Zdjęcie w tle
alicja_po_zlej_stronie_lustra

alicja_po_zlej_stronie_lustra

Osobistość
  • 155wpisy
  • 423komentarzy
Kuchnia Claude Moneta.
Giverny, Francja, 1883 r.
#ciekawostki #architektura #estetyczneobrazki
c2f07160-7414-4e5b-a4f3-95f33be1f795
Lubiepatrzec

@alicja_po_zlej_stronie_lustra Kuchnia jego projektu czy kuchnia gdzie robił sobie śniadanie?

SpoconaPacha

@alicja_po_zlej_stronie_lustra chłop mieszkał w muzeum Bolesławca

NaKolanaSocjaluchy

@alicja_po_zlej_stronie_lustra mam lepsza

Zaloguj się aby komentować

Tak Polacy korzystają z L4. Ranking najciekawszych nadużyć
Średnio, co trzecie zwolnienie lekarskie pobierane w Polsce wykorzystywane jest w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.
Salon masażu
Z danych przeanalizowanych przez autorów rankingu wynika, że częstym powodem naruszeń jest pobieranie L4, aby dorobić sobie do pensji.
Poprzez jedną z popularnych aplikacji mobilnych umożliwiających wyszukiwanie usług, kontrolerzy zamówili zabieg masażu twarzy, szyi oraz dekoltu, którego koszt wynosił 50 zł, a czas trwania 30 minut. Wizyta została potwierdzona przez salon masażu w wiadomości SMS. Przedstawiciel pracodawcy stawił się pod wskazanym adresem, gdzie mieścił się ów gabinet. Wewnątrz pomieszczenia znajdowało się łóżko do masażu, sprzęt do liftingu ciała, półka ze środkami kosmetycznymi oraz wszystkie przybory niezbędne do wykonania zabiegu. Przebywająca w tym samym czasie na „L4” u innego pracodawcy właścicielka gabinetu poprosiła kontrolera o przygotowanie się do masażu, a ten położył się następnie na wskazanym łóżku. Przed rozpoczęciem zabiegu kontroler zapytał kobietę, czy to ona jest właścicielką tego gabinetu, na co uzyskał twierdzącą odpowiedź. Pracownica przebywająca oficjalnie na zwolnieniu chorobowym stwierdziła dodatkowo, iż nie może narzekać, ponieważ każdego dnia przyjmuje kilka osób.
Trener juniorów
W jednym z miast w województwie dolnośląskim mieści się centrum kultury wraz z boiskiem typu Orlik. Na jego murawie zastano pracownika przebywającego na L4 ubranego w sportowe dresy, z gwizdkiem zawieszonym na szyi, przebywającego z grupą młodzieży, z którą prowadził trening piłki nożnej. Trener wydawał podopiecznym precyzyjne polecenia oraz wskazówki dotyczące gry. Uznano, że zwolnienie lekarskie wykorzystywane jest niezgodnie z jego przeznaczaniem, co stanowi podstawę do odmowy wypłaty wynagrodzenia za okres nieobecności w pracy.
Traktorem po polu
Jeden z "chorych" pracowników zastany został na prowadzeniu ciągnika. W momencie kontroli doszło do naruszenia postanowień zwolnienia lekarskiego. Kontroler zapytał domowniczkę o obecność w domu współmałżonka. Kobieta zaprowadziła kontrolera na tył posesji, a ich oczom ukazał się mężczyzna wysiadający z traktora. Oznajmił, że podłącza maszynę, miał założone buty robocze i przybrudzone spodnie. Protokół podpisał własnoręcznie bez zbędnych tłumaczeń, przyznał się. Co ciekawe, ZUS w Szczecinie najwyraźniej nie dostrzegł nic niestosownego w wykonywaniu tego typu zajęcia w trakcie zwolnienia lekarskiego, ponieważ osobie używającej ciągnika nakazał zasiłek wypłacić.
Majorka na L4 od psychiatry
Wielokrotnie zdarza się, że zwolnienie lekarskie traktowane jest jak dodatkowy urlop. Lekarz wystawia L4 z jakiegoś powodu, a pracownik zamiast leczyć się przebywa na wakacjach. Jeden z pracowników przebywających na zwolnieniu chorobowym od lekarza psychiatry, dwie nieobecności z rzędu podczas kontroli uzasadnił koniecznością stosowania się do zaleceń lekarskich w postaci spacerów. Miesiąc później ten sam pracownik złożył wniosek do Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych o refundację wczasów na Majorce, z których korzystał właśnie w okresie, gdy przeprowadzone były wspomniane kontrole.
Zdradzeni przez social media i współlokatorów
Bardzo często osoby przebywające na fikcyjnym zwolnieniu lekarskim pogrążają się same, chwaląc się urlopem w mediach społecznościowych. W sezonie letnim, portale społecznościowe zapełnione są zdjęciami z piaszczystej plaży albo górskich szczytów. Niezbyt rozsądne, ale wciąż popularne są takie publikacje ze strony osób, które przebywają na L4. Zdjęcia trafiają najpierw na Facebooka, a następnie, bardzo często do pracodawców. Nieraz lawirujących pracowników zdradzają (świadomie lub nie) inni domownicy i bliskie im osoby. Podczas kontroli w ubiegłym roku mąż jednej z pań przebywających na L4 oświadczył kontrolerowi, iż małżonka udała się za granice w celu poszukiwania nowej pracy.
#polska #ciekawostki #urlop #oszustwo
https://www.rp.pl/praca-emerytury-i-renty/art38411441-tak-polacy-korzystaja-z-l4-ranking-najciekawszych-naduzyc?
c339e864-449d-4f08-8df9-7b18da3b8f02
Jim_Morrison

