Pozory normalności: Posiada stałą pracę, rodzinę i dobre relacje towarzyskie, często odnosząc sukcesy zawodowe (np. lekarze, prawnicy, kadra zarządzająca).

• Mechanizmy obronne: Stosuje zaprzeczenie, bagatelizuje problem, tłumacząc picie stylem życia lub stresem.

• Wzorce picia: Może pić w samotności, kontrolować ilość alkoholu w towarzystwie, ale odczuwać silny przymus picia w domu.

• Wysoka motywacja: Często dba o wygląd, kondycję fizyczną i dietę, co odróżnia go od stereotypowego obrazu alkoholika. 

Skutki i zagrożenia:
Choć funkcjonuje poprawnie, HFA jest narażony na poważne konsekwencje zdrowotne (np. choroby wątroby), psychiczne oraz społeczne. Często podejmuje ryzykowne zachowania pod wpływem alkoholu. 

Terapia:
Leczenie jest trudne, ponieważ pacjent często uważa, że nie ma problemu, skoro radzi sobie w życiu. Zazwyczaj wybiera terapię indywidualną, ale z czasem może być konieczna terapia zamknięta. 

Jak rozpoznać HFA?

• Trudności z ograniczeniem picia do jednego drinka.

• Picie w celu odreagowania stresu.

• Występowanie luk pamięciowych (choć rzadziej niż u innych uzależnionych).

• Drażliwość po odstawieniu alkoholu.

@alawarII klasycznie - to świat jest zły, nie ty ...

Krecisz dramy. Pozniej sie do nich nie przyznajesz lubi nie pamietasz.

Coz. Wyglada, ze spadasz z HFA w dol.