@maks_kow Sztywny most i resory nie zapewniały super własności jezdnych ale były wytrzymałe i bezobsługowe. Nie każdy most ciekł i wył. Drążek zmiany biegów z kulturą szpadla w wiadrze ale i tak lepiej niż np w golfie 2. Silnik fakt przestarzały i paliwożerny ale nie powiedział bym, że jakoś przesadnie słaby. Mit o tym remoncie po 100 tysiącach wziął się stąd, że kiedyś były gównooleje typu selektol, które nie spełniały swojego zadania i po nich każdy silnik miał dość. Przy zastosowaniu dobrego jakościowo oleju, przeglądach okresowych i serwisie to te silniki spokojnie wytrzymywały 200 000+. W 1995 została przeprowadzona modernizacja zawieszenia, dostał szerokie zawieszenie i hamulce Lucasa, które były bezawaryjne i cechowały się skutecznością jak w zachodnich autach. Z bezpieczeństwem też nie było problemu, nawet w testach zderzeniowych wypadł bardzo dobrze.
Nie mówię, że polonez to było dobre auto (bo nie było) ale takie pierdolenie jaka to była tragedia to można stosować do zaporożca a nie poloneza, który jeśli był sprawny i nie zdrutowany i zajechany przez janusza to jeździł, skręcał i hamował całkiem przyzwoicie
| Auto ktore w momencie wejscia do produkcji bylo dobre 20-30 lat przestarzale
Polonez wszedł do do produkcji w 1978 i był przestarzały 30 lat? Lel
| z innymi komunistycznymi wydumkami
Polonez był włoską wydumką. Jego silnik również.