@alicja_po_zlej_stronie_lustra Ach ci źli przedsiębiorcy, jebani janusze biznesu...

5tgbnhy6

ZUS sprywatyzowac, L4 wypierdolić

Bublik

a ja chciałem skorzystać uczciwie i co? ZUS napisał tak bezczelną odmowę, że się zagotowałem. Po prostu zmuszają mnie do napisania odwołania, pewnie liczą, że nie napiszę. Kij im w bary, zdziwią się.

Zaloguj się aby komentować

”Mierzejowiec” - kategoria okrętów zdolna do przepłynięcia kanałem przez Mierzeję Wiślaną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #bekazpisu #statki troszkę #zeglarstwo
f39967a9-c223-4824-84fc-f185294c5d5e
nogiweza

Gdy wygrywasz w statki ale twoja flota poniosła drobne obrażenia xd

VonTrupka

@alicja_po_zlej_stronie_lustra tak to jest jak podczas gry w statki przyjebiesz przeciwnikowi w kuter 1x2, ale go nie zatopisz xD

cherronimo

@alicja_po_zlej_stronie_lustra Jest takie miasto Połczyn-Zdrój, legenda głosi że budowali tam zamek "w czynie" społecznym, ale tylko pół udało im sie postawić. Tak więc pół-czyn. A za tym okrętem jaka kryje sie historia?

alicja_po_zlej_stronie_lustra

@cherronimo Nie mam pojęcia. Ale zalatuje mi to absurdem niczym z PRL, więc ma pewnie cos wspolnego z wypełnieniem wizji kaczafiego.

kozackyBOHUN

@alicja_po_zlej_stronie_lustra @cherronimo Dość często statki buduje a później składa w różnych dokach. To nic nadzwyczajnego. Po co blokować duży dok na budowę od podstaw jak można w nim tylko połączyć gotowe już części.


https://www.youtube.com/watch?v=Rr4utWfl90A

Zaloguj się aby komentować

Pigmejski konik morski
#fotografia #ciekawostki #natura
b01d3ac1-ab19-4e7a-8ba9-67be34ae7327
anonekzforczana

@alicja_po_zlej_stronie_lustra Czemu hejto powiadomiło mnie, że o mnie wspomniałeś w tym wpisie, jak ja go nie komentowałem ?

