Przez większość swojego dotychczasowego życia wydawało mi się, że, żyje w stosunkowo nudnych czasach. Przez ostatnie 3 lata wszystko jednak się zmieniło i teraz z całą pewnością można określić je jako ciekawe.
Wcześniej za mojego życia miały co prawda miejsce pewne epokowe wydarzenia, które zmieniły mocno świat (WTC 2001) czy naszą okolicę (rozszerzenie UE z 2004), ale okres rozwoju, względnej stabilizacji oraz stopniowe poprawienie się warunków życia i pracy w Polsce, szczególnie w okresie po wyjściu z kryzysu z 2008 były dość stabilne i wydawało się, że może czekać nas długi okres spokoju, a Polska stała się z kraju rozwijającego się krajem rozwiniętym (no może jeszcze nie tak jakbyśmy sobie życzyli, ale poziom życia wzrósł diametralnie!).
Teraz mam wrażenie, że z wieloma rzeczami doszliśmy pod ścianę. Wojna za drzwiami, kryzys gospodarczy, którego skala zanosi się na zdecydowanie większą niż tego sprzed dekady, rozwój social mediów, które w ostatnich latach przyspieszyły (Tik-Tok), zmiana zachowań konsumenckich i pokolenie na rynku pracy, które nie pamięta w zasadzie o cyklach koniunkturalnych, cyfrowe waluty, rozwój technologii.
Jestem bardzo ciekaw tego co przyniesie czas!
Wszystkiego Najlepszego!