Alawar

@cebulaZrosolu u nas już piątek, ale wiadomo, że u nas wcześniej świt

@cebulaZrosolu

@1312 Daj fotę że pijesz że nie wylewasz pod stół!

@Thereforee Sorry Gregory ale nie mogę już wrócić do tego filmiku. Być może sieje ferment bo nie sprawdzam druczków obok a wizualnie. Jeszcze raz przepraszam.

edit
A jednak mogę wrócić bo nie przewaliłem tego na streamble

@Kronos Dlaczego pytasz?

@Alawar Bo się martwię o ciebie.

@TheVitt Z teatru mundur wypożyczony.

@sireplama Zdrowia wariacie!

@ramzes No niewiadomo czy szpital nie był obok

@Alawar albo strachliwe psy

@dolitd Ehhh, a wystarczy miec dwie kołdry. Nie czaje par co śpią pod jedną

@HejterNaczelny jeszcze lepiej mieć dwa łóżka

@Heheszki Dzisiaj trzeźwiutki.

@Alawar A to sorry dobry ten Kermit

podejrzanie dobry:)

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Pamiętam te czasy. Lata 90 co roku nie było szans żeby iść po chodniku do szkoły ale frajda była. No i brakuje mi jeszcze trzeszczącego śniegu pod butami.

@Alawar też pamiętam. Dzikie czasy, kiedy dzieciaki miały w zimę frajdę, bo przynajmniej poznały co to zabawy na śniegu przy -10 i chciały wybywać z domu. Przychodziłeś wymęczony, czasem i przemoczony, obiad się wpierdalało jakby zaraz miał zniknąć, do tego ciepła kąpiel i nie można się było doczekać następnego dnia. A dzisiaj co jest? 1 stopień, więc przewrażliwiona mamuśka ubierze dzieciaka jak na Syberię, przez co nawet jakby tego śniegu było i chciał się pogonić z innymi, to zrobi 5 kroków i zaraz się spoci. Śniegu nie ma nawet na ulepienie jakiegoś faktycznego bałwana, a o zjeżdżaniu z jakiejś górki to można pomarzyć, bo i po czym zjeżdżać. Iść też się nigdzie nie chce, bo i tak wszędzie jest błoto pośniegowe- drogi, chodniki, nawet jakieś parki zajebane syfem, w którego wlezienie od razu powoduje, że masz dość. Autentycznie szkoda mi współczesnych dzieciaków, że nigdy nie poznają jaką zima faktycznie potrafiła dostarczyć frajdę

@Modrak strzelałbym, że raczej mało wie ogólnie