No nic, pewnie się zepsuło, masz plusa za karę.

prosto_w_srodek_dupy

@alicja_po_zlej_stronie_lustra płód arlekin

alicja_po_zlej_stronie_lustra

@prosto_w_srodek_dupy Niszczyciel dobrej zabawy

prosto_w_srodek_dupy

@alicja_po_zlej_stronie_lustra nie ma litości

Roche

Wygląda jak ktoś zarażony/ skażony czerwonym lyrium z Dragon Age

Zaloguj się aby komentować

Nabór na "Szkolenie szybowcowe zapoznawcze"
Cena 1000 zł
Obejmuje 10 lotów+ szkolenie teoretyczne przedlotowe.
Miejsce: Lotnisko Szczecin - Dąbie
Informacje: 91 461 55 50 Aeroklub Szczeciński
#szczecin #lotnictwo #szybowce #szkolenie
8ea1f0df-e1a3-4906-a018-0cac727828d5
Penetrator4000

A jest tam może spadachronowe szkolenie?

alicja_po_zlej_stronie_lustra

@Penetrator4000 Jest. Zadzwoń do aeroklubu

mikeku

Przecież to jest naciągactwo

Zaloguj się aby komentować

Kronika WOPR Szczecin
***W dniu 22.04.2023 r. o godzinie 0:30 bosman dyżurny otrzymał dwa zgłoszenia od dyżurnego Policji o osobach, kobiecie i mężczyźnie, chcących odebrać sobie życie nad obszarami wodnymi w Szczecinie. Policja poprosiła o wzmożoną obserwację bulwarów miejskich, oraz pobliskich mostów. Ratownicy podczas patrolu sprawdzili rejon od Wyspy Jaskółczej do Wyspy Grodzkiej. W trakcie patrolu nabrzeża Celnego załoga zauważyła poszukiwanego mężczyznę do którego właśnie zbliżał się patrol policji. Mężczyzna został zatrzymany przez patrol, a ratownicy kontynuowali poszukiwania kobiety. W trakcie działań zauważyli mężczyznę, który wpadł do wody i nie był w stanie o własnych siłach utrzymać się na powierzchni, natychmiast podjęli go na pokład, zapewnili mu wsparcie psychiczne i komfort termiczny. Wezwali na miejsce patrol policji który przejął mężczyznę. Kontynuowano poszukiwania kobiety. O godzinie 1:30 ratownicy wrócili na bazę, pozostając w gotowości i obserwując monitoring miejski za poszukiwaną kobietą. Około godziny 2:30 kobieta została odnaleziona i znajdowała się na jednym z policyjnych komisariatów.
***W dniu 22.04.2023 r. o godzinie 9:45 bosman dyżurny SzWOPR otrzymał informację o tonącym skuterze wodnym z jedną osobą na pokładzie. Wskazane miejsce zdarzenia to przejście z jeziora Dąbia Małego na jezioro Dąbie Duże. Niezwłocznie zadysponowano
jednostkę R-205. Przeszukano wskazany obszar nie znajdując osoby potrzebującej pomocy. W trakcie działań, do załogi R-205 dotarła informacja, że skuter może znajdować się na jeziorze Dąbie Duże, w okolicy Lubczyny. Ratownicy udali się we wskazane miejsce, gdzie odnaleźli jednostkę z dwoma osobami na pokładzie oraz świadków holujących uszkodzony skuter. Zastani na miejscu mężczyźni, potwierdzili, że natknęli się na tonący skuter i udzielili pomocy załodze przed przybyciem R-205. Stan poszkodowanego nie wymagał pomocy medycznej. Rozpoczęto akcję techniczną, odholowano uszkodzony skuter do bazy SzWOPR. Zakończenie działań i odnowienie gotowości o godzinie 11:28.
***W dniu 23.04.2023 r. o godzinie 00:04 bosman dyżurny SzWOPR odebrał informację od Policji na kanale RATUNEK o pożarze na Wyspie Grodzkiej. Zadysponowano jednostkę R-205 w celu wsparcia oraz zlokalizowania miejsc wystąpienia ognia od strony wody. Zlokalizowano pożar trawy w trzech punktach. Przekazano ich lokalizację straży pożarnej. Zakończenie działań i powrót na bazę godz. 00:33
#szczecin #ratownictwo #wopr
97ddf90d-76e7-4aec-9922-8e2762f5cae3
Man_of_Gx

@alicja_po_zlej_stronie_lustra tl&dr najpierw popłynęli nie tam gdzie trzeba, jak już znaleźli miejsce akcji to było po akcji za to przynajmniej podjebali gościowi skuter


Gx

Zaloguj się aby komentować

Jajka motyla
#ciekawostki #przyroda #fotografia #estetyczneobrazki
d1d98508-fc9a-4449-9a01-48d4cb6b4c75
zuchtomek

@alicja_po_zlej_stronie_lustra Konkretnie jaja Rusałki Żałobnik, występującej również w Polsce.

#mojezdjecie

68edf95f-8c90-4c14-9d7c-349c050f599b
c3ed60a1-2a68-4d1b-abe1-2fae9a959a45
yeebhany

To tak powstają felgi do samochodów modelarskich!

myjourneytojahh

@alicja_po_zlej_stronie_lustra jak jakaś kolczuga z bardzo, bardzo bliska, albo tarcze dla maleńkich wikingów

Zaloguj się aby komentować

Kiedy miałem zaledwie kilka lat i jakaś ciotka pytała mnie kim chcę zostać jak będę dorosły, odpowiadałem bez wahania: 
- Elvisem Presleyem. 
Z czasem jednak życie zweryfikowało ambicje i będąc już w przedszkolnych „starszakach” zrozumiałem, że moje plany na przyszłość nie są możliwe do realizacji. W czasie gdy rówieśnicy snuli swoją karierę zawodową w straży pożarnej, górnictwie czy rakiecie kosmicznej, ja marzyłem tylko o jednym – pracy w... kiosku ruchu. 
Tak. Kiosk ruchu był dla mnie absolutnie najwspanialszym, najbardziej fascynującym zakątkiem wszechświata. Żadne loty w kosmos, odkrywanie obcych planet czy pojedynki na laserowe miecze – ale właśnie ta ciasna okratowana klatka wypełniona gazetami i czasopismami, roztaczająca upojną woń świeżo zadrukowanego papieru była moim idealnym światem, z którym chciałem wiązać zawodową przyszłość. 
Pamiętam chłodne dżdżyste poranki, zimowe mroźne dni, gdy podchodziło się do kiosku – początkowo po „Misia” i „Świerszczyk”, później po „Świat Młodych” i „Fantastykę”, jeszcze później po komiksy z TM-Semic. Pani (bo w kioskach w mojej okolicy zawsze panie pracowały) uchylała szybkę i pytała co podać. Z wnętrza biło przytulne ciepełko, a nozdrza pieścił przepyszny zapach świeżej prasy. 
- Wszystko! - chciałem wtedy wykrzyknąć i przez to małe okienko wgramolić się do pani kioskarki, do tego najprzytulniejszego miejsca we wszechświecie i na zawsze schronić się w nim przed zimnem i wszechogarniającą szarością. 
Czasami zimowym rankiem czekając na spóźniający się trolejbus z nosem przyciśniętym do krat chroniących kioskową szybę wgapiałem się w nieprzebrane stosy piętrzących się czasopism i fantazjowałem o tym, by móc kupić i przeczytać wszystkie, które tam zgromadzono. Moją ciekawość równie mocno rozpalały magazyny „Młody Technik” „Razem”i „Pan”, co „Moda i życie”, „Przyjaciółka” czy „Filipinka”. Ba! Nawet ta szara i brzydka „Trybuna Ludu” wydawała mi się wielce pociągająca. 
Byłem głodny świata, chciałem poznawać jego wszystkie smaki, a kiosk jawił się jak szwedzki stół, który je oferował. Przynajmniej w teorii – bo w praktyce skromne finanse pozwalały zakupić tylko ułamek tego, co interesowało mnie najbardziej. 
Nic dziwnego, że mając lat 7 wpadłem na genialny pomysł by obrabować kiosk. Coraz bardziej wymyślnymi wersjami swojego planu dzieliłem się z kumplem z ławki i przez dobry tydzień prześcigaliśmy się w wizjach sforsowania kraty i rabunku stosu czasopism. Oczami wyobraźni wykorzystywaliśmy do tego łyżkę do opon, konia sąsiada, policyjną nyską, a nawet laskę dynamitu, którą planowaliśmy ukraść z pobliskiej jednostki wojskowej.
Ostatecznie śmiałe plany porzuciliśmy, uznając że Dempsey i Makepeace z pobliskiego posterunku Milicji Obywatelskiej z pewnością nas wytropią i resztę życia spędzimy za kratami jak te biedne czasopisma, które chcieliśmy oswobodzić. 
Fascynacji drukowaną prasą nigdy nie porzuciłem, lata później regularnie grasowałem po Empikach przeglądając tysiące przeróżnych wydawnictw, a będąc już na studiach zacząłem wydawać własną drukowaną gazetę, którą prowadzę do dziś.
Kioski znikają, rynek prasy drukowanej skurczył się jak bawełniana bluzeczka uprana we wrzątku, bilety kupuje się w autobusach albo przez aplikacje, a wiadomości scrolluje na ekranach smartfonów. Magia magicznych budek wypełnionych najcenniejszymi skarbami wszechświata z uśmiechniętą panią kioskarką żyje już tylko we wspomnieniach.
(autor: Maria Konopnicka Czyta Komiksy)
#opowiadanie #prl #nostalgia
33357a21-93c9-407b-b7c8-4416cf159481
grubshy

Mama kolegi, pracowała w kiosku - gdy podrósł na tyle by czasem ją zastępować, to jakby wrota Raju się otworzyły. Mogłem czytać WSZYSTKIE TM-SEMICi a nie tylko te tytuły na które pozwalało mi kieszonkowe.

alicja_po_zlej_stronie_lustra

@grubshy Miałam kiosk pod blokiem i był moment, że też sąsiadka go prowadziła i pozwała mi czasami posiedzieć w środku i rzeczywiście to były dość magiczne momenty jak na tamtą szarą rzeczywistość. Dlatego ten tekst tak mi się spodobal, że go tutaj skopiowałam. No i też dlatego, ze obczailam kiedyś jak po zamknięciu kiosku ukraść papierosy z wystawy xD

Michumi

@alicja_po_zlej_stronie_lustra ja marzyłem o byciu 'panią co kasuje bilety w kinie'. Wchodziła se kiedy chciała na salę i oglądała se ile chciała, takie miałem wyobrażenia.

Ta pani też już tylko we wspomnieniach.

ismenka

@alicja_po_zlej_stronie_lustra moja pierwsza myśl, to jak to opowiadanie Marii Konopnickiej, jak ona umarła w 1910 roku i skąd mogła wiedzieć o tych wszystkich komiksach i czasopismach i o smartfonach xD Dżizas, podpisujcie dobrze źrodła - jak profil na FB, to profil na FB albo źródło z linkiem, a nie autor. Przy niedzieli, jeszcze nieobudzona kawą, miałam tylko niepotrzebną rozkminę xD


PS W opowiadaniu nie ma odpowiedzi na najważniejsze i odwieczne pytanie: gdzie pani z Kiosku Ruchu sikała? #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować